Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 16:18

1.5, 68 koni, oznaczany jako dCi - to on z turbo jest? Nie wiedziałem. Jakoś się nigdy maszynami rolniczymi specjalnie nie interesowałem :razz:



pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 16:40

No ba pewnie, że turbo :)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 17:11

WiS, ale mimo wszystko jest różnica między Scionem/Soulem a SXem. To pierwsze się do niczego nie nadaje, parkuje toto koło mojej fabryki to obwąchałem.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 17:18

WiS pisze:1.5, 68 koni, oznaczany jako dCi - to on z turbo jest? Nie wiedziałem. Jakoś się nigdy maszynami rolniczymi specjalnie nie interesowałem :razz:
Czasem ciekawe bywają te maszyny rolnicze.

Ale diesel bez turbiny to w dzisiejszych czasach prawdziwa rzadkość.

Można jeszcze spotkać wolnossącego Diesla w terenowej Toyocie HZJ 76.
http://www.toms-fahrzeugtechnik.com/wor ... W-76er.pdf

Silnik 6-cylindrowy o pojemności 4,2 l osiąga moc zaledwie 131 KM, a maksymalna wartość momentu obrotowego to 285 Nm.
Ale za to silnik jest wieczny i pali wszystko co się wleje.
Ta Toyota nie tylko nie potrzebuje żadnej elektroniki, ale nawet akumulatora, żeby jechać.
I nawet jakimś cudem wolno jeszcze tym autem jeździć w Europie.

:cofee:

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 17:24

Konto usunięte pisze:WiS, ale mimo wszystko jest różnica między Scionem/Soulem a SXem. To pierwsze się do niczego nie nadaje, parkuje toto koło mojej fabryki to obwąchałem.
"Sukces Soula!"
http://www.auto-motor-i-sport.pl/wiadom ... -5848.html

"Pierwszy crossover Kii wyróżnia się przede wszystkim atrakcyjną sylwetką nadwozia oraz ładnie zaprojektowanym wnętrzem. To właśnie dzięki nim oraz dopracowanej technice, Soul szturmem zdobywa kolejne rynki.

Od stycznia, kiedy auto trafiło do sprzedaży w Europie do końca marca, sprzedaż auta na europejskich rynkach przekroczyła 5000 sztuk, co oznacza wyniki o 13% lepszy od przewidywanego przez Koreańczyków."

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 17:28

Konto usunięte pisze: mimo wszystko jest różnica między Scionem/Soulem a SXem.
Serio? Są chyba nieco droższe i odrobinę większe, ale pomysł na auto mniej-więcej analogiczny. Kaszkaja jeszcze bym tu dodał... Idę o zakład, że kolejne firmy wejdą w ten segment już niedługo. Mówię o ośce (lub dołączańcu), na płycie segmentu B lub C, z podwyższonym prześwitem i na nieco większych kołach, z ekonomicznym silnikiem i o długości niewiele ponad 4 metry, plus ewentualnie trochę wizualnych gadżetów pseudoterenowych.
Idealne auto do (wschodnioeuropejskiego) miasta.
Z tym, że Suzuki np. jest wciąż przyjazne cenowo, natomiast Toyota ze swoim UCruiseerem dostała szału, delikatnie mówiąc. Nie wiem, jak Kia.
gootek pisze: jakimś cudem wolno jeszcze tym autem jeździć w Europie.
Spox, się to zapewne niedługo naprawi...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 17:41

WiS pisze: ą chyba nieco droższe i odrobinę większe,

chyba odwrotnie - SX większy...

Scion/Soul nie mają zwiększonego prześwitu, ale ciekawostka - końcówka wydechu w UC wygląda jak żywcem zdjęta z Forestera :?
gootek pisze: "Sukces Soula!"

Jakoś nie jestem przekonany...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 18:12

Konto usunięte pisze: chyba odwrotnie - SX większy...

Scion/Soul nie mają zwiększonego prześwitu,
Aż sprawdziłem.

długość/szerokość/wysokość/prześwit

SX: 410/173/162/17.5
Soul: 410/178/161/16.4
UC: 393/172/152/14.5

Podstawowa wersja Soula nawet nieco tańsza, niż SX-a, za to mocniejsza (papierowe te konie, bo znacznie wyżej - moment też podobny - a auto cięższe, w efekcie dynamika wygląda na porównywalną albo mniejszą). Natomiast auto generalnie z tej samej półki.
Z kolei UrbanCruiser nie dość, że faktycznie wyraźnie mniejszy i niżej zawieszony od dwóch pozostałych, to jeszcze cięższy, a za to znacznie droższy :mrgreen:

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 18:44

WiS pisze: 1.5, 68 koni, oznaczany jako dCi - to on z turbo jest?
Turbo, jeno bez intercoolera.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 18:47

No dobra - to ten Soul może taki uterenowiony trochę

Ale i tak mi się nie podoba :-p i napęd na jedną ośkę tylko :-(

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 21:00

Ja bym nie kombinował i pogadał z Jako
Inną opcją jest kupienie wolnossącej imprezy, starszej ale z pewnego źródła i zaoszczędzone 20k przeznaczyć na rezerwę remontową i paliwo.
Jeżeli chodzi o małe zużycie to ja teraz służbowo clio 1,2 jeżdżę, koleżanki jak rozliczają to im wychodziła średnia miesięcznie 5,5 do 6 l, mi max 9l, w tych francuzikach 1,5 dci daje radę, rozmawiałem kiedyś z pacjentem z więźniarki i w trasie poniżej 4,5 się mieścił.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 23:07

Przy 30kkm rocznie, liczac 12l/100km* srednio kosz bezyny wychodzi mi okolo 15k pln (dla pb98 - 4.40pln/l). To samo dla gazu wychodzi ponizej 6k pln zlotych (dla 1.60 pln/l).

Szybko zwroci sie dobra instalacja i jeszcze sporo zostanie.

Konto usunięte, nie cierpie gazu, ale przy takich przebiegach mysle, ze szybko bym polubil biorac pod uwage roznice w wydatkach.

*zakladam, ze nalezysz do spokojniejszych driverow ;-)

Niedźwiedź
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: SI
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 23:45

remek pisze: wychodzi mi okolo 15k pln

bardziej około 16k
remek pisze: dla gazu wychodzi ponizej 6k pln zlotych
bardziej około 7k (gazu spalisz więcej). Czeka nas też podwyżka akcyzy na gaz.

instalacja ok 4-5k

Więc tak delikatnie licząc i zakładając powyższe wartości , bez niespodzianek, to przez ok. rok spłacasz instalkę, na którą na dzień dobry trzeba wyłożyć gotówkę. No i nie można brać faktur za PB...

Dla mnie jeśli kupuje się auto z gazem to jeszcze pół biedy, ale jeśli ktoś chce zakładać to już nie jest to tak opłacalne. U mnie przygoda z gazem często kończyła się tym, że mając oryginalną instalkę Subaru z Holandii, jeździłem na PB.
Gaz w PL jest kiepskiej jakości. W DE jazda na gazie nie jest tak opłacalna jak u nas (aktualnie mamy niskie ceny gazu, ale ceny bywały już grubo ponad 2PLN, a wtedy koszt roczny na LPG to 10k, a do tego dochodzi jeszcze kwestia podwyżek akcyzy na LPG).


...+ regulacje + przeglądy + niedoskonałości gazu (choćby takie pierdoły jak brak miejsca w bagażniku) + ew.następstwa zakładania gazu w silniku z przebiegiem bliskim 200kkm.
Obrazek
Obrazek

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 11 cze 2009, o 23:58

A jeszcze skoro da się rozliczać podatki to po co kombinować? Zakładając Pb za 4,5 to -22% masz 3,67 a bez podatku 3,09. Lepiej poproś kolegów aby wzięli dodatkowo kilka faktur na Ciebie i szkoda kombinować.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 00:58

sirchaser, ja pisalem okolo, bo Konto usunięte nie robi rowne 30kkm, nierowno pali i nierowno benzyna kosztuje wiec nie przejmowalem sie wynikami kalkulatora tak bardzo ;-)
sirchaser pisze: Więc tak delikatnie licząc i zakładając powyższe wartości , bez niespodzianek, to przez ok. rok spłacasz instalkę, na którą na dzień dobry trzeba wyłożyć gotówkę. No i nie można brać faktur za PB...
Jakos inaczej mi wychodzi. Biorac Twoje wartosci (16k vs 7k) roznica to 9k. Instalka 4-5k pln. Wiec nie po roku, tylko w mniej wiecej polowie roku instalacja zaczyna pracowac na siebie. A cena rekompensuje IMHO korzysci z tankowania PB. Z reszta w takiej konfiguracji mozna 'tankowac' PB98 i je rozliczac takze. Chyba, bo na firmach to sie malo znam ;-)
sirchaser pisze: + regulacje + przeglądy
to akurat niskie koszta.

Ja powtorze, ze gazu to jak Jarmaj nie znosze. No moze mniej, bo ujezdzam Nubire na gaz dla masochizmu. Ale Konto usunięte zdaje sie musi zaoszczedzic, a to chyba najlepszy kompromis, zeby zostawic w rodzinie auto i miec tanio.

BTW moje dojezdzanie Nubira do pracy na probe skonczylo sie na finalnym tescie. Dwa dni tylko Nubira. Na trzeci dzien jak dorwalem Wisnie poszlo pol baku nie wiem kiedy. Tom zaoszczedzil :mrgreen: Ale przynajmniej jednym ciurkiem polatalem, a nie bez sensu max 3k rpm rano, max 3k rpm po poludniu. :-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 01:09

inquiz pisze:A jeszcze skoro da się rozliczać podatki to po co kombinować? Zakładając Pb za 4,5 to -22% masz 3,67 a bez podatku 3,09. Lepiej poproś kolegów aby wzięli dodatkowo kilka faktur na Ciebie i szkoda kombinować.
Nie nie. To nie tak. Jeśli mam dwa auta, jedno prywatne a drugie na firmę i jadę do klienta autem prywatnym to nie mam oporów przed wzięciem faktury za paliwo. Ale branie faktur od kogoś za paliwo którego nie spaliłem przekracza moje pojęcie przyzwoitości :-) podobno niektórzy idą jeszcze dalej. mają układy na stacji benzynowej i ta za drobnym wynagrodzeniem wystawia mu faktury za paliwo którego nawet nie widział na oczy :-)

Niedźwiedź
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: SI
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 01:50

remek, ja też piszę wartości na oko. No nie ważne. Myślę, że Konto usunięte, już pewne decyzje podjął (pisał, że coś ma na oku...), argumenty swoje ma przemyślane i musimy poczekać na ich ujawnienie. Bo się nam tu zrobiła trochę gadka "0 wyższości świąt wielkanocnych nad świętami bożego narodzenia."

Czekamy więc. Z niecierpliwością ;)
Obrazek
Obrazek

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 01:59

sirchaser pisze: Bo się nam tu zrobiła trochę gadka "0 wyższości świąt wielkanocnych nad świętami bożego narodzenia."

Czekamy więc. Z niecierpliwością ;)
wiesz, grunt to to, ze Fido wali kawe na lawe, a nie owija, ze nie kupi se Evo, bo jednak ma za maly zasig i mu sie nie chce tankowac ;-)

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 02:20

Konto usunięte pisze:
inquiz pisze:A jeszcze skoro da się rozliczać podatki to po co kombinować? Zakładając Pb za 4,5 to -22% masz 3,67 a bez podatku 3,09. Lepiej poproś kolegów aby wzięli dodatkowo kilka faktur na Ciebie i szkoda kombinować.
Nie nie. To nie tak. Jeśli mam dwa auta, jedno prywatne a drugie na firmę i jadę do klienta autem prywatnym to nie mam oporów przed wzięciem faktury za paliwo. Ale branie faktur od kogoś za paliwo którego nie spaliłem przekracza moje pojęcie przyzwoitości :-) podobno niektórzy idą jeszcze dalej. mają układy na stacji benzynowej i ta za drobnym wynagrodzeniem wystawia mu faktury za paliwo którego nawet nie widział na oczy :-)
matko boska, czego ci Polacy nie wymyślą... :o
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 13:31

Konto usunięte pisze:
gregski pisze:
Konto usunięte pisze: Jakieś 30 tys.

to zagazuj wolnego ssaka i nim smigaj..
W sumie to ciekawa propozycja gdyby nie to, ze wolny ssak jest na gwarancji do 09.2010 :-(
no tak.. forek sie psuje jak cholera i ta gwarancja to wazna rzecz bardzo jest w ostatecznym rozrachunku oszczednosci na gazie i tego co ci wymienia za te grube tysiace w ramach gwarancji :giggle:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 16:32

gregski, o olewaniu gwarancji łatwo się mówi, gdy.... jest to czyjaś gwarancja :razz:

Moim zdaniem gwarancja jest ważna. I to do ostatnich dni. Do tej pory na gwarancji w forku wymieniono mi pompę paliwa i kolektor wydechowy. W legacym wcześniej koło dwumasowe, tarcze hamulcowe, piastę, całe to wielkie radio... i to większość pod koniec właśnie.

A Ty w swoim OBK olałeś gwarancję, czy założyłeś LPG po jej zakończeniu? :cofee:

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 17:05

Fido_,to, że Ci wymienili w ramach gwarancji elementy jak koło dwumasowe albo tarcze hamulcowe, to dowód na to, że potrafisz dogadywać się w serwisie, albo że trafiłeś do serwisu przyjaznego klientowi...

Nawiązując do Twojego pytania:
ja założyłem kiedyś instalację LPG w aucie prawie nowym (oczywiście na gwarancji).
Gdybym miał awarię czegoś co nie miało żadnego związku z instalacją gazową i odmówiono by mi stanowczo wymiany (naprawy) w ramach gwarancji, to pozwał bym gwaranta do sądu.
Nie bylo jednak takiej potrzeby.

Gdybym miał czekać trzy lata (lub 100.000km) z założeniem instalacji LPG, to byłoby bez sensu.
W tym czasie można przecież zaoszczęcić do kilkunastu tysięcy złotych na paliwie.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 20:54

Konto usunięte ja kupilem 2,5 letnie auto ktorego nie planowalem gazowac wcale..
mialem mniej jezdzic :lol:
ale nie wyszlo :lol:
z polrocznej gwarancji nie skorzystalem. nie bylo potrzeby.
moze obki sie mniej psuja.. :cofee: ;-)

powiem szczerze, ze chyba nie ma o czym mowic.. instalacja to zdecydowanie mniejsze zlo niz jakis badziew nijaki jako alternatywa..

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 12 cze 2009, o 21:42

gregski pisze: instalacja to zdecydowanie mniejsze zlo niz jakis badziew nijaki jako alternatywa..

ale Fido&Dido mają dwa Subaraki,

gregski, dlaczego kupileś mini a nie drugie subu :whistle: że się tak czepnę :razz:

Niedźwiedź
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: SI
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek

Post 13 cze 2009, o 02:39

Konto usunięte, oprócz wspomnianego i30 i Fiata myślałeś o A3, A-klasa, Mazda 323, Focus, Mini, Smart, Golf? Czy to (oprócz Mini i Smarta) za duże auta? W większości pewnie silniki 1,6. Ford fajnie się prowadzi, ale chyba nie do końca ekonomiczny jest nawet przy 1,6 (w mieście ok 100k mieszkańców, z klimą 8,6/100. Nie wiem czy to dużo czy mało)
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ