W kolejce do kina

[Doxa]

I jeszcze coś. Kiedy facet wstaje z łóżka, to z miejsca nakłada spodnie... tak na gołą pupę . Oni tam bielizny nie noszą, czy jak? A może mają wszyte majtki w spodniach?

[FUX]

Ale jakie doznania...

[Doxa]

Mhm... mogę sobie wyobrazić

[FUX]

Tylko ja bez pończoch i spódnicy chodzę...

[burat]

Doxa, wydaje mi się ,że nie możesz

[LouCyphre]

Baficzka, A choćby i to

[LouCyphre]

Oni tam bielizny nie noszą, czy jak? A może mają wszyte majtki w spodniach?

Nie wiem jak w spodniach ale często je zakładają na spodnie w tej hameryce

[Chloru]

LouCyphre, a tam, złudzenie optyczne :D

[Baficzka]

Kiedy facet wstaje z łóżka, to z miejsca nakłada spodnie... tak na gołą pupę . Oni tam bielizny nie noszą, czy jak? A

Mi to się właśnie wydaje, że po jakichś scenach łóżkowych wstają od razu w bieliźnie. Dziwny sposób na zabezpieczenie

[barton]

z takich filmowych absurdów to przypomina mi się taki: gdy bohater filmu wysiada z samochodu to nigdy go nie zamyka, nawet zostawia otwarte okna i nic się nie dzieje (nic nie zostanie ukradzione)

[Alan, Alan, Alan!]

Barthol, w Bielawie tak czasami robię. W Australii to do niedawna było kompletnie normalne.

[WRC fan]

W Australii to do niedawna było kompletnie normalne.

W Kanadzie tak samo.

[Konto usunięte]

Siedem - "bo" działa jak ludzka uzda (jednak nie jesteśmy doskonali) ,

Obejrzałem, powiem szczerze, że zastanawiam się czemu przegapiłem ten film wcześniej. Naprawdę mocne kino. No i ten niesamowity Kevin Spacey... Dzięki za rekomendację.

A z doskonałością to jednak wolę kiedy każdy sam walczy ze swoimi słabościami

[Arno]

Zapomnieliście, że rano, po seksie w nocy, zakochani się budzą i bez mycia zębów idą w ślinę z tym kapcie w ustach. To się nazywa pożadanie. To się nazywa miłoś.

Wojna domowa, to był serial z najlepszymi dialogami w tym kraju.

[Grzesiek_67]

Obejrzałem, powiem szczerze, że zastanawiam się czemu przegapiłem ten film wcześniej. Naprawdę mocne kino. No i ten niesamowity Kevin Spacey... Dzięki za rekomendację.

Prosiem bardzo.
Kiedyś, dawno, dawno temu poszedłem na ten film, jak na każdy inny tzw. sensacyjny. Wyszedłem z kina po prostu obity. Ból był niemalże fizyczny.

Zapomnieliście, że rano, po seksie w nocy, zakochani się budzą i bez mycia zębów idą w ślinę z tym kapcie w ustach. To się nazywa pożadanie. To się nazywa miłoś.

Arno...i uczyniłeś ten dzień, na dzień dzień dobry, bardzo wesołym Ech, te "iść w ślinę"....

Pozdrawiam
Grzegorz

[ky]

idą w ślinę

W obecnych czasach, żeby nie wyjść na totalne wapno, a tylko na podstarzałą młodzież, powinieneś użyć zwrotu ,,wejść w ślimaka'' ;))) Niestety określeń bliższych obecnej młodzieży właściwej nie mogę Ci podsunąć, bo mnie też bliżej do wapna, niż do nastolatków ;)))

r.

[Alan, Alan, Alan!]

wejść w ślimaka

pójść wapniaku.

[ky]

Może i jestem wapno, ale jeszcze nie gaszone!

;)

r.

[Arno]

uwaga: przelizać się, ogarnąć się, zaliczyć jeden punkt,

to jest antywapniackie.
Za wapna czasów i wcześniej mowiło się:
rzuć wapno na druty.

[FUX]

Arno, u jakiego murarza nauki pobierałeś?
Teraz są plastyfikatory...

[rrosiak]

Właśnie skończyłem oglądać "Unthinkable". Mocne kino.

[burat]

rrosiak, no właśnie dzięki tobie też właśnie obejrzałem i film robi wrażenie oraz SLJ wrócił u mnie do łask po tym filmie

[Konto usunięte]

Ja też go obejrzałem dzięki Robertowi. Gdyby nie typowo amerykańska niewyszukana końcówka, to by mi się nawet bardzo podobał Duże wrażenie robi pokazanie pokręconej mentalności muzułmańskiego samobójcy.

[rrosiak]

Gdyby nie typowo amerykańska niewyszukana końcówka, to by mi się nawet bardzo podobał

No niestety, jesteśmy skazani na tego typu końcówki, bo to w końcu ich kino. burat, polecam również "Shutter Island", DiCaprio w świetnej formie.

[Konto usunięte]

polecam również "Shutter Island", DiCaprio w świetnej formie.

Też zacząłem oglądać, ale wypożyczalnia mi dała jakiś uszkodzony plik i się kończy w połowie Wiesz, że ta historia z Dachau jest autentyczna? Tzn amerykańscy żołnierze widząc ogrom okrucieństwa po prostu nie wytrzymali i rozstrzelali wszystkich SS-manów z obsady obozu.