Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach

[barbie]

Będę w Warszawie na dłużej

To Ty już całkiem się wyprowadziłaś

Właściwie chyba tak

mogę spróbować temat trochę ruszyć

W końcu jesteś doskonałym organiztorem

chociaż nie obiecuję na 100%

Liczymy na Ciebie

ja też

[WRC fan]

Czy w tym roku robimy jakąś kreskową zbiórkę dla dzieciaków ? Myślę, że warto podtrzymać tradycję

[Chloru]

WRC fan, dobrze, że przypomniałeś... jakieś monitory walają mi się po piwnicy

[barbie]

Suchajcież, ja chętnie ponownie zajmę się tematem świątecznej akcji, ale kwestii komputerowych ogarniać się nie podejmuję.
Pamiętajcie, że wstawienie komputerów do takiego ośrodka może oznaczać że:
Komputery będą się psuć - trzeba będzie pomóc
Neostradę trzeba załatwić, podpisać umowę i opłacać = jeżdżenie, załatwianie = dużo czasu
Sieć może padać - trzeba będzie naprawiać

Taka akcja niestety nie sprowadza się do zawiezienia i postawienia sprzętu. Zrobienie tego oznacza że trzeba się tym zajmować stale. Ja nie dysponuję ani czasem ani możliwościami zajmowania się serwisowaniem takiego przybytku. Może ktoś inny ma czas - tego nie wiem. Jeśli tak, to wspaniale.
Naprawdę bardzo chętnie pomogę dzieciakom, ale nie chcę sprowadzać sobie z tego powodu kłopotów na głowę.
Dlatego myślę, że znacznie fajniej byłoby zrobić ponownie zbiórkę, kupić mnóstwo zabawek i potrzebnych im rzeczy i zawieźć tak jak rok temu. Tylko, że nie wiem czy ponownie Kaliska - oni mają bardzo wielu opiekunów, a niewykluczone że inne domy dziecka też są w potrzebie - i to większej.

[So What!]

Dlatego myślę, że znacznie fajniej byłoby zrobić ponownie zbiórkę, kupić mnóstwo zabawek i potrzebnych im rzeczy i zawieźć tak jak rok temu. Tylko, że nie wiem czy ponownie Kaliska - oni mają bardzo wielu opiekunów, a niewykluczone że inne domy dziecka też są w potrzebie - i to większej.

To chyba najlepsze rozwiązanie. Warto byłoby wesprzeć teraz jakiś inny dom dziecka. Zwłaszcza taki "biedniejszy".

[rrosiak]

barbie, bez przesady. Jeśli są tam dzieci w wieku gimnazjalnym to mając płytki z softem szybko ogarną temat, co do sieci to w przypadku P2P nie ma za bardzo co padać.
Neostrada fajnie gdyby była, ale myślę że nie jest niezbędna, sam fakt że będą się mogły obyć z klawiaturą będzie dla nich korzystny.

Nie zmienia to oczywiście faktu, że zgadzam się z

Dlatego myślę, że znacznie fajniej byłoby zrobić ponownie zbiórkę, kupić mnóstwo zabawek i potrzebnych im rzeczy i zawieźć tak jak rok temu. Tylko, że nie wiem czy ponownie Kaliska - oni mają bardzo wielu opiekunów, a niewykluczone że inne domy dziecka też są w potrzebie - i to większej.