Sieć domowa

[gregski]

nie widzialem takiego watku...

szybkie pytanie dla fachowcow:
czy modem z obsluga DSLAM to cos wyjatkowego czy kazdy modem to potrafi?
mozliwe, ze bredze, ale od miesiaca probuje podlaczyc net w domu i nic nie chce gadac z sygnalem DSL, a telekom nie przysyla mi wlasciwego modemu glupio sie tlumaczac..

nie wiem juz jaki modem kupic.. linksys wag54g2 sobie nie poradzil, fritzbox 3170 rowniez...

pilne...

[Chloru]

gregski, najbardziej popularny standard ADSL wystepuje w 2 "odmianach" - Annex A i B. DSLAM to takie cudo na centrali gdzie sie wpina druty, drugi ich koniec jest u Ciebie w mieszkaniu.

I tak jesteś gość - mi niedominujący operator telekomunikacyjny powiedział, że nie ma możliwości technicznych założenia linii telefonicznej

[gregski]

Chloru, dzieki, choc niewiele z tego kumam.
przejechalem sie do sklepu po router adsl2 telekomu i dalej net nie bangla.. maja sie odezwac z telekomu :(

co do Twojego netu, to albo pozostaje Ci jkis gsm, albo to co przetrenowalem i z czego klepie chili astra2connect - megabitowe lacze satelitarne up&down przez talerz.

[Azrael]

Bodajże wszyscy działają w Annex B, poza Netią która działa w Annex A.

[EterycznyŻołądź]

A gdybym chciał podłączyć jednocześnie dwa komputery do sieci, to by mi ktoś tutaj mógł pomóc od tego co kupić, po powiedzenia jak to poustawiać?

[FUX]

Kupujesz router z bezprzewodem i np. 5 gniazdkami, konfigurujesz i masz....
Z laptopem lazisz po domu i ogrodku, stacjonarny podpinasz pod gniazdko, drukarkę sieciową także...

[Chloru]

gregski, mój problem jest bardziej skomplikowany bo chcę mieć stałe publiczne IP. Barbie Ci wyjaśni o co kaman

Chwilowo jadę ze służbowego ajplusa

Oczywiscie nie mozemy tutaj wykluczyc fuckupu telekomu niestety.

[FUX]

bo chcę mieć stałe publiczne IP

A dlaczemu?

[ky]

chili astra2connect - megabitowe lacze satelitarne up&down przez talerz.

Czyli nędza z grzybnią (latencja zabija wszelkie usługi interaktywne czy zdalne sesje).

bo chcę mieć stałe publiczne IP

A dlaczemu?

Bo możliwość dostania się niemal skądkolwiek do takiej maszyny jest całkiem wygodną sprawą. Ponadto występuje jeszcze odpowiedni lans-factor, jeśli masz swój własny serwerek pod łóźkiem ;)))

r.

PS. DynDNS to proteza i to bardzo drewniana.

[Chloru]

Bo możliwość dostania się niemal skądkolwiek do takiej maszyny jest całkiem wygodną sprawą. Ponadto występuje jeszcze odpowiedni lans-factor, jeśli masz swój własny serwerek pod łóźkiem ;)))

Wyczuwam znawcę

[Konto usunięte]

PS. DynDNS to proteza i to bardzo drewniana.

W domowych zastosowaniach? Próbuję sobie wyobrazić kiedy staje się drewniany i słabo mi idzie. Pomożesz?

[Chloru]

Konto usunięte, domowy mailserver.

[deLux]

no-ip.com (i inne oczywiście) to dla dla tych co myślą, że muszą mieć stałe IP

[Paul_78]

Bo możliwość dostania się niemal skądkolwiek do takiej maszyny jest całkiem wygodną sprawą. Ponadto występuje jeszcze odpowiedni lans-factor, jeśli masz swój własny serwerek pod łóźkiem ;)))

Wyczuwam znawcę

Stałe IP jest potrzebne, jak ktoś chce na osiołku jeździć

[FUX]

Stałe IP jest potrzebne, jak ktoś chce na osiołku jeździć

Że co?????

[ky]

W domowych zastosowaniach? Próbuję sobie wyobrazić kiedy staje się drewniany i słabo mi idzie. Pomożesz?

W chwilach, kiedy masz coś ważnego do zrobienia via domową maszynę, a tu modem zrywa Ci sesję, po chwili, owszem, podnosi się nowa, ale Ty masz 10-15 minut urlopu (chyba że ktoś używa krótszych $TTL-i, ale moim zdaniem to już jest spora marnacja zasobów), bo stare rekordy gniją w lokalnym DNS-ie. A przy flapującym łączu masz po prostu ślicznego DoS-a.

Dodatkowo, za hostowanie własnej domeny w jakimś dyndns-ie, musisz dodatkowo zapłacić. Tu dochodzi jeszcze kwestia zaufania do usługodawcy, sam dopiero po kilku latach dojrzałem do tego, że mogę trzymać NS-y poza maszynami, którymi mogę administrować (i zresztą ma to swoje wady, bo nie mogę sobie np. wystawić rekordów SSHFP).

Dodatkowo, przy każdej zmianie adresu trzeba przerestartować kilka daemonów, bo się bindują pod konkretnym adresem, chyba że adres publiczny masz przypisany do routera, a na nim bi-naty/redirecty (ja tak mam). Nie zawsze przy takim restarcie zachowa się stan sesji.

Dodatkowo częstokroć pule dynamiczne leżą w różnych RBL-ach (szczególnie nasze polskie), a i zdarza się, że masz poblokowaną część portów.

r.

[inquiz]

Bodajże wszyscy działają w Annex B, poza Netią która działa w Annex A.

A nie odwrotnie? A do POTS analog a B do ISDN?

gregski, to czy twoj enerdowski operator daje w jednym czy drugim systemie powinienes wygooglac, annex a to zazwyczaj standard. Drugie pytanie to czy masz ADSL - wtedy potrzebujesz tak naprawde urzadzenia z podwojna funkcjonaloscia - modemu i rutera. Linksysa masz z modemem a fritza bez wiec sa to 2 rozne sprzety.

[deLux]

Bo możliwość dostania się niemal skądkolwiek do takiej maszyny jest całkiem wygodną sprawą. Ponadto występuje jeszcze odpowiedni lans-factor, jeśli masz swój własny serwerek pod łóźkiem ;)))

Wyczuwam znawcę

Stałe IP jest potrzebne, jak ktoś chce na osiołku jeździć

znawca

nie stałe tylko publiczne...

[Konto usunięte]

Konto usunięte, domowy mailserver.

Ja nie mówię o zastosowaniach dla zboczków

W chwilach, kiedy masz coś ważnego do zrobienia via domową maszynę, a tu modem zrywa Ci sesję, po chwili, owszem, podnosi się nowa, ale Ty masz 10-15 minut urlopu (chyba że ktoś używa krótszych $TTL-i, ale moim zdaniem to już jest spora marnacja zasobów), bo stare rekordy gniją w lokalnym DNS-ie. A przy flapującym łączu masz po prostu ślicznego DoS-a.

Trochę się podroczę, ok?

Co to jest "coż ważnego do zrobienia via domową maszynę"? Czy to czasem nie jakieś szydełkowanie a nie informatyka jest? Coś ważnego w sieci firmowej, albo w sieci klienta to się czasem nie robi przez dedykowaną bramkę VPN, która ma raczej stały adres?

Dodatkowo, za hostowanie własnej domeny w jakimś dyndns-ie, musisz dodatkowo zapłacić. Tu dochodzi jeszcze kwestia zaufania do usługodawcy, sam dopiero po kilku latach dojrzałem do tego, że mogę trzymać NS-y poza maszynami, którymi mogę administrować (i zresztą ma to swoje wady, bo nie mogę sobie np. wystawić rekordów SSHFP).

Dodatkowo, przy każdej zmianie adresu trzeba przerestartować kilka daemonów, bo się bindują pod konkretnym adresem, chyba że adres publiczny masz przypisany do routera, a na nim bi-naty/redirecty (ja tak mam). Nie zawsze przy takim restarcie zachowa się stan sesji.

Dodatkowo częstokroć pule dynamiczne leżą w różnych RBL-ach (szczególnie nasze polskie), a i zdarza się, że masz poblokowaną część portów.

Nie bardzo zrozumiałem szczerze mówiąc, bo to jakiś język nerdów jest Ale chyba nikt poważny nie robi rozwiązań z których są pieniądze na dynamicznych DNS'ach. Znaczy tak mi się wydawało do tej pory (uwaga, cały czas się lekko droczę)

Stąd było moje zdziwienie we wcześniejszym poście. DynDNS jest z założenia dla rozwiązań domowych, gdzie absolutnie nie ma potrzeby posiadania stałego IP (przynajmniej w zabawach nie dla zboczeńców)

[ky]

Trochę się podroczę, ok?

Co to jest "coż ważnego do zrobienia via domową maszynę"? Czy to czasem nie jakieś szydełkowanie a nie informatyka jest? Coś ważnego w sieci firmowej, albo w sieci klienta to się czasem nie robi przez dedykowaną bramkę VPN, która ma raczej stały adres?

Drocz się, drocz.

1. Mam taki zwyczaj, że różne ciekawe śmiecie, nie związane bezpośrednio ze swoją pracą, ale już pośrednio całkiem tak, mam zwyczaj trzymać u siebie.

2. Czasami potrzebuję coś przetestować z/do innej sieci, z maszyny nad którą mam kontrolę (np. możliwośc szybkiego przekonfigurowania czegoś, spojrzenia w logi po obu stronach, snifowania ruchu).

3. Są rzeczy, które w czasie pracy lepiej robić ze swojej maszyny w domu, a nie sieci firmowej ;))

Głupia rzecz: żeby sobie pojabberzyć z pracy, muszę się gdzieś wytunelować, bo w obecnej firmie nie miałbym szans na otwarcie portu 5223.

Nie bardzo zrozumiałem szczerze mówiąc, bo to jakiś język nerdów jest Ale chyba nikt poważny nie robi rozwiązań z których są pieniądze na dynamicznych DNS'ach. Znaczy tak mi się wydawało do tej pory (uwaga, cały czas się lekko droczę)

A kto tu mówi o pieniądzach? Ja mówię tylko i wyłącznie o swoich prywatnych sprawach. Po prostu uważam, że pewne rzeczy dla siebie potrafię zrobić lepiej niż firmy specjalizujące się w masshostingu, którym muszę za taką usługę zapłacić. A przy okazji mogę się czegoś nauczyć. Masshosting ma to do siebie, że racji skali stosuje pewne ograniczenia (istnieje tam jakiś przeciętny profil klienta i do tego się stosujemy, reszta jest stratą czasu, pieniędzy i zasobów).

Stąd było moje zdziwienie we wcześniejszym poście. DynDNS jest z założenia dla rozwiązań domowych, gdzie absolutnie nie ma potrzeby posiadania stałego IP (przynajmniej w zabawach nie dla zboczeńców)

DynDNS i tak ma tę zaletę, że rekordy żyją minutę, dzięki czemu szybko reaguje na zmiany. Ale to ma też złe strony: jeśli są problemy z widocznością takiego DNS-u, to rekord po minucie spada z cache, a Ty próbujesz się dostrzelać doń. Taki FreeDNS@SGH ustawia TTL na poziomie 15 minut, czyli w razie zerwania sesji masz do 15 minut przerwy.

r.

[Konto usunięte]

Stałe IP jest potrzebne, jak ktoś chce na osiołku jeździć

Że co?????

Oj, Fux, ty Mule...

[mały 5150]

Oj, Fux, ty Mule...

No, to się zdecydujcie na osiołku czy na mule? Jaki fajny temat widzę tylko Wasze avatary i emotikony reszta mogłaby równie dobrze być napisana w języku mandaryńskim

[FUX]

ty Mule...

http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/2,8 ... ,9495.html

[gregski]

gregski, to czy twoj enerdowski operator daje w jednym czy drugim systemie powinienes wygooglac, annex a to zazwyczaj standard. Drugie pytanie to czy masz ADSL - wtedy potrzebujesz tak naprawde urzadzenia z podwojna funkcjonaloscia - modemu i rutera. Linksysa masz z modemem a fritza bez wiec sa to 2 rozne sprzety.

fritz tez mial modem.
ale nie ADSL2. teraz wzialem ze sklepu telekomowski router (producent ten sam co fritz) z modemem adsl2 i .... dalej nie bangla..
ale teraz juz nie knoca, ze mam zly modem tylko po swojej stronie maja cos podlaczyc.

a wyboru nie mam, w rejonie w ktorym mieszkam nie bylo wcale dslu, za daleko po miedzi centrala byla i pol roku temu po 8 latach walki przez burmistrza wiochy poustawiali nowe szafy.

dalsze pytania: jak juz odpale net, to czy nowy router moze sluzyc jaka bramka netowa, a moj stary router wlan moze sluzyc jako przekaznik sygnalu ew. karte sieciowa? bo gniazdo z netem mam w glupim miejscu i nie chce ciagnac kabla do pokoju z serwerem plikow i wydruku, ktory podpiety jest bezposrednio kablem do routera linksysa bez modemu .. ?
(dzis podpietym do modemu satelitarnego)

[Chloru]

gregski, wyjaśnij co chce zrobić. Chcesz odpalić ADSL + router z AP jako bramkę do sieci i drugiego AP użyć jako repeatera + AP w jednym ? Jeżeli tak to się nie da. Uprasczając (w 99% przypadków będzie to prawda) jeżeli nie chcesz podłączyć ADSLa kablem do tego AP co masz to raczej nie zadziała.