Coś niedobrego

[Piter 35]

Ojj , szkoda pieska , wyrazy współczucia

[So What!]

Doxa, smutna wiadomość Przyjmij od nas wyrazy współczucia

[liwit]

Doxa, współczuję

[zagatka]

przykra sprawa z tym zwierzakami współczuje.
Ale czasem lepiej podjąć taką decyzje, niż zwierzak ma się męczyć - my na szczeście tylko raz musieliśmy.

U mnie cały ogródek jest pełen kotów, chomików, papug, zeberek, rybek, jeży, wróbli, gołębi. Każde jedno ma swoje miejsce.
Nie rozumiem ludzi, którzy potrafią wyrzucić ukochane zwierze do śmietnika...lub nawet to nie kochane.

[vicu]

Doxa, Witek wyrazy współczucia

[eMTi]

Doxa, współczucia!

W efekcie, mam grób we własnym ogródku .

Mój sąsiad zrobił to samo... Pomyśl, że mogłabś mieszkać w bloku i nie mieć ogródka...

[Doxa]

Kochani, bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa, są mi teraz bardzo potrzebne .
Wiedziałam, że rozstanie z nią będzie ciężkie, ale nie spodziewałam się, że aż tak bardzo .
Miałam już kilka psów, i wiem że są takie, które w szczególny sposób zapadają w serce. I ona taka właśnie była.

W efekcie, mam grób we własnym ogródku .

Mój sąsiad zrobił to samo... Pomyśl, że mogłabś mieszkać w bloku i nie mieć ogródka...

Nie wiem, co bym wtedy zrobiła .
Mały piesek, czy kotek to jeszcze jakoś przejdzie, ale moja Aurelka ważyła 70 kg, więc pochowanie takiego zwierza w przydomowym ogródku to lekkie przegięcie , no ale nie miałam specjalnie wyboru .
Noszę się z zamiarem napisania jakiegoś pisma w tej sprawie do burmistrza, bo to jest po prostu karygodne. Rozmawiałam też z TOZ-em. Powiedzieli, że mnie poprą.

[rrosiak]

Dziś rano szkodnik zgłosił ból brzucha, a o 13 był już na bloku operacyjnym z zapaleniem wyrostka

[Kruszyn]

rrosiak, współczuję .Ale chociaż będzie maił młody spokój .

[So What!]

rrosiak, to niezła jazda. Zakładam, że już wszystko ok. Trzymam za Was kciuki!

[eMTi]

będzie dobrze i będzie spokój... miałem to samo w 2 klasie podstawówki.. Zdrowia dla szkraba!

[Piter 35]

Dziś rano szkodnik zgłosił ból brzucha, a o 13 był już na bloku operacyjnym z zapaleniem wyrostka

O qrcze , to trochę nerwów zjadłeś . Zdrówka dla szkodnika

[Azrael]

Kurcze mnie brzuch boli....

[zagatka]

rrosiak, uściski dla Szkodnika. Niech zdrowieje szybko :)

A Ty się niemartw, za dwa dni będzie szalał jak dawniej, albo i jeszcze bardziej

[Dido]

Dziś rano szkodnik zgłosił ból brzucha, a o 13 był już na bloku operacyjnym z zapaleniem wyrostka

Robert całe szczęście, że szybko postawili trafną diagnozę. Lepiej nie myśleć, co by było, gdyby jakiś mądry lekarz zbagalitezował narzekania dziecka. Każdy pobyt w szpitalu to dla rodziców trauma, więc trzymam kciuki

[burat]

u mojego kolegi lekarz leczył grypę jelitówkę i wiele nie brakło ,żeby się woreczek nie rozlał
powodzonka dla szkodnika będzie dobrze

[rrosiak]

Dziękuję w imieniu szkodnika, z tą diagnozą to nie było tak hop. Przede wszystkim szacunek dla pediatry w przychodni, która od razu dała skierowanie do szpitala. Niestety w szpitalu chirurg nie za bardzo był w stanie określić o co biega, nikłe podejrzenie pojawiło się dopiero po USG. Tak naprawdę to cięli trochę w ciemno, więc tym bardziej były nerwy, bo operacja miała trwać do godziny, a trwała 1:20 i myśleliśmy, że to jednak coś poważniejszego.
Na szczęście już jest po, teraz czeka mnie tylko kilka nocy w szpitalu nieprzystosowanym do przebywania rodziców

No i oczywiście planowany urlop trzeba przełożyć na przyszły rok, ale to drobiazg

[WiS]

Wyrazy współczucia wszystkim doświadczonym przez Los.

A moje małe nieteges: przestałem być oryginalny w swoim mieście, pojawił się na ulicach drugi Yarek TS na tutejszych numerach, na szczęście - niebieski.
Jakieś laski nim jeżdżą...

[Witek]

rrosiak, współczuję stresu. Teraz już powinno być z górki, za co trzymam kciuki.

na szczęście - niebieski.
Jakieś laski nim jeżdżą...

Zamieńcie się.

[WiS]

Zamieńcie się.

Płciami czy samochodami?
Pierwsze odpada, nie zniósłbym okresu i ciąży, a faceci to świnie.
Drugie też niekoniecznie, bo raz, że złote są szybsze, a dwa, że mój jest po prostu mój i już, wreszcie trzy - od przedwczoraj ma męsko skancerowaną facjatę i nie wygląda już tak metroseksualnie

[minimus]

rrosiak, wszystkiego najlepszego dla szkodnika

[liwit]

rrosiak, super że wszystko dobrze się skończyło.

[Gość]

rrosiak,
szybkiego powrotu do pełni zdrowia życzę szkodnikowi...
a rodzicom, żeby się szybko otrząsneli ze stresu.

Pal sześć wakacje,
na emeryturze odpoczniecie!

[gruby]

Dziękuję w imieniu szkodnika, z tą diagnozą to nie było tak hop. Przede wszystkim szacunek dla pediatry w przychodni, która od razu dała skierowanie do szpitala. Niestety w szpitalu chirurg nie za bardzo był w stanie określić o co biega, nikłe podejrzenie pojawiło się dopiero po USG. Tak naprawdę to cięli trochę w ciemno

Znam przypadki szkodnikow, co to kilka razy byly o wlos od ciecia w ciemno, a dalej maja swoj wyrostek.

Ciesz sie, ze juz masz za soba ;)

g.

[rrosiak]

No to pierwsza noc za nami, spanie na twardej podłodze najwyraźniej mi nie służy

Ale najgorsze jest co innego, skończyły mi się już pomysły na tłumaczenie szkodnikowi, dlaczego nie dostanie nic do picia, a najpewniej dzisiaj też jeszcze nie dostanie