Prawo a subaru (podatki, księgowość, cło, akcyza itp)

[zofija]

Nie, nie będą w pełni odliczalne, ani w zakresie VAT od zakupu, ani w zakresie VAT od paliwa

[michal]

ChKP !

[FUX]

Nie będzie odliczeń...

[FUX]

A taki kwiatek z banku dostaliście?

Zgodnie z zaleceniem Związku Banków Polskich i Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych przekazujemy Państwu niniejszy komunikat.

Informujemy, że w związku z dokonywaniem międzynarodowych transferów pieniężnych za pośrednictwem Stowarzyszenia na Rzecz Międzynarodowej Telekomunikacji Finansowej (SWIFT), dostęp do danych osobowych może mieć administracja rządowa Stanów Zjednoczonych. Władze amerykańskie zobowiązały się do wykorzystywania danych osobowych pozyskiwanych ze SWIFT, wyłącznie w celu walki z terroryzmem, z poszanowaniem gwarancji przewidzianych przez europejski system ochrony danych osobowych wyrażony w Dyrektywie 95/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 24 października 1995r. w sprawie ochrony osób fizycznych w zakresie przetwarzania danych osobowych i swobodnego przepływu danych.

[michal]

w zeszłym tygodniu :/

[leinad]

Co do tych odliczeń to już sam nie wiem, ponieważ słyszałem o osobie, która wygrała proces o odzyskanie vat-u za samochód osobowy kupiony na firmę i to bez kratki ponieważ udowodniła, że prawo europejskie na to pozwala (jeżeli prawo europejskie jest "lepsze" dla obywatela to kraj nie ma wyboru i musi to zaakceptować, ale jeżeli jest "gorsze" to może wybrać europejskie czy krajowe zastosować), był tylko jeden problem- po wygraniu sprawy miał najazd ludzi ze skarbówki, którzy czepiali się wszystkiego. Słyszałem to od teścia, który też ma "coś takiego" do odliczenia i trochę się tym interesuje, ale powiedział, że poczeka aż inni "przetrą drogę".

[damaz]

leinad, jeśli miało to miejsce w zeszłym (2008) roku, to sprawa jest nieaktualna. w międzyczasie EU wytknęła naszemu rządowi brzydkie sztuczki z samochodowym VAT. stąd zmiana przepisów na początku tego roku. podejrzewam, że przygotowywana nowela uwzględnia już zalecenia Unii.

[inquiz]

podejrzewam, że przygotowywana nowela uwzględnia już zalecenia Unii.

raczej chcą Eusojuzowi świeczkę a sobie ogarek czyli docelowo kiedyśtam będzie jak zalecają z Brukseli ale na najbliższych kilka lat zgarną sporo więcej podatku w "okresie przejściowym". Przepisy będzie już trudno ominąć bo na auta odliczalne trzeba będzie mieć kat. C.

[FUX]

Przepisy będzie już trudno ominąć bo na auta odliczalne trzeba będzie mieć kat. C.

Błądzisz Synu!

Do tego świadectwo kwalifikacji, tacho, czas pracy i 80km/h...

[LouCyphre]

No to jak ? Takie np. Iveco na bliźniakach 35c13, o ciężarze całk. do 3,5 tony też nie będzie odliczalne ?

[rrosiak]

No to jak ? Takie np. Iveco na bliźniakach 35c13, o ciężarze całk. do 3,5 tony też nie będzie odliczalne ?

Wszystkie samochody o dmc do 3.5 tony mają być na cenzurowanym.

[FUX]

Niestety tak...
Po,,,, piiii piiiii piiii ich!

[LouCyphre]

NIe daję wiary. Ciężarówka to ciężarówka. Myślę, że to tylko osobówek a'la van i kratkowozów będzie dotyczyć.

[Konto usunięte]

A ja tak przewrotnie zapytam. Jaka będzie sprawiedliwa metoda na odliczanie VAT od samochodów osobowych i od paliwa do tychże? Przecież wiadomo, że jakieś 30-40% przejazdów takich aut, to przejazdy w celach prywatnych a nie w celach biznesowych.

IMHO odliczanie 60% VAT od zakupu auta jest całkiem sprawiedliwe w tym kontekście.

[rrosiak]

IMHO odliczanie 60% VAT od zakupu auta jest całkiem sprawiedliwe w tym kontekście.

60% - tak, 6tys. - nie

[Piter 35]

A ciekawe czy ktoś w ministerstwie bierze pod uwagę ,że małe firmy nie mają tak dużych możliwości odliczania podatków ( produkcji kosztów ) .
Nikt w tym kraju nie pamięta o tym ,że ten kraj opiera się na średnich i małych firmach a nie na gigantach na glinianych nogach .
Małych się najłatwiej goli z grosza
To jest szaleństwo

[FUX]

IMHO odliczanie 60% VAT od zakupu auta jest całkiem sprawiedliwe w tym kontekście.

60% - tak, 6tys. - nie

Popieram. Dać Ci wódki!
Ten przepis jest chyba przygotowany przez urzędnika, którego na droższe auto nie stać, niż 60 ooopln brutto.
Pewnie jego Żona miała jakiś "tęgi" interes, np. kiosk z fajkami, i na taka fure ich było stać...
A dzisiaj tak pozostało i przy okazji wsadzili do jednego wora wszystkich, którzy mają ciut większe przedsiębiorstwa...

Jako ciekawostkę mogę podać, że BMW Polska przekroczyło już plan sprzedaży aut na ten rok...
Co sie najlepiej sprzedaje?
Najtłustsze X5 i X6 oczywiście....
O tak prozaicznym fakcie, że w fabryce nie nadążaja z produkcją kratek, chyba nie muszę informować.

1, 3, 5 zalegaja na placach. Oczywiście te w kiepskich wersjach wyposażeniowych...

Kryzys, bieda, Panie.....

[Konto usunięte]

Ten przepis jest chyba przygotowany przez urzędnika, którego na droższe auto nie stać, niż 60 ooopln brutto.
Pewnie jego Żona miała jakiś "tęgi" interes, np. kiosk z fajkami, i na taka fure ich było stać...

Myślę, że chodzi raczej o to, żeby odliczyć VAT od standardowego auta służbowego. W większości firm pewnie jeżdżą ople astry albo fordy focusy. Wszystko co jest droższe jest traktowane jako luksus.

Zgadzam się, że sensowne byłoby podwyższenie tego limitu do 60% wartości VAT np dla forda mondeo w dieslu.

A co w sprawie benzyny? Co będzie sprawiedliwe?

[rrosiak]

Wszystko co jest droższe jest traktowane jako luksus.

Co nie zmienia faktu, że nadal może to być auto służbowe. Wszystko jest kwestią zachowania proporcji pomiędzy kosztami, a dochodami i co za tym idzie odprowadzanymi podatkami.

A co w sprawie benzyny? Co będzie sprawiedliwe?

Tyle lat blokowano odliczanie VAT-u od paliwa w autach służbowych, że jedynym sprawiedliwym rozwiązniem będzie możliwość całkowitego odliczenia.

[FUX]

Konto usunięte, granda jest, że nie obrażając hydraulika, stolarza, malarza, że kupując cokolwiek (wiertarkę, spawarkę, pędzel, szlifierkę) od tych wszystkich rzeczy odliczy sobie VAT.
Następnie zrobi 72 fuchy, za które nie wystawi paragonu lub faktury, a Ty, My za każdą pierdół zrobioną ta fakturę musisz wystawić!!!!
Naszym narzędziem pracy jest samochód, spędzamy w nim czasami po kilkanaście godzin dziennie, biuro i soft masz we łbie i piep... vatu od samochodu i spalonego paliwa nie odliczysz, bo nie możesz!!!!!
To gdzie tutaj mamy do czynienia z równościa pomiotów????

Ja nie chcę pracować w focusie czy astrze. Chcę w mercedesie/subaru/mitsubishi/audi, ponieważ przemieszczając się bedę mniej zmęczony, aby wykonać kolejną prace w ciągu dnia, wystawić za swoją robotę fakturę i odprowadzić od tego zarobku podatek!!!

Dlaczego jeden, kupując wiertarke no name za 30pln, może odliczyć i drugi kupując za 1200 pln także może, a ja nie???
Fura narzędzie pracy i wiertarka narzędzie pracy.

Ot moja pokręcona filozofia...

[Konto usunięte]

Co nie zmienia faktu, że nadal może to być auto służbowe. Wszystko jest kwestią zachowania proporcji pomiędzy kosztami, a dochodami i co za tym idzie odprowadzanymi podatkami.

Robert, jak świat światem, bogatsi zawsze odprowadzają wyższe podatki. Tylko jak ustalić owe proporcje? Może jako procent od rocznego dochodu? Na pierwszy rzut oka miałoby to jakiś sens.

Konto usunięte, granda jest, że nie obrażając hydraulika, stolarza, malarza, że kupując cokolwiek (wiertarkę, spawarkę, pędzel, szlifierkę) od tych wszystkich rzeczy odliczy sobie VAT.

Ale samochodu już nie odlicza. Nie odliczy też komputera, specjalistycznego oprogramowania itp... Każdy ma jakieś swoje specyficzne narzędzia pracy. W kontekście samochodu jesteśmy równi A z benzyną jest tak, że pewien procent przejazdów jest zwyczajnie prywatny. U niektórych jest to promil u innych - zasadnicza większość. I gdyby zacząć zezwalać na odliczanie całego VATu to rodacy znaleźliby milion sposobów na to żeby złupić fiskusa.

W Danii auta służbowe jeżdżą na specjalnych pomarańczowych numerach rejestracyjnych. I niech cię policja złapie w takim aucie w niedzielę z rodziną. VAT do zwrotu i dotkliwa kara. Może to jest jakiś sposób. Wymaga jednak współpracy różnych służb ze sobą.

[FUX]

Konto usunięte, ja mogę doliczyć do swojego PRZYCHODU 0,5% wartości auta i zaplacić 19% podatku od dochodu. Nie ma problemu. Tak jest w Niemczech i się ludzie nie burza z tego tytułu.

[damaz]

Tak jest w Niemczech i się ludzie nie burza z tego tytułu.

burzą się, burzą.
bo ten procent jest z tabeli a nie z wartości rynkowej.

[FUX]

burzą się, burzą.
bo ten procent jest z tabeli a nie z wartości rynkowej.

Ciekawe, że na wszystkie pierdoły, które kupią na paragon, z alkoholem włacznie, się nie burzą...

[Alan, Alan, Alan!]

W Danii auta służbowe jeżdżą na specjalnych pomarańczowych numerach rejestracyjnych. I niech cię policja złapie w takim aucie w niedzielę z rodziną. VAT do zwrotu i dotkliwa kara. Może to jest jakiś sposób. Wymaga jednak współpracy różnych służb ze sobą.

Dania to Dania. Jezeli prowadzilbym uczciwy interes, odprowadzal vaty sraty, to co ich obchodzi na jakie auto sluzbowe mam kaprys. Moge na budowie jezdzic ferrari i to moj problem nie fiskusa. Ja mam robic tak, zeby firma dzialala, poprawiala jakosc mojego zycia i zaspokajala kaprysy i przy okazji dawala im dochod. W przeciwnym przypadku po co mi firma, kolchoz styknie.

To jest poprostu wyciaganie szmalu z kieszeni. Zauwazcie, ze zawsze sie mowi o tym, ze obywatel zrobi fiskusa. A odwrotnie to co? Placimy np. ZUS, ktory teoretycznie da nam emeryture, za ktora ciezko bedzie pewno zalpacic za fajki miesiecznie (bo ja na przyklad mam kaprys palic fajki, moje prawo). Podatki na drogi, z ktorych nie buduja drog. etc etc.

I oni sie dziwia, ze ludzie kombinuja. Rznalbym aparat panstwowy ile wlezie, gdybym mial wystarczajaco tupetu. Bo oni to samo robia

ps yyy... juz nie bede, nie znam sie na tym, tylko niech te glupie 400 metrow drogi ktore kopia od roku skoncza