[S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
Regulamin forum
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007
No dobra, my tu gadu gadu, a negocjacje trwają
Opcja pozaforumowa przeważa na chwilę obecną 
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007
Z okazji przekroczenia magicznej liczby 100.000 km na liczniku
postanowiłem obniżyć cenę o tę magiczną jedynkę. Dodatkowo w związku z zapytaniami uściślam, że przed sprzedażą robię cały przegląd, zatem kupujący dostaje auto którym może się tylko cieszyć i nie myśleć o żadnych wydatkach przez najbliższe 15.000 km. 
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007
Łe , myślałem ,że jeden z przodu odejmieszKonto usunięte pisze: postanowiłem obniżyć cenę o tę magiczną jedynkę
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007
No bez przesady
Za 36 to można kupić "okazję z allegro", a nie samochód z pewnego źródła, serwisowany, bezwypadkowy, z udokumentowaną historią i oddany w stanie zapewniającym pełen komfort kupującego. 
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007
No wieszKonto usunięte pisze: No bez przesady Za 36 to można kupić "okazję z allegro", a nie samochód z pewnego źródła, serwisowany, bezwypadkowy, z udokumentowaną historią i oddany w stanie zapewniającym pełen komfort kupującego.
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007
Taki przegląd to grubo ponad 2 tysie wyjdzie, więc wartoKonto usunięte pisze:Z okazji przekroczenia magicznej liczby 100.000 km na licznikupostanowiłem obniżyć cenę o tę magiczną jedynkę. Dodatkowo w związku z zapytaniami uściślam, że przed sprzedażą robię cały przegląd, zatem kupujący dostaje auto którym może się tylko cieszyć i nie myśleć o żadnych wydatkach przez najbliższe 15.000 km.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
Konto usunięte, gratulacje
kiedy wątek z nowym nabytkiem ?
kiedy wątek z nowym nabytkiem ?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
esilon pisze: gratulacje
Ech, nie wiem, żal mi się z nim rozstawać, chociaż to według niektórych Forumowiczów powolne auto z napędem na jedną oś
Niech się dobrze sprawuje u nabywcy. Jedzie do Krakowa.
esilon pisze: kiedy wątek z nowym nabytkiem ?
Soon
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
FUX, ja myślę ,że teraz FK będzie jeździł XVFUX pisze: No piknie. Która fura z listy?
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
ładny wozik, podoba mi sie, czarny albo białyKruszyn pisze: teraz FK będzie jeździł XV
Funky na kresce będzie mógł nosic tytuł trendsettera
może kupi wersje XT line ;)
Link: http://www.youtube.com/watch?v=WUP4fNjqDFo
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
esilon, sasiad któryś kupił bo stoi pod klatką. Naprawdę ładnie wygląda.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
Kruszyn pisze: Naprawdę ładnie wygląda.
wiem bo oglądalismy za małżonką juz dwa razy, czysto rekreacyjnie
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
W końcu może kupisz żonie porządne autoesilon pisze: czysto rekreacyjnie![]()
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
esilon, ale z Ciebie ...


Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
Dasz wiarę, że raz toto na drodze widziałem.Kruszyn pisze:esilon, sasiad któryś kupił bo stoi pod klatką. Naprawdę ładnie wygląda.
Tak ogólnie to jakaś posucha ostatnio na subaryny...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
No zara, chyba najpierw powinna być ankieta, co kupi, nie?esilon pisze: kiedy wątek z nowym nabytkiem ?
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
Konto usunięte, gratulacje !

Też tak miałemKonto usunięte pisze: (...) żal mi się z nim rozstawać,
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
FUX pisze: Która fura z listy?
Żadna
FUX pisze: Dasz wiarę, że raz toto na drodze widziałem.
Przeprowadź się do Warszawy - trochę tego tu jeździ, ale nie tyle co Golfów w tedeiku ofkorz.
WiS pisze: No zara, chyba najpierw powinna być ankieta, co kupi, nie?
Był już taki wątek...
So What! pisze: Konto usunięte, gratulacje !
Konto usunięte napisał(a):(...) żal mi się z nim rozstawać,
Też tak miałem![]()
Dzięki za gratulacje, ale właściwie to chyba nabywcy się należą.
Jakby córka była starsza, to bym jej zostawił
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
Konto usunięte, Dobre auto zawsze się sprzeda
, gratulacje
i czekamy na zdjęcia nowej maszyny 
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
No był, ale ostateczna decyzja chyba nie zostala wypracowana... i jak to tak, kolega ma w ciemno teraz coś brać, niezaopiniowane?Konto usunięte pisze: Był już taki wątek...
A jak jakies badziewie trafi akurat - to co, się pytam?
Kto za to bedzie ponosil prawną (i moralną) odpowiedzialnośc?
Admin forum...?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: [S] Forester 2.0 N/A XC AT 2007 [SPRZEDANY]
Sorry za hijacking tych, co sprzedają/kupują
może jakiś mod litościwy wytnie to do innego podforum. Tak w sumie nie wiedziałem, czy dać to coś niedobrego, czy coś śmiesznego...
Klient przyjeżdża po furę. Lekka panika - trza posprzątać. Jedna ręczna zajęta, druga zajęta... OK, mam w firmie odkurzacz i Mr Muscle, dam radę, tylko z zewnątrz trzeba ogarnąć. Jadę na stację.
Pierwsza - awaria. Druga - czyszczenie. Trzecia - mycie OK.
Zajeżdżam do firmy, pucowanie, spoko. Jadę po gościa, przywożę do firmy, papierki, kawa, dobra, idziemy robić prezentację.
Wszystko przebiega OK, prąd włączony, pokazuję ficzery, generalnie luz. Na koniec przekręcam kluczyk w stacyjce... i dupa. Aku poszło na emeryturę.
W sumie to Panasonic dobra firma, pięć i pół roku przeżył. No ale nowe potrzebne, dzwonię do serwisu. Pojedź tu, powołaj się na nas.
Wyrywam znane FUXowi OOOO, ładujemy się i wio. Zajeżdżamy pod blaszak, zamknięte. Kartka - zaraz wracam i telefon. Dzwonię - brak kontaktu. Stoimy na mrozie, siara jak do Tarnobrzega. Próbuję znowu - jest kontakt. Goście przyjeżdżają, aha, Forester, spoko. Ma Pan stary akumulator?
No nie mam. Aaaa, to problem. A plus lewy czy prawy? Skąd mam wiedzieć? W sumie ustalamy, że chyba prawy (poprawnie). Biorę sprzęt i wracamy.
Na miejscu okazuje się, że nie mam klucza do odkręcenia klem. Idę do administracji. Przychodzi koleś ze skrzynką i odkręca. W połowie odkręcania obejmy akumulatora klucz wpada mu gdzieś w silnik. Maca, maca, słychać brzdęk i klucz ląduje na płycie pod silnikiem
Jakoś go jednak wygrzebuje i montujemy nowe aku. Bryka odpala - kamień spada mi z serca i rozpłaszcza stopy.
No wiocha po prostu. W sumie jednak, jak później myślę, lepiej, że stało się to wszystko w komfortowych warunkach, a nie gdzieś w okolicach białych niedźwiedzi. Minus taki, że całość zajęła sześć godzin. Prawie.
No nie chciał się ze mną rozstać.
Ech, jak coś się ma wykrzaczyć, to moment będzie na pewno najmniej odpowiedni 
Klient przyjeżdża po furę. Lekka panika - trza posprzątać. Jedna ręczna zajęta, druga zajęta... OK, mam w firmie odkurzacz i Mr Muscle, dam radę, tylko z zewnątrz trzeba ogarnąć. Jadę na stację.
Pierwsza - awaria. Druga - czyszczenie. Trzecia - mycie OK.
Zajeżdżam do firmy, pucowanie, spoko. Jadę po gościa, przywożę do firmy, papierki, kawa, dobra, idziemy robić prezentację.
Wszystko przebiega OK, prąd włączony, pokazuję ficzery, generalnie luz. Na koniec przekręcam kluczyk w stacyjce... i dupa. Aku poszło na emeryturę.
W sumie to Panasonic dobra firma, pięć i pół roku przeżył. No ale nowe potrzebne, dzwonię do serwisu. Pojedź tu, powołaj się na nas.
Wyrywam znane FUXowi OOOO, ładujemy się i wio. Zajeżdżamy pod blaszak, zamknięte. Kartka - zaraz wracam i telefon. Dzwonię - brak kontaktu. Stoimy na mrozie, siara jak do Tarnobrzega. Próbuję znowu - jest kontakt. Goście przyjeżdżają, aha, Forester, spoko. Ma Pan stary akumulator?
No nie mam. Aaaa, to problem. A plus lewy czy prawy? Skąd mam wiedzieć? W sumie ustalamy, że chyba prawy (poprawnie). Biorę sprzęt i wracamy.
Na miejscu okazuje się, że nie mam klucza do odkręcenia klem. Idę do administracji. Przychodzi koleś ze skrzynką i odkręca. W połowie odkręcania obejmy akumulatora klucz wpada mu gdzieś w silnik. Maca, maca, słychać brzdęk i klucz ląduje na płycie pod silnikiem
Jakoś go jednak wygrzebuje i montujemy nowe aku. Bryka odpala - kamień spada mi z serca i rozpłaszcza stopy.
No nie chciał się ze mną rozstać.