Chętnie do zasiedlenia od zaraz, najpóźniej od września.
Preferowana kawalerka z miejscem parkingowym lub garażem, idealnie byłoby w okolicach Politechniki, a miło na europejskim brzegu.
Ale jesteśmy realiści, więc wszelkie oferty rozpatrzymy - np. dom z ogrodem w Brwinowie, apartament w Czeczenii, szałas pod Otwockiem, a nawet jednopokojowe z ciemną kuchnią na Bielanach

Umeblowane, nieumeblowane, wsio rawno. Stan wolę lepszy niż gorszy, ale w razie czego, jesli cena atrakcyjna, remont też udźwigniem.
Oczywiście, podpowiedzi dot. rynku pierwotnego też chętnie przyjmuję - zwłaszcza o atrakcyjnych pustostanach deweloperskich, zawierających kawalerki z garażami. Jeśli coś się koło Was fajnego buduje, albo jadąc do pracy zauważycie na płocie stosowną reklamę - dawajcie cynk.
PS. Myślę przede wszystkim o kupnie, żeby nie wrzucać pieniędzy w czarną dziurę wynajmu, ale gdyby ktoś chciał oddać nieruchomość pod opiekę na dłużej, za darmo lub prawie darmo, jak niemiecki biznesmen polskiemu ministrowi, to ewentualnie też może być
