pytania z cyklu "dziwne"

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 31 sie 2011, o 23:41

rrosiak, skąd Ty takie rzeczy wiesz? :o
Zajmujesz się botaniką czy inną mykologią hobbystycznie? Respect :-)



Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 31 sie 2011, o 23:42

I znowu nuda, a tak to przez chwilę Szymon myślał, że to inwazja kosmitów :-)

Bergen, rrosiak zna cały internet na pamięć :giggle:

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 31 sie 2011, o 23:46

Bergen pisze:rrosiak, skąd Ty takie rzeczy wiesz? :o
Zbieram te grzybki na marynowane ;-)

A tak serio, to jak zwykle Google prawdę Ci powie, trzeba tylko wiedzieć o co zapytać :-)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 31 sie 2011, o 23:48

Eeeee, a już myślałem że jakieś łysiczki sobie hodujesz na działce, jako znawca grzybów ;-) :mrgreen:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 1 wrz 2011, o 00:07

Konto usunięte pisze:
I znowu nuda, a tak to przez chwilę Szymon myślał, że to inwazja kosmitów :-)
No właśnie, Roberta warto jednak czasem oderwać od interneta :giggle:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 1 wrz 2011, o 06:31

Może byśmy ten wątek przemianowali na "Pytania do Roberta"? :giggle:

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 1 wrz 2011, o 08:12

So What! pisze: Roberta warto jednak czasem oderwać od interneta

Od niczego nie trzeba mnie odrywać, wystarczy poprosić i sam się odczepię :razz:
Konto usunięte pisze: Może byśmy ten wątek przemianowali na "Pytania do Roberta"?

O nie, nie, na konkurenta Google pretendował już kiedyś WRC fan, więc to ew. jemu należy się ten wątek ;-)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 1 wrz 2011, o 09:55

rrosiak pisze: Od niczego nie trzeba mnie odrywać, wystarczy poprosić i sam się odczepię :razz:
Naprawdę jestem wdzięczny za odpowiedź ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 3 wrz 2011, o 00:01

Czy to, co poniżej, jest prawdziwe?




,,Jak jest w USA z podatkami?
Ktoś w komentarzu zapytał, jak to jest z podatkami za domy w USA. Jest... różnie. Jednak jak różnie i dziwnie by nie było, zawsze będzie lepiej i mniej dotkliwie, niż w Polsce.
Weźmy chociażby dzień wolności podatkowej. W USA na państwo haruje się do 13kwietnia, co daje ok. 28% podatków, w Polsce zapieprza się na obietnice rządu Donalda Tuska do 23 czerwca, co daje prawie 50% obciążenie podatkowe każdego pracującego obywatela Rzeczpospolitej Polskiej. I tu temat wysokości podatków w USA mogłbym chyba zakończyć?
No, ale skoro śmierć i podatki są jedyną pewną rzeczą w życiu, to kilka słów o podatkach w USA. Przynajmniej tych, które ja tu płacę

Jak wynika z wyliczeń dnia wolności podatkowej, w USA pracuje się na podatki 99dni w roku, w Polsce 176dni, co powoduje, że realne podatki są w USA prawie 2x niższe niż w Polsce. W USA z roku na rok coraz mniej dni pracuje się na podatki (w 2009 roku o tydzień krócej niż rok wcześniej), w Polsce w 2010r pracowało się na podatki o 9dni dłużej, niż w 2009. I z roku na rok będzie w Polsce z tym coraz gorzej. Szczególnie, jak już skończą się przedsiębiorstwa do spektakularnego sprywatyzowania, nie będzie już OFE do okradzenia, a VAT-u już ponad graniczne 25% nie da się podnieść. Wtedy zobaczycie, jak wysokie mogą być podatki...
No, ale wracając do USA - oczywiście zależnie od stanu, wysokości zarobków oraz miejsca zamieszkania (determinującego wysokość podatków za dom) różnica opodatkowania Polaka względem Amerykanina może wynosić od ponad 2x niższych podatków w USA, do pewnie prawie tak samo wysokich podatków jak w Polsce (np. Chicago jest obecnie jednym z najdroższych podatkowo miast USA). Na szczęście Michigan podatkowo jest tani, weźmy chociażby podatek obrotowy (taki odpowiednik naszego VATu) wynosi 6% czyli 4x mniej niż w Polsce. Od TAX-u zwolniona jest m.in. żywność, więc wiecie już, czemu Amerykanie są tacy ogromni?

Podatek za chatę dla Wuja Sama?
Płaci się ow podatek 2x w roku. Tzw. TAX-a zimowa i letnia. Za 120 metrowe mieszkanie w tzw. kondominium płaci się miastu na terenie którego jest owa nieruchomość położona (Sterling Heights).
W Polsce płacisz i nie masz pojęcia gdzie i na co idą Twoje pieniądze. Na Metro w Warszawie, którym nigdy się nie przejedziesz, na autostradę na którą nigdy nie wjedziesz, itd. W USA wiesz co do centa, na co idą Twoje pieniądze. A w Polsce jak budżet miasta zaczyna świecić pustkami, to Burmistrz goni Strażników Miejskich, by ci robili "słit focie" kierowcom, czym mogą podreperować dziurawy budżet swojej wichury. W USA wolą zbankrutować, niż skurwić się żyłowaniem obywateli do zera. I tak oto, naszą zimową TAX-ą zasilamy:

Szkoły - 77,7$
County Debt - 0,2$
H.C.M.A. - 8,9$
Transport miejski - 24,4$
County Zoo Auth - 4,1$
Veterans oper - 1,6$
Administracja - 1,2$
w sumie 118 dolarów.

A z letniej
Utrzymanie miasta - 461,3$
Kanalizacja - 10,4$
Emeryci - 51,3$
Strażacy - 2,8$
Edukacja stanowa - 248,7$
Szkoły - 77,7$
MCC - 58,9$
Szkoły średnie - 122,0$
Hrabstwo - 189,4$
Administracja - 12,2$
w sumie 1235$.

To opłata za nasze prawo do bycia mieszkańcami w miarę sympatycznego miasta Sterlign Hgts., MI. Gdy mieszkamy sami, to rocznie daje to dość pokaźną sumę 1350$, ale do przełknięcia, gdyż jest to 2-3tyg. pracy. Gdy mamy współmałżonka i przynosi on do domu drugą pensję, jest to błahostka - 3% dochodów. Mamy za to zapewnione utrzymanie miasta, odśniezone drogi, załatane dziury, zagospodarowane parki miejskie, darmową edukację podstawową i średnią, stypendia dla dobrych uczniów, gimbusy, długie sikawki strażaków, szybkie radiozozy policjantów, itd.
Oczywiście, gdy mieszkamy w mieście typu Birmingham, MI (gdzie prócz mojej cioci, mają swoje wielkie chawiry zawodnicy Detroit Tigers, Detroit Pistons, lekarze, prawnicy, itd.) zarówno nieruchomości jak i podatki za ich tam postawienie są tak wysokie, by była to zaporowa cena dla pospólstwa. Same podatki za psią budę w takiej okolicy mogą być wyższe, niż wartość domu w Detroit. Tak więc lokalne podatki w USA mają też często funkcję zapory finansowej przed migracją plebsu do lepszych miast i dzielnic. I tak np. skoro do Chicago najechało się mnóstwo Mechików i zaczęli się tam płodzić na potęgę, podatki podniesiono na tyle, by może jednak wrócili do swoich Pueblos w Mechiko? Ale na ile by ich nie podnieśli zawsze Tusk i jego rząd przebije te stawki!

Gdy mamy samochód (np. 2,4L, japońskie auto - bo wysokość stickera zależy m.in. od pojemności i tego, czy auto jest z USA czy spoza), płacimy co roku 84$ za tzw. sticker (naklejkę) na tablicę rejestracyjną (ot, takie coś jak nasze badanie techniczne, ale stickera stan techniczny naszego pojazdu nie obchodzi). Ubezpieczenie 5letniej Toyoty w tzw. "dwie strony" czyli odpowiednik naszego AC + OC + NW kosztuje rocznie 1250$.

Czyli zgodnie z obliczeniami, podatki za dom kosztują nas 1350$, podatki i ubezpieczenie samochodu 1250$. W sumie niewiele ponad miesiąc pracy. 4,5miesiąca na podatki. Miesiąc na rok całkowitego kosztu utrzymania mieszkania, tydzień na prąd zużyty w ciągu roku, dwa tygodnie na telefon i kablówkę. 2tygodnie na benzynę na cały rok, 6tyg. na jedzenie - reszta jest nasza:) A tego co zostaje jest więcej, niż tego, co w Polsce w ogóle się w ciągu roku zarabia...
Gdy mieszkanie wynajmujemy na spółkę z dwoma lub trzema innymi osobami za te 200-300$ miesięcznie, podatku na rzecz miasta nie płacimy, samochodu nie mamy i pracujemy na czarno bez zasilania skarbonki Wuja Sama - nasze jest o wiele, WIELE więcej.
Dolce far niente ;-)

MOKI
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka
Auto: Peugeot 607 jak na razie...
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 3 wrz 2011, o 00:33

i jak działanie ???
Smakowało? :D

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 3 wrz 2011, o 09:33

FUX, prześlę siostrze i zapytam :-)

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 13 wrz 2011, o 22:36

Dobra, teraz będzie z grubej rury.

Czy ktoś z Was posiada może książkę A. Janeczka "Konstrukcje krótkofalarskie dla zaawansowanych"?
Potrzebuję skanu jednego schematu z tego wydawnictwa. Kupiłbym, ale nigdzie (czyli na Allegro i Świstaku) nie ma.

Acha - a jak zapytam na elektrodzie to zaraz zdejmą, bo piractwo, prawa autorskie i jejku jejku.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 13 wrz 2011, o 22:58

Bergen, kolega ma taka książkę. Odda za czteropak, zdjęcie schematu wyśle jak trzeba. Ozwij się jakoś to się dogadamy.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 13 wrz 2011, o 23:01

Kobietę mi pobudzisz, łajzo! :D

Niech sz. kol. z łaski swojej zrobi skan schematu transceivera AR-85 i podejśle asap.
A transakcji czteropak-książka dokonamy przy najbliższej okazji.

Podziękował from the mountain :->

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 13 wrz 2011, o 23:03

Bergen, kobietę? W Niemcowie?! Wolne żarty :mrgreen:

Knuje schemat. 8-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 13 wrz 2011, o 23:06

Chloru pisze: W Niemcowie?!
Oj Marian, jam ci już dawno od wroga powrócon.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 13 wrz 2011, o 23:07

Bergen, byłeś Wandą?

Zdjęcia powinny być jutro. Weź mnie obudź przypominaczem o 9:30 tak dla pewności.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 13 wrz 2011, o 23:09

Spokoloko. A Wandą nie byłem, to Niemiec mię nie kciał.

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 4 paź 2011, o 22:06

gdzie kupić takie na maskę lampki
Obrazek
mogą być przechodzone, byleby świeciły

te na dole strasznie tłukliwe 8-), muszę przed sezonem Żabę oświetlić

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 4 paź 2011, o 22:20

j33mbo, nawet się nie wygłupiaj ,że będziesz za mną jechał z taką elektrownią już eMTi starczy :mrgreen:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 4 paź 2011, o 22:54

j33mbo, psiarskie się nadwyraz czepiają elektrowni na masce, wiem bo miałem przeca.

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 5 paź 2011, o 05:43

burat, to teraz ja pojeżdzę za eMTim ;p

Bergen, no co ty? kuchwa nie pomyślałem o tym.... hmmm ryzykfizyk :?

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 5 paź 2011, o 08:08

j33mbo, jeśli na taką elektrownię wpadnie ci pieszy, to poturbuje się znacznie bardziej niż na gołej masce.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 5 paź 2011, o 08:12

Nie lepiej sobie jakieś poprawnie działające zenony wstawić?

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: pytania z cyklu "dziwne"

Post 5 paź 2011, o 10:13

rrosiak pisze:j33mbo, jeśli na taką elektrownię wpadnie ci pieszy, to poturbuje się znacznie bardziej niż na gołej masce.
yyyy... :?
A orurowanie to na pewno pomaga pieszemu, bo ma się za co chwycić.
czarne jest piękne...

ODPOWIEDZ