Firmowy hyde park - zawodowe frustracje

[Piter 35]

So What!, Ty mi powiedź jak Oni wyślą ta komórkę ( byle by się nie pomylili i nie wysłali taką z drzewem ) , mają jakąś specjalna pocztę

[So What!]

So What!, Ty mi powiedź jak Oni wyślą ta komórkę ( byle by się nie pomylili i nie wysłali taką z drzewem ) , mają jakąś specjalna pocztę

Barbie już wysłała. Jakiś patent na to zatem jest

[leon]

Ten internet to wspaniała rzecz, kiedyś trzeba było się fatygować osobiście żeby komórkę od jelenia szarpnąć, teraz wystarczy PW, no mniód zgoła.

[Piter 35]

Ten internet to wspaniała rzecz, kiedyś trzeba było się fatygować osobiście żeby komórkę od jelenia szarpnąć, teraz wystarczy PW, no mniód zgoła.

Taaa świat poszedł do przodu

[Alan, Alan, Alan!]

Będziesz musiał zadzwonić na stacjonarny

a to tylko do piątku, i to w sprawach służbowych.

[Alan, Alan, Alan!]

Chyba nie frustracja. Jeszcze nie wiem w szoku jestem chyba

Oficjalnie dzisiaj ostatni dzień w pracy po 7.5 latach

[Grzesiek_67]

Chyba nie frustracja. Jeszcze nie wiem w szoku jestem chyba

Oficjalnie dzisiaj ostatni dzień w pracy po 7.5 latach

Nie martw nic. Było pięknie, będzie piękniej. Zmiany są duszą gry

Pozdrawiam
The player

[Alan, Alan, Alan!]

Nie martw nic. Było pięknie, będzie piękniej. Zmiany są duszą gry

nie no, nie cykam. Szkoda tylko, bo robiłem tu wiele fajnych rzeczy... i nadal będę robić

ale ten widok z biura... po lewej Jodłownik No ale może mnie Puławska zafascynuje jakoś...

[Grzesiek_67]

ale ten widok z biura... po lewej Jodłownik No ale może mnie Puławska zafascynuje jakoś...

A tu to fakt. Puławska powiadasz.... zafascynuje... so, nie sądzę
Ale jak wpadniesz do Adamowa (a teraz będziesz miał znacznieeeeeeeeeee bliżej), znowu poczujesz się, jak w domciu


Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Nawet Ci jakieś ze dwie górki usypię...

[vibowit]

Temat dla jednych interesujący, dla innych nie, ale forma prezentacji, moim zdaniem kapitalna.

Link: http://www.youtube.com/watch?v=u6XAPnuF ... r_embedded

[barbie]

Forma rewelacyjna, przekaz zresztą też. Niestety jeszcze dużo wody w Wiśle zanim takie myślenie będzie powszechne

[damaz]

aaaa... chyba pamiętam...
to jest dokładnie to, co można usłyszeć na większości szkoleń z zarządzania kadrami, czy "team leadership" i o czym 90% "team leaderów" zapomina zaraz po zakończeniu szkolenia.
co ciekawe, dotyczy to też managerów w firmach szkoleniowych


baaardzo fajna forma.

[Arno]

Niestety, w takich prezentacjach, jest dużo prawdy. Pozwolę sobie posłużyć się tutaj cudzym nikiem: SO WHAT!
Załączony obrazek egzemplifikuje właściwe podejście do wielu spraw.

[Bilex]

Morony, wszędzie morony!
Dlaczego ja muszę pracować z moronami!? Dlaczego, pytam się !

[zofija]

Bilex, weź sobie może trochę wolnego, to pomaga.

Ja właśnie zdałam sobie sprawę, że w ciągu trzech miesięcy (lipiec, sierpień, wrzesień) nie było mnie w biurze (z powodu różnych okoliczności) 24 dni na 56 pracujących. I wiesz co, można wtedy na prawdę pracować bez obrzydzenia, a czasem nawet zatęsknić za pracą

Najlepsze jest to, że jeszcze mi 14 dni urlopu na ten rok zostało

[Bilex]

Chciałbym... tyle, że o ile ja mogę funkcjonować bez firmy, o tyle firma beze mnie już nie bardzo...

[jarmaj]

o tyle firma beze mnie już nie bardzo...

Jeżeli tak sądzisz, to to:

ja mogę funkcjonować bez firmy,

obawiam się, już przestało być prawdą.....

[zofija]

Bilex, niestety prawda jest taka, że nie ma ludzi niezastąpionych

[Bilex]

Pewnie nie jezeli pracujesz "gdzies". Jezeli pracujesz u siebie i specyfika twojej pracy jest taka, ze bez twojej glowy nic sie nie zadzieje to niestety jestes niezastapiony... Chyba, ze zatrudnie sobie kogos kto bedzie odwalal moja robote... Tyle, ze to troche bez sensu...

[leon]

Nie ma nic gorszego, niż być własnym szefem.

[citan]

Wiecie jak się czuje ktoś, kto musi udowadniać, że najbardziej idiotyczny pomysł jaki słyszał jest bardzo ryzykowny w realizacji? Jeżeli coś jest masakrycznie głupie, to nawet ciężko znaleźć poważne argumenty.

Musiałem ziółka wziąć jakieś - bo straciłem panowanie... wiem teraz co znaczy kopać się z koniem.
Fajnie by było zachować większy dystans, ale nie umim jeszcze.

I mi ochota na piwo przeszła na koniec.

[Arti]

No ciekawe czy ja będę do tego tematu zaglądał. Jutro pierwszy dzień w pracy.

[vibowit]

Arti, to w takim razie gratulacje i wyrazy współczucia.

[Arti]

vibowit, bardzo dziękuje. Jestem optymistą, nastawienie mam dobre, chce się uczyć i rozwijać (no w sumie nie mam wyboru bo jestem jeszcze na 5-tym roku studiów ).

[citan]

Arti, powodzenia

To co teraz zakładasz do GTka? Bo jak rozumiem masz już jakiś poszerzony plan zakupowy?