
I dziś już przeszła Samą Siebie




Rozumiem ,że jest w ciąży


Polecam pogodę w jedynce po głównym dzienniku


Piter 35 zajrzyj tu http://www.dorotagardiasskora.republika.pl/zdjecia.htm a jak będzie cię prognoza interesowała to na onet.plPiter 35 pisze:Arti jaki ty masz kanał z pogodąDał byś namiary
![]()
A widziałeś jej kolanaPiter 35 pisze: I dziś już przeszła Samą Siebie
Jak w pierwszej edycji Tanca z gwiazdami powiedziala do Skrzyneckiej ta jurorka z czarnymi wlosami: prosze zwrocic uwage na estetyke nog. ( SKrzynecka tanczyla w mini)Arti pisze:Arno, no tak, markieting jest jaki jest i ogólnie ten cały showbiznes. Ale mnie chodziło tu o estetykę.
Jak bym chciał kojący głos to sobie radio włącze np: Trójkęl_ewy pisze: ale ona ma chociaż taki kojący głos.
Nie no pełny lansAlek pisze: Piter 35 zajrzyj tu http://www.dorotagardiasskora.republika.pl/zdjecia.htm
Arno pisze: Wszystkie baby sa takie same. Trzymac sie swoich i nie wpadac z deszczu pod rnne. Przynajmniej ma sie w domu zwykly deszcz a nie kwasny.
Odwieczny dylemat żonatego mężczyzny: wyjść i patrzeć na to czego nie może mieć, czy zostać i mieć to, na co się nie może patrzeć?Arno pisze: Wszystkie baby sa takie same. Trzymac sie swoich i nie wpadac z deszczu pod rnne. Przynajmniej ma sie w domu zwykly deszcz a nie kwasny.
Doxa pisze: Odwieczny dylemat żonatego mężczyzny: wyjść i patrzeć na to czego nie może mieć, czy zostać i mieć to, na co się nie może patrzeć?
Ściemniasz coś Witek. To nie jest historia o nich. Po pierwsze - vibki nie mają Kory. A po drugie - liwit nie lubi ludziWitek pisze:Kruszyn, nie. Byliśmy na obiedzie. Vibek wyraźnie przyglądał się kelnerkom, w króciutkich spódniczkach. Ja się pytam liwit, która akurat trzymała nóż w ręce, dlaczego go nie wbije w vibka, a ona, przecież zgrabne dziewczyny, niech sobie Vibek poogląda. Albo jak po niego pojechałem. "Tu masz pieniądze, a tu masz jeszcze na taksówkę, tylko gdybyś mógł i nie był za bardzo zmęczony to wyjdź z Korą jak wrócisz."Dodaj sobie jeszcze do tego jeszcze dzisiejszą akcję kapciami itp. Małżeństwa, które ja widziałem i które znałem, były ździebko inne.
FUX pisze: Różnica między , jak to vibek napisał, patologiczną, a "normalną" rodziną polega między innymi na tym, że w tej pierwszej, nikt nikomu nie musi niczego udowadniać, para ma do siebie zaufanie, pomaga i wspiera się wzajemnie, co po 20 latach małżeństwa moge potwierdzić.