Zagadka nie do rozwiązania
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zagadka nie do rozwiązania
Temat wygląda tak. Miałem silnik 1.6 (sprawny w 100% do ostatniej chwili) wrzuciłem 2.0 N/A, nie działał poprawnie gdyż w ogóle nie wkręcał sie na obroty. Zero, nic. Wszystko było od 2.0, pompa paliwa sprawna, elektryka dobrze przełożona, ECU od 2.0. Wszystko czego trzeba. No więc trudno sie mówi i wrzuciłem z powrotem 1.6 i co. Też nie działa. A objaw? Ten sam. W ogóle nie wkręca się na obroty a raczej dusi. Zero reakcji na gaz. Silnik z powrotem w 100% przełożony. Wiązka również na pewno dobrze. I teraz zagadka. Co to k***a może być? Ja już nie wiem. 3 innych mechaników też. Temat zagadka.
-
igoolo
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: Wieś Obok Torów
- Auto: Była wannnnna1,6 jest hawk 118
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zagadka nie do rozwiązania
Na "kropce" opisałeś to dokładniej. Ale nic to lecim.
Jesli był 1,6 i działał cacy, przerobiłeś wiązkę i włożyłeś 2,0 i d..a, później znowu włożyłeś 1,6 i tez d....a to pozostaje dwie rzeczy:
1. Wiązka elektryki jest gdzieś spie...a
2. Jest problem z przewodami paliwowymi, coś gdzieś przy przekładce się przytkało a jest gdzie dwa filtru oparów połączone z czujnikiem podcisnienia, filtr paliwa, przewody, złączki itd.
Cierpliwości i czasu, jeden dzionek,przedmuchasz, na spokojnie kabelki i będzie latać
Jesli był 1,6 i działał cacy, przerobiłeś wiązkę i włożyłeś 2,0 i d..a, później znowu włożyłeś 1,6 i tez d....a to pozostaje dwie rzeczy:
1. Wiązka elektryki jest gdzieś spie...a
2. Jest problem z przewodami paliwowymi, coś gdzieś przy przekładce się przytkało a jest gdzie dwa filtru oparów połączone z czujnikiem podcisnienia, filtr paliwa, przewody, złączki itd.
Cierpliwości i czasu, jeden dzionek,przedmuchasz, na spokojnie kabelki i będzie latać

Re: Zagadka nie do rozwiązania
Nie, nie będzie. Ciśnienie paliwa jest OK, regulator sprawny, filtr OK, przewody dobrze podłączone. Wiązka wszędzie ma dobre napięcia, sygnały, przejścia. Podłączona OK. Więc niestety ale czekam na kolejne wróżenie z kuli bo niestety logicznie chyba tego nie rozwiąże. Może komuś się uda.
Re: Zagadka nie do rozwiązania
A ja mu odpowiedziałem. Gdyby to było takie oczywiste jak paliwo czy kabelki to bym nie pisał.
Re: Zagadka nie do rozwiązania
wade pisze:A ja mu odpowiedziałem. Gdyby to było takie oczywiste jak paliwo czy kabelki to bym nie pisał.
Myślę, że jednak na tych dwóch płaszczyznach należy szukać problemu. Chyba, że jeszcze coś zmieniałeś. Komp, przepływki, inne.Na "kropce" opisałeś to dokładniej. Ale nic to lecim.
Jesli był 1,6 i działał cacy, przerobiłeś wiązkę i włożyłeś 2,0 i d..a, później znowu włożyłeś 1,6 i tez d....a to pozostaje dwie rzeczy:
1. Wiązka elektryki jest gdzieś spie...a
2. Jest problem z przewodami paliwowymi, coś gdzieś przy przekładce się przytkało a jest gdzie dwa filtru oparów połączone z czujnikiem podcisnienia, filtr paliwa, przewody, złączki itd.
Re: Zagadka nie do rozwiązania
no przez neta to dużo nawojujesz. Masz jakiegoś ogarniętego elektryka, elektronika co grzebie przy autach ?
a jakie błędy ci wywala spróbuj wymrugać ?
a jakie błędy ci wywala spróbuj wymrugać ?
Re: Zagadka nie do rozwiązania
Z elektryka sobie radze wystarczająco a elektroniki to tu praktycznie nie ma wcale a poza tym znam takich dwóch i też nie wiedzą. Brak błędów. Wszystkie czujniki, komputery są od 1.6 i wszystko było sprawne.
Dzisiaj jeszcze raz pomierzyłem sygnały ( bezpośrednio przy kompie żeby nie było że źle podłączyłem) i przepływa pokazuje mi 1.7 V a maksymalna granica to 1.2. Z kolei lambda pokazuje 0.7 do 1.0. Można powiedzieć że to przepływka ale nie wiem od czego mogła by się popsuć. Od stania? Jeszcze raz to sprawdzę jakimś porządnym miernikiem dla pewności.
Dzisiaj jeszcze raz pomierzyłem sygnały ( bezpośrednio przy kompie żeby nie było że źle podłączyłem) i przepływa pokazuje mi 1.7 V a maksymalna granica to 1.2. Z kolei lambda pokazuje 0.7 do 1.0. Można powiedzieć że to przepływka ale nie wiem od czego mogła by się popsuć. Od stania? Jeszcze raz to sprawdzę jakimś porządnym miernikiem dla pewności.
-
igoolo
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: Wieś Obok Torów
- Auto: Była wannnnna1,6 jest hawk 118
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zagadka nie do rozwiązania
Moment ale w 1,6 jest MAP- sensor a z tego co piszesz to w 2,0 masz przepływomierz. Czyli nie ma mozliwości przerobienia wiązki. Trzeba poprostu dorobić wiązkę dla przepływomierza.
Tak tylko dywaguję
Będzie ok, to pewnie jakaś pierdółka
Tak tylko dywaguję

Będzie ok, to pewnie jakaś pierdółka
Re: Zagadka nie do rozwiązania
W 1.6 i w 2.0 do 98 jest przepływka. Ale masz racje trzeba było dorobić 2 przewody w tym 1 dla przepływki bo 1.6 jest na 3 a 2.0 na 4.
No mam nadzieje, mam jakiś punkt zaczepienia.
No mam nadzieje, mam jakiś punkt zaczepienia.
Re: Zagadka nie do rozwiązania
wade pisze: Można powiedzieć że to przepływka ale nie wiem od czego mogła by się popsuć. Od stania?
Przepływki bardzo często właśnie psują się "od stania" lub "leżenia".
Nauka radziecka zna takie przypadki

Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae
Re: Zagadka nie do rozwiązania
Z doświadczenia wiem , że lambda może tak pokazywać ale nie oznacza to, że działa poprawiewade pisze: Z kolei lambda pokazuje 0.7 do 1.0.
Re: Zagadka nie do rozwiązania
Wspołczuje to jest najgorsze, ma działac a tu nic, może dorobione kable do przeplywki coś popieprzyły?
Re: Zagadka nie do rozwiązania
Podejrzewam, że jest to jakaś przeoczona pierdoła np. jakieś nie podłączone podciśnienie, zapłonu bo nie możliwe jest, że silnik który działał wcześniej normalnie po zmianie teraz nagle też przestał działać a problem jest dokładnie taki sam
Re: Zagadka nie do rozwiązania
wade, opisz na ogólnym na pewno się komuś przyda . Nie ma co robić z tego tajemńicy 

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Zagadka nie do rozwiązania
OK, jeżeli faktycznie kogoś to interesuje to opisze co była przyczyną. Problemem było kilka rzeczy to też nie chciało mi się bez powodu jeśli nie miało by to kogokolwiek zainteresować produkować się opowiadać. Ale spoko, znajdę chwilkę i powiem co i jak.