Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
i powiedzcie czy to jest tylko "do prewencji , a nie do nabijania kasy"
Niezła mina 
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Coś niedobrego
ten jest jeszcze delikatnie maskujący się... Ja widziałem fotę totalnego tajniaka, ale nie mogę jej znaleźć..
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
Chyba ze zdobytą ilością punktów załapałem sie na finał miesiąca.
Zająłem się koparką... chciałem ją śmignąć przed skrzyżowaniem i niezauważyłem.
Standardowe wyposażenie pabianickiej straży miejskiej.Arti pisze: Ustrzeliło Cię dziadostwo faszystowskie?
Zająłem się koparką... chciałem ją śmignąć przed skrzyżowaniem i niezauważyłem.
Re: Coś niedobrego
to z jakim speedem tam u Was koparki jeżdżą, skoro masz punktów aż na finał? 
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
Daleko była.eMTi pisze: to z jakim speedem tam u Was koparki jeżdżą, skoro masz punktów aż na finał?
Re: Coś niedobrego
czyli chciałeś powiedzieć, że wyprzedzałeś koparkę, ale zapomniałeś dodać, że jechało za nią 15 innych samochodów? 
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
Dokładnie to było tak, ona jechała sama samiusieńka, ale 500m przede mną. Wyszło mi, że dojadę za nią, staniemy na czerwonym i będzie mnie draństwo blokować. Tam dwa pasy są, ale na tym lewym, coś skręcało w lewo, więc też niedobrze. Postanowiłem wyprzedzić fakty. Wstyd mi, ale też zły jestem, że hej.eMTi pisze: czyli chciałeś powiedzieć, że wyprzedzałeś koparkę, ale zapomniałeś dodać, że jechało za nią 15 innych samochodów?
PS. Śmignąłem ją i przeleciałem na zielonym.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 132 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
Kolega na czas swojego urlopu zostawił mi telefon i poprosił abym robił za helpdesk dla jego klientów. Od poniedziałku przeżywam koszmar 
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Coś niedobrego
koledze podziękować musisz wylewnierrosiak pisze:Kolega na czas swojego urlopu zostawił mi telefon i poprosił abym robił za helpdesk dla jego klientów. Od poniedziałku przeżywam koszmar
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Coś niedobrego
no to chyba coś dobrego, bo już mamy czwartek wieczór..rrosiak pisze:Kolega na czas swojego urlopu zostawił mi telefon i poprosił abym robił za helpdesk dla jego klientów. Od poniedziałku przeżywam koszmar
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 132 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
eMTi pisze: no to chyba coś dobrego, bo już mamy czwartek wieczór.. No chyba, że wyjechał na 2 tyg
Wraca w poniedziałek wieczorem, ale jego klientela pracuje też w soboty i niedziele do 21:00
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Coś niedobrego
Nie mógłbyś rozładować telefonu i zgubić ładowarkęrrosiak pisze: Wraca w poniedziałek wieczorem, ale jego klientela pracuje też w soboty i niedziele do 21:00
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 132 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
So What! pisze:Nie mógłbyś rozładować telefonu i zgubić ładowarkęrrosiak pisze: Wraca w poniedziałek wieczorem, ale jego klientela pracuje też w soboty i niedziele do 21:00
Musiałbym zrobić to samo ze swoim, a to odpada. Tak naprawdę upierdliwcem jest jeden klient, a właściwie 100 jego sklepów. Jeśli się nie dodzwonią na telefon kumpla, to zadzwonią do centrali i dostaną numer bezpośrednio do mnie. Kiedyś juz to przerabiałem i potem jeszcze przez kilka miesięcy niewiasty wydzwaniały na moją komórkę, bo myślały, że to ja teraz jestem ichniejszym wsparciem
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 132 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
Dziękuję, jakoś przeżyjęSo What! pisze:rrosiak, przyjm więc wyrazy
Dobry kolega, a to na szczęście tylko raz do roku. Żałuję tylko, że nie mogę go poprosić o rewanż w podobnej sytuacji, bo specyfka działalności moich klientów na to nie pozwala
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Coś niedobrego
rrosiak, mogę się zaopiekować tym telefonem
mam nieprawdopodobną wprawę w nie odbieraniu połaczeń 
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 132 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
zagatka, zapamiętam na przyszłość
, ale tak jak napisałem powyżej, w tym konkretnym przypadku nie rozwiąże to problemu 
A tak jako śmieszny/tragiczny przykład komunikacji z klientem potrzebującym wsparcia:
Dzwoni panienka, że ma problem. Po kilku minutach gumowej rozmowy dowiaduję się w końcu o co jej chodzi i przedstawiam rozwiązanie, w którym kluczowym jest uruchomienie edytora rejestru. Ponieważ dziewczę nie musi wiedzieć co to takiego i jak się to robi więc jej tłumaczę krok po kroku. Dochodzimy do momentu kiedy trzeba wklepać z klawiatury "regedit"
Panienka: Co?
Ja: takie polecenie, r-e-g-e-d-i-t
P: jeszcze raz
J: Regina Elżbieta Genowefa Elżbieta Danuta Irena Tadeusz (w słuchawce słychać klikanie klawiatury)
P: Co teraz?
J: teraz OK (przekonany, że się uruchomiło, tłumaczę dalej, ale...
P: Nic takiego nie widzę
J: A co Pani widzi?
P: System Windows nie może odnaleźć określonego pliku.
J: W takim razie źle Pani wpisała, powtórzę jeszcze raz... Regina Elżbieta Genwefa
P: Nie tak szybko ! (tu mnie po raz pierwszy tknęło, ale dyktuję dalej)
J: Teraz OK
P: Znów to samo
J: Dobrze jeszcze raz.... (i dyktuję od nowa wsłuchując się w klikanie klawiatury). Co Pani wpisała? Proszę mi przeczytać
P: Nie widzę początku
Nie muszę chyba wyjaśniać, dlaczego jej to nie działało
Normalnie wystarczyłaby minuta na rozwiąznie problemu, tutaj trwało to ponad 20
A tak jako śmieszny/tragiczny przykład komunikacji z klientem potrzebującym wsparcia:
Dzwoni panienka, że ma problem. Po kilku minutach gumowej rozmowy dowiaduję się w końcu o co jej chodzi i przedstawiam rozwiązanie, w którym kluczowym jest uruchomienie edytora rejestru. Ponieważ dziewczę nie musi wiedzieć co to takiego i jak się to robi więc jej tłumaczę krok po kroku. Dochodzimy do momentu kiedy trzeba wklepać z klawiatury "regedit"
Panienka: Co?
Ja: takie polecenie, r-e-g-e-d-i-t
P: jeszcze raz
J: Regina Elżbieta Genowefa Elżbieta Danuta Irena Tadeusz (w słuchawce słychać klikanie klawiatury)
P: Co teraz?
J: teraz OK (przekonany, że się uruchomiło, tłumaczę dalej, ale...
P: Nic takiego nie widzę
J: A co Pani widzi?
P: System Windows nie może odnaleźć określonego pliku.
J: W takim razie źle Pani wpisała, powtórzę jeszcze raz... Regina Elżbieta Genwefa
P: Nie tak szybko ! (tu mnie po raz pierwszy tknęło, ale dyktuję dalej)
J: Teraz OK
P: Znów to samo
J: Dobrze jeszcze raz.... (i dyktuję od nowa wsłuchując się w klikanie klawiatury). Co Pani wpisała? Proszę mi przeczytać
P: Nie widzę początku
Nie muszę chyba wyjaśniać, dlaczego jej to nie działało
Normalnie wystarczyłaby minuta na rozwiąznie problemu, tutaj trwało to ponad 20
Ostatnio zmieniony 18 cze 2009, o 22:28 przez rrosiak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
rrosiak, jesteś naprawdę dobrym kolegą.
Uratował Ci chociaż życie? 
Byłbym zapomniał. Pamiętacie to dziwne coś co było podobne (dziwnie podobne) do WiSa oraz ubierało się w spódnice oraz szpilki? Przez przypadek widziałem to coś w Galerii Handlowej.
A trzeba było siedzieć w domu. 
Byłbym zapomniał. Pamiętacie to dziwne coś co było podobne (dziwnie podobne) do WiSa oraz ubierało się w spódnice oraz szpilki? Przez przypadek widziałem to coś w Galerii Handlowej.
Re: Coś niedobrego
skąd ja to znam, współczujęrrosiak pisze:Kolega na czas swojego urlopu zostawił mi telefon i poprosił abym robił za helpdesk dla jego klientów. Od poniedziałku przeżywam koszmar
EDIT:
ja kiedyś popełniłem podobny błąd i napisałem w procedurze: "... wpisać polecenie ping adres.ip.serwera"rrosiak pisze: P: Nie tak szybko ! (tu mnie po raz pierwszy tknęło, ale dyktuję dalej)
J: Teraz OK
P: Znów to samo
J: Dobrze jeszcze raz.... (i dyktuję od nowa wsłuchując się w klikanie klawiatury). Co Pani wpisała? Proszę mi przeczytać
P: Nie widzę początku
Nie muszę chyba wyjaśniać, dlaczego jej to nie działało![]()
no i po rozmowie z Klientem gdy zobaczyłem zrzut ekranu zobaczyłem oczywiście ping adres.ip.serwera
Re: Coś niedobrego
Wczoraj przez cierpa z korpotaxi mało nie rozbiłem graala. Koleś skręcił w ulicę i stanął na dębowo centralnie na przejściu dla pieszych aby wysadzić pasażera. 10 metrów dalej miał normalne eleganckie miejsce parkingowe. 
Re: Coś niedobrego
Robert , zawsze wiedziałem ,ze jesteś ostoją cierpliwości, a teraz po takich przejściach będę mówił do Ciebie
Master Yoda 
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
no patrzcie, a ja myślałem, że ten staroć przytoczony poniżej, to był dowcip....naLeśnik pisze:zobaczyłem oczywiście ping adres.ip.serwera
*Dział Pomocy Technicznej pewnej firmy:*
Dzwoni użytkownik i mówi, że jego komputer się popsuł.
Pomoc: Jaki występuje problem? Co się dzieje?
Użytkownik: Z zasilacza wychodzi dym.
P: Potrzebuje Pan nowy zasilacz.
U: Nie! Ja tylko potrzebuję zmienić plik startowy.
P: Proszę Pana, zasilacz jest zepsuty. Musi Pan go wymienić.
U: Nie ma mowy! Ktoś mi powiedział, że potrzebuję tylko zmienić plik startowy i wszystko się naprawi. Od was potrzebuję informacji o komendzie jaką mam zastosować.
10 minut później użytkownik nadal oponuje przy tym, że on ma rację. Człowiek z pomocy technicznej jest sfrustrowany i ma już dość.
P: Przepraszam Pana, my normalnie nie mówimy tego użytkownikom, ale nie ma udokumentowanej komendy DOS, która naprawiłaby ten problem.
U: Wiedziałem!
P: Proszę dodać linię LOAD NOSMOKE.COM na końcu pliku AUTOEXEC.BAT. Potem proszę poinformować mnie o wyniku.
10 minut później…….
U: To nie działa. Zasilacz nadal dymi.
P: Dobrze, jaką wersję DOSu Pan używa?
U: MS-DOS 6.22.
P: To już niestety Pana problem. Ta wersja DOS nie działa z plikiem NOSMOKE. Proszę skontaktować się z serwisem Microsoft i zapytać ich o nową wersję tego pliku. Potem proszę o informację jak to działa.
1 godzinę później…..
U: Potrzebny jest mi nowy zasilacz.
P: Jak Pan doszedł do tej konkluzji? Skąd ten wniosek?
U: Zadzwoniłem do Microsoft i powiedziałem o tym co Pan mówił, a oni zaczęli zadawać pytania na temat zasilacza.
P: I co Panu powiedzieli?
U: W Microsoft powiedzieli mi, że zasilacz jest niekompatybilny z plikiem NOSMOKE.
Re: Coś niedobrego
Następnym razem będziesz pamiętał, żeby powiedzieć: "R jak Regina, E jak Elżbieta".. Choć z drugiej strony to wcale nie jest gwarancją tego, że ktoś nie wpisze dokładnie tak, jak brzmi cytat...rrosiak pisze: J: Regina Elżbieta Genowefa Elżbieta Danuta Irena Tadeusz (w słuchawce słychać klikanie klawiatury)
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
durny babsztyl cofając pasatem zdarł mi lakier ze zderzaka, widziałem jak odjeźdża przez okno biura i zapisałem nr rej, chyba ścigne babsztyla przez drogówke
chamstwo polega na tym, że na naszym podwórku parkuje 15 samochodów i wiadomo, ze właściciel jest w budynku, pech chciał, że widok z okna na parking mam, wjeźdząja sknery co im szkona 1zł za parkowanie i demoluja ludziom samochody.ku.....................ele
ile kosztuje malowanie zderzaka ?
chamstwo polega na tym, że na naszym podwórku parkuje 15 samochodów i wiadomo, ze właściciel jest w budynku, pech chciał, że widok z okna na parking mam, wjeźdząja sknery co im szkona 1zł za parkowanie i demoluja ludziom samochody.ku.....................ele
ile kosztuje malowanie zderzaka ?
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 132 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
esilon, przyjmij wyrazy. W W-wie lakierownaie zderzaka w moim OBK kosztowało 850 brutto.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
