Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 8 wrz 2009, o 15:11

Jełop ze mnie straszny :giggle: już wysłałem PW z tekstem :mrgreen:


Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 8 wrz 2009, o 15:15

Kruszyn pisze:Jełop ze mnie straszny :giggle:
Przez grzeczność, nie zaprzeczę. :giggle:
czarne jest piękne...

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 8 wrz 2009, o 15:21

Jasne....Ty i grzeczność..... :-d
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 8 wrz 2009, o 15:37

vibowit pisze:
Kruszyn pisze:Jełop ze mnie straszny :giggle:
Przez grzeczność, nie zaprzeczę. :giggle:
Aż mnie korci żeby coś dopisać ale mi się okres ochronny skończył :evilgrin:
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 8 wrz 2009, o 17:07

mały 5150 pisze:
Aż mnie korci żeby coś dopisać ale mi się okres ochronny skończył :evilgrin:




Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie.

— Jean-Jacques (Jan Jakub) Rousseau


No niech ja Cię malutki tylko spotkam :mrgreen: :chair:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

MAZI
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa/Wrocław
Auto: Srebrne Plejadki Imprezowe
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 09:46

Witam,
W nawiazaniu ze mamy braki w Finansach Państwowych.. uprzejmie informuje i donosze ze takie instytucje jak :
PIP, i U.S. -tak tak Urzedy Skarbowe ... bardzo dzisarsko i ochoczo przychodza na kontrole...

I tym miłym akcentem pragne zakoczyc... bo musze sie zajac młymi paniami z US ale jeszcze mam troche czasu... :-p
NIGDY NIE WIESZ CO PRZYNIESIE NOWY DZIEŃ ALE PAMIETAJ DZISAJ TERAZ W TEJ CHWILI TO JEST TO....

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 11:07

MAZI pisze: Urzedy Skarbowe ... bardzo dzisarsko i ochoczo przychodza na kontrole...
Oni zawsze. I wyciągają łapy po kolejne mutacje tych samych informacji, które już mają, a których za cholerę nie są w stanie przetrawić.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 20:27

Wąż do chłodnicy - GTek, 1:0 :x
I jeszcze się strachu najadłem, bo najpierw poczułem smród, a jak zjechałem na stację benzynową to spod maski buchnęły kłęby. I nie wiedziałem, czy się palę czy to para... Mała dziurka, ale oczywiście wentylator rozchlapał mi to po całej komorze silnika...

No nic, owinąłem taśmą izolacyjną, kupiłem bańkę wody destylowanej i jutro się trzeba jakoś doczłapać powoli do mechanika...

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 20:32

Godlik, górny ?

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 20:37

Azrael pisze: Godlik, górny ?
Tak. Podobno często pękają?

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 20:38

Sprawdź, czy z korkiem wszystko ok.
Może masz za duże ciśnienie w układzie. Kolega kiedyś tak miał...
Dolce far niente ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 20:45

Godlik, masowo, zawsze się pekały, jak masz oryginalny to jestem zdziwiony. Da się dopasować dolny wąż od poloneza 1.6 - dostępny w każdym sklepie motoryzacyjnym, tak żeby zrobic rzeźbę na dojechanie.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 20:46

FUX, nic nie trzeba sprawdzać, one pękają... a korki jak padają to raczej nie trzymają cisnienia.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 20:52

Azrael pisze: Godlik, masowo, zawsze się pekały, jak masz oryginalny to jestem zdziwiony. Da się dopasować dolny wąż od poloneza 1.6 - dostępny w każdym sklepie motoryzacyjnym, tak żeby zrobic rzeźbę na dojechanie.
Dzięki za info. A czy jeśli owinę taśmą i będę powoli jechał to dużo ryzykuję? Czy lepiej sobie odpuścić jazdę w takiej sytuacji. Pęknięcie jest niewielkie, max 2 mm.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 21:00

Godlik, jest taka specjalna taśma do tego celu na niektórych stacjach. Jak zalejesz płynu i pojedziesz powolutku nie powinno się nic stać, pilnuj tylko temperatury.

Dużo masz do przejechania?

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 21:03

Azrael pisze: Godlik, jest taka specjalna taśma do tego celu na niektórych stacjach. Jak zalejesz płynu i pojedziesz powolutku nie powinno się nic stać, pilnuj tylko temperatury.
OK
Azrael pisze: Dużo masz do przejechania?
Kilkanaście km

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 21:09

Dasz radę. Ja jechałem popdobnie też GTekiem z lejącą się wodą z pompy wody i dało radę, byle by nie w korku.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2009, o 21:14

Ogrzewanie na max. i otwarcie okien pomaga; tak wiem, za oknem 28 st. C.... :giggle:
Dolce far niente ;-)

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 10 wrz 2009, o 13:00

FUX pisze: Ogrzewanie na max. i otwarcie okien pomaga; tak wiem, za oknem 28 st. C.... :giggle:
A co chcesz zrobić tym ogrzewaniem, jak w układzie wody brakuje?

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 10 wrz 2009, o 13:13

przcież napisał, że zakleił i dolał... :cofee:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 10 wrz 2009, o 13:38

Ale jak woda jest, a chłodnica/wiatrak nie szwankują, to po co ogrzewanie? Żeby w samochodzie panował przyjemny tropik? ;))

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 wrz 2009, o 13:42

Trynd jest taki, że jeżeli jest uszkodzone połączenie między silnikiem a chłodnicą, to niedogrzanie silnika bedzie powodowalo zamknięcie termostatu.
A wtedy mamy chlodzony silnik.
Tera jasne? ;-)
Dolce far niente ;-)

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 10 wrz 2009, o 13:55

Możesz sobie dowoli zamykać termostat, jak nie ma płynu i możesz dowolnie olać sikiem prostym-koherentnym otwieranie nagrzewnicy, jeśli płyn jest i nie ucieka. I możesz też grzać wnętrze, ale nie sądzę żeby w ciepły dzień wydajność nagrzewnicy wystarczyła do schłodzenia silnika na tyle, by pozostał permanentnie i konkretnie niedogrzany (bo termostat nie działa zero-jedynkowo i uchyla się wcześniej). Zresztą nawet zamknięty termostat przepuszcza nieco płynu, więc nadal będzie uciekał, ino wolniej.

Wniosek: zamiast cudować z nagrzewnicą, trzeba wąż jakoś usprawnić, choćby taśmą.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 wrz 2009, o 13:59

ky, piszę o awarii, sytuacja nagła, a nie druciarstwo...
Dolce far niente ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 10 wrz 2009, o 14:15

FUX, KY Ci wyjaśnia że to nic nie da po prostu.

ODPOWIEDZ