Mnie to mówisz...?Arno pisze: nie bardzo widze powod, prawde mowiac.

Arno pisze: Ludzie jezdza bardzo wolno. Przy 120 na katowickiej bylem najszybszy! to po co mi Corveta.

Arno pisze: nie wolno powielac zachowan znajomych co to se (....)



Mnie to mówisz...?Arno pisze: nie bardzo widze powod, prawde mowiac.
Arno pisze: Ludzie jezdza bardzo wolno. Przy 120 na katowickiej bylem najszybszy! to po co mi Corveta.
Arno pisze: nie wolno powielac zachowan znajomych co to se (....)
Arno ty chyba chcesz by mi się koszmary śniłyArno pisze:
Daj spokoj, falna laska z lA. poslychaj z zamknietymi oczami, oczyma, jak "pieknie"mowi.Barthol pisze:Arno ty chyba chcesz by mi się koszmary śniłyArno pisze:Ta prowadząca jest straszna, zwłaszcza mimika twarzy...
Kropas, czyś Ty chory - przeca to drobna blondynka, a Ty piszesz, że strasznaBarthol pisze: Ta prowadząca jest straszna
używając terminologii sportowej: zagrałeś z faulemWRC fan pisze:Kropas, czyś Ty chory - przeca to drobna blondynka, a Ty piszesz, że strasznaBarthol pisze: Ta prowadząca jest straszna![]()
trochę Hannibalem Lecterem zaleciałoArno pisze: Poza tym nie znasz jej wnetrza. Duszy, Serca.
a był już taki topic na forum, założony przez chyba Bilexa: czy wiesz co jesz...burat pisze:trochę Hannibalem Lecterem zaleciałoArno pisze: Poza tym nie znasz jej wnetrza. Duszy, Serca.
Arno pisze: Ludzie jezdza bardzo wolno. Przy 120 na katowickiej bylem najszybszy!
bez przesady, takich pod 200 jest mało a jeździłem trochę po a4. Większość jedzie grzecznie < 140kmh. 160-170 jedziesz szybciej niż 98% aut.Witek pisze: 3 pasy, na lewym obowiązuje minimalna prędkość +200km/h, a na prawym +140, a odległość między autami to max 2m. Byłem zszokowany i pewnie bym nie uwierzył, gdybym tamtędy nie jechał.![]()
no to przecież mówię, że szybsze auta zdarzają się rzadko. Zwykle jakieś turbo gnojówy z managerami. Wiem, bo często muszę im pokazać, że po co się ścigaAzrael pisze: remek, 160-170 to można kilka razy przelecieć Kraków - granica i nie zostać wyprzedzonym.
remek pisze: Azrael, Witkowi się pewno sprzęgło ślizgałoI te wszystkie małe biedne żuczki, które do tej pory 120 kmh jechały nagle wziuuuuuuuuum.
Azrael pisze:Witek, ja tam jeżdżę czasem i po parę razy dziennie i nie wiem skąd masz taką traumę, musiałeś na jakąś niezwykłą kumulację trafić. Coraz rzadziej się coś szybkiego spotyka, a takich 200+ to prawie w ogóle.
Bo tu nie ma co rozumieć, trzeba się wczuć.Arno pisze: Nie rozumiem emotikonek niektorych.
Bo on przystał do konserwatystów, a ja odstałem - no i to się widać odbija na wszystkim...Arno pisze: jestes bardzij nowoczesny niz posel Migalski
Potwierdzam, na strykowsko-poznańskiej to samo.Azrael pisze: 160-170 to można kilka razy przelecieć Kraków - granica i nie zostać wyprzedzonym.
Niektóra, owszem. To z Jutuba to oczywista rzecz, wiem, sam zresztą coraz większą część pracy zawodowej poświęcam badaniu i przewidywaniu skutków tego, o czym tam mowa.Arno pisze: mlodziez kontaktuje sie jedynie emotikonkami, nawet jesli sa zwerbalizowane.
Hmmm... Czasem tak, czasem nie.Arno pisze: to jest przekaz płytki
Witek pisze:remek, tak, ale nie na tamtym odcinku. To naprawdę było bez przesady. No może o 20km, ale nie więcej! Chodzi mi o te kilka (kilkanaście?) km przed zjazdem do 4T.
jarmaj pisze:
A skąd!
nie. Błędnie założyłeś na podstawie jednego zdarzenia, że tam jest jakiś meksykWitek pisze: Taaaa, jasne
Arno pisze: Ale poczekajmy do odbioru pojazdu mechanicznego. wtedy zacznie sie od razu proces wybierania nastepnego.