hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 13:40

MISIEK062006 pisze: wg znanego producenta tarcz np. nominał (nowa) 22mm , minimalna grubość 20,4 czyli 1,6mm różnicy dla normalnej jazdy to przeciętnie 4kpl klocków to dla wentylowanych . zwyła pełna tarcza nominał 12mm minimum 11mm czyli tylko 1mm . do odpowiedzi na pytanie czemu tak pękają potrzebne są tylko dwa wymiary nominalny i minimalny a rozwiązanie przyjdzie samo
To ja się pytam, ile mogła przejechać tarcza, która ma praktycznie niewiele ruszoną powierzchnię (widać fazki na nawierceniach w pełnej okazałości), a mimo to pękła? Przecie gdyby została zjechana do rozmiaru minimalnego lub dalej, to fazy byłyby mocno lub całkowicie zeszlifowane?

r.


Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

MISIEK062006
2 gwiazdki
Auto: IMPREZA WRX
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 19:52

ok. więc co nadaje sie do założenia i czemu zakładają niektórzy to czego nie polecają ?!

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 21:30

Tak gwoli prawdy, to zwykła tarcza też czasem nie ma problemu żeby pęknąć na pół, mimo praktycznie braku ubytku na grubości.... ;-)


(tarcze w estijaju to pierwsze od wielu lat, jakie wymieniłem z powodu grubości w okolicy minimum, a nie popękania znaaaaaacznie wcześniej :giggle: )

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 21:35

MISIEK062006 pisze:więc co nadaje sie do założenia
Do konkretnego upalania BBK. Chyba że się jest Al Dżarmadżem Myturbin Izburnin, wtedy hamulce w ogóle nie są potrzebne :P

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 21:37

Aleście mnie nastraszyli. A ja mam nawiercane brembo, w małym białym. :wall:

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 21:45

Nie bardzo rozumiem ideę wklejania zdjęć popękanych tarcz nawiercanych, tym bardziej że tyle samo (jak nie więcej) można znaleźć fotek popękanych gładkich tarcz.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 21:53

owoc666, a zauważyłeś gdzie te pęknięcia się pojawiają ? Nieprzypadkowo w okolicy otworów i im więcej tych otworów tym więcej okazji do pękania.

P.S. Pisząc pracę magisterską w guglach szukałem faktycznie zdjęć, zwłaszcza tych kolorowych żeby praca ładnie wyglądała. Te fachowe schematy i inne mądre rzeczy były w Elsevierze a nie w guglu ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 21:57

owoc666 pisze:Nie bardzo rozumiem ideę wklejania zdjęć popękanych tarcz nawiercanych, tym bardziej że tyle samo (jak nie więcej) można znaleźć fotek popękanych gładkich tarcz.
W taki sposób?

Obrazek

(hint: spiętrzenie naprężeń)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 22:24

ky pisze: W taki sposób?


Tak, ja miałem tak popękanego nacinanego Stoptecha, nacinane AP Racing też takie widziałem.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 22:33

Nacinany Stoptech zaczął Ci pękać na krawędzi otworu? Którego nie było? Well... That's interesting...

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 22:38

Nie. Pękał w taki sam sposób, w tym samym miejscu na tarczy i podobnej długości były pęknięcia. Tak samo Ap.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 22:52

owoc666, kurde sprawa jest bardzo prosta dla każdego kto miał do czynienia z mechaniką pękania. Otwory stanowią karb w materiale. Karbem mogą być też np. wtrącenia niemetaliczne lub też inne elementy mikrostruktury materiału. Karby powodują spiętrzanie naprężeń wenętrznych. Im ich więcej tym łatwiej o pęknięcie. To, że pękają tarcze które otworów nie mają jest normale gdyż, uwaga metale pękają. Dodatkowe otwory powodują, że o pęknięcia jest po prostu łatwiej.Śmiem zaproponować tezę, że takowe otwory przyczynią się też do szybszej propagacji pęknięcia.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 22:54


ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 23:29

Chloru pisze: Śmiem zaproponować tezę, że takowe otwory przyczynią się też do szybszej propagacji pęknięcia.
A co na to gugle? ;)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 27 paź 2009, o 23:32

ky, nie wiem. Ja pytam WRCFana :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

MISIEK062006
2 gwiazdki
Auto: IMPREZA WRX
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 29 paź 2009, o 22:13

może teraz sumując wszelkie opinie będe pisał głupoty ale jak czytam , pisze i znowu czytam i tak w kółko dochodzę do wniosku że wszystkie są dobre i wszystkie są do d... :lol: :wall: :x :thumb: :-) ale to zależy tylko od kierującego i od tego jakie są oczekiwania od naszego hamulunka :cofee: jestem przekonany że niema rzeczy niezniszczalnych . sumując te wszystkie ble ble ble przed zakupem zastanówmy się czego oczekujemy ?. teraz z moich doświadczeń : miałem wiele aut i z wieloma na co dzień mam do czynienia i jeżeli jeździmy jak zrywny dziadek ile fabryka (60km/h) to i na chińczyku dojedziemy 100 000km , jak czasem lubimy cisnąć to z serią już jest problem ale jeżeli upalamy non stop to znaczy że mamy gruby portwel :-d to tyle co można o tym napisać :giggle: . pamiętajmy o docieraniu po wymianie może to wydłuży życie naszych hankli o kilka może kilkaset km. :thumb:

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 30 paź 2009, o 00:22

Oczywiście, że nie ma rzeczy niezniszczalnych, nawet BBK za pięć cyferek w rządku można zarżnąć. Po prostu kwestia chęci, ciężkości nogi i panującej wokół przyrody. I owszem, żeby upalać, trzeba mieć za co. No i można jeszcze być jak Al Dżarmadż Myturbin Izburnin i po prostu rzadko używać hamulca ;)))

W całym tym interesie trzeba jeszcze pamiętać o jednym: droższe nie zawsze jest trwalsze. Czasem zapewia różne lepsze parametry (przyczepność, współczynnik tarcia, etc), ale kosztem dużo niższej trwałości.

W przypadku hamulców trzeba pamiętać o docieraniu, prawidłowym montażu (dokładne czyszczenie, sprawdzanie bicia, przesmarowanie miedzią niektórych powierzchni) i prawidłowej higienie (nie dusimy hamulca na postoju, gdy tarcze świecą, staramy się nie zaliczać kałuż przy rozgrzanych hamulcach, itp, itd).

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

MISIEK062006
2 gwiazdki
Auto: IMPREZA WRX
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 30 paź 2009, o 21:49

wreszcie ktoś zrozumiał istote rzeczy . kolega z 4turbo dobrze pisze że pękają nasze tarcze ale ''ky'' wie o czym pisze i co staram sie powiedzieć .

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 1 lis 2009, o 16:26

Chloru pisze:Śmiem zaproponować tezę, że takowe otwory przyczynią się też do szybszej propagacji pęknięcia.
nie

:razz:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 1 lis 2009, o 17:31

damaz, no dobra. Tym razem wygrałeś :-p Ja akurat byłem z tych gładkich a nie tych pękających na studiach :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 1 lis 2009, o 18:06

a swoją drogą, to bardzo fajne te zdjęcia z ryskami. nic, tylko studentom pokazywać. nie dość, że wszystkie idealnie przez średnicę otworu przechodzą to jeszcze trzymają dokładnie promieniowy kierunek. uczta dla oczu profesorów i tzw. tryumf wiedzy nad zdrowym rozsądkiem. :thumb:


P.S.
tak, wiem. jestem skrzywiony. :wall:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 1 lis 2009, o 18:40

damaz, nie jesteś. To oni są skrzywieni, Ci wszyscy, cała reszta ;-) :mrgreen:

Jak np. dziś widzę te turystyczne podgrzewacze dłoni to mi się przypominają pierwsze zajęcia o krystalizacji :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Draha
0 gwiazdek
Auto: Legacy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: hamulunek - prowizorka na jakiś czas

Post 16 mar 2010, o 20:26

Witam.
Wybralem zwykle klocki i tarcze z ASO i auto hamuje jak nalezy. Jak dla mnie wystarczy.pozdrawiam

ODPOWIEDZ