Witam wszystkich, gdyż to mój pierwszy post.
Od 2 tygodni ujeżdżam Legacy Kombi 2.0D z fabrycznym Xenonem i tu pojawia sie pierwsza wątpliwość. Do tej pory wszystkie moje auta przy rozruchu wykonywaly "test" lamp czyli soczewka zjeżdżała max dół i max góra po czym ustawiala się na "wzorcowym" ustawieniu. W legacy nie mam tego testu chociaz przy zmianie obciążenia widać, że poziomowanie dziala bo ściąga soczewkę w dół. I teraz pytanie czy to prawidłowe zachowanie?
Xenon w Legacy MY'09
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Xenon w Legacy MY'09
W Forku z fabrycznym ksenonem też nie ma testu, jest natomiast kontrolka awarii systemu samopoziomowania - domniemam więc, że diagnostyka układu samopoziomowania jest przeprowadzana w sposób nie wymagający machania światłami.
-
krzychukk
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Subaru Legacy kombi 2.0 D
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Xenon w Legacy MY'09
Legacy też ma na desce kontrolke awarii poziomowania ale trochę mnie to zdziwiło, bo wszystkie auta wyposazone w Xenon fabryczny robiły test poziomowania machając soczewkąmichal pisze:W Forku z fabrycznym ksenonem też nie ma testu, jest natomiast kontrolka awarii systemu samopoziomowania - domniemam więc, że diagnostyka układu samopoziomowania jest przeprowadzana w sposób nie wymagający machania światłami.

Przyjmuję zatem, że ten typ tak ma

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Xenon w Legacy MY'09
michal pisze: W Forku z fabrycznym ksenonem też nie ma testu,
Oj nie zgodzę się. Przy każdym włączeniu jest ruch góra-dół i stabilizacja (nie wiem czy najpierw góra czy najpierw dół).
Re: Xenon w Legacy MY'09
Nie wiem jak w MY09, ale...krzychukk pisze:Witam wszystkich, gdyż to mój pierwszy post.
Od 2 tygodni ujeżdżam Legacy Kombi 2.0D z fabrycznym Xenonem i tu pojawia sie pierwsza wątpliwość. Do tej pory wszystkie moje auta przy rozruchu wykonywaly "test" lamp czyli soczewka zjeżdżała max dół i max góra po czym ustawiala się na "wzorcowym" ustawieniu. W legacy nie mam tego testu chociaz przy zmianie obciążenia widać, że poziomowanie dziala bo ściąga soczewkę w dół. I teraz pytanie czy to prawidłowe zachowanie?
w moim Legacu MY07 kontrolka poziomowania ksenoów zawsze zapala się przy przekręceniu kluczyka i po chwili gaśnie. Czasem widać lekki ruch świateł, ale
nie zawsze. Raz miałem sytuację, że źle się ustalił poziom bazowy i świeciło bardzo blisko. Stop, stracyjka off/on i już było dobrze.
Porównywałem kiedyś poziomownaie z kolegą który ma Mazdę6, tam było to w czasie rzeczywistym, tzn siadasz na tył auta i nie bardzo było widać zmiany w linii świateł na ścianie. W Legacu, po chwili dociąga do właściwego poziomu. Podejrzewam, że ma to zapobiegać "lataniu" świateł, jak jedziesz po nierównej drodze i snop światła raz jest blisko a raz daleko - miałem tak kiedyś jak jechałem Avensisem i było strasznie denerwujące.
Re: Xenon w Legacy MY'09
U siebie nie zaobserwowałem, aczkolwiek przy mocniejszym hamowaniu przed światłami widzę korektę więc działa.Konto usunięte pisze:michal pisze: W Forku z fabrycznym ksenonem też nie ma testu,
Oj nie zgodzę się. Przy każdym włączeniu jest ruch góra-dół i stabilizacja (nie wiem czy najpierw góra czy najpierw dół).
-
krzychukk
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Subaru Legacy kombi 2.0 D
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Xenon w Legacy MY'09
To się zgadza, kontrolka przy rozruchu zapala się na około 2s po czym gasniedocurobei pisze:
Nie wiem jak w MY09, ale...
w moim Legacu MY07 kontrolka poziomowania ksenoów zawsze zapala się przy przekręceniu kluczyka i po chwili gaśnie.
Zgadza się, jak wrzuce coś do bagaznika to następuje korektaCzasem widać lekki ruch świateł, ale nie zawsze.
Raz miałem sytuację, że źle się ustalił poziom bazowy i świeciło bardzo blisko. Stop, stracyjka off/on i już było dobrze.
Porównywałem kiedyś poziomownaie z kolegą który ma Mazdę6, tam było to w czasie rzeczywistym, tzn siadasz na tył auta i nie bardzo było widać zmiany w linii świateł na ścianie.
W moim poprzednim pojeździe Alfa Romeo 166 też działało to w czasie rzeczywistym, praktycznie linia światła była utrzymywana cały czas na jednym poziomie
Ja bym obstawiał, że poporstu "dżapańcy" z subaru dali prostszy układ, plus jest taki, że może sie chociaz nie zepsujeW Legacu, po chwili dociąga do właściwego poziomu. Podejrzewam, że ma to zapobiegać "lataniu" świateł, jak jedziesz po nierównej drodze i snop światła raz jest blisko a raz daleko - miałem tak kiedyś jak jechałem Avensisem i było strasznie denerwujące.
