Sieć domowa

[gregski]

a jeszcze taki scenariusz:
formatuje dysk ktory pierwszy padl i odzyskuje na niego zawartosc tego ktory padl jako drugi?
bo nie mam trzeciego dysku 500GB na ktory mogl bym tymczasowo wrzucic dane..

no i co lepsze finalnie? raid1 czy jeden dysk aktywny i drugi do automatycznego backupu co tydzien?

[ky]

jaki soft polecacie do odzysku danych?

tar, dump/restore, amanda, bacula, Veritas Backup Server i cała masa innych :P

r (co mu dump przynajmniej raz dupę uratował).

ky co jest najbardziej idiotoodporne i najprostsze w obsludze ze wspomnianych softow?

Na windzie nic nie z tego pewnie nie zadziała i ich się używa przed (backup! backup!), a nie po. Po, pod windę, to widziałem jakiś RAID reconstructor, ale:

a) obsługuje RAID0 (ciekawe, co można odzyskać ze skaszanionego RAID0) i RAID5.
b) jak poszła się kochać struktura wolumenu, to możesz spróbować ją naprawić normalnie dostępnymi narzędziami, ale efekt może być różny.
c) kolejne coś, co znalazłem, to Raid recovery i nie wiem, jak działa (w zasadzie nigdy nie próbowałem odzyskiwać danych z Windowsów, swoje ważne dane trzymam na BSD, tam robię regularne backupy, pocztę czytam po IMAP-ie, więc leży zawsze na serwerze, w firmie dane trzymam na zasobie sieciowym, backupowanym),
d) zawsze zostaje OnTrack, ale oni są drodzy.

a jeszcze taki scenariusz:
formatuje dysk ktory pierwszy padl i odzyskuje na niego zawartosc tego ktory padl jako drugi?
bo nie mam trzeciego dysku 500GB na ktory mogl bym tymczasowo wrzucic dane..

Jak padła tylko struktura logiczna, to ja bym spróbował ją naprawić jakimś chkdiskiem czy czymś takim. Nie wiem, czy Twoja macierz dobrze zniesie rozpięcie jej, tego się dowiesz z instrukcji, bądź z eksperymentu. Anyway, jeśli pierwszy poszedł w drzazgi dawno temu i maszyna pisała tylko po drugim, to możesz próbować z tego drugiego. Natomiast jeśli poszło wszystko w diabły, maszyna się zrestartowała i próbowała samodzielnie naprawić strukturę wolumenu składającego się z dwóch pokaszanionych kawałków, to być może coś to naprawi, ale najprawdopodobniej jest tam już taki gnój, że tylko backup ratuje.

no i co lepsze finalnie? raid1 czy jeden dysk aktywny i drugi do automatycznego backupu co tydzien?

Jak masz tylko dwa, to chyba jeden+backup. RAID1 daje Cię tę przewagę, że jeśli padnie jeden dysk, to masz jeszcze chwilę na dokończenie pracy/zrobienie backupu (który i tak powinieneś robić regularnie) i przystąpienie do naprawy.


r.

[ky]

nie zagladalem nawet
gdzie szukac?

Start->Settings->Control Panel->Administrative Tools->Event Viewer

r.

[ky]

I najważniejsze, dla potomności, żeby wszyscy zapamiętali:

RAID nie zabezpiecza danych. RAID służy tylko zwiększeniu dostępności serwisu (awaria jednego dysku nie załatwia od razu serwera i daje możliwość zabezpieczenia najświeższych danych). Dane zabezpiecza backup.

r.

[gregski]

nie zagladalem nawet
gdzie szukac?

Start->Settings->Control Panel->Administrative Tools->Event Viewer

r.

jakies dwa tygodnie temu takie cudo

Podczas operacji stronicowania wykryto błąd urządzenia \Device\Harddisk2\D.

Ky, mialem RAID1 czyli mirroring

[ky]

Najlepiej byłoby zgrać 1:1 do zawartość dysku na bok i tam dopiero majstrować. Jeśli mirror dobrze zniesie rozpięcie, to możesz spróbować odpalić jakąś odzyskiwarkę na ,,świeższym'' dysku. Jeśli zaś obawiasz się o wyniki, a dane były ważne, to leć z tym do OnTracka.

r.

[Konto usunięte]

Dane zabezpiecza backup.

Święta racja. Jakiś czas temu dane z laptopa backupowałem na zewnętrzny dysk, który nosiłem sobie w plecaku. Zaje.... mi cały plecak. Laptop i jego backup

[ky]

Po to się robi backupy off-site :P

r.

[gregski]

Jeśli mirror dobrze zniesie rozpięcie, to możesz spróbować odpalić jakąś odzyskiwarkę na ,,świeższym'' dysku.

tak robie wyprobowujac jakies darmowe programy, ale to trwa i nie bardzo dziala na darmowych softach..

czym to ugryzc .. hmm....

[gregski]

udalo sie. okazalo sie, ze dyskowi ktory nie odzywal sie wcale poluzowala sie tasma sata.
zformatowalem go i za pomoca dyskinternals ntfs recovery odzyskalem pliki na nowosformatowany dysk.
teraz ustawilem backup przyrostowy na drugi dysk dwa razy w tygodniu - powinno wystarczyc.
na razie calosc zostaje na windozie bo stosunkowo latwo odpalic diagnostyke jak cos niezabangla znow.

dzieki za porady!