

eMTi pisze: kurde, nie wiem, czy dam radę, bo mocno przedłuża się ekipie...
Już ma. Aczkolwiek woli siedzieć z laptopem na kanapieeMTi pisze:trzeba mu kierownicę i konsolę kupić, żeby narządy nieużywane nie zaniknęły
a co Ty na prawy się pchasz, że gardła potrzebujesz? ja kaleczyłem wczoraj z gorączką, napier... (to nie był ból na pewno) łba i innymi. eMTi jak Cię tu jutro nie będzie to mam mistrza walkoweremeMTi pisze: sumie dzisiaj również moje gardło odmawia posłuszeństwa
ja tam w trakcie jazdy lubię się wydzierać i generalnie bojowe okrzyki motywujące wydawaćremek pisze: a co Ty na prawy się pchasz, że gardła potrzebujesz?
to mi pojechałeś po rajtach, choćby z kroplówką będę musiał się stawić, nawet jak by +20st na dworze byłoremek pisze: ja kaleczyłem wczoraj z gorączką, napier... (to nie był ból na pewno) łba i innymi. eMTi jak Cię tu jutro nie będzie to mam mistrza walkowerem
w stylu "Ja pierdziu uda się, uda się musi się udać JEZUUUUUUUUU............ ,udało się "eMTi pisze:
ja tam w trakcie jazdy lubię się wydzierać i generalnie bojowe okrzyki motywujące wydawać![]()
Aj :] zacny lacz, sam bym go przytulił :eMTi pisze: Jarecki, czy ja dobrze widzę, czy to któraś z wersji Hakkapeliitty? Miodzio sprzęcior! A kolor i buda hondy dokładnie taka, jak moja ex.. Tyle, że serducho trochę inne