Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Urbi
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Forester MY2010
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 13 lip 2013, o 16:54

Witam!
Kupiłem właśnie Forka (MY 2010 wolny ssak 2.0, manual). Auto wcześniej w leasingu, serwisowane w ASO Koper, ale nie rozpieszczane. Przebieg 64000. Gwarancja kończy się za 4 mce. Jeżeli coś ma paść to wolałbym teraz 8-)

Mam na razie 2 "niepokojące" obserwacje:

1. Tył jest jakieś 2 cm niżej niż przód. Nie ma żadnych wycieków z tylnych amorów. Prowadzi się OK. Czytałem na forum, że amortyzatory samopoziomujące czasem "nie do końca poziomują". Czy może to zwiastować ich zbliżający się zgon? Jak podchodzi do tego ASO? (czy muszą całkiem paść żeby wymienili na gwarancji?) Nie znalazłem na forum dokładnego opisu działania tych amortyzatorów.

2. Przedwczoraj na trasie przycisnąłem do 160/h i pojawił się dziwny dźwięk, jakby mechaniczny (nie żaden gwizd na relingach ani w wydechu). Nie występował przy pracy silnika na postoju (pełen zakres obrotów) tylko w czasie jazdy. Słyszałem ja, słyszeli pasażerowie. Najciekawsze, że po jakichś 100km wjechaliśmy w ulewę i od tego czasu (następne 150km) cisza bez względu na prędkość. Tajemniczy ten Forek :o . Żadne łożyska ani dyfer nie "leczą" się po wjechaniu w wodę chyba? Może ktoś miał taką przygodę?

Na co jeszcze zwrócić uwagę przed zakończeniem gwarancji ?


P.S. Wydaje mi się, że przeszukałem wszystko dobrze na forum i takiego wątku nie znalazłem ale jestem Z WAMI od tygodnia zaledwie 8-)



FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 13 lip 2013, o 21:25

Pojechać na zaprzyjaźnioną SO i sprawdzić gruntownie zawieszenie.
Jakaś tulejka zapewne sie znajdzie lub końcówka drążka.
reszta powinna wydolić.

Na pewno będzie tzw. ekologia do mycia i czyszczenia, a to parę zeta kosztuje.
tylko musisz to zrobic w serwisie, który ogarnia. Np. Dzierżoniów.
Reszta to najczęściej wymieniacze.... ;-)

Urbi
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Forester MY2010
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 13 lip 2013, o 21:50

FUX dzięki za info!
Piszesz że "Reszta to najczęściej wymieniacze.... ;-)" - a może warto właśnie wymienić coś w ramach gwarancji? O co chodzi z tą "ekologią" :? ? Świeży jestem w temacie :oops:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 13 lip 2013, o 21:53

Nie wydaje mi się, żeby SIP zechciał Ci wymienić amortyzatory po 60 tys przebiegu. IMHO jest to część eksploatacyjna.

Urbi
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Forester MY2010
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 13 lip 2013, o 21:59

Dzięki Fido!
A możecie mnie odesłać do jakiegoś sensownego opisu działania tych samopoziomujących amorów? Czy mogą bez wycieków tak powoli padać? Jak można je przetestować?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 13 lip 2013, o 23:32

Urbi, hint: szukaj pod hasłem "SLS" lub "SLS shocks".
Tu na forum chyba nie ma jakiegoś specjalnego opisu. Faktem jest, że w subaru padają po przejechaniu 60-120tys km. Nowe budy wyglądają na cięższe, więc może padają wcześniej.

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 14 lip 2013, o 00:05

ja na swoich amorach przejechałem już 120k km w budzie MY09, i chyba wszystko ok na razie,

wymieniane były przy około 4,5k km, ale to chyba należy traktować jako wyjątek od reguły

w zeszyły weekend zrobiłem 800km po autostradach 150-160km/h - powiem tyle, że lepiej na autostradzie zachowuje się np. Mitsu Colt 1.1 - pod każdym względem: hałasu, pewności prowadzenia, spalania, elastyczności, poczucia bezpieczeństwa

już nawet zauważyłem, że lepiej jedzie przy 160km/h niż przy 140


jeżeli jeździsz dużo po autostradach to nie przekraczaj 130km/h - będziesz żył dłużej ze względu na mniejszy stres

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 14 lip 2013, o 00:08

Urbi, wydech masz pewnie skorodowany, daj przed końcem, niech wymienią albo pomalują, u mnie 2 x reklamowane z sukcesem

u mnie jeszcze padło mocowanie amora tylnego do kielicha, ale to też raczej przypadek

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 14 lip 2013, o 00:16

Urbi pisze: Auto wcześniej w leasingu, serwisowane w ASO Koper
Tym gorzej dla auta . Nie będę pisał o doświadczeniach swoich i byłej żony . Pojedź do Radomia do ASO . Moim zdaniem to drugi pod wzgledem jakości serwis subaru w kraju . Jeśli to wydech to maja swoje metody na zabezpieczenie .

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 14 lip 2013, o 08:11

Urbi pisze: O co chodzi z tą "ekologią" ?
Wymycie kolektorów ssących z syfu. Dzierżoniów wie, o co chodzi.
Koło 100kkm będzie Ci auto gasło, przerywało.

Urbi
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Forester MY2010
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 14 lip 2013, o 09:43

Dzięki!
Nie pomyślałem o tym, że wydech mogą wymienić/pomalować na gwarancji (wymiana to chyba gdyby był tragiczny?). J33mbo u Ciebie malowali czy wymienili? W którym ASO? Ja mam najbliżej do Dukiewicza (słyszałem, że jest OK bo nie tak dawno zaczęli z Subaru i się starają). Na jak długo takie malowanie zabezpiecza? Forek to rewelacyjny napęd, ale takich wydechów to w żadnym aucie nie miałem :x

Poszukałem na anglojęzycznych stronach (dzięki Fido) i zdaje się, że w Subaru amortyzatory są podobne do NIVOMAT = po zmianie obciążenia muszą popracować (np. wyboista droga) żeby złapać poziom. Tak czy inaczej piszecie, że gwarancja ich nie obejmuje (na razie nie patrzę na nie :whistle: )

Niepokojące dźwięki się nie powtórzyły do tej pory - mam nadzieję że będzie OK :thumb:

Pozdro dla wszystkich!

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 14 lip 2013, o 10:04

raz wymieniali, to chyba było w ASO Jasiak, a później już tylko malowali i to robił ASO MTS Dzierżoniów

Boombastic
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 14 lip 2013, o 10:51

Czy to twoje pierwsze nowe auto? Gwarancji nie podlegają elementy zwyczajowo zużywające się takie jak zawieszenie, opony, płyny, tarcze i klocki hamulcowe itp. Czasami przy bardzo małym przebiegu w przypadku awarii amorów wymieniano je, ale jak masz nastukane dziesiąt tysięcy km to nie masz najmniejszych szans.
O wydechu już ci napisali - to jest ewidentna wada fabryczna.
A co do serwisu Kopra to mam swoje zdanie na jego temat. Po pierwszej wizycie przeniosłem się do Łomianek do Adamskiego.

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 14 lip 2013, o 11:37

Boombastic pisze: A co do serwisu Kopra to mam swoje zdanie na jego temat.
Bo wizyta w tym serwisie to loteria . Potrafią zrobić to czego inni nie ogarniają a w innych przypadkach to trzeba szukać serwisu aby po nich poprawił .
Ten tył może trochę "siedzieć " bo trzeba zobaczyć czy łączniki i tuleje nie są zużyte a nie koniecznie amory SLS

Urbi
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Forester MY2010
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 14 lip 2013, o 13:43

Boombastic pisze:Czy to twoje pierwsze nowe auto? Gwarancji nie podlegają elementy zwyczajowo zużywające się takie jak zawieszenie, opony, płyny, tarcze i klocki hamulcowe itp.
Nie, to nie jest moje pierwsze nowe auto :-) .
O wymianach amortyzatorów słyszałem w różnych markach, nie mówiąc już o naprawach bardziej zaawansowanych "zużywających się" elementów zawieszenia (pneumatykę i hydraulikę zawieszeń naprawiają w ramach gwarancji). Nie wiedziałem, że ten SLS w Subaru to samodzielna zamknięta konstrukcja - stąd pytanie. Jak piszecie, że bez szans na wymianę - to bez szans.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 15 lip 2013, o 18:21

Konto usunięte pisze: w subaru padają po przejechaniu 60-120tys km

Iii tam, jak sprzedawałem przy 105 kkm to jeszcze były całkiem zdrowe. Do 140 dociągną :idea:

Zwykle padają, bo ludzie je katują w terenie... a jak nie katują, to nasze drogi też są same z siebie wymagające.

Urbi
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Forester MY2010
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 15 lip 2013, o 23:41

Konto usunięte pisze:
Konto usunięte pisze: w subaru padają po przejechaniu 60-120tys km

Iii tam, jak sprzedawałem przy 105 kkm to jeszcze były całkiem zdrowe. Do 140 dociągną :idea:

Zwykle padają, bo ludzie je katują w terenie... a jak nie katują, to nasze drogi też są same z siebie wymagające.
Dzięki za słowa otuchy :-)
Ciekawa sprawa z tymi SLSami. Na amerykańskim forum znalazłem wpisy (zdaje się z 2011), że subaru miało partię wadliwych amorów od TOKICO i wymieniali na gwarancji bez gadania. U nas zdaje się SIP akceptował wymiany tylko gdy były wycieki. Najbardziej podłamujące są wpisy niektórych (na forum SIP) o wymianach CO ROKU :o .
U mnie dramatu nie ma, choć jak pomierzyłem to lewy tył jest 1 cm niżej niż prawy (kilka pomiarów, plaska posadzka garażu, ciśnienie w oponach równe). Wynalazek jest swoją drogą świetny.
Poniżej link do opisu działania prawie identycznego systemu:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... WU&cad=rja

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 16 lip 2013, o 06:03

na podstawie nierówności między lewą a prawą stroną (ponad 3cm) wymieniono mi amory przy 4,5k km,
1cm wiem, że już widać, ale po tym jak dostałem oświadczenie z SIP, że Ten Typ Tak Ma (TTTM), to odpuściłem dalszą walkę.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 16 lip 2013, o 19:29

j33mbo pisze: oświadczenie z SIP, że Ten Typ Tak Ma (TTTM),
No bo TSTM.

(Ten SIP Tak Ma :giggle: )

Boombastic
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 16 lip 2013, o 19:48

j33mbo pisze:na podstawie nierówności między lewą a prawą stroną (ponad 3cm) wymieniono mi amory przy 4,5k km,
1cm wiem, że już widać, ale po tym jak dostałem oświadczenie z SIP, że Ten Typ Tak Ma (TTTM), to odpuściłem dalszą walkę.
Jak dla mnie to SIP nie jest żadnym poważnym importerem a jedynie firemką garażową z fatalną obsługą klientów. Z takim podejściem do ludzi to w życiu nie kupiłbym Subaru w Polsce. A jeszcze straszą prywatnych importerów.

Urbi
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Forester MY2010
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 16 lip 2013, o 20:27

Szkoda, że nie można wymienić tych SLSów TOKICO na inne, obliczone na to auto SLSy. Zdaje się, że inne tak masowo nie padają. Oczywiście jest w rezerwie klasyczny amor, ale na razie nie chcę kompromisów. Wolałbym żeby Subaru instalowało SLSy, które należy wymienić na własny koszt np. co 40kkm ale dawało na nie 2 lata pełnej gwarancji. Jak pada SLS auto robi się zdecydowanie bardziej niebezpieczne, niż jeżdżące na zajechanym klasycznym amorze. Subaru jest przecież znakiem bezpieczeństwa za kierownicą. Dziwna ta polityka - chyba raczej centrali niż SIPu.

Na pocieszenie, rozmawiałem dziś z właścicielem LR Discovery II (mniej awaryjny niż III jak wiecie). Mówi, że auto już polubił i zaakceptował, ale na sam serwis trzeba liczyć co najmniej 500 zł / miesiąc :o

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 16 lip 2013, o 20:44

Urbi pisze: Dziwna ta polityka - chyba raczej centrali niż SIPu.
To raczej polityka FHI wobec naszego rynku . SIP jest tylko przedstawicielem i może robić tylko to na co pozwala centrala na EU i ewentualnie czasem zrobi coś od siebie . Tylko czasem robi gest wobec awanturującego się klienta lu jeśli sprawa jest ewidentna . Prawda że klient w starej UNI jest lepiej traktowany niż u nas ale też nie uważam że tamte serwisy pracuję lepiej . Nasze też pracują dość dobrze ale mają mniejsze pole manewru co do napraw gwarancyjnych i w ramach rękojmi . Nasze ASO rzadziej przyznają się do błędów .

Boombastic
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 16 lip 2013, o 21:09

Kubik1 pisze: Nasze też pracują dość dobrze ale mają mniejsze pole manewru co do napraw gwarancyjnych i w ramach rękojmi .

To mniejsze pole manewru to własnie dziadowska polityka SIP. Ich przedstawiciele straszą kupujących że nie będą respektować eurogwarancji. A w przypadku napraw gwarancyjnych potrafią robić problemy.
A odnośnie lepszego traktowania klientów to wynika to tylko i wyłacznie z polityki firmy wyznaczającej standard obsługi. W ostatnim okresie miałem okazję odwiedzić kilka salonów, łącznie z salonem Subaru. Salon Subaru wypadł słabo (nie będę podawać lokalizacji), wyszedłem bez informacji o jeźdize próbnej, bez materiałów reklamowych, bez wizytówki sprzedawcy. Lata temu też byłem w pewnym innym salonie Subaru i tam przynajmniej dostałem wizytówkę. Ale wciskanie schodzącego modelu za pełną cenę na przełomie roku to kpina. U Litwinów kupiłem takie samo auto za 20% mniej.
Nie będę opisywać jak było u dilera innej marki gdzie standard obsługi był wprostproporcjonalny do jakości auta, ale ich katalog z innymi materiałami stoi u mnie na półce obok pustego miejsca na materiały Subaru. A i czekam od prawie pół roku na kontakt od SIP w sprawie jazdy próbnej. Mój ulubiony diler innej marki już dwukrotnie zachęcał mnie do jazdy i powiedział że przyjedzie nawet do mnie do domu jak nie mam czasu.
Patrząc w jaki sposób SIP realizuje naprawy gwarancyjne ostatnich modeli Subaru to odechciewa się kupowania tych aut. I dotyczy to aut kupowanych w ich sieci dilerskich. Ja miałem szczęscie i tylko raz korzystałem z naprawy gwarancyjnej która dotyczyła wymiany termometra. A i tak trwało to koło miesiąca.

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 17 lip 2013, o 00:19

Boombastic pisze: To mniejsze pole manewru to własnie dziadowska polityka SIP. Ich przedstawiciele straszą kupujących że nie będą respektować eurogwarancji. A w przypadku napraw gwarancyjnych potrafią robić problemy.

Bo takie reguły ustala Sip a ten dostaje granice samodzielności od przedstawiciela na EU .
Moi znajomi kupili auto a potem diler dostarczył im auto pod drzwi na lawecie . Mieli tydzień aby się rozmyślić .
U jednego z dilerów w Warszawie usłyszałem najpierw że "będzie pan zadowolony" a potem że na gwarancji tego nie wymieniamy . Po trzech miesiacach przestałem sewisować w ASO . :x

Boombastic
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010

Post 17 lip 2013, o 08:42

Kubik1 pisze: Bo takie reguły ustala Sip a ten dostaje granice samodzielności od przedstawiciela na EU .

Skoro producent udziela eurogwarancji a potem się z tego wycofuje to co to jest za firma? Ja jednak obstawiam że dziadowski jest SIP a nie przedstawiciel na EU. Jakoś nie wyobrażam sobie by taki Szwed czy Niemiec został odesłany z kwitkiem.

ODPOWIEDZ