COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 21 maja 2009, o 15:07

Jeśli już jeździć po pijaku to z fantazją:

Bratniego języka juz za bardzo nie kumam, ale kamandir chyba mówił, że to niechcący było :lol:



Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 21 maja 2009, o 15:59


FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 22 maja 2009, o 07:53

Dolce far niente ;-)

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 22 maja 2009, o 11:10

minimus pisze: że to niechcący było :lol:
i że on trzeźwy był. :cofee:

eddie_gt4
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Wilno
Auto: zono-woz FXT MY'16 & daily WRX MY'15 & fun-car Celica GT-Four MY'96
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 22 maja 2009, o 11:30

:arrow: http://www.tomasevskis.lt/ :giggle:

p.s. dla niewtajemniczonych: ostatnio mielysmy wybory prezydenckie, w ktorych bral udzial i miejscowy Polak, niejaki W. Tomaszewski oraz niejakie 3 panie (na Prezydenta zostala wybrana ta srodkowa :mrgreen: )
Jezdzic nie umiem, ale bardzo lubie :mrgreen:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 22 maja 2009, o 11:32

W synagodze kontrola z Urzędu Skarbowego.


Inspektor bardzo chce zagiąć rabina i pyta:

- a co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.

- aha..

Po chwili namyslu:

- a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?

- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo.


-aha...

Urzędnik myśli, myśli i w końcu pyta:

- a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?

- wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam chu.. na kontrolę.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 22 maja 2009, o 14:27

Pewna matka wraca wieczorem do domu i znajduje taki oto liścik :
Kochana mamusiu,
Przykro mi, że muszę ci powiedzieć, że wyprowadzam się z domu do mojego chłopaka.

To miłość mojego życia.
Powinnaś go poznać, jest taki cudny z tymi swoimi tatuażami, piercingiem, a w dodatku ma super motor.

Ale to jeszcze nie wszystko, kochana mamo.

Wreszcie udało mi się zajść w ciążę, a Abdoul mówi, że będziemy wieść cudowne życie w jego przyczepie pośrodku lasu.

Abdoul chce mieć ze mną dużo dzieci. Ja też o tym marzę.

Zdałam sobie wreszcie sprawę z tego, że marihuana jest zdrowa i uśmierza ból. Będziemy ją uprawiać i rozdawać naszym przyjaciołom, żeby nie cierpieli, gdy będą na głodzie
(jak im zabraknie heroiny, czy kokainy).

W międzyczasie, mam nadzieję, naukowcy wynajdą wreszcie jakieś lekarstwo na AIDS, żeby Abdoul poczuł się trochę lepiej. Wiesz, on naprawdę na to zasługuje.

Nie martw się o mnie, mamusiu, mam już 13 lat i mogę sama się o siebie zatroszczyć. A nawet, gdyby mi brakowało trochę doświadczenia, to rekompensuje to Abdoul, w końcu ma 44 lata…
Mam nadzieję, że niedługo będę mogła cię odwiedzić, żebyś poznała swoje wnuki. Ale najpierw jadę przyczepą z Abdoulem do jego rodziców, żebyśmy mogli wziąć ślub. To mu się przyda, żeby dostał wreszcie kartę stałego pobytu.

Twoja kochająca córka









PS :
Plotę bzdury, mamusiu. Jestem u sąsiadów ! Chciałam po prostu ci powiedzieć, że w życiu zdarzają się gorsze rzeczy niż karteczka z ocenami, którą znajdziesz na nocnym stoliku…



A oto odpowiedź tatusia :

Przekazałem list twojej matce. Czytając go dostała zawału serca i musieliśmy zawieźć ją do szpitala. W tej chwili leki jeszcze utrzymują ją przy życiu. Kiedy wyjaśniłem naszym adwokatom co się stało, polecili nam się ciebie wyrzec. Nie jesteś już więc naszą córką i wykreśliliśmy cię z naszych testamentów. Wyrzuciliśmy do śmieci wszystkie twoje rzeczy i zaadaptowaliśmy twój pokój na graciarnię. Zmieniliśmy również zamki w drzwiach. Będziesz musiała znaleźć sobie jakieś mieszkanie, ale nie próbuj nawet użyć naszej karty kredytowej – anulowaliśmy ją. Zamknęliśmy też twoje konto w banku (pieniądze, które na nim były, pójdą na leczenie twojej matki). Nie próbuj do nas dzwonić i prosić o pieniądze, zresztą i tak rozwiązaliśmy umowę na twoją komórkę. Twoje stare zabawki, instrumenty muzyczne, kolekcję CD i zdjęcia sprzedaliśmy sąsiadowi (temu, co mówiłaś, że podgląda cię przez okno jak się ubierasz). Ach, oczywiście będziesz musiała znaleźć sobie jakąś pracę, bo nie będziemy dłużej płacić ani za ciebie, ani za twoją naukę, ani za lekcje muzyki. Gdybyś nie mogła znaleźć pracy i mieszkania, radzę ci skontaktować się z Paulo. To gość, którego poznałem w wojsku, nie wiem dokładnie czym się zajmuje… ale wysłałem mu twoje zdjęcie i odpisał mi, że taka dziewczyna jak ty nie będzie miała żadnych problemów z utrzymaniem się w niektórych krajach afrykańskich, które on akurat dobrze zna. Zresztą mógłby ci pomóc.

Mam nadzieję, że będziesz bardzo szczęśliwa na twojej nowej drodze życia.

Człowiek, którego nazywałaś Tatusiem




PS :
Kochanie, to tylko żart. Oglądam właśnie telewizję z twoją matką, która czuje się świetnie. Chciałem tylko ci uświadomić, że w życiu zdarzają się gorsze rzeczy niż 8 tygodniowy szlaban na telewizję i wszystkie wyjścia z domu za fatalne oceny i za twój malutki żarcik.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 22 maja 2009, o 14:59

The wife came home early and found her husband in their bedroom making love to a very attractive young woman.

And she was somewhat upset. 'You are a disrespectful pig!' she cried. 'How dare you do this to me -- a faithful wife, the mother of your children! I'm leaving you. I want a divorce right away!'

And the husband replied, 'Hang on just a minute love so at least I can tell you what happened.' 'Fine, go ahead,' she sobbed,' but they'll be the last words you'll say to me!'

And the husband began -- 'Well, I was getting into the
car to drive home, and this young lady here asked me for a lift. She looked so down and out and defenseless that I took pity on her and let her into the car.

I noticed that she was very thin, not well dressed and very dirty. She told me that she hadn't eaten for three days.

So, in my compassion, I brought her home and warmed up the enchiladas I made for you last night, the ones you wouldn't eat because you're afraid you'll put on weight. The poor thing devoured them in moments.

Since she needed a good clean-up, I suggested a shower, and while she was doing that, I noticed her clothes were dirty and full of holes, so I threw them away.

Then, as she needed clothes, I gave her the designer jeans that you have had for a few years, but
don't wear because you say they are too tight.

I also gave her the underwear that was your anniversary present, which you don't wear because I don't have good taste.

I found the sexy blouse my sister gave you for Christmas that you don't wear just to annoy her, and I also donated those boots you bought at the expensive boutique and don't wear because someone at work has a pair the same.'

The husband took a quick breath and continued - 'She was so grateful for my understanding and help that as I walked her to the door, she turned to me with tears in her eyes and said,



'Please ... Do you have anything else that your wife doesn't use?
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 23 maja 2009, o 15:57


inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 23 maja 2009, o 22:36

WRC fan pisze: http://wyborcza.pl/duzy_kadr/1,97904,66 ... smosu.html
nie wiedzialem ze Arno ma wlasny atol, to dopiero kawior :thumb:
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:05

:whistle:
Załączniki
dylemat.jpg
dylemat.jpg (22.73 KiB) Przejrzano 2167 razy
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:08

Doxa, o! To coś dla artiego, bo on się ostatnio nad tym zastanawiał. :giggle:

Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:13

Doxa, dobre! No dokładnie nad tym myślałem. :lol: Czyli jednak tej syrence ogon zaczyna się dużo za wcześnie. :-( I teraz wielki dylemat - co wybrać ?! :oops:
Obrazek

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:22

Arti pisze: No dokładnie nad tym myślałem. :lol:
:lol: Serio? o to może mała ankieta? :giggle:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:26

Arti, ja zostałbym jednak przy syrence :-d
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:26

Kruszyn pisze: Arti, ja zostałbym jednak przy syrence :-d

Motofil :-p

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:28

EterycznyŻołądź, ROTFL
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:35

Kruszyn pisze:Arti, ja zostałbym jednak przy syrence :-d
Ale której, że będę taka dociekliwa :whistle: ?

;-)
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:37

Doxa, to oczywiste. FSO. Przecież pisałem. :roll:

:mrgreen:

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 00:40

Doxa, przy A
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 02:09

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 02:27

Kruszyn pisze: Doxa, przy A
tego nie bylbym pewien, ta B oprocz oczywistych wzgledow, robi takie... nie wiem jak to zapisac, ale kazdy widzial karpia :mrgreen: ;-)

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 04:58

remek pisze: tego nie bylbym pewien, ta B oprocz oczywistych wzgledow, robi takie... nie wiem jak to zapisac, ale kazdy widzial karpia :mrgreen: ;-)

Od strony technicznej masz racje ale jak z czymś takim posiłek zjeść :?: :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 24 maja 2009, o 12:57

Kruszyn pisze:
Od strony technicznej masz racje ale jak z czymś takim posiłek zjeść :?: :giggle:
normalnie

oOoOoOoOoO :mrgreen:


ODPOWIEDZ