Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
vert, a może Ty kiedyś podpadłeś obsłudze i teraz za każdym razem dostajesz coś extraVert pisze:Polichno nadal nie strawne.pare dni temu jechalem do katowic w interesach i namowil mnie klient na obiad ...sraka 2 dni.nic sie nie zmienilo.ladnie ale zarcie....fuj.zdecydowanie nastepnym razem wezme kanapki z domu lub makdonald w czestochowie...

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
nigdy nie mialem sraki po makdonaldzie.
pamietam jak pierwszy raz bylem w paryzu w pracy.malowalem tam pewien znany uniwersytet.mialem z 15 lat czyli o jezu 21 lat temu i poszedlem do maka.zjadlem chyba z 10 bigmakow,zabralem serwetki i popielniczki ktore przywiozlem do warszawy i przechowywalem kolejne lata.bylem szczesliwy..taki europejski...kurwa nasze dzieci nigdy takiego szczescia nie przezyja...szkoda...fajnie bylo.i poznalem fajna cycatke ze stanow.z ktora sie przyjaznie do dzis ...a pilismy wino nad sekwana i calowalismy sie...ech jak to bylo fajnie kiedys.teraz tylko kasa,kasa kasa......a ja slowa po angielsku nie umialem.a dupke z ameryki mialem
...
pamietam jak pierwszy raz bylem w paryzu w pracy.malowalem tam pewien znany uniwersytet.mialem z 15 lat czyli o jezu 21 lat temu i poszedlem do maka.zjadlem chyba z 10 bigmakow,zabralem serwetki i popielniczki ktore przywiozlem do warszawy i przechowywalem kolejne lata.bylem szczesliwy..taki europejski...kurwa nasze dzieci nigdy takiego szczescia nie przezyja...szkoda...fajnie bylo.i poznalem fajna cycatke ze stanow.z ktora sie przyjaznie do dzis ...a pilismy wino nad sekwana i calowalismy sie...ech jak to bylo fajnie kiedys.teraz tylko kasa,kasa kasa......a ja slowa po angielsku nie umialem.a dupke z ameryki mialem

to ja. wasz Rysiek Ochucki
Vercik, pliz...
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Konto usunięte pisze:Vert, Twoja szczerość jest po prostu rozbrajająca
Vert pisze:nigdy nie mialem sraki po makdonaldzie.
pamietam jak pierwszy raz bylem w paryzu w pracy.malowalem tam pewien znany uniwersytet.mialem z 15 lat czyli o jezu 21 lat temu i poszedlem do maka.zjadlem chyba z 10 bigmakow,zabralem serwetki i popielniczki ktore przywiozlem do warszawy i przechowywalem kolejne lata.bylem szczesliwy..taki europejski...kurwa nasze dzieci nigdy takiego szczescia nie przezyja...szkoda...fajnie bylo.i poznalem fajna cycatke ze stanow.z ktora sie przyjaznie do dzis ...a pilismy wino nad sekwana i calowalismy sie...ech jak to bylo fajnie kiedys.teraz tylko kasa,kasa kasa......a ja slowa po angielsku nie umialem.a dupke z ameryki mialem ...
devlin pisze:Vercik, pliz...
LUZ NA FORUM JEST WSZECHOBECNY....Vert pisze:te moderator... spiety jestes cos...



Dolce far niente 

Vert, kolego!
Lus blus, ale ja nie trawię wszelkich określeń wydalniczych. Tak mam i nic tego nie zmieni.
Jeżeli więc mogę prosić, to se odpuść...
A co do "Zajazdu Górskiego", to się z vertoldem zgadzam co do tego, że to nie jest miejsce do polecania. To jest oberża z hasłem "dajemy dużo i tłusto za umiarkowane (jak na ilość, którą serwujemy!) pieniądze" na szyldzie. Nie dajcie się na to nabrać! Danie główne we wspomnianej oberży sporządzane jest w/g przepisu następującego:
- dać duży, owalny talerz
- nałożyć furę kartofli (PLN 0,35/kg)
- obok nałożyć furę surówki z kapusty, ogórków, marchewki lub selera (wszystko w podobnych cenach)
- całość przykryć rozbitym na papier i wysmażonym do granic możliwości kawałkiem mięsa, w wersji saute lub dwuchlebian mięsny.
- zażądać za to średniej-wyższej ceny (no bo przecież ilość...)
Pierogi można zjeść, ale ogólna ocena tego przybytku jest raczej negatywna.
Lus blus, ale ja nie trawię wszelkich określeń wydalniczych. Tak mam i nic tego nie zmieni.
Jeżeli więc mogę prosić, to se odpuść...

A co do "Zajazdu Górskiego", to się z vertoldem zgadzam co do tego, że to nie jest miejsce do polecania. To jest oberża z hasłem "dajemy dużo i tłusto za umiarkowane (jak na ilość, którą serwujemy!) pieniądze" na szyldzie. Nie dajcie się na to nabrać! Danie główne we wspomnianej oberży sporządzane jest w/g przepisu następującego:
- dać duży, owalny talerz
- nałożyć furę kartofli (PLN 0,35/kg)
- obok nałożyć furę surówki z kapusty, ogórków, marchewki lub selera (wszystko w podobnych cenach)
- całość przykryć rozbitym na papier i wysmażonym do granic możliwości kawałkiem mięsa, w wersji saute lub dwuchlebian mięsny.
- zażądać za to średniej-wyższej ceny (no bo przecież ilość...)
Pierogi można zjeść, ale ogólna ocena tego przybytku jest raczej negatywna.
Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
devlin, To chyba odpowiedni wątek, aby w nim umieścić wzmiankę o miejscu Waszej ostatniej wyżerki... 

Dolce far niente 

Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
Przy drodze niestety zawsze jest nieszczegolnie. Dlaego lepiej istotnie zjesc w McD, bo przynajmniej wiadomo, ze sie odbijac bedzie cztery godziny, ale jednak nie przerwie podrozy.
A jeszcze lepiej kanapki i herbate w termosie. No i jajka na twardo, prowadzisz lewa reka, jajko obierasz prawa ale obierasz tak, zeby a) skorupki nie lecialy na fortele i podloge. b) biale w jajku nie pobrudzilo sie na czarno sladami po brudnych paluchcach - w drodze zawsze sa takie. daczego nie wiem. c) sol mamy pod reka. I to wszystko przy 160. Bo przeciez walczymy o cenne ulamki sekund.
Najdziwniejsze jest to, że na całym świecie przy autostradach i szosach żarcie jest bardzo nietegie.
Najgorsze wrazenia z USA> Same sieciowy. Nawet na dzikiej prowincji. Chociaz, udalo mi sie trafic jadac do Yosemite z SF na kanjpe z super zarciem. Ale trzeba odjechac od szosy. Tam doskonale dziala GPS - i wyszukuje knajpy wedle gustu, odleglosci i cen.
Jade w niedzielie do Zakopanego na dwa dni na narty, to se po drodze jakas trutke z synem zasuniemy. W Czestochowie oczywiscie.
A jeszcze lepiej kanapki i herbate w termosie. No i jajka na twardo, prowadzisz lewa reka, jajko obierasz prawa ale obierasz tak, zeby a) skorupki nie lecialy na fortele i podloge. b) biale w jajku nie pobrudzilo sie na czarno sladami po brudnych paluchcach - w drodze zawsze sa takie. daczego nie wiem. c) sol mamy pod reka. I to wszystko przy 160. Bo przeciez walczymy o cenne ulamki sekund.
Najdziwniejsze jest to, że na całym świecie przy autostradach i szosach żarcie jest bardzo nietegie.
Najgorsze wrazenia z USA> Same sieciowy. Nawet na dzikiej prowincji. Chociaz, udalo mi sie trafic jadac do Yosemite z SF na kanjpe z super zarciem. Ale trzeba odjechac od szosy. Tam doskonale dziala GPS - i wyszukuje knajpy wedle gustu, odleglosci i cen.
Jade w niedzielie do Zakopanego na dwa dni na narty, to se po drodze jakas trutke z synem zasuniemy. W Czestochowie oczywiscie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
Polecam bardzo fajną knajpę w Myślenicach (na Zarabiu): http://www.siedemsmakow.pl/Arno pisze: Jade w niedzielie do Zakopanego na dwa dni na narty, to se po drodze jakas trutke z synem zasuniemy.
Często tam wpadamy wracając z Zakopanego. Z Zakopianki masz rzut beretem.
Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
Arno pisze: Przy drodze niestety zawsze jest nieszczegolnie
Eeee tam, a na gęsi w Siewierzu był, a?

Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
Jadę dziś wieczorem do Gościńca Kołomyjana impreze typu
W przeddzień "Święta Kobiet" zapraszamy na imprezę która przypomni Wam
jak to kiedyś obchodzono to święto .
***
Nasz Szef kuchni przygotuje z tej okazji specjalne menu ,
a kawa i W-Z ka to zestaw obowiązkowy.
Nie zabraknie goździka dla każdej Pani - wręczy go sam sekretarz...
Z radiowęzła usłyszycie : "Piosenkę o Nowej Hucie" i inne szlagiery tamtych lat.
Wrócę zdam relację
W przeddzień "Święta Kobiet" zapraszamy na imprezę która przypomni Wam
jak to kiedyś obchodzono to święto .
***
Nasz Szef kuchni przygotuje z tej okazji specjalne menu ,
a kawa i W-Z ka to zestaw obowiązkowy.
Nie zabraknie goździka dla każdej Pani - wręczy go sam sekretarz...
Z radiowęzła usłyszycie : "Piosenkę o Nowej Hucie" i inne szlagiery tamtych lat.
Wrócę zdam relację

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
Foty porób, jeżeli będzie się działo - może być ładnie 

http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
Im dalej w imprezę, tym łatwiej. I więcej można zarobić na nie pokazywaniu takich fotek.devlin pisze:Foty porób, jeżeli będzie się działo - może być ładnie
Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
Kruszyn, koniecznie napisz jak było 

- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/
Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
och...taki zdechły goździk z czerwoną wstążka... cudo 

if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.
Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
liwit wedle życzenia ...
Super impreza . Po wejściu do lokalu uczucie jakbym wysiadł z wehikułu czasu
strażnik, flagi polsko-radzieckie ,transparenty z hasłami . Panie dostały po goździku w tle muzyka z piosenkami o dniu kobiet i jakieś utwory po rosyjsku wszytko puszczone jakby z radiowęzła naprawdę fajowo . Jeżeli chodzi o jedzenie to do wyboru albo bufet (80 pln/os) albo z karty . Myślę ,że z karty dania lepsze bufet taki sobie ale to kwestia smaku. Bardzo dobra obsługa co ostatnio rzadko się zdarza . Od 19 muzyka na żywo można tańczyć. Koło 21 wystąpił uczestnik polsatowskiej fabryki talentów parodiował Wałęsę,Wajsa,Kryszaka itp .
Kolega zabrał" mamusie "wiec troszkę je zaskoczył typem imprezy . Zobaczyć ich miny bezcenne ...
Fajny pomysł na imprezę ,fajny lokal .
Nawet znajdzie sie coś dla naszego kolegi zza Odry :
Kulinarny Przystanek Niemcy
Dania Kuchni Niemieckiej i dobra zabawa przy muzyce na żywo …
…Golonka i piwo zagrają w duecie.
devlin ze zdjęciami to mała lipa bo koleżanka dzieła aparat typu idioten
http://www.kolomyja.pl/
Super impreza . Po wejściu do lokalu uczucie jakbym wysiadł z wehikułu czasu

Kolega zabrał" mamusie "wiec troszkę je zaskoczył typem imprezy . Zobaczyć ich miny bezcenne ...

Fajny pomysł na imprezę ,fajny lokal .
Nawet znajdzie sie coś dla naszego kolegi zza Odry :
Kulinarny Przystanek Niemcy
Dania Kuchni Niemieckiej i dobra zabawa przy muzyce na żywo …
…Golonka i piwo zagrają w duecie.
devlin ze zdjęciami to mała lipa bo koleżanka dzieła aparat typu idioten

http://www.kolomyja.pl/
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Restauracje- co polecacie,nowosci,opinie.
Dzięki Kruszyn 

- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/