Przepisy i przypisy

[FUX]

7,5h w ok. 80 st. C. Pieczenie tradycyjne
Piekarnik na pieczeniu tradycyjnym daje mniejsza temp. zmierzona dodatkowym termometrem.
Na trmoobiegu pokazywał tyle samo.

Czary....

Dociągnięte wewnątrz do ok. 65 st. C.

Włala....

[Konto usunięte]

Świąteczne pasztety wreszcie w piekarniku




Sent from iPhone using Tapatalk

[FUX]

Zez czego te pasztety?

[Konto usunięte]

A zez cukinii :-P

I już się zrobiły

[img]http://img.tapatalk.com/d/13/12/24/3a8e6e2e.jpg[/img]


Sent from iPhone using Tapatalk

[FUX]

imidż nie bangla...

Przepisikiem proszę się podzielić.

[Konto usunięte]

A no rzeczywiście nie bangla. Spróbuję jeszcze raz wrzucić.

Przepisek
PASZTET Z CUKINII (proporcje będą na średnią keksówkę)

2 duże cukinie
1 duża marchewka
1 cebula średnia / duża
1 ząbek czosnku
1-1.5 szklanki sera żółtego
2 szklanki bułki tartej (może być 1.5 szklanki kaszy mannej albo 1 szklanka BT i 1 szklanka KM)
1/4 - 1/3 szklanki oleju
3 jajka
suszone pomidory (6-8)
natka pietruszki
przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie, majeranek, co tam komu w duszy gra - papryka też się nada

ścieramy cukinię na tarce zostawiamy do obcieknięcia (10 min)
w międzyczasie na drobnej tarce ścieramy marchewkę i ser żółty
ścieramy cebulę na dużych oczkach (można i pokroić drobno ale po co)
kroimy drobno suszone pomidory

odciskamy cukinię z wody, dodajemy to co powyżej, bułkę tartą/kaszę manną, natkę pietruszki, przyprawy, olej, mieszamy

wbijamy żółtka jajek i mieszamy z masą, białka ubijamy na pianę i dodajemy do masy, mieszamy

wkładamy do keksówki, pieczemy 60 min w piekarniku 180 stopni C

uwaga 1: wkładamy do nagrzanego piekarnika
uwaga 2: przed wyjęciem z keksówki pasztet musi ostygnąć

[FUX]

Hvala.

[FUX]

Takie coś mnie wpadło w oko.

http://www.bogutynmlyn.pl

[FUX]

Może komuś się przyda:

1 l spirytusu 96% + 0,39 l wody = 70%

1 l spirytusu 96% + 0,50 l wody = 65%

1 l spirytusu 96% + 0,63 l wody = 60%

1 l spirytusu 96% + 0,78 l wody = 55%

1 l spirytusu 96% + 0,96 l wody = 50%

1 l spirytusu 96% + 1,18 l wody = 45%

1 l spirytusu 96% + 1,44 l wody = 40%

1 l spirytusu 96% + 1,79 l wody = 35%

1 l spirytusu 96% + 2,24 l wody = 30%
spirytus mieszamy z przegotowaną, chłodną wodą.

[leon]

spirytus mieszamy z ... wodą

Bessęsu, dobry szpiryt psuć.

[FUX]

A jak niedobry?

[leon]

Jak, niedobry ?

[FUX]

No wiesz, jak za dużo i za szybko...

[@lbert]

A jak niedobry

Jedyny niedobry to ten z podpałki do grilla i Żadne mieszanie mu nie pomoże

[leon]

Droga wycieczko.

Kupiłem szparagi, cholera wie po co, bo nie wiem co z nimi teraz zrobić.

Jest jakiś prosty sposób na nie, najlepiej uwzględniający marną zawartość lodówki.

[FUX]

Białe czy zielone?

[leon]

Białe.

[FUX]

Cienko, BARDZO, pod sama skórką obrać.
Jeżeli masz taki zmyslny nożyk do obierania warzyw, to rewelacja.

Obierasz, wrzucasz do gotującej, osolonej wody na kilka minut.
Nie wiem, jak grube masz te szparagi.
Sprawdzasz stopień ugotowania wbijając czubek ostrego noża; coś jak sprawdzanie stopnia ugotowania ziemniaków.

Jeżeli sa na pograniczu miękkości, odcedzasz.
Na patelni rozgrzewasz masło/dobra oliwę z ząbkiem czosnku. Kilka minutek nasączasz aromatem masła z czosnkiem, podsmażasz, ALE NIE PRZYPALIĆ; z czuciem.

SMacznego!

[Dido]

FUX, a zielone inaczej?

[FUX]

Si.
Nie obierasz, nie gotujesz, obcinasz końcówki tak w 1/5 długości od strony nie obcinanej.
Patelnia, oliwa/masło, wrzucasz, po 1-2 min. dorzucasz obcięte części, pokrojony/wyciśnięty czosnek, sól pieprz przez kilka minut.
Muszą być aldante, nie zjarane wysoka temp./brązowe.
Bon apetit.

Całuski dla Was.
Niech kot psa w kuchni słucha.

[Chloru]

Muszą być aldante

Analfabente

[FUX]

No wreszcie, palente...

[Chloru]

Nie bądź dla siebie taki surowy

[FUX]

Kierunek dobry, zwrot nie ten.

[Chloru]

Jakbyś uważał na lekcjach to byś wiedział, że to kwestia układu odniesienia.