Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Pytanie niby dziwne, ale że mam raczej awersję do szybkiego wciskania hamulca w aucie i staram się głownie hamować silnikiem to mam pytanie natury technicznej: czy bardziej opłaca sie hamować silnikiem czy hamulcami? Czy hamowanie silnikiem szybciej zniszczy sprzęgło/skrzynię biegów (a to drogie jest) czy też lepiej jest hamować głównie hamulcami, bo układ tarcza/klocek jest nieco tańszy? Czy też nie ma to znaczenia? Mowa o normalnej jeździe.
-
Sławek
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Szczecin
- Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 0
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Jeżeli sytuacja jest przewidywalna tj. wiem z wyprzedzeniem, że będę musiał hamować (dojazd do skrzyżowania itd.) to staram się delikatnie hamować silnikiem a dopiero później hamulcami.
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Hamowanie silnikiem jest normalną praktyką, chyba, że ktoś przy prędkości 60km/h redukuje do jedynki 

Sowy nie są tymi za kogo się podają (Miasteczko Twin Peaks)
- Matiz
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Chorzów
- Auto: Impreza RX '00 A.K.A. KombiHorror
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
to raczej z naszymi skrzyniami jest niemożliwe, ew tylko raz 


Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Znam gościa, który oszczędzał na klockach i hamował silnikiem stopniowo redukując biegi- facet był ex złotówa, a oni robią różne dziwne rzeczy.
Jazda z góry, przy dobranym przełożeniu i hamowaniu silnikiem ma sens- unika się przegrzania hamulców. Z drugiej strony są kierowcy, którzy prawą stopę muszą trzymać albo na gazie, albo na hamulcu, trzeciej opcji nie ma
Jazda z góry, przy dobranym przełożeniu i hamowaniu silnikiem ma sens- unika się przegrzania hamulców. Z drugiej strony są kierowcy, którzy prawą stopę muszą trzymać albo na gazie, albo na hamulcu, trzeciej opcji nie ma
Sowy nie są tymi za kogo się podają (Miasteczko Twin Peaks)
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Boombastic pisze: mam raczej awersję do szybkiego wciskania hamulca w aucie i staram się głownie hamować silnikiem to mam pytanie natury technicznej
gdzie trzeba nacisnąć silnik żeby hamował ?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
A tobie o co chodzi? Mam pisać łopatologicznie o czynnościach w aucie byś się nie czepiał? Naciska się prawą stopą na podłogę auta by silnik zaczął hamować, czasem trzeba pomieszać tym kijkiem z prawej by hamował bardziej. Proste, nie?leon pisze:gdzie trzeba nacisnąć silnik żeby hamował ?
A wracając do meritum to było to pytanie z zakresu mechaniki i jej zużycia a nie techniki jazdy.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 527 razy
Odp: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Eeee jak naciskam prawą stopą to on wcale nie hamuje, wręcz daje się odczuć lekkie przyspieszenie ;)Boombastic pisze:A tobie o co chodzi? Mam pisać łopatologicznie o czynnościach w aucie byś się nie czepiał? Naciska się prawą stopą na podłogę auta by silnik zaczął hamować, czasem trzeba pomieszać tym kijkiem z prawej by hamował bardziej. Proste, nie?leon pisze:gdzie trzeba nacisnąć silnik żeby hamował ?
A wracając do meritum to było to pytanie z zakresu mechaniki i jej zużycia a nie techniki jazdy.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Odp: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Ale najpierw trzeba wyrzucić te pedały spod stopy. A machałeś tym kijkiem z prawej?Chloru pisze:Eeee jak naciskam prawą stopą to on wcale nie hamuje, wręcz daje się odczuć lekkie przyspieszenie ;)

Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Boombastic pisze: Naciska się prawą stopą na podłogę auta by silnik zaczął hamować
A którą część podłogi ?

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 84 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
W bagażniku masz taką klapkę.Trzeba ją podnieść i nacisnąć.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Ja tam się słabo znam, ale zaryzykuję.Boombastic pisze: Czy hamowanie silnikiem szybciej zniszczy sprzęgło/skrzynię biegów (a to drogie jest) czy też lepiej jest hamować głównie hamulcami, bo układ tarcza/klocek jest nieco tańszy?
Otóz, śmiem podejrzewać, że silnikiem i biegami hamuje się nie po to, żeby było taniej - tylko po to, żeby było bezpieczniej. Czyli, żeby nie zagrzać za bardzo hamulców i nie zostać nagle całkiem bez nich.
Jest to więc bardzo ważne, kiedy się jedzie ciężkim autem po krętej górskiej drodze - i bardzo mało ważne, gdy się podróżuje łagodnie po szosie nizinnej i prostej, podziwiając płaskość krajobrazu i przydrożne kapliczki. Acz, ja nawet w tej drugiej sytuacji też nie rezygnuję z hamowania biegami i silnikiem; ot tak, żeby nie zatracić odruchu.
Natomiast co do "taniości" - przypuszczam, że jesli robi się to w miarę łagodnie i płynnie, to dodatkowe zuzycie elementow przeniesienia napędu będzie pomijalnie małe w stosunku do normalnego. Pi razy oko, wyjdzie więc pewnie na to samo, co przy szybszym zużyciu tarcz i klocków, jesli ktoś hamuje tylko hamulcami.
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
To nie jest jakieś albo, albo. Jak ktoś jeździ poprawnie to używa obu o tyle.
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Przecież to jest oczywiste. Chodzi mi tylko o proporcję. W Subaru hamowanie silnikiem jest bardzo silne przez co redukując biegi spokojnie hamuję do prędkości toczenia się i wtedy używam hamulca roboczego (jak to się chyba finezyjnie nazywa). A wszystko w imie płynnej jazdy. Ale pytanie cały czas jest aktualne, pomijając górki czy wyścigi: lepiej wrzucić na przykład na luz i hamowac hamulcami czy też schodzić po kolei biegami redukując predkość głównie silnikiem. Czy takie redukowanie prędkości za pomocą redukcji nie jest jakoś specjalnie szkodliwe dla skrzyni/sprzęgła? Nie mówię o redukcji z piątego biegu na drugi, ale o schodzeniu po kolei biegami czy choćby z piątego na trzeci po długim wcześniejszym dohamowaniu. Oczywiście z punktu widzenia bezpieczeństwa jazdy takie redukowanie biegami jest bezpieczniejsze bo napęd jest stale gotowy do użycia zamiast jazdy na luzie i hamowania hamulcami podczas jazdy na luzie.Azrael pisze:To nie jest jakieś albo, albo. Jak ktoś jeździ poprawnie to używa obu o tyle.
-
zino
- 4 gwiazdki
- Auto: FWD A4 + RWD TRX450R + AWD Forester 2,5 XT AT MY2007
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
a gdzie ekologia?Boombastic pisze: lepiej wrzucić na przykład na luz i hamowac hamulcami

-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Ekologia w modyfikowanym 2,5 XT?zino pisze:a gdzie ekologia?

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
To powinno być karane chłostą i pręgierzem.Boombastic pisze: lepiej wrzucić na przykład na luz i hamowac hamulcami
NIGDY luzu podczas jazdy.
Hamowanie hamulcami owszem, czasami, ale ZAWSZE przy włożonym biegu.
Na luz wyrzucamy dopiero, gdy auto stoi.
- freediver
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: W-wa
- Auto: WRX 01' pogromca owadów :)
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Ja przestałem hamować biegami bo mi wtedy coś brzęczy w skrzyni i wkurza ucho
Ale pozazdrościć że niektórzy tylko takie problemy mają 


Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
Podczas hamowania silnikiem auto nie spala paliwa . Nie wiem czy skrzyni biegów i silnikowi dobrze robi takie redukowanie biegów i hamowanie silnikiem . Nie wiem czy wymiana klocków co 20kkm jest droższa niż wymiana przedwcześnie zużytych łożysk sprzęgła i panewek . To sa wszystko małe kwoty ale zbiera sie tego na sporą sumę . Nigdy mnie to nie zastanawiało i nie mam zamiaru zmieniać swoich przyzwyczajeń . Może to tak jak montowanie świateł dziennych z REALA aby zaoszczędzić paliwo 

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
I tak powinno być.Kubik1 pisze:Nigdy mnie to nie zastanawiało i nie mam zamiaru zmieniać swoich przyzwyczajeń
Prawidłowa technika jazdy jest taka, że na luzie nie wolno jeździć z powodu braku kontroli nad autem, w pewnych sytuacjach należy hamować silnikiem (np przy długich zjazdach z góry, żeby nie przegrzać hamulców), czasem trzeba używać hamulca, ale zawsze mając auto na biegu, a czasem nie bawić się w żadne silniki, a tylko hamulec.
To zależy wyłącznie od okoliczności. Nie ma ma co roztrząsać, jak jest taniej, bo robić trzeba tak, aby było poprawnie z punktu widzenia techniki jazdy.
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
O ile wiem hamowanie silnikiem jest niezdrowe tylko dla dwusuwa
w reszcie przypadków tylko poprawia bezpieczeństwo...

Marcin
-_-
-_-
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
jarmaj pisze: To zależy wyłącznie od okoliczności. Nie ma ma co roztrząsać, jak jest taniej, bo robić trzeba tak, aby było poprawnie z punktu widzenia techniki jazdy.
No to się dowiedziałem.
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
TERZO pisze: O ile wiem hamowanie silnikiem jest niezdrowe tylko dla dwusuwa w reszcie przypadków tylko poprawia bezpieczeństwo...
W dwusuwach stosowano tzw. wolne koło by nie zatrzeć silnika. Ale zdaje się pierwsze Volvo tego nie miały i zjazd z góry z hamowaniem silnikiem zacierał go.
Re: Czy lepiej hamować silnikiem czy układem hamulcowym?
To dotyczyło bardzo prymitywnych dwusuwów. Lepsze silniki mają podajnik oleju niezależny od mieszanki. Wartburg, Trabant i Syrena to nie całość silników dwusuwowych. BTW: w Wartburgu wolne koło było wyłączalne.