Zapach kawy o poranku

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 6 paź 2014, o 23:05

FUX pisze: No i jak pomieli powietrze, to się wyłączy.
O! No właśnie! Do głowy by mi nie przyszło, że mój będzie mielił powietrze do upadłego...
FUX pisze: Bilexa mieli kawę do zasobnika z dozownikiem, więc jak namieli za dużo, to Mu wietrzeje, bo Mu taki młyn wcisnęli.
Nie wcisnęli tylko sam wybrał. 8-)
A poza wczorajszym wyczynem zmielenia wszystkiego co było w zasobniku :wall: mielę tylko tyle i le potrzeba i "domielam" jak braknie. :cofee:


Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapach kawy o poranku

Post 6 paź 2014, o 23:16

tak, Bilex, twój młynek jest "dozaopiekowany" - ostatnio usłyszałem w TV takie słowo.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 7 paź 2014, o 02:37

Arno pisze:najlepsza jest kawa po polsku
Młodzi nie znają: dwie kopiaste łyżki zupowe kawy do szklanki, zalac wrzątkiem i czekać 5 minut.
Ja robilem z dwóch małych łyżeczek, za dużo kawy pijalem żeby walić takie siekiery.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 7 paź 2014, o 08:11

Lukaszenka, podjechalem ostatnio po kawe na a2 do (jak mawiaja z przekasem francuzi) restauracji pod zlotymi lukami ;)
Ten super higieniczny i czysty przybytek okazal sie po raz kolejny czyms obrzydliwym.
Zamowilem kawe, a koles mowi, ze od rana nie maja wody i do picia moze mi nalac jedynie cole z butelki.
Nie pytalem jak myja lapy po sikaniu, jak spuszczaja wode, odjechalem. Gdzies mi ostatnio mignelo, ze w D notorycznie robia kontrole i zamykaja fastfoodownie, bo poziom syfu przekracza wszystkie normy. Pod rozwage przy wychwalaniu zoltego M.
Zreszta jadanie tego w erze apek i portali do oceny knajp.. bez sensu..

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 7 paź 2014, o 08:58

gregski pisze: Gdzies mi ostatnio mignelo, ze w D notorycznie robia kontrole i zamykaja fastfoodownie, bo poziom syfu przekracza wszystkie normy.

W R też. :cofee:
:giggle:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 7 paź 2014, o 09:31

leon pisze: W R też. :cofee:

Nieee... w R mcd ma świetne oceny w apkach :-p

Obrazek

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 7 paź 2014, o 17:43

gregski pisze:Lukaszenka, podjechalem ostatnio po kawe na a2 do (jak mawiaja z przekasem francuzi) restauracji pod zlotymi lukami ;)
Ten super higieniczny i czysty przybytek okazal sie po raz kolejny czyms obrzydliwym.
Zamowilem kawe, a koles mowi, ze od rana nie maja wody i do picia moze mi nalac jedynie cole z butelki.
Nie pytalem jak myja lapy po sikaniu, jak spuszczaja wode, odjechalem. Gdzies mi ostatnio mignelo, ze w D notorycznie robia kontrole i zamykaja fastfoodownie, bo poziom syfu przekracza wszystkie normy. Pod rozwage przy wychwalaniu zoltego M.
Zreszta jadanie tego w erze apek i portali do oceny knajp.. bez sensu..
gregski,
faktycznie, w Londynie czy Paryżu są to jadłodajnie z czarną obsługą i w dużej mierze z czarną klientelą, a poziom higieny stoi tam na kiepskim poziomie.
W Polsce na razie nigdy nie trafiłem na sytuację, abym miał zastrzeżenia co do czystości, jakości tego co mi podają czy ogólnie obsługi.
Zapewne, gdy zauważę problemy, wpłynie to na moją opinię.
Apki i opinie na takich portalach niewiele mnie interesują, bo są często manipulowane.
Wolę opierać sie na moich własnych doświadczeniach.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 235 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 7 paź 2014, o 18:52

Oglądając sporadycznie jakieś telenowele kulinarne z różnymi aktorami, zwanymi przez siebie kucharzami, opieram konsumpcję w oparciu o własną kuchnię.
Im drożej, tym gorzej.
A jeżeli już, to knajpy świecące pustkami w szczególności.
Kilka miesięcy temu zdarzyło mnie się zagościć w Stolicy w wychwalanym przez Ciebie fast fódzie tuż po otwarciu. Smród jaki tam poczułem spowodował, że zrobiłem w tył zwrot.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 7 paź 2014, o 21:38

FUX pisze:Kilka miesięcy temu zdarzyło mnie się zagościć w Stolicy w wychwalanym przez Ciebie fast fódzie tuż po otwarciu.
Ciągnie wilka do lasu?
:giggle:


A jeśli chodzi o stolicę, to szczerze polecam restaurację "Warszawa Wschodnia" na terenie Soho Factory.
Kucharze pracują na wyspie otoczonej bufetem, przy którym są miejsca dla gości. Czyli cały czas obserwujesz jak pracują.
To na pewno ich jakoś motywuje, żeby nie smarkali do rondli.
A menu mają tam naprawdę zacne: na bogato, ale nie przekombinowane.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 235 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 7 paź 2014, o 22:23

Лукашэнка pisze: Ciągnie wilka do lasu?
Z nudów poszedłem, bo mnie auto serwisowali. chciałem się czegoś napić. Wylądowałem w sklepie po mineralna.

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 paź 2014, o 00:30

Konto usunięte pisze:A z pytań bardzo ogólnych, to jedząc w biegu rano śniadanie parzycie sobie kawę w ekspresach?? Z całym ceremoniałem itd??
Mam ekspres nespresso, ale kawę z niego zdarza mi się pić nie częściej niż raz na tydzień (obecnie to nawet raz na miesiąc). Nie za bardzo wyobrażam sobie porannej zabawy z filiżankami, kapsułkami, spienionym mlekiem do capuccino itd...
Tak, nie zajmuje to wcale tak dużo czasu. Nespresso nagrzewa się kilkadziesiąt sekund, w tym samym czasie grzeję mleko, spieniam je taką jakąś wynalazką: http://www.tchibo.pl/spieniacz-do-mleka ... 22879.html co zajmuje ok 3 sek. Po czym wciskam guzik na ekspresie i mam gotową kawkę. Całość zajmuje może 1,5 minuty, kwestia przyzwyczajenia i wprawy ;-)

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 paź 2014, o 05:13

Kawę muszę mieć gotowa zanim otworze drugie oko.
Od paru lat załatwia to zwykły przelewowy ekspres w połączeniu z czasowym programatorem z Castoramy.
Wieczorem sypie kawe i nalewam wody.
Jak miałbym zrobić kawę z rana to musiałbym wstać godzinę wcześniej ;)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 paź 2014, o 09:24

Ja przeciwnie, budze sie dopiero jak watane, juz dojade do pracy, poczytam cos w sieci, o wlasnie teraz kawka do sniadanka i powolne wyjscie z komy ;)

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 paź 2014, o 09:56

Ja od kiedy mam nowy ekspres spóźniam się do roboty z pół godziny :-)
Tak się przyjemnie siedzi, pije kawę i czyta głupoty :thumb:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 paź 2014, o 10:04

Barbie, czyli nespresso daje rade? Tez tak mysle, jak mi padnie moj kloc obecny to przesiadziemy sie na to w domu.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 paź 2014, o 10:24

gregski pisze: Barbie, czyli nespresso daje rade?
mamy i tego z kapsułkami nescafe i nespresso i ten drugi ma zdecydowanie lepszą kawę. Przynajmniej jak dla mnie.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 paź 2014, o 11:14

gregski, Nespresso zdecydowanie daje radę :-) Używam od kilu lat i jestem bardzo zadowolony. Zresztą Konto usunięte i Vibowit poszli w moje ślady ;-)
BTW Nespresso ma b. fajne spieniacze do mleka
Są dostępne w zestawie z ekspresem, albo osobno. Warto kupić taki w zestawie, bo masz wtedy mniej kabli walających się po blacie kuchennym.
Alan, Alan, Alan! pisze: mamy i tego z kapsułkami nescafe i nespresso i ten drugi ma zdecydowanie lepszą kawę. Przynajmniej jak dla mnie.
O ile dobrze pamiętam, to w nescafe w kapsułkach jest chemia. Nawet do mleka są osobne kapsułki z mlekiem w proszku :->

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 paź 2014, o 12:01

no i gites. mi tez zawsze smakowala kawa z tych malych smiecacych plastikowych kapsulek ;)
ale na razie stary gruchot powrocil do zywych wiec sie jeszcze troche pomeczymy.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 523 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 paź 2014, o 21:02

gregski, Nespresso ogarnia. Mamy od 2 lat w pracy i kawa jest smaczna. Goście bardzo chwalą. Mam podobny plan do Twojego - jak padnie obecny sprzęt to kupimy Nespresso. Trzeba pamiętać, że są dwie wersje kapsułek - do firm i do domu. Ta domowa seria częściej zmienia smaki itp.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Roger
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 sty 2015, o 13:56

Domowym sposobem nigdy nie uzyskasz smaku z ciśnieniowego. U mnie w domu tylko ja pijam kawę inną niż parzoną po polsku :) i na rodzinny wydatek nie będzie zgody :)

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 sty 2015, o 17:08

u nas właśnie przypadkiem pojawiło się DolceGusto w domu - młody se chwali Nesquika :-), ja czekoladę, Nula Latte waniliowe - jedyny problem, to że po cichu nic nie zrobisz - wyje to tak, że szok
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 523 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 sty 2015, o 17:55

busik, sorry ale jak coś z jednej piguły wypluwa latte macchiato to nie można tego nazwać ekspresem do kawy bo nie robi kawy ;-) Nie żebym był jakimś kawowym ekstremistą jak Fux bo kawę z piguły lubię i często pijam ale takich mieszanek nie akceptuję... ;-)





P.S. Jak zacznie robić kawę po irlandzku bez kawy to rozważę zmianę opinii :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 sty 2015, o 18:08

Chloru pisze:busik, sorry ale jak coś z jednej piguły wypluwa latte macchiato to nie można tego nazwać ekspresem do kawy
i tu się mylisz :-p
do latte masz dwie oddzielne piguły - jedna z mlekiem, druga z kawą - czekolada tak samo (jakoś choccochino się nazywa czy cuś) - mleko i czekolada oddzielnie się nabija do kubka - coś na kształt kakao wychodzi
minus taki, że dużego kubka nie zrobisz - ledwo 200ml pełnego smaku się uzyska, w zależności od smaku - chyba że podwójna dawka naboi
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 523 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 sty 2015, o 18:43

Mleko w proszku? ;)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 235 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Zapach kawy o poranku

Post 9 sty 2015, o 19:30

;-)
busik pisze: minus taki, że dużego kubka nie zrobisz - ledwo 200ml pełnego smaku się uzyska, w zależności od smaku - chyba że podwójna dawka naboi


ekscytujesz się tą chemią jak parówkami za 3 zeta w promocji.

Kup jakieś zwykłe kakao w sklepie, wymieszaj łyżeczkę proszku łyżeczką cukru i małą ilością mleka, zalej białym zagotowanym.
Może nie ma w ⅓ piany ale na pewno zdrowsze.

Zadaj sobie jeszcze trud i przelicz, ile becalenujesz za kg tego syfu.
Pewnie wyjdzie kilka setek/kg.

ODPOWIEDZ