Jedynka - w miarę normalnie (choć sprzęgło ma bardzo mały skok - porównując z WRXem to o dwa razy mniejszy)
Dwójka - do 3000 obrotów muł jak cholera - nie jedzie, powyżej 3000 nagle dostaje kopa i zaczyna się napędzać
Trójka - podobnie ale muli się słabiej
Czwórka - już w miarę normalnie (dawno nie jeździłem 2.0 to nie mam odniesienia

Sprzęgło?
Przepustnica?