Auto dla dziada

[Alan, Alan, Alan!]

Spokojnie , to dopiero początek przy 100 paru tysiącach zaczną się problemy z turbinami a przy 150 -170 zapuka
Beemki sa super do puki nie zaczną się krzaczyć w M3 standardem jest panewka przy 100 tys.km , nie wymienisz profilaktycznie to rozwali wał ( cena nowego w ASo to jakieś 22-23 tysie ) .

Dokładnie tak mi też powiedzieli znajomi z tutejszego klubu BMW (dość prężnego). I pytałem w paru znajomych warsztatach. Ciebie zresztą też.
Wszędzie mówili że jak już to jakieś starsze. Problem w tym, że mi akurat spodobał się jeden konkretny model - jako odskocznia po 15 latach Imprezy.

Anyway, póki co zostałem przy swoim Subaru. Jest ciągle super fajne.

[stach22]

Strasznie czarne wizje. No zobaczymy. Póki co beemka po 3letnim leasingu zostaje na dluzej.

[FUX]

Spokojnie , to dopiero początek przy 100 paru tysiącach zaczną się problemy z turbinami a przy 150 -170 zapuka
Beemki sa super do puki nie zaczną się krzaczyć w M3 standardem jest panewka przy 100 tys.km , nie wymienisz profilaktycznie to rozwali wał ( cena nowego w ASo to jakieś 22-23 tysie ) .

Dokładnie tak mi też powiedzieli znajomi z tutejszego klubu BMW (dość prężnego). I pytałem w paru znajomych warsztatach. Ciebie zresztą też.
Wszędzie mówili że jak już to jakieś starsze. Problem w tym, że mi akurat spodobał się jeden konkretny model - jako odskocznia po 15 latach Imprezy.

Anyway, póki co zostałem przy swoim Subaru. Jest ciągle super fajne.

Może sobie tak retrospekcję włączcie i poczytajcie posty o subaru sprzed 10-12 lat.
Nawet na tym forum.

[dzixd]

Spokojnie , to dopiero początek przy 100 paru tysiącach zaczną się problemy z turbinami a przy 150 -170 zapuka
Beemki sa super do puki nie zaczną się krzaczyć w M3 standardem jest panewka przy 100 tys.km , nie wymienisz profilaktycznie to rozwali wał ( cena nowego w ASo to jakieś 22-23 tysie ) .

Dokładnie tak mi też powiedzieli znajomi z tutejszego klubu BMW (dość prężnego). I pytałem w paru znajomych warsztatach. Ciebie zresztą też.
Wszędzie mówili że jak już to jakieś starsze. Problem w tym, że mi akurat spodobał się jeden konkretny model - jako odskocznia po 15 latach Imprezy.

Anyway, póki co zostałem przy swoim Subaru. Jest ciągle super fajne.

Może sobie tak retrospekcję włączcie i poczytajcie posty o subaru sprzed 10-12 lat.
Nawet na tym forum.

Nie pamięta wół jak cielęciem był.

Wysłane z mojego mądrego telefonu

[Jaca68]

Dwa lata temu jechałem pomiędzy świetami i nowym rokiem na tygodniowy wyjazd Regensburg/Drezno. W Bawarii nawet trochę śnieżyło. Jechałem wypożyczonym passatem FWD, bo beemka była na dłuższym przeglądzie akurat w tym czasie. Długie łuki z prędkościami ponad 140/h w moich odczuciach były zupełnie czymś innym niż pokonywanie tego samego moją 3. I ogólnie wyczucie tego samochodu to dla mnie masakra. Bałem się szybko jechać.

Nieprawdę piszesz. Powszechnie wiadomo ze najszybsze i najlepiej trzymające się drogi są służbowe Skody FWD, a nie jakieś tam BMW.
Wystarczy na dowolną DK wyjechać by się przekonać.

[Alan, Alan, Alan!]

Może sobie tak retrospekcję włączcie i poczytajcie posty o subaru sprzed 10-12 lat.
Nawet na tym forum.

A jakie to ma znaczenie?

Subaru się psuło/psuje to nie można mówić, że inne się psują? Czy skoro subaru się psuje to trzeba w ciemno brać inne, które też mają znane i niezbyt tanie problemy?

[FUX]

Dokładnie tak. Y... się prawie wszystkie marki.

[Jaca68]

Dokładnie tak. Y... się prawie wszystkie marki.

Zostaje Toyota ;)

i Lex

[jarmaj]

Z moich doświadczeń STi z lat 2003 - 2005 (czyli 2,0) to naprawdę dużo potrafiące znieść auto. Zważywszy, że mój był trochę nadłubany z nieseryjną turbiną i podniesioną mocą, oraz jaki wycisk to auto ode mnie przez lata dostawało, to był to bardzo solidny samochód.

[FUX]

Zostaje Toyota ;)

i Lex

I Mazda, która ma dla mnie jedną wadę. Głośnawa przy wyższych prędkościach. +130
Ponoć nowe modele bardziej wyciszone.
Jeszcze nie jechałem.

[Piter 35]

Mazda

Mazda jako jedna z niewielu marek, oparła się modzie na maje pojemności i turbiny I wychodzi na tym dobrze , z kim nie rozmawiam, to nikt nie narzeka na silniki , wszyscy zadowoleni . Trwałe i oszczędne

[Chloru]

Mazda

Mazda jako jedna z niewielu marek, oparła się modzie na maje pojemności i turbiny I wychodzi na tym dobrze , z kim nie rozmawiam, to nikt nie narzeka na silniki , wszyscy zadowoleni . Trwałe i oszczędne

Dodaj jeszcze, że najmocniejsze auto ma chyba ~190 KM...

[jarmaj]

Tak, ale tylko na ten chory, zabijany przez ekoidiotów, rynek w Europie. Gdzie indziej są ciekawsze opcje.

[Chloru]

To zupełnie jak z Subaru ;)

[leon]

Trwałe

Silniki czy nadwozie?

[stach22]

Trwałe

Silniki czy nadwozie?

Trwałe, lecz z czasem dziurawe

[Chloru]

Achtung Supremacja niemieckiej technologii za 3... 2... 1...

[Piter 35]

Silniki czy nadwozie?

A o czym pisałem ?

Dodaj jeszcze, że najmocniejsze auto ma chyba ~190 KM...

Niestety to prawda . maja tylko dupowozy pokroju paseratti
Nie ma w ofercie auta na poziomie audi a6 czy merca E z mocniejszym silnikiem

czasem dziurawe

Nie wypowiadam się o nadwoziach w tych nowych modelach bo nie wiem jak to wygląda , kiedyś gniły strasznie nadkola , teraz nie wiem

[stach22]

Moja Honda po 7 latach zaczęła gnić w nadkolach, nasza impreza po 10 latach użytkowania blachę ma zdrową jak dzwon, Mazdy podobno gniją tak jak Hondy. Podobno

[ata]

Mazdy podobno gniją tak jak Hondy.

Kolega śmiał się z mojej Mazdy (2003 Premacy) że nie ma ani jednej blachy bez rdzy. Co jest prawdą, ale jako że używam jej głównie do wożenia materiałów budowlanych to nie stanowi problemu ... dla mnie.
Po czym cwaniaczek stał się posiadaczem nowej Mazdy 6 (model 2016, zarejestrowana 2017). I skończyły się żarty, bo jego Mazda rdzewieje równie dobrze jak moja. A nawet jakby lepiej. Podobno nowe modele mają ocynk, ale nie na całym nadwoziu? (to wykonalne?) Jeśli tak jest, to szacun dla inżynierów Mazdy za wynalezienie technologii cynkowania która nie chroni przed korozją.
Co jest śmieszne, bo Japonia ma klimat jeszcze gorszy dla blachy niż nasz. A jednak dali radę, utrzymali ten charakterystyczny dla marki styl - auta rdzewieją już w prospektach reklamowych!

[Alan, Alan, Alan!]

Co jest śmieszne, bo Japonia ma klimat jeszcze gorszy dla blachy niż nasz.

bo zdaje się oni nie bardzo przejmują się długowiecznością aut.

[ata]

oni nie bardzo przejmują się długowiecznością aut

Zależy którzy "oni".
Mazda jest (chyba?) jedyną firmą która nawet w ramach rozszerzonej gwarancji (płatnej ekstra) nie oferuje "gwarancji na blachy".

[Chloru]

Mazda jest (chyba?) jedyną firmą która nawet w ramach rozszerzonej gwarancji (płatnej ekstra) nie oferuje "gwarancji na blachy".

Oferują 12 lat na perforację. 3 lata na powłokę lakierniczą i korozję powierzchniową.

[FUX]

ata, pierdoli...
Mam 3 '2015.
I jakoś rudej nie widzę przy 140 kkm

[Piter 35]

przy 140 kkm

Od nowości już tyle nalatałeś grubo