Sieć domowa

[FUX]

Zawsze można puścic przewodami wentylacyjnymi...
No w ostateczności kanalizacją, tfu; za kanalizacją deszczową, tzn. rynną, żeby się administrator budynku, jeżeli jest, nie podniecal...

[Chloru]

Puszczanie takiego okablowania, w sposób niefachowy, za oknem może skończyć się zgonem sprzętu podczas pierwszej burzy....

No risk no fun

[gregski]

To jest ta nowoczesna niemiecka solidność?

sa dobrzy we wszystkim.. nawet w byciu beznadziejnym

Konto usunięte powalczylem wczoraj i polozylem kabel telefoniczny, az do gabinetu.
net od wczoraj dziala.. ale ... router telekomu zrywa polaczenia wlan...
dzis sprawdze drugi, jak nie zadziala to znow reklamacje.. ughh...

w kazdym razie teraz mam modem/router/AP w trybie samego modemu podlaczony kablem do drugiego routera bedacego routerem/AP. wolal bym miec to wszystko w jednym pudelku bo zalezy mi na predkosci "n" wlanu, a linksysowy router ma "g".

btw: <S> jak sprzedam modem satelitarny z talerzem i pozostalym rocznym abonamentem na net z satelity..

[inquiz]

A czy nie można wykorzystać tego ustrojstwa?
http://allegro.pl/item630575333_liveplu ... cznej.html
Nie wiem na ile to skuteczne i jaki ma zasięg ale raczej odpada większość problemów z kuciem, przeciąganiem kabli pomiędzy piętrami itd

[Chloru]

inquiz, dobry pomysł. Tylko należy sprawdzić jakie prędkości pozwala osiągnąć to ustrojstwo. Gregski sili sie na Nkowe WIFI czyli pewnie będzie mu zależało na okolicach 100 Mbps czystego "mięsa".

[Konto usunięte]

Drocz się, drocz.

1. Mam taki zwyczaj, że różne ciekawe śmiecie, nie związane bezpośrednio ze swoją pracą, ale już pośrednio całkiem tak, mam zwyczaj trzymać u siebie.

2. Czasami potrzebuję coś przetestować z/do innej sieci, z maszyny nad którą mam kontrolę (np. możliwośc szybkiego przekonfigurowania czegoś, spojrzenia w logi po obu stronach, snifowania ruchu).

3. Są rzeczy, które w czasie pracy lepiej robić ze swojej maszyny w domu, a nie sieci firmowej ;))

Głupia rzecz: żeby sobie pojabberzyć z pracy, muszę się gdzieś wytunelować, bo w obecnej firmie nie miałbym szans na otwarcie portu 5223.

ky zapomniałem napisać, że z Ciebie niezły zboczeniec

[Chloru]

Konto usunięte, oj tam - jabber to żadne zboczenie. Chociaż jest rozwiązanie w postaci gmailowego klienta który biega po http/https.

[ky]

Chlor, a widziałeś Ty na gmailu transporty do głupawego dziadu-dziadu?

A czy nie można wykorzystać tego ustrojstwa?
http://allegro.pl/item630575333_liveplu ... cznej.html

Można, mając na na uwadze, że zaskarbi się dozgonną wdzięczność sąsiada-miłośnika hamradio ;) PLC sieje strasznie.

r.

[Chloru]

ky, o transportach nie było mowy ! Oczywiście masz racje

[gregski]

inquiz, thx, kabel juz lezy, drugi modem (ten sam model) bangla. na razie nie zrywa polaczenia.

Gregski sili sie na Nkowe WIFI czyli pewnie będzie mu zależało na okolicach 100 Mbps czystego "mięsa".

sile sie sile.. na predkosci N przerzucam film na serwer i mam 4 MB/s .. :(
nie wiem gdzie jest bottle neck..
teraz mam router z modemem adsl2 plus AP. dwa kompy po skretce plus macbook po wifi - obydwa urzadzenia N.
widze roznice np w odczytywaniu przez itunes muzy z serwera - na N natychmiast, na G pol sekundy zwloki bylo..
ale po wskazniku predkosci przy kopiowaniu plikow na serwer rewelacji nie ma..

[Chloru]

ale po wskazniku predkosci przy kopiowaniu plikow na serwer rewelacji nie ma..

Co to za serwer ? Siakaś samba czy inny łindołs fajl szering ?

[ky]

sile sie sile.. na predkosci N przerzucam film na serwer i mam 4 MB/s .. :(
nie wiem gdzie jest bottle neck..

Niech zgadnę. W gównianości powszechnie zachwalanego medium radiowego? Śmieci w eterze jest mnóstwo, innych stacji, pracujących na tych samych kanałach również, bo każdy chce mieć bez kabla, a pasmo z gumy nie jest i wszyscy muszą się w nim pomieścić. Do tego dochodzą narzuty protokołów, fragmentacja pakietów, etc. Chcesz mieć szybko? Kładź kabel, zestaw na tym GigE i ustaw jumbo-frames. Wtedy, przy odpowiedniej wydajności serwera, stacji i elementów po drodze masz szansę na kilkanaście do kilkudziesięciu megabajtów na sekundę.

r.

[gregski]

Chcesz mieć szybko? Kładź kabel, zestaw na tym GigE i ustaw jumbo-frames. Wtedy, przy odpowiedniej wydajności serwera, stacji i elementów po drodze masz szansę na kilkanaście do kilkudziesięciu megabajtów na sekundę.

ky, dzieki. co prawda u mnie na wsi w eterze raczej cisza, ale teraz widze, ze deklarowane wartosci to po prostu belkot marketingowy.
aha, 4 MB/s tylko prz odleglosci od routera ok 1 metra :)
tak z ciekawosci: co to prostymi slowami jumbo-frames?

[Chloru]

gregski, ja tam się za bardzo nie orientuje ale to takie z dużym MTU

[ky]

co prawda u mnie na wsi w eterze raczej cisza

Brak innych stacji nie oznacza jeszcze, że eter jest wolny od zakłóceń czy innych źródeł sygnałów. Np. na 2.4GHz są różne radioniańki, telefony, gdzieś w okolicy operują też kuchenki mikrofalowe. Musiałbyś wziąć analizator widma i sprawdzić, czy naprawdę jest tam cicho.

Jumbo-frames, czyli długie ramki ethernetu, powyżej 1500bajtów (ja mam w gigabitowym segmencie MTU ustawione na 8996 bajów: 9000-tagowanie vlanów).

r.

[gregski]

nie o sieci ale nie moge znalesc innego tematu..

padly mi dyski mirrorowane RAIDem

ktos to przechodzil?
jaki soft polecacie do odzysku danych?

okazuje sie, ze trzeba pilnowac stanu dyskow, jak jeden ma bledy to chodzi na drugim, jak drugi zlapie bledy to kicha..
chyba kupie jakas obudowe po sieci z dedykowanym softem - niech ich pilnuje.. tylko co..

[devlin]

Jaka obudowa, jaki mostek, jakie dyski, jaki raid, jaki format, pińcet innych rzeczy trzeba wiedzieć.

Jeżeli w strippingu, to możesz zapomnieć o odzyskaniu softem w warunkach domowych.

[gregski]

przecie pisze, ze mirroring

edit: dopisuje

dwa dyski po 500 GB chili na chlopski rozum przydal by sie dysk 500 gb na ktory powinienem odzyskac co sie da, sformatowac/naprawic? obydwa dyski i znow zabawic sie w raid ale nie w kompie tylko w obudowie dedykowanej ktora pilnuje stanu dyskow, tak?

[ky]

jaki soft polecacie do odzysku danych?

tar, dump/restore, amanda, bacula, Veritas Backup Server i cała masa innych :P

r (co mu dump przynajmniej raz dupę uratował).

[rrosiak]

okazuje sie, ze trzeba pilnowac stanu dyskow

Z reguły jest przecież jakiś soft do kontrolera, który monitoruje stan dysków i nawet jeśli nie "krzyczy" od razu, to wystarczy od czasu do czasu przejrzeć logi

[leon]

padly mi dyski mirrorowane RAIDem

seagate?

[gregski]

ky, dzieki. wiem juz na ktorym z dyskow siedza aktualne dane, a ktory przestal dzialac jako pierwszy.

rrosiak, kontroler jakis marny i jedyne co mowi, to linijka dosowa przy starcie kompa przed zaladowaniem systemu. co w moim przypadku jest malo przydatne bo serwer plikow byl caly czas wlaczony i laczylem sie z nim tylko przez zdalny pulpit.

potrzebuje jakiegos lepszego systemu niz windoza do tego pseudo NASa. cos polecacie?
jest cos co bedzie monitorowalo stan dyskow? wystarczy by mialo SMART?

cala zabawa zaczela sie od tego, ze chialem postawic NASa z printserwerem, by miec dyski po raidzie i mozliwosc drukowania po wifi z wszystkich kompow w domu.
i wykorzystalem do tego starego kompa stacjonarnego z windoza xp..

ale wyglada na to, ze nie jest to najlepsze rozwiazanie i albo musze kupic dedykowany NAS albo na kompa wrzucic cos co lepiej spelni funkcje software'u NASowego..

leon, dyski samsung, one sie nie popsuly tylko mialy klasyczne bledy w strukturze plikow.. to zdaje sie normalne? zazwyczaj system operacyjny ma narzedzia do tego by pilnowac stanu dyskow?
jesli sie myle niech mnie ktos poprawi bom lama..

[gregski]

jaki soft polecacie do odzysku danych?

tar, dump/restore, amanda, bacula, Veritas Backup Server i cała masa innych :P

r (co mu dump przynajmniej raz dupę uratował).

ky co jest najbardziej idiotoodporne i najprostsze w obsludze ze wspomnianych softow?

[ky]

ky, dzieki.

Nie dziękuj, ino myśl o backupach. Nawet na kolejny dysk. Ratują dupsko.

potrzebuje jakiegos lepszego systemu niz windoza do tego pseudo NASa. cos polecacie?
jest cos co bedzie monitorowalo stan dyskow? wystarczy by mialo SMART?

Ludzie używają np. tego, na pierwszy rzut oka wygląda znośnie.

leon, dyski samsung, one sie nie popsuly tylko mialy klasyczne bledy w strukturze plikow.. to zdaje sie normalne? zazwyczaj system operacyjny ma narzedzia do tego by pilnowac stanu dyskow?
jesli sie myle niech mnie ktos poprawi bom lama..

Nic nie pisał w eventlogu?

r.

[gregski]

Nic nie pisał w eventlogu?

nie zagladalem nawet
gdzie szukac?