Warszawskie wieczorne spotkania przy świecach i winie

[rrosiak]

Kruszyn, czekałeś na Krawaciarzy, a Ci nawet do tego wątku póki co nie trafili

[vibowit]

rrosiak, e tam nie trafili. Trafili tylko się nie wypowiadają. Nawet tel. do Kruszyna wykonali, ale mają pewne problemy z dopięciem kalendarza i stąd ta cisza medialna.

[rrosiak]

ale mają pewne problemy z dopięciem kalendarza

czytając inne posty to nie tylko Oni a cisza to się w ogóle jakaś okrutna na Forum zrobiła od kilku dni...

[zofija]

A nie potrzebujecie czasem niani do dzieci?

[vibowit]

A nie potrzebujecie czasem niani do dzieci?

Jeśli ładna to zawsze.

[zofija]

No jedna się na forumie ogłaszała...

No i ładna

[Baficzka]

Tylko że się dawno nie odzywała. Pewnie Mazi ją znowu gdzieś w kuchni zamknął

...chyba że mówicie o Nataszy

[mały 5150]

Naaaaataaaaaszaaaaa

[liwit]

mały 5150, Ty się lepiej wypowiedz w tym wątku, a nie mi tu Nianię bałamucisz

[Kruszyn]

no coments

Kruszyn, czekałeś na Krawaciarzy, a Ci nawet do tego wątku póki co nie trafili

No cóż poradzę kto ma ochotę ten wpadnie .

[devlin]

Kruszynko, a o której start? Bo nie wiem, o której będziemy wracać z Minimusem, a bardzo chętnie bym się pojawił.

[MAZI]

Nie jest w kuchni tylko teraz sprzata auto i nie ma czasu...

[Przylepka]

Przez tego jednego nie mam na nic czasu a już o komputerze to wogóle niemyśle jak wracam do domu

[Kruszyn]

Kruszynko, a o której start? Bo nie wiem, o której będziemy wracać z Minimusem, a bardzo chętnie bym się pojawił.

Myślę ,że 18 będzie ok.

[WiS]

Tak wstępnie i nieśmiało, Mag i WiS - możliwe, że akurat

Kruszyn, sorry - siła wyższa - się mi życie nieco powaliło i muszę jutro być zupelnie gdzie indziej, niestety.
Przyjm więc póki co zaoczne, ale najserdeczniejsze - zdrowia, szczęścia i wszystkiego najkruszyniastszego...

[Kruszyn]

WiS, trudno na siły wyższe się nie poradzi .

[rrosiak]

Będzie taki "tłum", czy niektórym nie chce się wpisać na listę

[Konto usunięte]

rrosiak, myślę, że parę osób będzie

[Kruszyn]

rrosiak, ktoś zawsze wpadnie Przybywaj .

[rrosiak]

rrosiak, ktoś zawsze wpadnie Przybywaj .

Ja to się nawet na listę wpisałem zgodnie z życzeniem. Ale jak tak sobie na nią patrzę, to nawet kury może być szkoda zabijać

[Kruszyn]

Będą paluszki i woda mineralna

[Konto usunięte]

Robert, ja nie byłbym taki pewien. Kruszyn, Ty, michał, ja, devlin to już 5 kur jest A wiadomo kto jeszcze wpadnie? A dziewczyny? Już się robi z tego mała niewinna owieczka

[Kruszyn]

Konto usunięte, no a Mały i Vibek to już owieczka i cielaczek

[rrosiak]

Konto usunięte, no a Mały i Vibek to już owieczka i cielaczek

A kiedy zły czarodziej ich pozamieniał No i żeby małego w owieczkę

[devlin]

Devlina nie będzie niestety, bo Devlin dostał nagłe wezwanie i w związku z faktem, że pecunia non olet - musi się stawić. Devlin przeprasza.