No w szpilkach jechał, to jak miał w błoto wysiadać?danikl pisze: Tego kolesia w prosiaku jeszcze 2 razy widziałem jak szukał miejsca do zaparkowania. Odczułem dziką satysfakcję
Auto dla dziada
Re: Auto dla dziada
Re: Auto dla dziada
gregski,
pozwalam sobie w celu edukacyjnym wstawić infomację o mieście na wschodzie dalekim, obok Władywostoku.
Są to tereny z wolna opanowywane przez Chińczyków. Ciekawe, co Putin zrobi, jak Chiny powiedzą, że mniejszość, a może większość chińska chce porzyłączenia do macierzy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chabarowsk
pozwalam sobie w celu edukacyjnym wstawić infomację o mieście na wschodzie dalekim, obok Władywostoku.
Są to tereny z wolna opanowywane przez Chińczyków. Ciekawe, co Putin zrobi, jak Chiny powiedzą, że mniejszość, a może większość chińska chce porzyłączenia do macierzy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chabarowsk
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Czy 4 czy 6, to przy niewielkich przebiegach srać na to.Konto usunięte pisze:[
Co to ma za znaczenie czy 3.6 byłby bardziej paliwożerny. 4 litry więcej przy 30 kkm rocznie to 6000 zł. 500 zł miesięcznie. Daj spokój.Zwłaszcza w firmowej furze
Przyznam bez bicia, że się zastanawiałem nad Foresterem Turbo, ale doświadczenia z CVT w XV mnie zniechęciły. Co więcej , siedzenia w XV mnie zniechęciły - chodzi o kręgosłup Dominexa.pl. A Mercedesie nie miała żadnych problemów przy długich trasach. A po XV jeszcze coś czuje po kilku miesiącach...
Outback diesel - nie mam ochoty na diesela ostatnimi laty.
No i brałem wreszcie pod uwagę STI - bo jednak mózg mam niewielki - ale wsiadłem, jak już pisałem pozycja za kierownicą nieszczególna. Strach przed wydmuchaniem uszczelki wielki, no i lekko trącona łąkotka w lewej nodze nie bardzo się godzi na twardawe sprzęgło. I byłaby moja wina, jakby wydmuchało!
No i też wspomniany - brak zainteresowania kupującym ze strony sprzedających.
Kupiłem Czarną Żmiję dwa.
Dziwię się koledze Łukaszence, że tak wierzy dziennikarzom. Zdaje się, że dużo jeździ, lubi VW, Skody - no chwileczkę, tego zabronić mu nie wolno. Z uwielbieniem samochodów jest jak z kobitami, można się zakochać w prawdziwym i niesympatycznym kaszalocie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Ford S max jest sympatycznym wielkim i bardzo pojemnym babskiem z olbrzymim bagażnikiem. Wieloródka i to robotna.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
F-K,Konto usunięte pisze:A ja piszę z doświadczenia a ty z testów w prasie motoryzacyjnej i tabelek z danymi technicznymi.
no i po co stosujesz jakie dziecinne zaczepki?
Chcesz się za chwilę znowu rozbeczeć?
Nie stać Cię było na Outbacka 3.6, to kupiłeś 2.0D.
Tym bardziej nie było Cię stać na jakies 5.0 V8.
Nic w tym dziwnego ani wstydliwego.
Taki lajf.
Wieć nie dorabiaj jakiś teorii z kosmosu.
500 zł miesięcznie bez znaczenia? A z drugiej strony wyliczasz skrupulatnie, że oszczędności na dieslu pozwolą Ci pokryć koszt wymiany silnika... Sam sobie przeczysz.4 litry więcej przy 30 kkm rocznie to 6000 zł. 500 zł miesięcznie. Daj spokój
Jeśli ja z aprobatą piszę o jakimś małym silniku, to dlatego, że jest tańszy w zakupie oraz tańszy w eksploatacji (bo mniej pali).
Jeśli do tego jest wystarczająco dynamiczny, to dlaczego go krytykować, szczególnie w Twoim stylu to znaczy na podstawie zasłyszanych a niesprawdzonych pogłosek?
Tak, ten samochód:
http://otomoto.pl/audi-rs6-4-0tfsi-560k ... 27060.html
jest lepszy od tych, które wybieram. Chętnie bym go kupił/wyleasingował.
Ale mnie na niego nie stać dzisiaj, ani nie będzie stać jutro, mimo niezłego rabatu.
Więc nie fantazjuję o samachodach, którymi jeździć i tak nie będą, tylko piszę jak jest.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2015, o 10:24 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Auto dla dziada
Jakiś przykład?Arno pisze:Dziwię się koledze Łukaszence, że tak wierzy dziennikarzom.
To co nas tu chyba najbardziej różni, to że ja staram się by klapki przesądów nie zasłaniały mi wzroku.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2015, o 09:48 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Auto dla dziada
no własnieЛукашэнка pisze: dlaczego go krytykować
sam byłem sceptyczny zanim zacząłem to to uzytkowac, sama przyjemność
ja zdecydowanie jestem za turbo, nawet malutkim , o!
przed jazda M6 słuchaliśmy rozgrzanej już ósemki ( 4,4 l )przy otwartej masce, wtryski bezpośrednie klepią jak w dieslu, dopiero wydech robi robote
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Auto dla dziada
Лукашэнка pisze: no i po co stosujesz jakie dziecinne zaczepki?
Chcesz się za chwilę znowu rozbeczeć?
Rozbeczeć?
Лукашэнка pisze: Nie stać Cię było na Outbacka 3.6, to kupiłeś 2.0D.
Tym bardziej nie było Cię stać na jakies 5.0 V8.
Nic w tym dziwnego ani wstydliwego.
Taki lajf.
Wieć nie dorabiaj jakiś teorii z kosmosu.
Nie było już 3.6 w sprzedaży, a nie pamiętam, żeby do Outbacka dawali 5.0
I co panie bajkopisarzu. Kto tu dorabia teorie z kosmosu i stosuje dziecinne zaczepki.
Лукашэнка pisze:
Arno napisał(a):Dziwię się koledze Łukaszence, że tak wierzy dziennikarzom.
Jakiś przykład?
Może wreszcie doczekamy się jakiegoś przykładu z twojej strony. Czekam na przykład mojego posta z demagogią. Czekam na uzasadnienie że Mercedes wyprzedza Subaru o dekadę. Czekam, czekam... aż usłyszę wreszcie coś merytorycznego zamiast samych sloganów.
Ale ponieważ i Salomon z pustego w próżne nie naleje to pewnie się nie doczekam.
Лукашэнка pisze: szczególnie w Twoim stylu to znaczy na podstawie zasłyszanych a niesprawdzonych pogłosek?
Znowu w stylu swojego idola Łukaszenki chlapiesz coś ozorem a potem będziesz udawać że tematu nie ma? Przykład albo przeproś.
Czekam do 19:00. Dzisiaj.
Arno pisze: Zdaje się, że dużo jeździ, lubi VW, Skody - no chwileczkę, tego zabronić mu nie wolno. Z uwielbieniem samochodów jest jak z kobitami, można się zakochać w prawdziwym i niesympatycznym kaszalocie.
Ja mu nie zabraniam kochać VW, natomiast doświadczenia z motoryzacją spod znaku VAG mam jakie mam i się nimi dzielę. I nie są to niesprawdzone pogłoski jak mi w kółko sugeruje. Na wszystko mam faktury
Лукашэнка pisze: Tak ten samochód:
http://otomoto.pl/audi-rs6-4-0tfsi-560k ... 27060.html
jest lepszy od tych, które wybieram.
Ale mnie na niego nie stać dzisiaj, ani nie będzie stać jutro.
WIęc nie fantazjuję, tylko piszę jak jest.
Kombi, nie chcę.
800 klocków za Audi
Nawet nie rozpatruję wydania takiej góry pieniędzy na auto, które za pół roku będzie warte 100 tys mniej albo i więcej.
Poza tym nie bardzo widzę związku pomiędzy autem z ceną z kosmosu a Outbackiem 3.6 i wysuwania na tej podstawie jakichś teorii.
esilon pisze: sama przyjemność![]()
I tak wszystko rozbija się o zakres obrotów w których dostępny jest moment obrotowy. Małe silniczki z turbinami są dobre do korków, bo mało palą. I teoretycznie mają duży moment dostępny w szerokim zakresie, więc można przycisnąć. Ale wtedy mogą palić jak Arno 18 litrów.esilon pisze: ja zdecydowanie jestem za turbo, nawet malutkim , o!
To taki setup na dzisiejsze czasy, na korki do pracy i wypad do supermarketu, a i na wakacje da się pojechać.
Duży wolnossak to wiadomo, dużo pali a i moment zwykle dostępny wysoko. Ale zwykle dużo tego momentu jest dostępne już nisko. No i jednak silnik chodzi spokojniej i nie jest taki wysilony.
Wybór w zasadzie jak między blondynką i brunetką. Co kto lubi. Ale nie udawajmy że malutkie silniki 1.2 czy 1.4 z turbinami zbawią świat, bo one mają sens tylko w pewnym typie aut. Jeśli ktoś dużo jeździ po mieście, autem segmentu C to OK. Ale na długie trasy, do dwutonowej limuzyny?
Za moment i tak nie będzie wyboru bo przepisy i podatki zmuszą producentów do wyboru jednej słusznej opcji i te dyskusje stracą sens. Wszyscy będziemy mieli silniczki od kosiarek pod maskami i systemy pilnujące przestrzegania znaków.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 255 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: Auto dla dziada
Konto usunięte pisze: 800 klocków za Audi
Ja tam widzę 600
Konto usunięte pisze: Duży wolnossak to wiadomo, dużo pali a i moment zwykle dostępny wysoko. Ale zwykle dużo tego momentu jest dostępne już nisko. No i jednak silnik chodzi spokojniej i nie jest taki wysilony.
Wybór w zasadzie jak między blondynką i brunetką. Co kto lubi. Ale nie udawajmy że malutkie silniki 1.2 czy 1.4 z turbinami zbawią świat, bo one mają sens tylko w pewnym typie aut. Jeśli ktoś dużo jeździ po mieście, autem segmentu C to OK. Ale na długie trasy, do dwutonowej limuzyny?
Jakiś rok temu z hakiem miałem okazję zrobić trasę 800 km Octavią 1.4 TSI 122 KM. To auto zadziwiająco poprawnie jechało. Na trasie jechanej normalnym, żwawym tempem (130-140 km/h) spaliło 7 z hakiem. Było to auto z wypożyczalni. Średnio pasował mi jakoś montażu wnętrza (dzyndzle od regulacji lusterek lubią wpadać do środka) oraz nie działała tylna wycieraczka. To chyba największe wady tego auta.
Jakiś czas potem robiłem tę samą trasę i30 1.4 ... w porównaniu do Octavii to auto jest dramatycznie wolne. Deptane zjarało na trasie ~15 litrów / 100.
Nie wiem ile przy deptaniu spaliłaby Octavia ale w porównaniu do i30 ona przynajmniej coś tam jechała.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Auto dla dziada
F-K,
od dawna podejrzewałem, że motoryzację poznajesz głównie wertujac "Motor" w toalecie.
Zaintrygowany Twoimi opowieściami o dziurawych podłogach w VAGach, przetestowałem w ciągu ostatniego roku kilka aut z tej stajni i nie znalazłem nawet najmniejszej dziureczki. Co więcej, przekonałem się, że nie są to najgorsze auta. Nic w tym zresztą zaskakującego, skoro mówimy o liderach rynku.
W ten sposób jednak upewniłem się, co do jakości Twoich "desk study"
Dyskutowanie z Twoimi wymysłami czasem mnie bawi, ale niestety częściej nudzi.
Jak te czcze dywagacje na co byś wydał 800 klocków a na co nie. Wybacz - szkoda czasu na czytanie.
od dawna podejrzewałem, że motoryzację poznajesz głównie wertujac "Motor" w toalecie.
Zaintrygowany Twoimi opowieściami o dziurawych podłogach w VAGach, przetestowałem w ciągu ostatniego roku kilka aut z tej stajni i nie znalazłem nawet najmniejszej dziureczki. Co więcej, przekonałem się, że nie są to najgorsze auta. Nic w tym zresztą zaskakującego, skoro mówimy o liderach rynku.
W ten sposób jednak upewniłem się, co do jakości Twoich "desk study"
Dyskutowanie z Twoimi wymysłami czasem mnie bawi, ale niestety częściej nudzi.
Jak te czcze dywagacje na co byś wydał 800 klocków a na co nie. Wybacz - szkoda czasu na czytanie.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2015, o 11:45 przez Gootek, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Auto dla dziada
A to nie jest pokrętna cena z * tylko dla finansowania przez VAGowski leasing?Chloru pisze: Ja tam widzę 600
Jakoś tak mało precyzyjnie napisali.
Re: Auto dla dziada
nowoczesnosśc polega także na tym że wsadzają małe silniczki do nowych lekkich konstrukcji ( nowoczesne nie dlatego że lekkie ale lżejsze i jednocześnie sztywniejsze ;) ), leon 1,2 tsi waży 1180 kg a jazda w trasie blisko prędkości maksymalnej nigdy nie skończyła się powyżej 10 l/100km, przy aktywnej przelotowej 140 wynik powyżej 9 oznacza że zapominamy o szóstym biegu w skrzyniKonto usunięte pisze: Jeśli ktoś dużo jeździ po mieście, autem segmentu C to OK. Ale na długie trasy, do dwutonowej limuzyny?
Konto usunięte, Лукашэнка,
Re: Auto dla dziada
Chloru pisze:Jakiś rok temu z hakiem miałem okazję zrobić trasę 800 km Octavią 1.4 TSI 122 KM. To auto zadziwiająco poprawnie jechało. Na trasie jechanej normalnym, żwawym tempem (130-140 km/h) spaliło 7 z hakiem.
Ja pisałem jakiś czas temu, że Skoda Octavia III 1.4 140KM paliła mi w cyklu mieszanym około 6-6,5 l benzyny, a na autostradzie przy szybkiej jeździe spalanie wyniosło 7,8 l.Chloru pisze:Jakiś czas potem robiłem tę samą trasę i30 1.4 ... w porównaniu do Octavii to auto jest dramatycznie wolne. Deptane zjarało na trasie ~15 litrów / 100.
Uznałem to za godne odnotowania, bo po prostu nigdy wcześniej nie spotkałem samochodu (z silnikiem o zapłonie iskrowym) palącego tak mało, przy takiej jeździe. To co udawało mi się w przeszłości osiągać w zakresie "oszczędności", to było średnio około 8 litów.
Do tego, dynamika w warunkach drogowych była zupełnie przyzwoita, pozwalająca na bezstresowe podróżowanie tą Skodą.
Ogólnie co do tego samochodu: ustępuje jakością materiałów oraz wyciszeniem wnętrza samochodom segmentu premium, jednak nie ustępuje np. Subaru. Pod względem walorów praktycznych, kosztów utrzymania, wyposażenia - wskazanie dla Skody.
Jeśli komuś zależy na 4x4, to wersja benzynowa 1.8 180 KM czy diesel 2.0 184 KM, oferują zarówno 4x4 jak i DSG.
Obiektywnie patrząc, nie dziwi mnie, że te auta sprzedają sie tak jak się sprzedają.
Przy całym sentymencie do Subaru, w tej chwili jedyne po co ewentualnie warto wybrać się do salonu to Forester lub Sti.
Komuś może się ta wiedza nie przydać, bo na przykład z definicji nie uznaje silników o pojemności mniejszej niż 2 litry.
Jednak dla kogoś innego, kto ma mniej dogmatyczne a bardziej pragmatyczne podejście, to może być przydatna wskazówka, gdy będzie szukał samochodu.
Amen.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2015, o 11:40 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 255 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: Auto dla dziada
FUX, nie wiem. Nie stać mnie to się nie interesuję
Tak czy inaczej nie sądzę, żeby różnica w kosztach zakupu + lizingu wynosiła 200 kPLN 
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Auto dla dziada
Chloru pisze: Ja tam widzę 600![]()
Opis pojazdu
W ZZS/560/14- Cena katalogowa: 816 560 pln
Samochód nowy.
(...)
Cena specjalna: 599 000 pln z VAT (*)
(*) – finansowanie zakupu oraz ubezpieczenie AC, Volkswagen Leasing Polska SP. z o.o. Volkswagen Serwis Ubezpieczeniowy
Zadzwoń do pierwszej lepszej firmy leasingowej to Ci powiedzą, jakie cuda robi się na finansowaniu wewnątrz koncernu.Chloru pisze: nie sądzę, żeby różnica w kosztach zakupu + lizingu wynosiła 200 kPLN
Chloru pisze: Jakiś rok temu z hakiem miałem okazję zrobić trasę 800 km Octavią 1.4 TSI 122 KM. To auto zadziwiająco poprawnie jechało.
Nic dziwnego, auto segmentu C z mocnym silnikiem. Miałem kiedyś Escorta 1.6 90 KM, zbliżona masa, też jechał dobrze
esilon pisze: leon 1,2 tsi waży 1180 kg a jazda w trasie blisko prędkości maksymalnej nigdy nie skończyła się powyżej 10 l/100km
O tym właśnie piszę, ale wsadź ten silnik do np. A6 i zobaczysz
Лукашэнка pisze: F-K,
od dawna podejrzewałem, że motoryzację poznajesz głównie wertujac "Motor" w toalecie.
Jeśli nie masz nic do napisania, to nie pisz. Tak jak wspomniałem wcześniej, trafnie cię oceniając, jątrzysz tylko.
Poza tym uprzejmie proszę o nie przypisywanie mi swoich cech i zwyczajów
Лукашэнка pisze: Co więcej, przekonałem się, że nie są to najgorsze auta. Nic w tym zresztą zaskakującego, skoro mówimy o liderach rynku.
Taak, no cóż, nie mam nic do powiedzenia na ten miażdżący argument rodem z reklamy telewizyjnej.
Лукашэнка pisze: Dyskutowanie z Twoimi wymysłami
Akurat z naszej dwójki to ja piszę konkrety
Po raz trzeci proszę o podanie przykładów twoich teorii, ale po tym, że wolisz pisać bajki i inwektywy domniemuję, że się nie doczekam - bo i skąd, skoro piszesz fantazje bez pokrycia w rzeczywistości. No ale masz jeszcze 7 godzin, może coś wymyślisz
Re: Auto dla dziada
Z tego co czytałem podobny problem ma 1.6T z żepota 207.lukass pisze:Wszystkie 4-cylindrowe TSI z łąńcuchem rozrządu maja ten sam podobny feler/problem - a mianowicie padający napinacz hydrailiczny. Wynikiem tego jest w dalszej kolejności rozciagniecie łąńcucha, uszkodzenie wariatora faz rozrządu i w końcu zerwanie.przeskoczenie łąńcucha.
czarne jest piękne...
Re: Auto dla dziada
„Duży" 2.0 silnik w bawarce także ma problemy ze strzelającym łańcuchem.
Widać, że różne przypadłości „budżetowe", dotykają wielu producentów.
Wiele lat temu Toyota bodaj w Yarisie zapoczątkowała erę łańcuchów obliczonych na dokonanie kresu równo z całym pojazdem. Nie słyszałem o pękających łańcuchach w tym modelu.
Widać, że różne przypadłości „budżetowe", dotykają wielu producentów.
Wiele lat temu Toyota bodaj w Yarisie zapoczątkowała erę łańcuchów obliczonych na dokonanie kresu równo z całym pojazdem. Nie słyszałem o pękających łańcuchach w tym modelu.
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: To dziwne, ale mam Subaru, nawet dwa
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 153 razy
Re: Auto dla dziada
Też o tym słyszałem. Ale problem rozciagajacych łańcuchów to juz zaczął sie ze 20 lat temu w Micrach i Almerach - niestety dożywotni łańcuch to gruby, ciężki, dwurzędowy w starym mietku, a nie te cienkie w obecnych autach i jeszccze zmienen fazy nierządu. To nie może być nieśmiertelne z założenia.vibowit pisze: Z tego co czytałem podobny problem ma 1.6T z żepota 207.
Ten silnik z żepota jest tez w Mini (moim). Podobno od roczniaka 2010 coś tam zmienili i jest lepiej/ok. W dupie to mam - wziałem leasing 5 lat, do tego 5 lat gwarancji i jeżdżę, bo jazda tym autem jest fajna - skończę leasing/gwarancję to sprzedam.
911 tez podbiera trochę oleju - podobno TTTM - nie wnikam, dolewam 0.3l na 1000km i czerpię radosć z dźwięku silnika i prowadzenia.
Jestem zdrowszy psychicznie i niech tak pozostanie
Dzisiaj w jednym z moich Doblo zapalił sie check i zaczął przerywać (padał deszcz). Własnie zakupiłem oryginalny zestaw przewodów wysokiego napięcia - Magnetti Marelli - za całe 32zł brutto. Z radością oczekuję kolejne naprawy
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 255 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: Auto dla dziada
Konto usunięte pisze: Zadzwoń do pierwszej lepszej firmy leasingowej to Ci powiedzą, jakie cuda robi się na finansowaniu wewnątrz koncernu.
Strzelam, że podobne jak na cenach katalogowych
Konto usunięte pisze: Nic dziwnego, auto segmentu C z mocnym silnikiem. Miałem kiedyś Escorta 1.6 90 KM, zbliżona masa, też jechał dobrze![]()
Podobno ten 160 KM ogarnia w Paserrati. Do większych aut bym jednak pakował coś ciut większego. Przy czym tak jak koledzy wyżej zauważyli awaryjność tych silników niekoniecznie wynika z downsizingu.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Auto dla dziada
Лукашэнка pisze: od dawna podejrzewałem, że motoryzację poznajesz głównie wertujac "Motor" w toalecie.
Konto usunięte pisze: że wolisz pisać bajki i inwektywy domniemuję, że się nie doczekam - bo i skąd, skoro piszesz fantazje bez pokrycia w rzeczywistości. No ale masz jeszcze 7 godzin, może coś wymyślisz![]()
Lubię czytać jak się spieracie, ale gdy zaczynacie sobie dowalać personalnie, to słabo sie to czyta panowie
Pospierajcie się merytorycznie pls
- Rommel
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Uxbridge/Rzeszów
- Auto: Outback 2006 2,5 , byl Forester 2010 2,5X
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Auto dla dziada
vibowit, dokładnie, 1,6 THP z Peżota i Bawary serii 1 - obiekt współpracy PSA-BMW.
I tak jak pisze lukass - około 2009 roku poprawili to :)
Co do cen Fiata - nie osłabiaj. W sobote zamówiłem kabel WN do subaryny, na 3 baniak(bo gaziarz go... rozciał przypadkiem i sie nie przyznał) - 90 zł sztuka :D
I tak jak pisze lukass - około 2009 roku poprawili to :)
Co do cen Fiata - nie osłabiaj. W sobote zamówiłem kabel WN do subaryny, na 3 baniak(bo gaziarz go... rozciał przypadkiem i sie nie przyznał) - 90 zł sztuka :D
"Non homo sed vero mentula magna minax."
Re: Auto dla dziada
http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/honda-s ... 28851.htmlRezultat pracy jego zespołu został zaprezentowany w poniedziałek w Tokio. Projektując S660 Mukumoto inspirował się pędzącym pociskiem. Dwumiejscowy pojazd o agresywnym designie napędzany jest turbodoładowanym, trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 660 cm sześc i mocy 63 KM.
Auto trafi do salonów już w przyszłym miesiącu. Jego cena będzie zaczynała się od 2 mln jenów (16 tys. 760 dolarów).
Taki trend...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Auto dla dziada
Chloru pisze: Przy czym tak jak koledzy wyżej zauważyli awaryjność tych silników niekoniecznie wynika z downsizingu.
Może niekoniecznie, ostatecznie OIP w 1.4 TSI przynajmniej na początku pękał blok przy którymś cylindrze - całkiem jak w EJ25
W naszych CC jest 1.8 160 KM, da się jechać.
Konto usunięte pisze: Pospierajcie się merytorycznie pls
Bardzo bym chciał
Re: Auto dla dziada
Konto usunięte,
trudno spierać się merytorycznie z kimś, kto jest jak F-K gotów zaprzeczać w kolejnym poście temu co napisał post wcześniej tylko po to aby nie zgodzić się z tym co ty napisałeś.
To jakaś dewiacja.
Poza tym, są jeszcze subiektywne odczucia, preferencje, potrzeby
Jeśli mnie jeździło się wygodniej Skodą Octavią III niż Subaru Outbackiem, to mam prawo to przyznać.
Podobnie ktoś kto ma możliwość i ochotę aby wydać 800 tys. na nowy samochód, może je wydać na Audi, Ferrari albo na Syrenę - jego pieniądze, jego gust, jego wybór.
Skoro są produkowane samochody kombi w takich cenach, oznacza to, że są ludzie, którzy takie samochody chcą kupować,
a niestety również tacy jak F-K, którzy z taką wolnością wyboru u innych ludzi nie są w stanie się pogodzić.
trudno spierać się merytorycznie z kimś, kto jest jak F-K gotów zaprzeczać w kolejnym poście temu co napisał post wcześniej tylko po to aby nie zgodzić się z tym co ty napisałeś.
To jakaś dewiacja.
Poza tym, są jeszcze subiektywne odczucia, preferencje, potrzeby
Jeśli mnie jeździło się wygodniej Skodą Octavią III niż Subaru Outbackiem, to mam prawo to przyznać.
Podobnie ktoś kto ma możliwość i ochotę aby wydać 800 tys. na nowy samochód, może je wydać na Audi, Ferrari albo na Syrenę - jego pieniądze, jego gust, jego wybór.
Skoro są produkowane samochody kombi w takich cenach, oznacza to, że są ludzie, którzy takie samochody chcą kupować,
a niestety również tacy jak F-K, którzy z taką wolnością wyboru u innych ludzi nie są w stanie się pogodzić.