I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 6 gru 2012, o 22:57

No proszę, teraz już wiemy, że przynajmniej w jednej dziedzinie nasz kraj przestaje być zacofany:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw, ... 93049.html

Okazuje się, że Subaru również włączyło się bardzo aktywnie w rozwój nowych zabawek reżimowych:
http://www.fhi.co.jp/english/contents/pdf_en_86342.pdf

Takie czasy.

maf1 · Post 7 gru 2012, o 09:06

A ja kiedyś słyszałem skecz w radiowej "trójce", w którym była informacja o tym, że Polska ma podobno taki dobry poziom PKB bo są duże wpływy z fotoradarów

FUX · Post 10 gru 2012, o 15:21

Zmiany na lep[sze?

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... ch,1871540

Arno · Post 10 gru 2012, o 20:01

Ja po dojechaniu do Berlina w krótkim czasie ośmielę się twoerdzić, że jedyna rzecz jaka nas uratuje to autostrady. Wtedy jest płynnie i średnia znośna. Nie ma bowiem mowy, żeby średnia w PL była dobra, przy przestrzeganiu przepisów na zwykłych drogach, które rżną przez miastecza nie obwodnicami. Szwecja - wiadomo, kraj pdeałów i ciot jeżdżących byle jak - ale daje się tam żyć a i średnia nie najgorsza. Jadąc 95 ma się srednią tuż poniżej 90. A u nas? Napadasz Katowicką 180 a średnia około 100.
Cały ruch drogowy jest byle jak zorganizowany. Dlaczego do mnie do Konstancina z Warszawy na 4 pasmówce jest 60? I to na odcinku na oko 10 km? W polu. To deprawuje.
Wszystkich wkurwiają te okropne zakusy na naszą wolność i kawaleryjską jazdę. Ale weź człowieku się urodź we wsi przy szosie i niech dziecko chodzi do szkoły po drugiej stronie. Przy szosie np Katowickiej albo 7demce.

Chloru · Post 10 gru 2012, o 20:10

Arno pisze:Ja po dojechaniu do Berlina w krótkim czasie ośmielę się twoerdzić, że jedyna rzecz jaka nas uratuje to autostrady. Wtedy jest płynnie i średnia znośna. Nie ma bowiem mowy, żeby średnia w PL była dobra, przy przestrzeganiu przepisów na zwykłych drogach, które rżną przez miastecza nie obwodnicami. Szwecja - wiadomo, kraj pdeałów i ciot jeżdżących byle jak - ale daje się tam żyć a i średnia nie najgorsza. Jadąc 95 ma się srednią tuż poniżej 90. A u nas? Napadasz Katowicką 180 a średnia około 100.
Cały ruch drogowy jest byle jak zorganizowany. Dlaczego do mnie do Konstancina z Warszawy na 4 pasmówce jest 60? I to na odcinku na oko 10 km? W polu. To deprawuje.
Wszystkich wkurwiają te okropne zakusy na naszą wolność i kawaleryjską jazdę. Ale weź człowieku się urodź we wsi przy szosie i niech dziecko chodzi do szkoły po drugiej stronie. Przy szosie np Katowickiej albo 7demce.

Chyba żeś dawno katowicką nie jechał. Średnią 100 to się robi jadąc prawie zgodnie z przepisami teraz.

Arno · Post 10 gru 2012, o 20:34

A czy z Warszawy aż do Cieszyna tak jest?

leon · Post 10 gru 2012, o 20:56

Arno pisze: Ale weź człowieku się urodź we wsi przy szosie i niech dziecko chodzi do szkoły po drugiej stronie.

W ubiegłym wieku wynaleziono kładki nad drogami.

Post 10 gru 2012, o 21:23

leon pisze: W ubiegłym wieku wynaleziono kładki nad drogami.

i przejścia podziemne. u mnie na wiosce (przy A4) takie zostało zbudowane dawno temu przy szkole ale ludzie nadal chodzą górą. trzeba by drogę odgrodzić dwumetrowym płotem od chodnika.

Azrael · Post 10 gru 2012, o 21:46

Teraz aktywiści wzywają do burzenia kładek i zasypywania przejść podziemnych....

Chloru · Post 10 gru 2012, o 22:23

Arno, tak jest przynajmniej do Częstochowy. Dalej się nie zapuszczam

So What! · Post 10 gru 2012, o 22:32

Azrael pisze:
Teraz aktywiści wzywają do burzenia kładek i zasypywania przejść podziemnych....

Pierwsze słyszę... Jeżeli takie pomysły rzeczywiście się pojawiają, to

Azrael · Post 10 gru 2012, o 22:48

So What!, nie czytasz Gazety Stołecznej :(

Post 10 gru 2012, o 22:54

Arno pisze:A czy z Warszawy aż do Cieszyna tak jest?

Teraz nie ma potrzeby, żeby jeździć przez Cieszyn.
Jest oddana autostrada A1 (z niewielkim objazdem z powodu pewnego słynnego wiaduku).
Do Gorzyczek (granica z Czechami) jest z Janek jakieś 350 km i nie przekraczając drastycznie dozwolonych prędkości można dojechac tam w 3 godz. 30 min. W Czechach autostrada A1, itd... do Austrii.
A ten sposób jest w sumie jakieś 900 km w okolice Salzburga, a nie 1300 jak przez Poznań.
Czas przejazdu: trudno przewidzieć, bo mogą być wypadki, korki, itd... ale zakładam, że minimum 1 godz. krótszy przez Czechy.
Poza tym, zużycie paliwa jadąc 120-140 km/h jest jednak inne niż podczas jazdy 160-180 km/h.
Czyli policzmy z grubsza koszt paliwa w jedną stronę:
9 (100km) x 8 (litrów/100km) x 6 (cena ropy) = 432 zł
13 (100km) x 10 (litrów/100km x 6 (cena ropy) = 780 zł
Do tego, jednorazowy przejazd A2 u Kulczyka (od Konina do Świecka) jest droższy niż 10-dniowa wineta na autostrady w Czechach.
W sumie, wariant niemiecki wydaje mi się nie do obrony.

So What! · Post 10 gru 2012, o 22:56

Azrael pisze: So What!, nie czytasz Gazety Stołecznej :(

W takim razie nie zamierzam tego zmieniać

Post 10 gru 2012, o 23:01

Azrael, też nie czytam, jaka jest teoria?

Azrael · Post 10 gru 2012, o 23:23

inquiz, listy ludzie piszą, że za ciężko chodzić górą albo dołem i że powinny być przejścia na wielopasmówkach.

Post 10 gru 2012, o 23:37

Azrael pisze: inquiz, listy ludzie piszą, że za ciężko chodzić górą albo dołem i że powinny być przejścia na wielopasmówkach.

To w takim wypadku , powinni zwiększyć prędkość by zaoszczędzić na rannych , od razu trup i kasy mniej się wyda na leczenia a zakłady pogrzebowe przygarną trochę grosza

Azrael · Post 10 gru 2012, o 23:39

Piter 35, +1 :D Minimalna 80 :D

So What! · Post 10 gru 2012, o 23:43

Azrael pisze: Minimalna 80 :D

To plus jeszcze jeden, bo mogliby suszyć cioty drogowe

Azrael · Post 10 gru 2012, o 23:49

So What!, teoretycznie mogą. Słyszałem o takim mandacie.

Chloru · Post 10 gru 2012, o 23:53

Azrael, taa... ten mandat jest jak Yeti.

So What! · Post 10 gru 2012, o 23:54

Chloru, nie wywołuj WiS'a z lasu

Chloru · Post 11 gru 2012, o 00:03

So What!, ten mandat jest jak Opel Agila!

vibowit · Post 11 gru 2012, o 01:02

Ta.. Słuchałem kiedyś audycji na ten temat w Tok FM. Strasznie mądre rzeczy tam prawili.
Argumenty były takie, że miasta są dla ludzi, a nie samochodów i że chodzenie przez przejścia podziemne dołuje, bo tam jest ciemno, a na kładkach strasznie wieje.

I że się trzeba wspinać po tych schodach, itd., itd., itd..

Azrael · Post 11 gru 2012, o 01:16

W piątek byłem bliski napisania listu do Stołecznej po przeczytaniu wypowiedzi pani rzecznik Straży Miejskiej, która co prawda nie ma prawa jazdy, ale zna przepisy i jeździ jako pasażer ze swoim chłopakiem. No normalnie...

Forum Subaru

I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Odp: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'