SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
ale jakby kolorek podrasowac, felgi dac zlote i dwa spojlerki... cudo. Nowy, kultowy pojazd. Ciekawe c 4turbo z tego by wyciagnelo.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Wygląda na to, że nie wiesz, że przednionapędowa Impreza jest obecnie sprzedawana w Europie.fitush pisze:jednym slowem wielka kupa! ...najbardziej mi sie podoba ze wreszcie zaczeli robic FWD
Wprawdzie nie widzę jej w cenniku SIP, ale w niemieckim cenniku Subaru Deutschland jest jak najbardziej:
Impreza 1.5 RA fwd kosztuje 16.490 EUR, o 2.000 EUR mniej niż Impreza 1.5 RA awd.
Silnik ma moc 107KM.
Z ekonomicznego punktu widzenia to ma sens, bo raz, że auto tańsze, a dwa, że mniej pali, czyli tańsze w utrzymaniu.
Poza tym, to w ogóle problematyczna jest sensowność awd w aucie kompaktowym o mocy 107KM...
poza górami w zimie, itp...

Chociaz, w takiej sutuacji to jednak wybrałbym Kia Ceed 1.6 CVVT o mocy 126KM, który kosztuje 16.080 EUR, a jest nie tylko ładniejszy z zewnątrz, ale przede wszystkim ma dużo bardziej przyjemne i lepiej wykonane wnętrze.
7 lat gwarancji na Kia Ceed świadczy, że z jakością nie jest najgorzej.
Zresztą mam znajomych, którzy mają Ceed i nie słyszałem narzekań.

Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
fitush pisze: najbardziej mi sie podoba ze wreszcie zaczeli robic FWD![]()
O co ten lament ? Przecież Imprezy FWD są odkąd Impreza jest produkowana.
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
WRC FAN, sie nie wypowiadaj, bo jak sam pisales masz przypadkowy NIK!
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Piękny tytuł artykułu Obrockiego w najnowszym AMiS, dot. Imprezy diesel:
NIETAKTOWNA PROPOZYCJA...
I kilka zdań z artykułu:
Subaru to Subaru. a nie samochód. wersje WRX iSTi zbudowaly jego legendę. Wpierw zbeszczeszczoną zwyczjnym hatchbackiem. Teraz wstawiono silnik wyskoprężny...
...Zamiast Imprezy z duszą ma być Impreza z dieslem.
NIETAKTOWNA PROPOZYCJA...
I kilka zdań z artykułu:
Subaru to Subaru. a nie samochód. wersje WRX iSTi zbudowaly jego legendę. Wpierw zbeszczeszczoną zwyczjnym hatchbackiem. Teraz wstawiono silnik wyskoprężny...
...Zamiast Imprezy z duszą ma być Impreza z dieslem.
Dolce far niente 

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Czasem gdzieś wydrukują kogoś, kto coś z sensem mówi.FUX pisze:I kilka zdań z artykułu:
Subaru to Subaru. a nie samochód. wersje WRX iSTi zbudowaly jego legendę. (...)
Ale co z tego, skoro księgowi uznali, że budowanie aut dla pasjonatów się nie opłaca (i co gorsza, pewnie mają rację...)....

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
gootek pisze: 7 lat gwarancji na Kia Ceed świadczy, że
7 lat trzeba będzie zasuwać do ASO i bulić

gootek pisze: z jakością nie jest najgorzej.
Też tak myślę.
No taaaak, ale trudno teraz produkować coś z sensem w branży moto - koncerny mają limity średniej emisji CO2 (i stąd Daihatsu Sirion w ofercie FHI, zresztą myślę że zamówienie tego samochodu wywołałoby niezły popłoch w SIPFUX pisze: Subaru to Subaru. a nie samochód.




- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Własnie pojawiło się coś takiego zielonego u mnie w garażu. Na niemieckich numerach. Znaczek Daihatsu rozpoznałem, ale modelu już nie. I mówisz, że SIP to sprzedaje? No, no...Konto usunięte pisze: (i stąd Daihatsu Sirion w ofercie FHI, zresztą myślę że zamówienie tego samochodu wywołałoby niezły popłoch w SIPchociaż u Kopra raz widziałem) więc na takie jedno STI trzeba mieć w ofercie ze 4 Siriony

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Konto usunięte pisze: "no i to diesel!"
W Polsce i Rzeszy panuje bezmózgi kult mazutu. Mazut nowy jest ok, jeśli ktoś strzela rocznie 30kkm plus, poniżej się to ekonomii nie trzyma.
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Jakby kogos to interesowalo to w Grecji diesla moze miec tylko taksowka i vany, ciezarowki...
osobowe jedynie benzynowe.
Co do oplacalnosci diesla vs benzyna.
Wyobrazmy sobie taka sytuacje, masz czlowieku budzet na kupno firmowego samochodu.
Mozesz se kupic benzynowy lub diesla, przymusu nie ma. I za paliwo placa. Placa, ale bez wchdzenia w doliczanie do dochodu u mnie np mozna wydac 500pln, to znaczy nie wypisujac kwitow.
No to jakbym mial diesla to bym nie musial wypisywac kwitkow... A tak biore 5 razy benzyne, wiec i kwitkow sporo.
No tak, i chce se do zakpanego na dzien lub dwa na narty smignac w 4 osoby. No to dieslem jedziemy tam za 200 zlotych a moim za 1000. Wiec nie jedziemy. No jakas inna benzyna by to kosztwalo 500 - 700
Jesli brac pod uwage sluzbowe, to dieselek taniej pracownika samego wypada. Do Austrii na narty od granicy na jednym baku i pol drogi z powrotem.
Tego typu ekonomia sklania do kupna diesla.
Ale i tak sie zastanawiam czy nie brac benzyny. Jak caly narod bedzie juz kupowal rope, to ja sie pytam, czy ta ropa zawsze bedzie na stacji.
A z drugiej strony - to ile razy sie jedzie rocznie na narty, lub wakacje jakies...
No tak, ale jesli tak jak ja sie zroblo 6000km podczas urlopu, to spalanie 10-11 ( przy turlaniu sie ) vs powiedzmy 5-6.. to polowa wydatkow. Czyli tak na oko nie 2400 a 1200. z grubsza. Plus wyjazd na narty o dwa baki mniej x dwa wyjazdy, czyli 4-5 bakow oszczednosci. Jakies pojedyncze wyjazdy kilka bakow rocznie. Powiedzmy jeszcze 4.
a wiec mamy:
1200 ( dlugi wyjazd) plus 1800 z tych dodatkowych bakow, razem 3000 oszczednosci na prywatnych wyjazdach sluzobowym autem jesli to diesel. To jest 300 zlotych miesiecznie.
Jednemu to wisi, innemu nie bardzo.
Mowimy o aucie sluzbowym.
Prywatne auto - auta o ktorych ja mysle sa o jakies 12.000 - 14.000 drozsze w wersji dieselowskiej. Jesli srednio diesel by palil 7 ( watpie, raczej blizej 8/9) a benzyna 12 to roznica w cenie sie po trzech latach wyrownuje. Ale jesli diesel pali troche wiecej to ta roznica sie wyrownuje po 4 latach na oko, a potem sie juz na dieselu zyskuje. Podobno przeglady drozsze. Moja zona placi 800 za przeglad a ja jakies 1500 lub wiecej. Wec nie wiem jak to z tymi dieslami jest.
No a poza tym to korci zeby sie nie poddawac paranoi ogolnej.
osobowe jedynie benzynowe.
Co do oplacalnosci diesla vs benzyna.
Wyobrazmy sobie taka sytuacje, masz czlowieku budzet na kupno firmowego samochodu.
Mozesz se kupic benzynowy lub diesla, przymusu nie ma. I za paliwo placa. Placa, ale bez wchdzenia w doliczanie do dochodu u mnie np mozna wydac 500pln, to znaczy nie wypisujac kwitow.
No to jakbym mial diesla to bym nie musial wypisywac kwitkow... A tak biore 5 razy benzyne, wiec i kwitkow sporo.
No tak, i chce se do zakpanego na dzien lub dwa na narty smignac w 4 osoby. No to dieslem jedziemy tam za 200 zlotych a moim za 1000. Wiec nie jedziemy. No jakas inna benzyna by to kosztwalo 500 - 700
Jesli brac pod uwage sluzbowe, to dieselek taniej pracownika samego wypada. Do Austrii na narty od granicy na jednym baku i pol drogi z powrotem.
Tego typu ekonomia sklania do kupna diesla.
Ale i tak sie zastanawiam czy nie brac benzyny. Jak caly narod bedzie juz kupowal rope, to ja sie pytam, czy ta ropa zawsze bedzie na stacji.
A z drugiej strony - to ile razy sie jedzie rocznie na narty, lub wakacje jakies...
No tak, ale jesli tak jak ja sie zroblo 6000km podczas urlopu, to spalanie 10-11 ( przy turlaniu sie ) vs powiedzmy 5-6.. to polowa wydatkow. Czyli tak na oko nie 2400 a 1200. z grubsza. Plus wyjazd na narty o dwa baki mniej x dwa wyjazdy, czyli 4-5 bakow oszczednosci. Jakies pojedyncze wyjazdy kilka bakow rocznie. Powiedzmy jeszcze 4.
a wiec mamy:
1200 ( dlugi wyjazd) plus 1800 z tych dodatkowych bakow, razem 3000 oszczednosci na prywatnych wyjazdach sluzobowym autem jesli to diesel. To jest 300 zlotych miesiecznie.
Jednemu to wisi, innemu nie bardzo.
Mowimy o aucie sluzbowym.
Prywatne auto - auta o ktorych ja mysle sa o jakies 12.000 - 14.000 drozsze w wersji dieselowskiej. Jesli srednio diesel by palil 7 ( watpie, raczej blizej 8/9) a benzyna 12 to roznica w cenie sie po trzech latach wyrownuje. Ale jesli diesel pali troche wiecej to ta roznica sie wyrownuje po 4 latach na oko, a potem sie juz na dieselu zyskuje. Podobno przeglady drozsze. Moja zona placi 800 za przeglad a ja jakies 1500 lub wiecej. Wec nie wiem jak to z tymi dieslami jest.
No a poza tym to korci zeby sie nie poddawac paranoi ogolnej.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
michal,
Jeżeli rożnica zakupu porownywalnej benzyny z dieslem sięga 10 000-12 000 to nawet przy tych przebiegach trzeba sie po lbie podrapać...
Chyba, że ktoś chce trzymać furę 5+lat.
Spalanie ON/PB rożnica ok. 3 l/100km daje 10 pln
Ostatnio ceny na oba paliwa takie same; u mnie w każdym razie...
Min. trzeba zrobić ponad 100 000 km, żeby się wyzerowało.
Pomijam ceny przeglądow, ich częstotliwość.
Cena odsprzedaży jest porównywalna....
I tak dużo za dużo w plecy na sprzedaży; na accordzie ponad 50% w dół po 4 latach i 170 000 km
Chyba przyjdzie jakiś roczniakow szukać, ktore największy spadek maja za sobą.
No a Subaru to juz w spadkach przoduje.
Fura 2 lata i ceny odspredaży na poziomie 50% wyjściówki...
1 i ostatni raz...
Jeżeli rożnica zakupu porownywalnej benzyny z dieslem sięga 10 000-12 000 to nawet przy tych przebiegach trzeba sie po lbie podrapać...
Chyba, że ktoś chce trzymać furę 5+lat.
Spalanie ON/PB rożnica ok. 3 l/100km daje 10 pln
Ostatnio ceny na oba paliwa takie same; u mnie w każdym razie...
Min. trzeba zrobić ponad 100 000 km, żeby się wyzerowało.
Pomijam ceny przeglądow, ich częstotliwość.
Cena odsprzedaży jest porównywalna....
I tak dużo za dużo w plecy na sprzedaży; na accordzie ponad 50% w dół po 4 latach i 170 000 km
Chyba przyjdzie jakiś roczniakow szukać, ktore największy spadek maja za sobą.
No a Subaru to juz w spadkach przoduje.

Fura 2 lata i ceny odspredaży na poziomie 50% wyjściówki...
1 i ostatni raz...

Dolce far niente 

Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Największą paranoja jest ostatnimi czasy spadek wartości gratówArno pisze: No a poza tym to korci zeby sie nie poddawac paranoi ogolnej.

Mam nadzieję, że księgowi producentów skutecznie im wybiją z glowy faceliftingi co 3 lata i nowe budy, pseudo, co siedem....
Jeżeli lepiej sie przypatrzyć, to w przeważającej większości jest to jednak ciągla ewolucja modeli, a nie rewolucja...
No chyba, że jakiś duży akumulator wsadzą i silnik elektryczny...

Dolce far niente 

Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Wszystkiemu winne komptery i latwosc przygotowywania nowych modeli no i konkurencja.
A SAAB trzymal model pewnie z 120 lat i zdycha.
A SAAB trzymal model pewnie z 120 lat i zdycha.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Moim zdaniem świetnym sposobem na rozkręcenie przemysłu motoryzacyjnego byłaby masowa produkcja aut z napędem alternatywnym.
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
na gaz. wzrosnie sprzedaz kapusty modrej
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: SUBARU wycofało się z RSMŚ...
Wczoraj z Arno u Gala byłeś, że tak piszesz?Konto usunięte pisze:Moim zdaniem świetnym sposobem na rozkręcenie przemysłu motoryzacyjnego byłaby masowa produkcja aut z napędem alternatywnym.
Chłopie!
Jeżeli zrobią auta na wodę, to Ci studnię akcyzą oblożą...
Wspomnisz moje slowa!
Dolce far niente 
