FUX, nie. Potrzebna była umiejętność czytania ze zrozumieniem

gregski, to wytłumacz mi proszę co jest lepszego w tym macowym backupowianiu, od automatycznego backupowania, które można sobie ustawić w Historii Plików w Windows 8.1?gregski pisze:Lukaszenka, piekny przyklad tego jak bardzo nie wiesz o czym mowisz ;)
Лукашэнка pisze: Leon,
Panel sterowania > historia plików > utwórz obraz systemu
ale już w ogóle zacząłeś cokolwiek tłumaczyć? nie zauważyłemleon pisze:Лукашэнка pisze: Leon,
Panel sterowania > historia plików > utwórz obraz systemu
Ile można tłumaczyć ?
Alan, Alan, Alan! pisze: To jak to nie jest backup.
cytuję z pomocy:leon pisze:Bo kopiuje nie to co chcesz, tylko co jakiś "szpec" z MS wymyślił że trzeba. Dobre do obrazków, ale do niczego więcej.
Ja widzę sens zapisywania na zewnętrznym dysku kolejnych wersji dokumentów, ale zapisywanie co chwilę całego obrazu systemu? To chyba przesada?leon pisze:Poza tym, może jestem ślepy, ale nie widzę jak wpuścić tworzenie obrazu systemu do harmonogramu, bo ręcznie to ja mogę ghostem to robić, jak nie zapomnę.
Лукашэнка pisze: Czyli jeśli to co chcesz kopiować (backupować) umieścisz w: Dokumenty, Muzyka, Obrazy, Wideo lub Pulpit to będziesz miał.
Jeśli to jest dyskusja o Windows vs iOS (albo iOS vs Windows), to mam wrażenie, że Apple jednak jeszcze krócej trzyma użytkownika za obrożę w tym co i w jaki sposób ma on (wolno mu) robić.leon pisze:Czyli możesz mieć Forda o każdym kolorze, byle był czarny.
Лукашэнка pisze: ale zapisywanie co chwilę całego obrazu systemu? To chyba przesada?![]()
Лукашэнка pisze: Czy znowu się mylę?
Masz na myśli takie kopiowanie zapasowe, które w krótkim czasie jest w stanie zapchać dowolnie duży dysk?rrosiak pisze:Лукашэнка pisze: ale zapisywanie co chwilę całego obrazu systemu? To chyba przesada?![]()
A słyszałeś kiedyś o kopiach przyrostowych?
Co to DOS, to wiem; używałem tak w latach '90, a to prehistoria, no nie?Alan, Alan, Alan! pisze:FUX, porównujesz systemy, które dzieli jakieś 12 lat?![]()
Podpowiem Ci. W MS-DOS też nie było. Zły Microsoft, zły Bill.
Wogle ten DOS jakiś mało intuicyjny był
Nie.Лукашэнка pisze: Masz na myśli takie kopiowanie zapasowe, które w krótkim czasie jest w stanie zapchać dowolnie duży dysk?
Mylisz zagadnienia, bo co innego goły system, a co innego spreparowany pod konkretny model sprzętu. Kupując markowy sprzęt PC również nie musisz samodzielnie instalować niczego co jest w zestawie, a dodatkowo masz (lub w prosty sposób możesz sobie przygotować) nośnik umożliwiający przywrócenie wszystkiego tak jak fabryka dała.FUX pisze: Tylko dlaczego taki Steve od razu daje w kartonie ze sprzętem wszystko, co jest potrzebne do odpalenia, bez konieczności kilku/kilkunastu płyt, jak to w XP bywało, aby np. taki napęd DVD uruchomić i nagrać cokolwiek na płycie, uruchomić gładzik, kamerke wbudowaną i inne pierdoły.
Wolę skróty klawiaturowe :)Bilex pisze: bez aktywnych rogów ekranu
A w kartonie w japku jest jakaś płyta?rrosiak pisze: W zasadzie to jest lepiej niż w jabłku, bo w kartonie nie ma nic poza kompem, a wszystko działa
FUX pisze: A w kartonie w japku jest jakaś płyta?
Wystarczy stuknąć dwoma palcami... Daaa-a...rrosiak pisze:Wolę skróty klawiaturowe :)Bilex pisze: bez aktywnych rogów ekranu
A prawy klawisz przy gładziku w makach już jest?
To dokładnie tak jak w Windowsach.Bilex pisze:Wystarczy stuknąć dwoma palcami... Daaa-a...
FUX, jakbyś zaczął porównywać systemy z podobych choć epok, to może i byś przegadał. A Ty dajesz przykłady jakichś starociFUX pisze: Ale ja informatyków nie przegadam, wiec dalej nie drażę.