Off the beaten track

[devlin]

Pobudka, proszę Państwa - w drogę czas ruszać.

[Godlik]

Pobudka, proszę Państwa - w drogę czas ruszać.

Ale niestety tylko do Tesco na zakupy...

[devlin]

Zawsze coś, nie?

[Godlik]

Zawsze coś, nie?

No ba

[wil3]

No ja wlasnie sie zbieram FUXa zgarnac z hotelu ;)

A moj znajomy sie uparł, że Volvo 440 sprobuje... postaram sie mu odradzić, ale nie ręczę - może być ciekawie

[EterycznyŻołądź]

Dobrze, że nie pojechałem, bo skończyłem na antybiotyku, a wczoraj wieczorem zawoziłem znajomego do szpitala (nic groźnego pod warunkiem, że się jest w szpitalu).

[devlin]

Kto nie był - niech żałuje. Bardzo dziękuję wszystkim za spotkanie - i do zobaczenia w najbliższym odcinku!

Więcej szczegółów jutro.

[Chloru]

Powróceni. Było więcej niż miło. Jak sie ogarnę jutro to postaram powiesic gdzies zdjecia.

[esilon]

było fajowo, tylko martwię się o "wydech" Małego przed podróżą

[devlin]

A wy tam narozrabialiście?

[FUX]

Po 4 h dotarłem do chaty. Cieszę się, że mogliśmy się poznać osobiście. Dziękuję wszystkim za wspanialą imprezę!!!!!!!!

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dlaczego tak mało zdjęć zrobiłem

[WiS]

Powiem krótko:

Pardon, że odjechałem z rana nie pożegnawszy się porządnie ze wszystkimi, ale mam dziś sporo obowiązków...

Kiedy i gdzie następny spot...?

[Alan, Alan, Alan!]

Kiedy i gdzie następny spot...?

to teraz zapraszamy na Chlejady, koniec sierpnia...

[FUX]

to teraz zapraszamy na Chlejady, koniec sierpnia...

Brzmi zachęcająco....

[zagatka]

równieź bardzo dziękuję za przemiły wieczór

równocześnie bardzo przepraszam, tych których wpędziłam w zakłopotanie grzecznie siedząc i nie wyrywając się ani po herbatę ani po jedzenie obiecuję się poprawić i nastęnym razem na każde pytanie "podać Ci herbatę?""może jednak zjesz?" odpowiadać "tak, poproszę"

[Chloru]

http://picasaweb.google.com/chloru/OTBT ... IaPUyO7S-8 - zgodnie z obietnicą wrzucam zdjecia. Ograniczony byłem tylko i wyłącznie brakiem talentu

[FUX]

http://picasaweb.google.com/chloru/OTBT ... IaPUyO7S-8 - zgodnie z obietnicą wrzucam zdjecia. Ograniczony byłem tylko i wyłącznie brakiem talentu

Więcej!!!!!!

[Konto usunięte]

My też właśnie dotarliśmy. Wydech małego ma się dobrze. Powiozła go do wawki pewna wyzwolona mamusia

Nasze najstarsze dziecię wyszło przed dom i powiedziało "Eeeeeee, cienko chyba było bo słabo ubrudzony". A było mega wypaśnie.

Dziękuję wszystkim starym i nowym znajomym. Zwłaszcza nowym. mały 5150, FUX i wil3 to wielka przyjemność wreszcie was poznać na żywo

I na koniec mega szacun dla GAL'a za przyjazd i prowadzenie nas po istniejących i nieistniejących drogach. Wielu by odpuściło

[rrosiak]

Powiozła go do wawki pewna wyzwolona mamusia

Wydech małego 5150 unormował się po Kielcami i mały podmienił mamusię.


A tak w ogóle to dziękuję Wszystkim bardzo, do następnego razu mam nadzieję.

[esilon]

nastepny raz będzie w jeszcze lepszych warunkach

obiecuje, że będzie woda

[FUX]

obiecuje, że będzie woda

Taaaa. Nalęczowianka to także woda...
Żęby dało się umyć.

[Dido]

Było przepysznie... ach ten makowiec ...rozpływał się w ustach ( Szkoda , że nie było z nami autorki tego wspaniałego dzieła.)
Co poniektórzy straszyli generatorami, wyciągarkami itp. a potem wciągnęli kapelusz i nie chcieli nawet słyszeć o jakichkolwiek próbach zapoznania się z lokalesowymi ciągnikami
Nikt się nie zakopał, nikt nie ugrzązł w błocie, nikt się nie utopił w rzece i to nazywają "prawdziwy offroad a nie jakaś tam popierdółka"
Na szczęście Gal -kierownik wycieczki uratował honor spotu i wywiózł towarzystwo do kopalni kamienia na odlotowe szuterki i kręcenie bączków (żałujcie, że nie widzieliście żalu w oczach tych, którzy zostawili WRXy w bazie ) a potem sruuuu pod dość wysoką górę na dziko po jakiejś łące -i to był wreszcie offroad
Zobaczyć sześć subaraków pasących się na górskiej łące - bezcenne
Zgodnie z niepisaną tradycją procenty powieźliśmy do domu i mamy zaczątek następnej eskapady
P.S.Chloru super zdjęcia - prawie tak dociekliwe jak Zagatki

[FUX]

Na szczęście Gal -kierownik wycieczki uratował honor spotu i wywiózł towarzystwo do kopalni kamienia na odlotowe szuterki i kręcenie bączków (żałujcie, że nie widzieliście żalu w oczach tych, którzy zostawili WRXy w bazie

O to chodzi...

[wil3]

Dzięki wszystkim nowopoznanym i poznanym wczesniej, bylo superrr, zapadl mi w pamieci pierwszy podjazd - ile tam bylo ze 55 stopni w momencie?

Pisze sie na nastepna oczywiscie, chociaz autko po umyciu przerysowane po obu stronach, w tym tygodniu jade do polernika - powinien dac rade ;)

Mam kilka zdjec i spoooro krotkich filmikow, wystawie je jutro na swoim serwerze - Devlin mam nadzieje, ze zrobisz z nich użytek :) Montażysta ze mnie kiepski, ale za to moge z Toba porozmawiac piszac na klawiaturze i patrzac Ci w oczy

Zeby smaka Wam zrobic, jest sfilmowany wjazd Subarakow po dzikiej lace, szalenstwa po szutrze w kamieniolomie, sporo ujec w lesie i na polnych drogacg, kilka blotnych przepraw, w tym zwycieskie wyjscie FUXa z rowu

[vibowit]

My również dotarliśmy. Mały 5150 zostawił mi swoje zdjęcia i później postaram się gdzieś powrzucać. Tylko nie wiem co z Waszymi gwarancjami.

Było przesympatycznie i wszystkie członki czują się usatysfakcjonowane.
Dziękuję wszystkim i liczę czas do następnego spotkania. Może jakieś szutry?