Arno, wypasiona california to niestety min. 50k eur... b. fajna california panamericana to ok 60k eur
auto na autostrade...
Re: auto na autostrade...
FUX, no wlasnie to jest dla tych ktorzy sa na weekendach...
Arno, wypasiona california to niestety min. 50k eur... b. fajna california panamericana to ok 60k eur
Arno, wypasiona california to niestety min. 50k eur... b. fajna california panamericana to ok 60k eur
Re: auto na autostrade...
gregski, hotelik to ca. 50-80 € / Tag, więc ja to odpuszczam...
Opowiedz, jakie wrażenia po bytnościach w trailerze.
Mnie w tą stronę ciągnie, lecz nie do końca...
Cepka ma swoje ograniczenia, zwłaszcza przy szwendaniu sie z miejsca na miejsce...
Opowiedz, jakie wrażenia po bytnościach w trailerze.
Mnie w tą stronę ciągnie, lecz nie do końca...
Cepka ma swoje ograniczenia, zwłaszcza przy szwendaniu sie z miejsca na miejsce...
Dolce far niente 
Re: auto na autostrade...
też oglądałem kampery ostatnio ale IMO wynajem jest mało opłacalny. Za tą cenę można znaleźć przyzwoite noclegi z normalnym łóżkiem i łazienką.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: auto na autostrade...
inquiz, to nie tak... na kitespotach nie ma noclegow z lazienka. zreszta, do konca nie wiesz gdzie pojedziesz bo nie wiesz jaki bedzie wiatr...
zreszta, nikt nie mowil, ze karawaning jest tanszy od pensjonatu..
zreszta, nikt nie mowil, ze karawaning jest tanszy od pensjonatu..
Re: auto na autostrade...
FUX, to jest mega indywidualna sprawa..
imho przyczepa super na wakacjach, na ktorych budujesz kilku/kilkunastodniowa baze wypadowa - rewela.
jesli obiazdowa (po campingach) to kamper duzo lepszy.
jesli spanie na dziko w srodku niczego albo w srodku duzego miasta, dojazd WSZEDZIE i parkowanie wszedzie to tylko multivan. ten daje najwieksza swobode.
tak to widze. wypozycze pelna californie na tydzien w wakacje jesienne to bede mial pelne spektrum.
imho przyczepa super na wakacjach, na ktorych budujesz kilku/kilkunastodniowa baze wypadowa - rewela.
jesli obiazdowa (po campingach) to kamper duzo lepszy.
jesli spanie na dziko w srodku niczego albo w srodku duzego miasta, dojazd WSZEDZIE i parkowanie wszedzie to tylko multivan. ten daje najwieksza swobode.
tak to widze. wypozycze pelna californie na tydzien w wakacje jesienne to bede mial pelne spektrum.
Re: auto na autostrade...
Widywałem Niemców, którzy koło poludnia biesiadowali na parkingach na autostradach przy piwie, więc pewnie na popas tam się zatrzymywali...gregski pisze: no wlasnie to jest dla tych ktorzy sa na weekendach...
Taka forma aktywności...
Dobrze, że są ludzie, którzy mają normalne podejście do turystyki.
Dolce far niente 
Re: auto na autostrade...
gregski, ja nie odradzam nikomu zakupu ani wynajmu. sam chętnie taką californię bym nabył i u mnie to auto używane byłoby bardzo często. nawet zastanawiałem się z kolegą czy by kiedyś nie zrobić zrzutki w wąskim gronie.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: auto na autostrade...
FUX pisze: Dobrze, że są ludzie, którzy mają normalne podejście do turystyki.![]()
Bardzom ciekaw jakie jest to normalne podejście do turystyki
Re: auto na autostrade...
gregski, przyjeżdżają z przyczepą na dupny parking przy autostradzie, rozstaawiają klamoty na ileś godzin. Kawka, piwko grill, piwko, kawka, piwko.gregski pisze: FUX, nie rozumiem.
Zwijają majdan i po kilku godzinach jadą dalej.
Zaobserwowane z perspektywy kierowców ciężarówek kwitnących w weekendy na parkingach z powodu zakazu poruszania się.
Moje obserwacje tak z początku lat '90 zeszlego wieku.
Kolega, który jeździ zawodowo do dzisiaj, mówi że zjawisko jest obserwowalne.
Ale nie bierz za pewnik tego, co wypisuję. Ja ze wsi jestem. Grill, wędzarnię, las, drogi rowerowe mam koło domu...
Konto usunięte pisze: I co na to powiedzą chłopcy (których kilku tu bywa) lubiący choćby w zimę na nartach ze skórą pod spodem...
Mi czasami na nartach koszulka z krotkim rękawem i kurtka wystarcza, ale z tą skóra nie rozumiem...
Choć po wódce jednego obtaczającego sie w śniegu widziałem...
Przyjedziesz do RP?gregski pisze: wypozycze pelna californie na tydzien w wakacje jesienne to bede mial pelne spektrum.
EDIT:
Arno pisze: W Polsce to auto kosztuje -155-180 plus pewnie kilka szczegółów.
Nowe.
Netto...
Dolce far niente 
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: auto na autostrade...
FUX, miałem na myśli foki hehe, sorki za skrót myślowy 
Każdy spędza wolny czas tak jak lubi. I każdy jest bardziej lub mniej nienormalny. Dlatego byłem ciekaw co to jest "normalne podejście do turystyki"
Każdy spędza wolny czas tak jak lubi. I każdy jest bardziej lub mniej nienormalny. Dlatego byłem ciekaw co to jest "normalne podejście do turystyki"
Re: auto na autostrade...
Konto usunięte,
Wiesz. Jeszcze jest ciepło, w miarę, więc o wlażeniu na nartach pod górę nie pomyslalem...
Ale w zeszłym tygodniu miejscówkę na narty zamówilem...
Wiesz. Jeszcze jest ciepło, w miarę, więc o wlażeniu na nartach pod górę nie pomyslalem...
Ale w zeszłym tygodniu miejscówkę na narty zamówilem...
Dolce far niente 
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: auto na autostrade...
A co do grillów autostradowych to mam pewną teorię.
1. Mają niewiele przestrzeni publicznej, a parking przy autostradzie jest bezpieczny i często przy lesie
2. Chcą być w zgodzie z prawem, nie rozstawiają się jak my - w pierwszym lepszym lesie - nie dbając o to czy nie wpadnie jakiś ichni leśniczy i nie wlepi im mandatu
1. Mają niewiele przestrzeni publicznej, a parking przy autostradzie jest bezpieczny i często przy lesie
2. Chcą być w zgodzie z prawem, nie rozstawiają się jak my - w pierwszym lepszym lesie - nie dbając o to czy nie wpadnie jakiś ichni leśniczy i nie wlepi im mandatu
Re: auto na autostrade...
A wyobrazcie sobie podroze po Polsce, nie po Europie. Czy tu sa wszedzie owe HOTElIKI? Czy namiot mozna wszedzie rozbic? Czy ceny za cos przyzwoitego nie sa gigantyczne? No właśnie, a tak sobie mozna spa gdzie sie chce.
Za to na narty.... wygodne, bo mozna na podloge wrzucac. SPac w zimie to nie chetnie w takim. Ale ma naped na 4. Co prawda potwornie lekki tyl, wiec nieobciazony to lekka kicha.
Mielismy kiedys tranzyta osobowego. Twarde, głosne, i przez lekki tyl wkoncu sie rozwali. Ale pakownyyyyyyyy. Ale w podrozy wygodny ze wzgledu na miejsce.
I tak zle i tak niedobrze.
Mysle, ze to jak zwykle westia prerogatyw. Co robimy z czasem, po co nam jest samochod itak dalej
Za to na narty.... wygodne, bo mozna na podloge wrzucac. SPac w zimie to nie chetnie w takim. Ale ma naped na 4. Co prawda potwornie lekki tyl, wiec nieobciazony to lekka kicha.
Mielismy kiedys tranzyta osobowego. Twarde, głosne, i przez lekki tyl wkoncu sie rozwali. Ale pakownyyyyyyyy. Ale w podrozy wygodny ze wzgledu na miejsce.
I tak zle i tak niedobrze.
Mysle, ze to jak zwykle westia prerogatyw. Co robimy z czasem, po co nam jest samochod itak dalej
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: auto na autostrade...
Arno, tylko pozostaje jeden "drobiazg".
Czasami warto sie umyć i skorzystać z WC.
To, co prezentuje nasza przydrożna infrastruktura, powoduje, że czasami wolę dotrzeć do domu lub miejsca, które pozwoli zaspokoić te podstawowe potrzeby...
Czasami warto sie umyć i skorzystać z WC.
To, co prezentuje nasza przydrożna infrastruktura, powoduje, że czasami wolę dotrzeć do domu lub miejsca, które pozwoli zaspokoić te podstawowe potrzeby...
Dolce far niente 
Re: auto na autostrade...
FUX - im gorzej tym lepiej. Zasmradzasz wszystkich w aucie i po krzyku. Własny smród nie boli.
A jeśłi to lato, to kąpiele w rzeczkach
A jeśłi to lato, to kąpiele w rzeczkach
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: auto na autostrade...
Arno pisze: Co prawda potwornie lekki tyl, wiec nieobciazony to lekka kicha.
Arno przejedz sie multivanem, bo porownujesz go z zukiem, bardzo niecelenie.
Auto dosc dobrze wywazone jak na kiosk ruchu na kolach, do tego niezalezny zawias z tylu.
Obiechalem nim(FWD) kiedys w sniegu kilka mazd mx-5 dzieki EDS. Smiechu bylo co nie miara.
Re: auto na autostrade...
FUX, mysle o bieszczadach.
wracajac: troche smigam po ewropie i nie bardzo wiem o czym piszesz.
jakie grilowanie na parkingach dla tirow?
jestem w stanie sobie wobrazic durnych szkopow majacych postoj w trasie na parkingu dla tirow, bo przeciez wszedzie indziej VERBOTEN. ale nie rob z tego reguly.. nie kazdy polak to zlodziej
co do kibli i toalet, nie wszyscy lubia wyjazdowy hardcore gdy nie mozna brac rano i wieczorem prysznica, gdy myjesz sie rano w kiblu przy stacji benzynowej w umywalce caly itp. ... ja to lubie, to jest dla mnie czesc wyjazdu, tak jak przebywanie caly dzien i spanie na swierzym powietrzu, a nie w murach hotelu... kto co lubi..
mysle, ze z naszym etatowym stracem Arno sie rozumiemy w tej kwestii.
wracajac: troche smigam po ewropie i nie bardzo wiem o czym piszesz.
jakie grilowanie na parkingach dla tirow?
jestem w stanie sobie wobrazic durnych szkopow majacych postoj w trasie na parkingu dla tirow, bo przeciez wszedzie indziej VERBOTEN. ale nie rob z tego reguly.. nie kazdy polak to zlodziej
co do kibli i toalet, nie wszyscy lubia wyjazdowy hardcore gdy nie mozna brac rano i wieczorem prysznica, gdy myjesz sie rano w kiblu przy stacji benzynowej w umywalce caly itp. ... ja to lubie, to jest dla mnie czesc wyjazdu, tak jak przebywanie caly dzien i spanie na swierzym powietrzu, a nie w murach hotelu... kto co lubi..
mysle, ze z naszym etatowym stracem Arno sie rozumiemy w tej kwestii.
Re: auto na autostrade...
no lepiej bym tego nie ujalArno pisze: FUX - im gorzej tym lepiej. Zasmradzasz wszystkich w aucie i po krzyku. Własny smród nie boli.
A jeśłi to lato, to kąpiele w rzeczkach
Re: auto na autostrade...
gregski, żeby była jasność.
Ja/my nie przepadamy za hoteliskami i do nich nie jeździmy...
Stąd Cro w różnych rejonach tego pięknego Kraju oraz na wschód i poludnie, a nie Rodos, Kreta w *****+ AI Inclusive.
Mogę iść w gory na cały dzień, zwiedzać mieściny, ale wieczorem warto zmyć brudy całego dnia. Może być kamping, WC, byle czysty.
Czasami rzeczki czystsze...
Ja/my nie przepadamy za hoteliskami i do nich nie jeździmy...
Stąd Cro w różnych rejonach tego pięknego Kraju oraz na wschód i poludnie, a nie Rodos, Kreta w *****+ AI Inclusive.
Mogę iść w gory na cały dzień, zwiedzać mieściny, ale wieczorem warto zmyć brudy całego dnia. Może być kamping, WC, byle czysty.
Czasami rzeczki czystsze...
Dolce far niente 
Re: auto na autostrade...
patrząc na te zdjęcia mam wrażenie że znam parę osób które byłyby w stanie zrobić taki projekt samodzielnie.Arno pisze: http://moto.onet.pl/185744,7400272,2,zd ... #id7400272
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: auto na autostrade...
Pomysł ciekawy. Tak przy okazji zastanawiam się nad pochodzeniem nazwy - "Romer". Ciekawe, czy chodziło im o nawiązanie do Romów...Arno pisze: http://moto.onet.pl/185744,7400272,2,zd ... #id7400272
Re: auto na autostrade...
Ja też, takich trzech.inquiz pisze:patrząc na te zdjęcia mam wrażenie że znam parę osób które byłyby w stanie zrobić taki projekt samodzielnie.Arno pisze: http://moto.onet.pl/185744,7400272,2,zd ... #id7400272
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: auto na autostrade...
może miał być roamer?So What! pisze: Pomysł ciekawy. Tak przy okazji zastanawiam się nad pochodzeniem nazwy - "Romer". Ciekawe, czy chodziło im o nawiązanie do Romów...
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!