
O gender to Arno napisał w zasadzie to samo co i ja myślę, natomiast w kwestii teorii wahadła... Parę razy w historii tak się wahnęło, że aż wypadło. Taki najbardziej znany i klasyczny przykład to Rzym.
To akurat prawda, tyż zaobserwowałem - poza biznesem rownież (media, urząd, uczelnia).Arno pisze: Znam parę kobiet, które wnoszą szczególny jad do biznesu. Mściwość, zawiść, parcie do przodu za wszelką cenę.
25-35 latki na drodze...WiS pisze:poza biznesem rownież (media, urząd, uczelnia).
Maksymalna, bo podróżna to tak ze 40 góra.Arno pisze: Star taki sześciokołowy. prędkość pewnie 60kmh
busik pisze: i tak palę i ciężko mi rzucić
poza tym, że gdzieś tam wykryto argon w tym elektroniku...esilon pisze:na elektroniku jade już ponad 3 miesiące, pewnie tak samo truje ale przynajmniej nie śmierdzisz , polecam
Pewnie to prawda, bo to dość gruby plastik.busik pisze:gdzieś czytałem, że te kapsułki (w sensie już po wykorzystaniu) są jednym z najgorszych odpadów, bo się nie rozkładają na wysypisku przez ileś tam... lat, a jeszcze uwalniają jakieś toksyny
:
Milordzie, i ja sie przesiadlem z jointow na wapiryzator i sobie chwale ;)esilon pisze:busik pisze: i tak palę i ciężko mi rzucić
na elektroniku jade już ponad 3 miesiące, pewnie tak samo truje ale przynajmniej nie śmierdzisz , polecam
Ujmując to bardziej precyzyjnie, podjąłem dobrą decyzję kierując się Twoimi rekomendacjami. I nie żałuję. Podobnie jak w sprawie blendera i jeszcze czegoś, czego już nie pamiętamSo What! pisze:Konto usunięte, innymi słowy podjąłeś słuszną decyzję
Arno pisze: Pewnie niedługo wprowadzą zakaz używania plastikowych w sklepach.
Broń Boże, nic nie rani. Ale pójdź z taką na targ i kup kapustę kiszoną. Ogórki…leon pisze:Arno pisze: Pewnie niedługo wprowadzą zakaz używania plastikowych w sklepach.
Fakt, wygodne to było. Taka reklamówka z Tesco była idealna jako worek na śmieci, teraz zmuszę je kupować. Teraz chodzę ze szmacianą torbą, chyba jeszcze Gierka pamięta. Nie czuje że rani to moją godność.
Arno pisze: Ale pójdź z taką na targ i kup kapustę kiszoną. Ogórki…
Można wyprać. Ilość otaczającego plastikowego opakowania przeraża.Arno pisze: Broń Boże, nic nie rani. Ale pójdź z taką na targ i kup kapustę kiszoną. Ogórki…
Nie oszukujmy się, utrudnić życie można na wiele sposobów.
Mozna i dzisiaj; kto pamięta...leon pisze: Jak pamiętam, to do takich rzeczy brało się kiedyś słoik.
no właśnie 9/10 razy przypominam sobie, że miałem wziąć torbę z domu przy kasie w sklepie - i znowu biorę ten worek foliowyFUX pisze: Mozna i dzisiaj; kto pamięta...