Arno pisze:Zwłaszcza w Suwałkach
za to w Suwałkach nieźle wieje
FUX pisze:Sprawność PV i wiatru jest coraz wyższa
o sprawności PV nic nie wiem, więc nie dotykam, ale sprawność tzw. elektrowni wiatrowych nie robi się wyższa, gdyż ma (ta sprawność) ograniczenie podobne do ograniczenia "wiszącego nad" sprawnością silników spalinowych. hasło do krzyżówek: limit Betza (Betz law).
NATOMIAST jest szansa, że wiatraki będą coraz tańsze i obecne radosne okresy zwrotu z inwestycji rzędu 30 lat mogą osiągnąć poziom 10-15 lat.
Arno pisze:niestety ruchy w kierunku zabudowania całych terenów rolniczych wiatrakami są piątą kolumną dla atomu...
ja sobie przeprowadziłem dawno temu taki eksperyment myślowy i wyszło mi, że - tak naprawdę - dla nas wszystkich gospodarstwa rolne (Suwalszczyzna jest tu świetnym przykładem), w których
FUX pisze:Kilka form wytwarzania energii musi się uzupełniać.
to sam mniód i Graal do którego dążyć powinniśmy. powód? minimalizacja PRZESYŁU, który jest absurdalnie drogi i jedyne co generuje to straty pomnożone przez koszty.
atomówki zasilające miasta + przemysł - jak najbardziej. do tego jak najbardziej samowystarczalne farmy, które były są i będą oddalone od atomówek o dziesiątki kilometrów.
dlatego jak tak patrzę na ustawę OZE, to wychodzi mi, ze wielkim energetykom nie tyle przeszkadza jakieś dynamo postawione na podwórku, co fakt, że gościu uzbrojony w peleton kolarzy napędzających peleton dynam powie, że te 10 kilometrów kabli, które do niego dociągnęła wielka elektrownia, może sobie (ta elektrownia) zwinąć. a ekipę, która je serwisowała wysłać gdzie chce.
przykład: niech jakiś właściciel domu potwierdzi (bo mogę się mylić), że najmniejsza możliwa opłata za gaz nawet w najbardziej eko pasywnym domu, ale z piecem gazowym wynosi nie mniej niż jakieś 200 PLN/m-c. z czego jakieś 100 PLN to.. koszty przesyłu (nazywane jakkolwiek)