WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 7 lis 2009, o 23:41

Arno pisze: nie bardzo widze powod, prawde mowiac.
Mnie to mówisz...? :mrgreen:
Arno pisze: Ludzie jezdza bardzo wolno. Przy 120 na katowickiej bylem najszybszy! to po co mi Corveta.
8-)
Arno pisze: nie wolno powielac zachowan znajomych co to se (....)
:whistle: :cofee:


;-)



barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 7 lis 2009, o 23:45

Arno pisze:
Arno ty chyba chcesz by mi się koszmary śniły :roll: Ta prowadząca jest straszna, zwłaszcza mimika twarzy... :wall:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 7 lis 2009, o 23:51

WiS, ty jestes bardzij nowoczesny niz posel Migalski, ktory se na face Booku konto pierdzielnal.
Nie rozumiem emotikonek niektorych. Ale ja glupi jestem.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 7 lis 2009, o 23:52

Barthol pisze:
Arno pisze:
Arno ty chyba chcesz by mi się koszmary śniły :roll: Ta prowadząca jest straszna, zwłaszcza mimika twarzy... :wall:
Daj spokoj, falna laska z lA. poslychaj z zamknietymi oczami, oczyma, jak "pieknie"mowi.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 00:43

Barthol pisze: Ta prowadząca jest straszna
Kropas, czyś Ty chory - przeca to drobna blondynka, a Ty piszesz, że straszna :o



:mrgreen:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 00:51

WRC fan pisze:
Barthol pisze: Ta prowadząca jest straszna
Kropas, czyś Ty chory - przeca to drobna blondynka, a Ty piszesz, że straszna :o



:mrgreen:
używając terminologii sportowej: zagrałeś z faulem :razz:

A może i blondynka, może i drobna ale z cyklu: mijam obojętnie :giggle:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 00:53

Nie znasz zsie. Wielkie wary. Fajna jest. Poza tym nie znasz jej wnetrza. Duszy, Serca.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 00:57

Arno pisze: Poza tym nie znasz jej wnetrza. Duszy, Serca.
trochę Hannibalem Lecterem zaleciało :giggle:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 01:11

burat pisze:
Arno pisze: Poza tym nie znasz jej wnetrza. Duszy, Serca.
trochę Hannibalem Lecterem zaleciało :giggle:
a był już taki topic na forum, założony przez chyba Bilexa: czy wiesz co jesz... ;-) Tak sobie myślę, że konsumpcję tej niewiasty w stylu Lectera można by podciągnąć pod dział: coś modyfikowanego ;-)

Arno masz rację nie znam się, podobno najlepszą wiedzą dysponują o nich pingwiny :mrgreen:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 01:23

Arno pisze: Ludzie jezdza bardzo wolno. Przy 120 na katowickiej bylem najszybszy!

Tak się wydaje. Jeśli cały czas jechał byś autostradą nie przekraczając 140 to byś się mógł zdziwić, jak Lanosy (te od dełu) potrafią szybko jeździć. :? Albo odcinek A4, którzy przechodzi przez Katowice, czy jak tam ta droga się nazywa. 3 pasy, na lewym obowiązuje minimalna prędkość +200km/h, a na prawym +140, a odległość między autami to max 2m. Byłem zszokowany i pewnie bym nie uwierzył, gdybym tamtędy nie jechał. :?

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 01:55

Witek pisze: 3 pasy, na lewym obowiązuje minimalna prędkość +200km/h, a na prawym +140, a odległość między autami to max 2m. Byłem zszokowany i pewnie bym nie uwierzył, gdybym tamtędy nie jechał. :?
bez przesady, takich pod 200 jest mało a jeździłem trochę po a4. Większość jedzie grzecznie < 140kmh. 160-170 jedziesz szybciej niż 98% aut.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 02:00

remek, 160-170 to można kilka razy przelecieć Kraków - granica i nie zostać wyprzedzonym.

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 02:02

remek, tak, ale nie na tamtym odcinku. To naprawdę było bez przesady. No może o 20km, ale nie więcej! Chodzi mi o te kilka (kilkanaście?) km przed zjazdem do 4T.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 02:07

Azrael pisze: remek, 160-170 to można kilka razy przelecieć Kraków - granica i nie zostać wyprzedzonym.
no to przecież mówię, że szybsze auta zdarzają się rzadko. Zwykle jakieś turbo gnojówy z managerami. Wiem, bo często muszę im pokazać, że po co się ściga :mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 02:07

Witek, ja tam jeżdżę czasem i po parę razy dziennie i nie wiem skąd masz taką traumę, musiałeś na jakąś niezwykłą kumulację trafić. Coraz rzadziej się coś szybkiego spotyka, a takich 200+ to prawie w ogóle.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 02:09

Azrael, Witkowi się pewno sprzęgło ślizgało :mrgreen: I te wszystkie małe biedne żuczki, które do tej pory 120 kmh jechały nagle wziuuuuuuuuum.

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 02:18

remek pisze: Azrael, Witkowi się pewno sprzęgło ślizgało :mrgreen: I te wszystkie małe biedne żuczki, które do tej pory 120 kmh jechały nagle wziuuuuuuuuum.

Tak się strasznie ślizgało, że Wiśnia przy Niebieskiem spod świateł jakby się czołgała. :roll:
Zresztą nie pisałem, którym pasem jechałem. ;-)
Azrael pisze:Witek, ja tam jeżdżę czasem i po parę razy dziennie i nie wiem skąd masz taką traumę, musiałeś na jakąś niezwykłą kumulację trafić. Coraz rzadziej się coś szybkiego spotyka, a takich 200+ to prawie w ogóle.

Wiem, że rzadko się coś szybkiego spotyka, dlatego tak strasznie mnie ten odcinek zdziwił. To był tylko odcinek przed (w?) Katowicach, A4 w kierunku W-w :arrow: Krk. Jechałem z kolegą, który to później potwierdził, więc mi się nie przyśniło. Środkowy i lewy pas jechały 150-180km/h, a ruch był nawet spory i do tego małe odległości między auta, zwłaszcza tymi, które nagle zmieniały pas. Niezbyt pewnie się czułem, podobnie jak na czeskiej autostradzie.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 10:17

Arno pisze: Nie rozumiem emotikonek niektorych.
Bo tu nie ma co rozumieć, trzeba się wczuć.
Empatia, panie, i te rzeczy.
Tak przy okazji - w komunikacji bezpośredniej często (z osobą jako-tako znajomą) wystarczy nam mina, mrugnięcie okiem, chrumknięcie, gest ręki, westchnięcie... Porozumienie bez słów - wiadomo, co chcemy przekazać pozawerbalnie.
Emotikon powinien to zastąpić, ale często nie zastępuje.
Błąd w nadawaniu czy... niechęć w odbiorze?
Pewnie jeszcze - po prostu - brak przyzwyczajenia. Pokolenie mojego syna leci emotkami i się rozumie.
Arno pisze: jestes bardzij nowoczesny niz posel Migalski
Bo on przystał do konserwatystów, a ja odstałem - no i to się widać odbija na wszystkim...
Azrael pisze: 160-170 to można kilka razy przelecieć Kraków - granica i nie zostać wyprzedzonym.
Potwierdzam, na strykowsko-poznańskiej to samo.
Z reguły na polskich autostradach tyle jeżdżę (albo minimalnie więcej) - i większość współpacjentów wyprzedzam.
Pojedyncze jednostki spinają się na chwile, gdy się je wyprzedza (zwłaszcza Yarkiem), odjeżdżają kawałek, a potem znów im noga schodzi z gazu (albo z oszczędności, albo jest górka i piąty bieg im przestaje ciągnąć albo dlatego, że jakiś zakręt widać w perspektywie....) i apiać, od nowa.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 10:38

WiS mlodziez kontaktuje sie jedynie emotikonkami, nawet jesli sa zwerbalizowane.
ale to jest przekaz płytki, który nam emerytom nie przystoi.

Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 11:10

Arno pisze: mlodziez kontaktuje sie jedynie emotikonkami, nawet jesli sa zwerbalizowane.
Niektóra, owszem. To z Jutuba to oczywista rzecz, wiem, sam zresztą coraz większą część pracy zawodowej poświęcam badaniu i przewidywaniu skutków tego, o czym tam mowa.
Ale...
Arno pisze: to jest przekaz płytki
Hmmm... Czasem tak, czasem nie.
Ci, o których pisałem - syn i spółka - akurat nie różią się od nas ani głębią przekazu, ani wrażliwością, poczuciem humoru, etc. Różnią się tym, że pewne klimaty potrafią przekazać bez słów równie dobrze bezpośrednio (miną, gestem) - jak i znaczkiem poprzez komunikator wirtualny.
Ewolucja zrobiła krok naprzód - wykształcili zdolność, której poprzednie pokolenie nie miało, aby przetrwać.
IMO, to coś jak chwytny kciuk tysiące lat wstecz.

PS. Żeby było on-topic: STI w drodze ewolucji wyrosły ramki w drzwiach. Czy to ewolucji nurt słuszny, czy ślepe zakole? I czy WRX w garażu Polaka słusznie ewoluuje w STI?
Ja chyba nie chcę sprawdzać na sobie. Coraz bardziej bezsensowne mi się to wydaje.

No i masz, bez emotikonek. Konserwatywnie.

Dobrze, że chociaż z kciukiem.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 15:25

Witek pisze:remek, tak, ale nie na tamtym odcinku. To naprawdę było bez przesady. No może o 20km, ale nie więcej! Chodzi mi o te kilka (kilkanaście?) km przed zjazdem do 4T.

A skąd!
Już próba jazdy w tej okolicy w granicach 140-150 jest dużym wyzwaniem, bo na wszystkich pasach się prawie wszyscy wloką duuuużo wolniej i trzeba kombinować. Generalnie bardzo wolno idzie ruch na A4 przez i przed Katowicami. A dość często tamtędy jeżdżę.

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 19:28

jarmaj pisze:
A skąd!

Taaaa, jasne, bo nie wiem co widziałem i jak to mam w zwyczaju okłamuję wszystkich. :roll:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 8 lis 2009, o 20:36

Witek pisze: Taaaa, jasne
nie. Błędnie założyłeś na podstawie jednego zdarzenia, że tam jest jakiś meksyk :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 10 lis 2009, o 17:17

Najgorsze, ze jak czlowiek wybral samochod, i w sumie juz jest po ptakach, to w zasadzie nie ma co robic. Tak se obywatel pohasal po konfiguratorach, pozmienial, powybieral... a to audi, a to cos innego a to trabant... a tak? nawet sie ocen aut nie chce cztac.
Ale poczekajmy do odbioru pojazdu mechanicznego. wtedy zacznie sie od razu proces wybierania nastepnego. Trzy lata z hakiem to akurat.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: WRX czy STI ...niekończąca się opowieść

Post 10 lis 2009, o 17:24

Arno pisze: Ale poczekajmy do odbioru pojazdu mechanicznego. wtedy zacznie sie od razu proces wybierania nastepnego.

Arno, a właściwie to dlaczego wybrałeś kiedyś STi ? możesz podać trzy argumenty w kolejności nieprzypadkowej ?

ODPOWIEDZ