Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
To niefart , Godlik nie martw się będzie dobrze 

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
tak. tylko, że w Łomiankach są chyba ze 3 (trzy) serwisy Subaru, z czego dwa ASOGodlik pisze:Adamski to w Łomiankach?

lepiej się nie pomyl...
http://www.subaru.pl/serwis_autoadamski.html
ja kiedyś załatwiłem przedni zderzak w Avensis (stara buda). kosztował - o ile pamiętam - ok. 2.5k PLN. myślę, że teraz może to być ok. 3k PLN
a w ogóle to, chłopie, przy takiej serii, to lepiej do Łomianek pojedź autobusem.

wyrazy.
- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
też polecam Adamskiego. Lakierowanie zderzaka ~1kPLN.Godlik pisze: Adamski to w Łomiankach?
Re: Coś niedobrego
U mnie w pobliżu 100pln.Niedźwiedź pisze: Lakierowanie zderzaka ~1kPLN
Perfekcja.
Oj żal mi Was w tej Stolnicy, oj żal...

Dolce far niente 

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Coś niedobrego
Niedźwiedź pisze:Lakierowanie zderzaka ~1kPLN.

Normalnie rekord. Bardzo wyśrubowany.

300 - góra 400, nie spotkałem się nigdy z wyższymi cenami....
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Coś niedobrego
Też mi się wydaje, że to przegięcie...jarmaj pisze:Niedźwiedź pisze:Lakierowanie zderzaka ~1kPLN.
![]()
Normalnie rekord. Bardzo wyśrubowany.![]()
300 - góra 400, nie spotkałem się nigdy z wyższymi cenami....
Jutro podzwonię, popytam i dam znać.
Re: Coś niedobrego
jarmaj, 600 słyszałem najwyższą cenę ale 1000 to już przesada.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Coś niedobrego
Godlik, przede wszystkim, nie daje się nigdy lakierować czy robić blacharkę do ASO!
Chyba że jest robione bezgotówkowo albo na gwarancji. Przecież ceny takich robót w ASO to min +50% niż normalnie. No bez jaj. Poszukaj normalnego warsztatu, a nie takich ździerców.
Tym bardziej, że ASO mało kiedy ma swoją blacharnie/lakiernię i z reguły korzysta z innych warsztatów. I oba oba wtedy muszą zarobić. A jak nawet ma swoje, to i tak liczy absurdalnie.
Chyba że jest robione bezgotówkowo albo na gwarancji. Przecież ceny takich robót w ASO to min +50% niż normalnie. No bez jaj. Poszukaj normalnego warsztatu, a nie takich ździerców.
Tym bardziej, że ASO mało kiedy ma swoją blacharnie/lakiernię i z reguły korzysta z innych warsztatów. I oba oba wtedy muszą zarobić. A jak nawet ma swoje, to i tak liczy absurdalnie.
Re: Coś niedobrego
jarmaj, ale Godlik nie będzie za to płacił (mam nadzieję), więc powinien poszukać dobrego lakiernika, a nie taniego.
czarne jest piękne...
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Coś niedobrego
1 tyś za zderzak to nie jest dobry lakiernik, tylko jakiś niewiarygodny ździerca. Bardzo dobry to połowa z tego.
Więc nie mówię o szukaniu tanich, znaczy kiepskich.
Więc nie mówię o szukaniu tanich, znaczy kiepskich.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Coś niedobrego
Dokładnie. Ma być przede wszystkim porządnie. Ze zderzakiem nigdy nie było nic robione, więc nie mam zamiaru wsadzać jakiejś używki, drutować, szpachlować, itp. Ma być nowy i oryginalny.vibowit pisze: jarmaj, ale Godlik nie będzie za to płacił (mam nadzieję), więc powinien poszukać dobrego lakiernika, a nie taniego.
Jutro podzwonię, popytam i dam znać sprawcy ile to będzie kosztowało. A i tak średnio mi to pasuje, bo wolałbym to załatwić bezgotówkowo z OC. I jeśli tylko kobieta (a raczej jej mąż...) zacznie marudzić, od razu zgłaszam szkodę do jej ubezpieczyciela.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Coś niedobrego
OK, to też jest jakieś info. Wszystkie Wasze opinie są cenne i na pewno się przydadzą.jarmaj pisze: 1 tyś za zderzak to nie jest dobry lakiernik, tylko jakiś niewiarygodny ździerca. Bardzo dobry to połowa z tego.
Więc nie mówię o szukaniu tanich, znaczy kiepskich.
Re: Coś niedobrego
Niedźwiedź pisze:też polecam Adamskiego. Lakierowanie zderzaka ~1kPLN.Godlik pisze: Adamski to w Łomiankach?

U Zdukiewicza tył kosztował mnie 600.
Remek w Bielawie u lakiernika "Pana Zdzisia" za przód wiśni dał 200

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Coś niedobrego
barbie, ale Pan Zdzisio może stosować ceny hurtowe. Wystarczą jakieś Chlejady czy inny Jodłownik i ma robotę na kwartał do przodu 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
Jeśli to TEN zderzak, to niedawno kosztowało 800 i nie było to tylko lakierowanie, ale naprawa i lakierowanie. On lekko wybrzuszony był po zetknięciu z brzozą u mnie na podwórkuNiedźwiedź pisze:też polecam Adamskiego. Lakierowanie zderzaka ~1kPLN.Godlik pisze: Adamski to w Łomiankach?

- Niedźwiedź
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: SI
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
TEN zderzak okleiłem aluminiową nakładką za 80PLNKonto usunięte pisze: Jeśli to TEN zderzak, to niedawno kosztowało 800 i nie było to tylko lakierowanie, ale naprawa i lakierowanie. On lekko wybrzuszony był po zetknięciu z brzozą u mnie na podwórku![]()

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
[*]
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Coś niedobrego
GTek już naprawiony, a portfel uszczuplony.
Nowy, oryginalny zderzak kosztuje 900-980 PLN (sprawdzałem w 2 źródłach).
Koszt kompletnej usługi u Adamskiego to ~800 PLN
Lakiernik polecany przez mojego mechanika robi to za 400 PLN
Niedźwiedź pisze: Godlik jutro podzwoni, więc już odpuszczę poszukiwania i poczekam , aż da znać.
Nowy, oryginalny zderzak kosztuje 900-980 PLN (sprawdzałem w 2 źródłach).
Koszt kompletnej usługi u Adamskiego to ~800 PLN
Lakiernik polecany przez mojego mechanika robi to za 400 PLN
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Coś niedobrego
Mam podpisane oświadczenie sprawcy. Jeżeli nie będzie chciał wyłożyć kasy, zgłaszam szkodę do jego ubezpieczycielaFUX pisze: Bez OC sprawcy czarno to, Kolego, widzę...
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Coś niedobrego
Godlik pisze:Mam podpisane oświadczenie sprawcy. Jeżeli nie będzie chciał wyłożyć kasy, zgłaszam szkodę do jego ubezpieczyciela
Tak swoją drogą, to ja bym się nigdy nie bawił w układy ze sprawcą (chyba że da pieniądze na miejscu, a samemu potrafi się od razu dokładnie oszacować koszty i jest się pewnym że nic więcej nie wyskoczy).
I też żadne oświadczenia, bo często potem są one odwoływane i sprawa na wiele miesięcy ląduje w sądzie.
Jest szkoda, Policja, protokół, wskazanie przez Policję sprawcy i z tym do ubezpieczalni. NIGDY inaczej.