Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 16:02

So What! pisze:
Konto usunięte pisze: IMHO ten kryzys da nam ostro w kość.
Tragizujesz. Trzeba być dobrej myśli.
No zdecydowanie ;-) Kupię krowę i parę kurek :razz:



hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 18:13

Chloru pisze: Wolisz kupić bardzo tanio i potem móc kupić jeszcze taniej ?
A potem sprzedać drogo albo jeszcze drożej. 8-)
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 18:16

Chloru pisze: Hogi - posłuchałeś mnie ? ;-)
Ciężko trafić samiutkie dno, ale już i tak jesteśmy blisko.

Największe rekiny już inwestują. 8-)
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 19:39

Konto usunięte pisze: Cóż takiego wielkiego się stanie, kiedy upadnie kilka banków? Depozyty są gwarantowane do (bodajże) 22500 Euro w 90%, czyli ryzyko osoby trzymającej tam pieniądze wynosi maksymalnie 2250 Euro. Utrzymywanie bankruta jest o wiele kosztowniejsze. Jakbym ja miał kłopoty finansowe, to żaden rząd mnie nie poratuje. Z tego wniosek, że banki są przedsiębiorstwami państwowymi, czyli forpocztą socjalizmu.
Ło jezu :?
Banki to nie są zwykłe przedsiębiorstwa. Załamanie systemu finansowego, a na progu takiego właśnie stoimi, oznacza mega kłopoty dla wszystkich. Już teraz przedsiębiorstwa, bo o nie przede wszystkim chodzi, są w dużym stopniu odcięte od kredytów. A znakomita większość firm bierze kredyty. Jeśli się sytuacja przedłuży i nie znajdą alternatywnego źródła finansowania, zaczną padać.
Jeśli bank bankrutuje wkracza syndyk, którego zadaniem jest odzyskać jak najwięcej pieniędzy z aktywów. Aktywa w bankach to głównie kredyty. Może więc być tak, że kredyty będą natychmiastowo wymagalne.
To co, że depozyty są gwarantowane. Jeśli zbankrutuje kilka banków nie będzie z czego pokryć tych depozytów. W obecnej sytuacji upadek jednego banku najpewniej pociągnie za sobą kilka innych.
Nikt też nie zamierza "utrzymywać bankruta". Tak było w przypadku stoczni, kopalni, hut, etc. Latami. Nawet jeśli banki otrzymają pomoć rządową (od podatników), to w relatywnie krótkim czasie wrócą do dochodowości. I znowu między innymi z ich podatków będą utrzymywani np. rolnicy.

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 19:40

hogi, masz jaja namawiać innych do "inwestycji" w obecnej sytuacji. :roll:

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 20:06

Nasza A4 jest cudowna, te piękne odblaski w różnych kolorach pokazujące jak biegnie droga. Kierowcy nasi też praktycznie nie wyjeżdżają w ostatniej chwili pod szybko pędzące auta, a jak ktoś chce wyprzedzić ciężarówkę to nie zjeżdża na lewy pas kilometr wcześniej. Jak się za nimi jedzie lewym pasem to często się orientują, żeby zjechać. Znaki też mamy fajne, często takie odblaskowe, dające po oczach w nocy, podobnie mamy odblaski jak są jakieś zwężenia w wyników rozkopów.

Nie to co w Czechach. :wall: Ktoś mówił, że kobiet nie da się zrozumieć, ale kobiety są nieskomplikowane jak faceci... przy Czechach.

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 20:06

Wczoraj na parkingu wieczorową porą przywalił we mnie ktoś. Nie zauważyłem faktu od razu, gdyż nie mam zwyczaju obchodzenia pojazdu przy każdym wsiadaniu do niego. Zauważyłem po przyjeździe do celu, że mam rozwaloną tylną lampę i pokiereszonway zderzak i natychmiast powróciłem na miejsce zdarzenia. Niestety sprawcy nie zastałem, stety był na miejscu znajomy, który widział całą akcję. Ów ktoś, wg znajomego pijany, przywalił w forestera cofając spod monopolowego i sobie pojechał. Odnalazłem ktosia w książce telefon. i dzwonię, żeby się stawił w ciągu pół godziny bo jak nie to wzywam policję - i to był największy błąd bo trzeba było dzwonić od razu. Ktoś owszem przyjechał tym razem jako pijany pasażer i podpisał oświadczenie o spowodowaniu szkody. Dzisiaj załatwiam wszystko w pzu i zajeżdzam do ktosia(mieszka niedaleko) że ma się stawić w pzu jak najrychlej no i się zaczęło piekiełko. Ktoś zaczął się stawiać, żę to niemożliwe żeby on aż tak mocno uderzył i potrzaskał lampę i że mam wjeżdżać (mówi do mnie na ty co mnie zawsze zastanawia u tego typu ktosiów, skąd oni to biorą że od razu na ty) do niego na podwórko bo on chce zrobić pomiary, przystawić się swoim oplem do mojego i conieco posprawdzać. Zagotował mnie i odparłem, że nigdzie nie będe wjeżdżał i że jeśli do poniedziałku się nie stawi w pzu to idę na policję. Niezbyt dobrze to na niego podziałało, gdyż zaczął wrzeszczeć niezrozumiale, ale nie słuchałem wsiadłem do auta i odjechałem. Mam nadzieję teraz że albo facet się zreflektuje i podpisze papiery w pzu albo jeśli nie to sprawa będzie w miarę ewidentna w sądzie grockim bo przecież mam podpisane jego zeznanie o winie plus znajomy z żoną wszystko widzieli.
pozdrawiam
Grzegorz

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 20:10

Grzegorz szybciutko zgłaszaj to na policję masz swiadków a tak gościu będzie Ci robił problemy :-(

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 20:12

Ja zawsze wzywam policje. No mercy.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 20:15

Dokładnie , później są problemy bo wycofują zeznania i takie tam urządzają jazdy . Szkoda nerwów :-/

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 20:19

Inna rzecz to, że jak po pijaku to ubezpieczenie nie wypłaca chyba. Jakiś fundusz IIRC. Więc lepiej nie mówić że był pod wpływem. Świadek powinien wystarczyć. W sumie skąd możecie wiedzieć, że był pijany ;-)

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 20:21

No zgłoszę to niechybnie jeśli w poniedziałek nie uczyni co rzekłem ale powiedziałem, że czekam do poniedziałku więc słowa nie cofnę.
pozdrawiam
Grzegorz

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 20:23

minimus pisze: Inna rzecz to, że jak po pijaku to ubezpieczenie nie wypłaca chyba. Jakiś fundusz IIRC. Więc lepiej nie mówić że był pod wpływem. Świadek powinien wystarczyć. W sumie skąd możecie wiedzieć, że był pijany
Aaa nie wiedziałem, no ale i tak nie ma znaczenia bo nawet jeśli świadek-znajomy zezna że widział go w stanie ewidentnie wskazującym to i tak może on się powołać na jakąś tajemniczą chorobę filipińską.
pozdrawiam
Grzegorz

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 paź 2008, o 21:14

Grzegorz pisze:No zgłoszę to niechybnie jeśli w poniedziałek nie uczyni co rzekłem ale powiedziałem, że czekam do poniedziałku więc słowa nie cofnę.
Jakiś taki wyrozumialy jesteś... :?
Idź na komendę, bo jeżeli on pierwszy pojdzie, to TY będziesz się musial udowadniać, żeś niewinny... :cofee:
Dolce far niente ;-)

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 12 paź 2008, o 01:41

minimus pisze: Aktywa w bankach to głównie kredyty. Może więc być tak, że kredyty będą natychmiastowo wymagalne.
Nie sądzę.
Nasz Bankowy Fundusz Gwarancyjny od czegoś jest.

minimus pisze: hogi, masz jaja namawiać innych do "inwestycji" w obecnej sytuacji. :roll:
A co powiesz o tych co namawiali półtora roku temu?
Giełda jeszcze była na szczycie.


Kiedy chcesz inwestować? Na szczycie czy w dołku?
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 paź 2008, o 09:26

Bylo u mnie trzech kolegow z zonami wczoraj. Spieprzylem mieso. Zonie wyszla zupa i salatki. Ale cos niedobrego.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 paź 2008, o 09:37

hogi, ja rozumiem, że to Twój chleb jest, ale przestań pieprzyć głupoty i narażać ludzi na dużo większe ryzyko niż twierdzisz.
hogi pisze: Nasz Bankowy Fundusz Gwarancyjny od czegoś jest.
Tak jest od czegoś. A wiesz od czego i co ma wspólnego z kredytami? Ile tam jest pieniędzy w porównaniu do aktywów średniego banku. Na ile starczy?

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 13 paź 2008, o 00:39

minimus, jak na razie to ty pieprzysz głupoty, zachowaj jakiś poziom wypowiedzi...
EOT.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Coś niedobrego

Post 13 paź 2008, o 00:59

A ja proszę o nie używanie pieprzu. Panowie, merytorycznie pliss, zwłaszcza na taki temat :idea:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 13 paź 2008, o 08:44

hogi pisze: EOT.
I o to właśnie chodziło.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 13 paź 2008, o 10:37

hogi pisze:
minimus pisze: Aktywa w bankach to głównie kredyty. Może więc być tak, że kredyty będą natychmiastowo wymagalne.
Nie sądzę.
Nasz Bankowy Fundusz Gwarancyjny od czegoś jest.
Hmmm, pokój ludziom dobrej woli, ale ZTCW Bankowy Fundusz Gwarancyjny jest tylko do depozytów. Całą resztę rynku finansowego ma głęboko w... oczach tasiemca ;-)

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 13 paź 2008, o 13:41

Konto usunięte pisze: oczach tasiemca ;-)

Tasiemiec nie ma oczu. :roll:

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Coś niedobrego

Post 13 paź 2008, o 17:54

Zepsuł mi się aparat, który kupiłem jakieś 3 tygodnie temu...niech to szlag :evil:

zagatka
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 13 paź 2008, o 20:01

a ja znowu w warszawie ;-(
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 13 paź 2008, o 20:03

Z tego co wiem, to do Warszawy to Ty masz parę kilometrów, więc już tak nie rozpaczaj ;-)
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

ODPOWIEDZ