.A mianowicie w dniu 7 maja podpisałem umowę na przeniesienie numeru do sieci Play z Era ( Bóg mnie chyba opuścił w tym dniu i zabrał rozum
).Wszystko wyglądało bardzo fajnie , świetna oferta, mały abonament wystarczająca ilość minut ( to telefon dla mojej Żony ), przeniesienie numeru miało trwać bardzo szybko ( do 3 godzin ) po prostu SUPER
.Przeniesienie miało nastąpić 12 maja . I od tego dnia zaczął się koszmar
, przez 5 dni numer nie został włączony 
, Każdego dnia następowała seria telefonów do biura obsługi do (pożal się Boże ) profesionalnej firmy zwanej Play , oczywiście telefony te pozostawały kompletnie bez żadnego odzewu ( poziom biura obsługi tej firmy jest fatalny a gechenna jaką przeszedłem jest jak z książek Kawki czyli dom wariatów ) .Dochodziło nawet do takich sytuacji gdzie konsultant zaczął się śmiać ( co mnie doprowadziło do białej gorączki
) .Tłumaczenie oczywiście było takie ,że to nie ich wina tylko ERY , co się okazało kłamstwem
( Era nie wyłączy numeru telefonu dopuki nie otrzyma kompletu dokumentów ) .Udało mi się uzyskać innymi drogami ( oczywiście nie od podstawowego biura obsługi bo Ci nie mogę , nie wiedzą i nie chcą
) specialny numer telefonu ( konsultanci konsultantów ) lecz to i tak nie wiele dało .Wysłałem maila do jakiejś komórki zwanej [email protected] ( biuro obsługi poinformowało mnie ,ze trwa to ok.48 godzin ) po 2 tygodniach czyli dziś otrzymałem odpowiedź i tu ją wklejam :
" Nr zgłoszenia: XXXXXX
Data wpłynięcia do P4: 2009-05-18 08:35:15
Data zamknięcia zgłoszenia: 2009-05-22 12:56:57
Witamy serdecznie,
dziękujemy za zgłoszenie dotyczące przeniesienia numeru, które wpłynęło do nas za drogą mailową dnia 13 maja 2009 roku. Uprzejmie informujemy, iż dokładnie zapoznaliśmy się z opisaną przez Pana sprawą. W celu weryfikacji oraz udzielenia odpowiedzi na zgłoszenie próbowaliśmy się z Panem skontaktować telefonicznie dnia 22 maja 2009 roku. Niestety próba nawiązania połączenia zakończyły się niepowodzeniem. Uprzejmie informujemy, że celu rozpatrzenia niniejszego zgłoszenia oprócz podania numeru telefonu oraz imienia i nazwiska właściciela numeru konieczne będzie podanie przez Pana hasła do swojego konta w Play bądź trzech innych danych z wymienionych poniżej:
adresu zameldowania bądź korespondencyjnego,
numeru Dowodu osobistego bądź numeru Pesel,
adresu kontaktowego e-mail,
kontaktowego numeru telefonu. Ma to na celu zapewnienie pełnego bezpieczeństwa własności i interesów naszych Klientów. Informacje o koncie, mogą być udostępnione wyłącznie osobom do tego uprawnionym. Uzupełnienie powyższych danych pozwoli na analizę oraz rzetelne rozwiązanie zgłoszonej przez Pana kwestii. W odpowiedzi może się Pan powołać na numer zgłoszenia XXXXXX
Zapraszamy również do serwisu Play24 na stronie http://www.moj.playmobile.pl. znajdują się w nim szczegółowe informacje dotyczące stanu konta, historii połączeń oraz dostępnych usług. Poprzez Play24 może Pan również skontaktować się z Obsługą Klienta, na bieżąco śledzić status swojego zgłoszenia oraz zobaczyć naszą odpowiedź.
Pozdrawiamy,
XXXXXXXXX
starszy konsultant back office ds. obsługi klienta
P4 sp. z o.o. z siedzibą i adresem w Warszawie, ul. Taśmowa 7, 02 - 677 Warszawa wpisana do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000217207, prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, NIP 951-21-20-077, REGON 015808609, której kapitał zakładowy wynosi: 46 342 000,00 PLN. "
Oczywiscie jeśli będzie chciało się wam to przeczytać to zauważycie ,że jest to odpowiedź ,która tak naprawdę nie jest żadną odpowiedzią na moją skargę
bełkot .Dane te wymagane w tym piśmie oczywiście zostały podane bo inaczej nie przyjmą skargi .
Dziś tj. 23 maja okazało się ,ze wyszły nowe kwiatki
.A mianowicie okazało się ,iż Pan ,który zawierał z nami umowę ( przedstawiciel Germanos ) wprowadził Nas w błąd .
Polegał on na tym ,iż mieliśmy mieć umowę na 24 miesiące z 4 miesięczną obniżoną umową do 20 zł + 50 dodatkowych minut ( tak naprawdę nie zależało nam na dodatkowych minutach lecz na niskim abonamencie ) , skoro było to wzieliśmy .
Ale jednak po rozmowie z biurem obsługi wyszło najaw,że my nie jesteśmy nowymi klientami dla tej firmy lecz jesteśmy z przeniesienia i ta promocja nam się nie należy ( człowiek który sprzedawał nam telefon poinformawał Nas inaczej ) .Nie jestem upośledzony ani moja Żona i potrafię zrozumieć co się mi tłumaczy oraz na czym ma polegać oferta skierowana do Nas .
I tu mi się ulało .
Mam zamiar złożyć pismo do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pracownika w/w firmy czyli Germanos jako przedstawiciela Play.
Złożyć pozew cywilny o zadość uczynienie za poniesione szkody niematerialne ( ciągłe telefony, poniesiony czas i nerwy )
Dalej zamierzam napisać pismo Urzędu Kontroli Telekomunikacyjnej by wszczeli kontrolę praktyk stosowanych przez firmę Play oraz zamierzam napisac pismo do każdego z Członków Zarzadu tej Firmy ( Play ).
Nie jestem pieniaczem i mam duże pokłady cierpliwości ale Oni przekroczyli już wszystkie granice przyzwoitości .
I nie chodzi tu o pieniądze lecz o sposób załatwienia sprawy ( a właściwie jego brak ) oraz o traktowanie klienta .
Tak więc radzę się zastanowić pięć razy przed podpisaniemumowy z firmą PLAY
Pozdrawiam z szacunkiem, doprowadzony do białej dubajskiej gorączki Wasz kolega.
Szwajcarski Tuningowiec zwany Piter 35
) i powiem szczerze nie mam żadnych problemów , wszystko zależy chyba na kogo trafisz i kto cię obsługuje jak wszędzie. A w Erze to miałem taki numer że dzwoniąc do nich jak zwykle przy takich połączeniach włączyła się reklama i lekko wyprowadzony z równowagi nacisnąłem nie ten klawisz co trzeba i mi się włączyła opcja faktury przez kompa ,jak się połączyłem z kolesiem to powiedziałem , że to pomyłka i żeby to wyłączył ,a już kończyłem umowę z nimi , koleś powiedział ,że spoko załatwione a teraz po roku wysłali mi , że mam fakturę nie zapłaconą i Krukiem grożą normalnie witki opadają taka profeska 
.
. Wtedy po drugiej stronie słuchawki pada kwestia: "no tak, no tak". 
Ale nie raczyli poinformować o tym, gdyż informują zazwyczaj tylko o pozytywnym rozpatrzeniu.. Byłem 3 tyg w plecy. Ale to nie wszystko - spytałem się, jakie dane się nie zgadzają - "Nie możemy powiedzieć"...