PASY - będą jaja

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 16:17

maf1 pisze:
Konto usunięte pisze:maf1, marzę o tym, aby wszyscy myśleli w ten sposób. Ale to nierealne
Czyżby? A popatrz tylko ile się już zmieniło w postrzeganiu innych użytkowników! Jeszcze trochę...hmmm, może nie za mojego życia...
Ja jestem przekonany, że idziemy w dobrym kierunku. Najważniejsze, żeby Nam się chciało. Jednak widzę po wypowiedziach na forum, że wielu się nie chce. :-/
Ale nie porównuj Warszawy do Gdańska . Ja dziś po Trójmieście zrobiłem ze 100 km i wszyscy potrafią sobie być życzliwi . Warszawa jeszcze nie dojrzała do tolerowania rowerzystów . Ja zaraz wracam na rower i jadę na Pl Węglowy kibicować . Szkoda że właśnie zaczęło padać :wall:



Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 20:22

rrosiak pisze:Arno, jeździłem dziś po Ursynowie i takich przejść jest kilka chociażby na KEN, ale gdyby wszyscy jechali jak bozia przykazała czyli 50km/h (jadą czasami ponad 100), sytuacje związane z wyprzedzaniem w takich warunkach byłyby ewenementem.
ty kompletnie źle stawiasz tę sprawę.
bo nikt nie będzie ichtam łapał za 70 tylko za pasy. kiedy nikogo nie ma w okolicy szykującego się do przejścia.
Jest to według mnie zła interpretacj, bo powinno chodzić o nie wyprzedzanie auta przepuszczającego pieszego.
A nie 10km/h róznicy.
Co z tego że łamią prędkość. Sam tam jeździsz 50? Pewnie nie. Ale złapią cię tam nie za 100 tylko za pasy
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 20:31

Arno pisze: ty kompletnie źle stawiasz tę sprawę.
Powtórzę zatem: staram się znaleźć jakiekolwiek sens istnienia tego przepisu na tle innych przepisów :-)
Arno pisze: Co z tego że łamią prędkość.
Bo jedno i drugie jest łamaniem jakiegoś przepisu.
Arno pisze: Sam tam jeździsz 50?
Nie, ale jestem świadom konsekwencji.
Arno pisze: Ale złapią cię tam nie za 100 tylko za pasy
Nie, bo ja nie wyprzedzam na pasach, a jeśli nawet to taka sama ilość punktów, więc żadna różnica ;-)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 21:26

rrosiak, nigdy nie wyprzedzasz na pasach? to znaczy, że jak ktoś chamuje, żeby przepuścić i ty się zatrzymujesz, ale czy zawsze na takim KENIE jedziesz dokłądnie tą samą prędkością lub wolniej niż auto na pasie obok, bo przed wami jakieś puste pasy są????????
no nie rozśmieszaj człowieka
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 21:34

Arno pisze:rrosiak, nigdy nie wyprzedzasz na pasach? to znaczy, że jak ktoś chamuje, żeby przepuścić i ty się zatrzymujesz, ale czy zawsze na takim KENIE jedziesz dokłądnie tą samą prędkością lub wolniej niż auto na pasie obok, bo przed wami jakieś puste pasy są????????
no nie rozśmieszaj człowieka
Wyprzedzam, ale staram się nie chamować na drodze.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 21:37

Bo hamulce są dla chamów :giggle:
Brak podpisu.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 21:40

Arno pisze: ale czy zawsze na takim KENIE jedziesz dokłądnie tą samą prędkością lub wolniej niż auto na pasie obok, bo przed wami jakieś puste pasy są???????
Oczywiście, że nie, bo albo wyprzedzam wcześniej, albo przyhamowuję, gdy nie ma innego wyjścia.
Arno pisze: no nie rozśmieszaj człowieka
Naprawdę Cię to śmieszy? Żebyś się nie zdziwił, gdy jakiś dzieciak wbiegnie na pasy i zdąży przebiec przed samochodem obok, ale Ty go niestety zdejmiesz. Taka sytuacja może się zdarzyć wszędzie, ale jeśli dojdzie do niej na pasach to masz przegwizdane. Chcesz żeby Ci dzieci woziły paczki na Białołękę?
Notorycznie i z premedytacją łamię różne przepisy, ale jestem świadom ich konsekwencji, które akurat w tym przypadku wyjątkowo negatywnie działają na moja wyobraźnię.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 21:57

rrosiak pisze: ebyś się nie zdziwił, gdy jakiś dzieciak wbiegnie na pasy i zdąży przebiec przed samochodem obok, ale Ty go niestety zdejmiesz.
To jest jedno z moich "nightmares". A żeby być szczegółowym:
No.1 - Wyprzedzam na pasach i zza samochodu (zwykle ciężarówki) wychodzi pieszy.
No.2 - Wyprzedzam szereg samochodów zwalniających. Pierwszy skręca w lewo.
No. 3 - Wyprzedzam ciężarówkę. Okazuje się, że to nie jest ciężarówka, tylko trzy ciężarówki jadące w odstępach po 2m (na dwie cięzarówki jestem z założenia przygotowany).
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 21:57

Obaj jeździcie pewnie równie uważnie na pasach, tylko każdy z Was inaczej zdaje sobie sprawę z łamania potencjalnych przepisów. Nie ma co dramatyzować ;-)

Z tą Białołęką Robert to pojechałeś ;-)

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 21:57

Dobra , macie odpuszczone na jakiś czas bo mój rower idzie na żyletki

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 22:01

Gal pisze: No.2 - Wyprzedzam szereg samochodów zwalniających. Pierwszy skręca w lewo.

Ach ta warszawka, od razu by chcieli 18 samochodów wyprzedzić ;-)
W takiej sytuacji trzeba zwolnić, dać pierwszemu skręcić w lewo i potem ogień ;-)

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 22:04

Konto usunięte pisze: Z tą Białołęką Robert to pojechałeś ;-)
Właśnie takie pytanie usłyszałem w czasie jazdy od kolegi pracującego w resorcie (przeleciałem dzidą przez teren zabudowany ciągnący się ok. 150m, ale na środku była szkoła i pasy). Ponoć nie brakuje ludzi, którzy w ten sposób zmarnowali sobie życie.
Ostatnio zmieniony 14 cze 2012, o 22:15 przez rrosiak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 22:07

To musi być bardzo stresujące cały czas myśleć o tym, że można trafić do więzienia :-p

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 22:09

Konto usunięte pisze:To musi być bardzo stresujące cały czas myśleć o tym, że można trafić do więzienia :-p
Dzięki temu, że wiem jakich sytuacji unikać, to nie muszę myśleć o więzieniu :-p
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 22:12

Konto usunięte pisze:
Gal pisze: No.2 - Wyprzedzam szereg samochodów zwalniających. Pierwszy skręca w lewo.

Ach ta warszawka, od razu by chcieli 18 samochodów wyprzedzić ;-)
W takiej sytuacji trzeba zwolnić, dać pierwszemu skręcić w lewo i potem ogień ;-)
Bez wątpienia.
Ale...
Ja zwykle nie mam pojęcia czy "zwolnienie" wynika z tego, że Pani szuka sklepu z kapeluszmi czy też z tego drugiego.
W 99.9% nikt nie skręca w lewo.
Ale wiem, że kiedyś, ktoś, będzie.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 23:32

No w zasadzie, nie mówimy o takich sytuacjach, że pakujesz 100km przy szkole, prawda? A o sytuacji na ruchliwej drodze w Warszawie, czy w dowolnym innym miejscu, gdzie są trzy lub dwa pasy w jedną stronę, z trawnikiem oddzielającym dwa pasy w drugą stronę. I nie dorabiamy do tej sytuacji SZKOŁY, wyskakującej młodzieży szkolnej... ale mówimy o sytuacji w której jadąc zgodnie z przepisami a nie 2x dozwoloną prędkością mijamy kogoś, kto jedzie wolniej.
Prawda? Ja od początku mówię o takiej sytuacji a nie o jakiejś innej - taka sytuacja może każdego dotknąć.
Przypomnę zapominalskim, wlecze się Wisłostradą prawym pasem sierota i wypatruje numeru 124. I wlecze się jakieś 30km/h
Ty jedziesz se lewym pasem, i jedziesz 60km/h - dwa razy szybciej niż on, a jednak zgodnie z przepisami. I akurat nieszcześliwie mijasz tę sierotę powolną przed pasami. I dupa, mandat.
I czy to jest OK? Czy może wszyscy, środkowy pas i prawy pas mają zwalniać w dwóch miejscach na odcinku 700m bo sierota się wlecze? A zaznaczam, nie ma pieszych.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 15 cze 2012, o 00:17

Arno pisze: I akurat nieszcześliwie mijasz tę sierotę powolną przed pasami. I dupa, mandat.
I czy to jest OK?
To ja znów o szkole :mrgreen: Jedziesz sobie DK2 przepisowe 90km/h i nagle dojeżdżasz do miejscowości Czerwonka (nie ma terenu zabudowanego), w której jest szkoła i tuż przed nią ograniczenie do 70 km/h, a 50 metrów dalej doskonale widoczne odwołanie tejże siedemdziesiątki. Są wakacje, niedziela lub godzina 23 (nieważne, szkoła na pewno zamknięta) więc jedziesz sobie dalej 90, bo po co zwalniać, a tu zza krzaków wyskakuje wąsaty policjant i dupa, mandat. No i czy to jest OK?
Arno pisze: Czy może wszyscy, środkowy pas i prawy pas mają zwalniać w dwóch miejscach na odcinku 700m bo sierota się wlecze?
Nie wszyscy, tylko Ci którzy mieli pecha i go akurat przed pasami dopadli ;-)
Arno pisze: A zaznaczam, nie ma pieszych.
A może się nagle znajdą, gdyż uznają, że gość wypatrujący numeru 124 zwolnił, bo chce się zatrzymać przed pasami i wlezą rozpędem jak cielęta na jezdnię.

Możemy długo jeszcze dyskutować i się spierać, ale przepis jest przepis i każdy kto go łamie bierze na siebie ryzyko kary, a jak już wielokrotnie było to napisane, nie da się wszystkiego szczegółowo uregulować i zawsze pozostanie jakiś margines do nadużyć. Dyskusję rozpętałem, bo uważam, że ten "fiskalny" przepis nie jest aż tak upierdliwy i trudny do przestrzegania jak wiele innych, ale pomysł jarmaja o zakazie przepuszczania pieszych mi się podoba 8-)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 15 cze 2012, o 14:55

Kubik pisze:Dobra , macie odpuszczone na jakiś czas bo mój rower idzie na żyletki
A co się stało się?
A odpuszczać nie można. To taka praca u podstaw :thumb:

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 15 cze 2012, o 20:32

maf1, Kupiłem rower w BUGA SPORT na Kartuskiej i po niecałych dwóch tysiącach kilometrów cały napęd jest na śmietnik :x :wall: Gwarancja to tylko mit w przypadku GIANT-a . Mój wspólnik ma dokładnie ten sam problem i zaczyna mu trzeszczeć łańcuch i pewnie ma to samo .
Gwarancja dla GIANTA to tylko papier . Zastanawiam sie co z tym zrobić bo kosztuje 250 zł . Mam drugi rower za 7500 zł i z nim jest bardzo ok ale to nie jest GIANT
Nigdy więcej tej firmy nic nie kupię

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 15 cze 2012, o 20:45

Kubik pisze:jarmaj, Cały problem w tym że jak jadę bardzo blisko chodnika , to właśnie wtedy mnie wyprzedzają moim pasem z odległością kilkunastu centymetrów od łokcia . Dlatego czasem nie warto dawać takiej szansy bo to właśnie jest niebezpieczne . Ja nie mam ochoty być złośliwy ale potrzebuję ścieżek .
Tak w sumie, to przy obecnym ruchu w ogóle jazda rowerem po ulicach/drogach jest średnio przyjemna.

Dawno temu gustowałem jedynie w jeżdżeniu "szosowym", miałem stosowny do tego rower, robiłem po 100km dziennie dla samej przyjemności i było fajnie.

Teraz ruch nawet na podmiejskich drogach jest tak duży, że jazda na rowerze to żadna przyjemność. Dlatego przerzuciłem się z szosowca na coś nadającego się do jazdy po polnych i leśnych dróżkach i tam znowu jest super. :-)


Tak, wiem, nie wszędzie są w okolicy są polne i leśne dróżki i wyboru nie ma.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2012, o 20:50 przez jarmaj, łącznie zmieniany 3 razy.

jmiciuk
2 gwiazdki
Lokalizacja: Swarzędz
Auto: Narazie jezdzę rowerem :)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 15 cze 2012, o 20:47

Konto usunięte pisze:
Kubik pisze:Alan, Alan, Alan!, Są rowerzyści i debile , są kibice i kibole :whistle:
co do pasów i rowerów na chodnikach - lekko wnerwiające jak idzie sie z małym 2 letnim dzieciakiem a ktoś popyla po chodniku rowerem
i nawet przed tobą nie zwalnia
dlaczego ja mam trzymać dzieciaka ? chodnik to nie miejsce do szybkiej jazdy i chyba to pieszy ma na chodniku przywileje
co do wjazdu na pasy przez bicykle jak nie ma obok ścieżki rowerowej- kaszana lepiej jednak schodzić z roweru :cofee:
Burdel jest u nas w kraju bo każdy ma poczucie "mi się należy..." i wszyscy inni mają uważać. Pod oknem w pracy mam chodnik i ścieżkę rowerową. Ścieżka jest z czerwonej kostki i tej innej-gładkiej więc jest zauważalna różnica.Spaceruje nią codziennie masa ludzi. Jak kiedyś zobaczę matkę lub ojca który pilnuje żeby dzieciak nie wszedł na drogę rowerową to wybiegnę z pracy i mu/jej pogratuluję. Właśnie takie małe latorośle latają gdzie chcą, nieraz rowerzysta musiał się aż zatrzymać, wiele razy widziałem jak ktoś dzwonił że jedzie i żeby zabrać dziecko i rodzice mają to najczęściej głęboko, czasem zasłonią sobą dziecko i tyle. Pyskówek też tam już sporo było. Generalnie większość ludzi nie patrzy czy idzie chodnikiem czy ścieżką rowerową. Rowerzyści się na to wściekają i jezdzą ulicą. Mnie to czasem wkurza bo koszty drogi rowerowej duże a ja muszę bawić się w wyprzedzanie rowerzystów na drodze. Generalnie każdy robi co chce i wszystko jest bez sensu w tym kraju :mrgreen: bb Ucieszyłbym się gdyby ustawiła się jakaś SM i trzaskała wszystkim mandaty za łażenie/jezdzenie nie tam gdzie trzeba. Ale nigdy tak nie będzie bo zaraz wszyscy będą mieć burzanki że zaczęły się łowy i że zła SM, JP itp itd. Więc nie ma co narzekać, trzeba mieć oczy dookoła głowy i pamiętać że każdy kij ma dwa końce :)

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 15 cze 2012, o 21:06

jmiciuk pisze: Burdel jest u nas w kraju bo każdy ma poczucie "mi się należy..." i wszyscy inni mają uważać. Pod oknem w pracy mam chodnik i ścieżkę rowerową. Ścieżka jest z czerwonej kostki i tej innej-gładkiej więc jest zauważalna różnica.Spaceruje nią codziennie masa ludzi. Jak kiedyś zobaczę matkę lub ojca który pilnuje żeby dzieciak nie wszedł na drogę rowerową to wybiegnę z pracy i mu/jej pogratuluję. Właśnie takie małe latorośle latają gdzie chcą, nieraz rowerzysta musiał się aż zatrzymać, wiele razy widziałem jak ktoś dzwonił że jedzie i żeby zabrać dziecko i rodzice mają to najczęściej głęboko, czasem zasłonią sobą dziecko i tyle. Pyskówek też tam już sporo było. Generalnie większość ludzi nie patrzy czy idzie chodnikiem czy ścieżką rowerową. Rowerzyści się na to wściekają i jezdzą ulicą. Mnie to czasem wkurza bo koszty drogi rowerowej duże a ja muszę bawić się w wyprzedzanie rowerzystów na drodze. Generalnie każdy robi co chce i wszystko jest bez sensu w tym kraju :mrgreen: bb Ucieszyłbym się gdyby ustawiła się jakaś SM i trzaskała wszystkim mandaty za łażenie/jezdzenie nie tam gdzie trzeba. Ale nigdy tak nie będzie bo zaraz wszyscy będą mieć burzanki że zaczęły się łowy i że zła SM, JP itp itd. Więc nie ma co narzekać, trzeba mieć oczy dookoła głowy i pamiętać że każdy kij ma dwa końce :)
Powiem to tak :cofee:
W Trójmieście ten problem prawie wcale nie istnieje . Miejscowi wiedzę o przeznaczeniu chodnika i ścieżek i tyko czasem ktośsie zagapi albo ktoś przyjezdny wlezie . W Gdańsku nie mam potrzeby wjeżdżać na chodniki czy jezdnie i jest bardzo bezpiecznie . W te okolice zawsze warto zabrać z sobą rower .
To w Warszawie ludzie sa jeszcze nie oswojeni z kulturą .

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 15 cze 2012, o 21:13

Kubik, jesteś tak zajadły, że odnoszę wrażenie, iż Gdańsk stanie się niedługo drugim Krakowem :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jmiciuk
2 gwiazdki
Lokalizacja: Swarzędz
Auto: Narazie jezdzę rowerem :)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 15 cze 2012, o 21:22

Kubik, widziałem np. w Darłowie że tam gdzie jest ścieżka rowerowa są też znaki zakazu jazdy rowerem po ulicy i kierowcy rzeczywiście trąbią na rowerzystów żeby spadali do siebie jeśli zbłądzą :)
Ale u mnie na wsi niestety każdy robi co chce :-)

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 15 cze 2012, o 21:26

Chloru pisze:Kubik, jesteś tak zajadły, że odnoszę wrażenie, iż Gdańsk stanie się niedługo drugim Krakowem :mrgreen:
Nie jestem zajadły . :-( Ja chcę sie poruszać po mieście rowerem a nie autem . Wiesz że dużo jeżdżę po Gdańsku i okolicach po Warszawie i po Szwecji . Zwykle zabieram z soba rower jak jede po kraju np. do Krakowa . Bardzo dobrze mi sie jeździ po Goteborgu czy Malmo .

ODPOWIEDZ