torsen kontra wiskoza

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
mrq1976
0 gwiazdek
Auto: Legacy GL Super Station
Polubił: 0
Polubione posty: 0

torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 14:14

Witam Kolegów Serdecznie! Od jakiegoś czasu próbuję znaleźć jakieś porównanie napędów Subaru i Audi. Może słabo szukam, ale niewiele w tej materii znalazłem. Odniosłem wręcz wrażenie, że jest to swoiste tabu. Tak jakby użytkownicy Audi bali się porównać do Subaryn i vice versa. Czyżbym niniejszym dopuszczał się świętokradztwa? Owszem, zasadnicza różnica powszechnie jest znana: centralny dyfer w Audi to torsen, a w Subarach zwykle dyfer połączony z wiskozą (upraszczając). Interesujące jest natomiast, jakie w praktyce są tego konsekwencje. Nigdy nie jeździłem quattro, co jednak gdzies wyczytałem, to że blokada tego typu działa bardziej płynnie i generalnie jest trwalszym rozwiązaniem od wiskozy. Oczywiście centralny dyfer to nie wszystko, ale wydaje się, że to kluczowy element w AWD. Przepraszam, jeśli wątek brzmi zbyt laicko :-) , będę wdzięczny za wasze opinie.



So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 14:25

mrq1976, zacznij od tego :arrow: http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=11&t=1668
Miłej lektury :!:

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 14:28

W praktyce Torsen ma np. pewną ciekawą cechę: nie ogranicza różnic prędkości obrotowych, tylko po stronie o mniejszej prędkości mnoży moment, który może przenieść strona o większej prędkości. I tu jest mały problem, bo 0*4 to wciąż 0 ;)

Był gdzieś na jutubie filmik z Audi, które nie mogło wyjechać z rolek o własnych siłach...

No i centralny dyfer to tylko część układanki. Jeśli pozostałe dyfry nie są jakoś poszperowane, to masz napęd na dwa koła. Jeśli któryś z pozostałych jest zeszperowany, to na trzy.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

mrq1976
0 gwiazdek
Auto: Legacy GL Super Station
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 14:39

ky pisze: No i centralny dyfer to tylko część układanki. Jeśli pozostałe dyfry nie są jakoś poszperowane, to masz napęd na dwa koła. Jeśli któryś z pozostałych jest zeszperowany, to na trzy.
O ile się orientuję, to wiekszość wolnych ssaków Subaru ma tylko blokadę centralnego dyfra.

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 15:18

ZTCW dobrze się orientujesz
wg. mnie podstawowym błędem w dysputach o napędzie w subaru jest domniemanie, że "blokady" czynią samochód terenowym, w subarakach chodzi o trakcję nie o wykopywanie się z piachu czy śniegu.

mrq1976
0 gwiazdek
Auto: Legacy GL Super Station
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 15:57

Natomiast turbawki zwykle mają blokadę na jednej z osi, oprócz rzecz jasna centralnej.
Mnie interesują praktyczne konsekwencje różnic między systemami, czyli doświadczenia użytkowników, w tym trwałość i wpływ właśnie na w/wym. trakcję.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 16:16

Audiki (poza najnowszymi) nie chca jeździc "rajdowo" napęd zachowuje się tak że nie bardzo wiadomo na które koła jest.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 17:57

deLux pisze: ZTCW dobrze się orientujesz
Nie wiem jak obecny model Forka, ale Forek 2.0 N/A MY'06 ma wiskozę (słabiutką podobno) na tylnym dyferencjale.
ky pisze: Był gdzieś na jutubie filmik z Audi, które nie mogło wyjechać z rolek o własnych siłach...
Był. Ostatnio szukałem na YT, ale nie udało mi się znaleźć...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 18:23

Dolce far niente ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 18:32

i dlatego Subaru jest fajne. Wlali troche kislu do zebatek i dziala, a niemiaszki 30 lat kombinuja - dobrze, ze w komputerach jest postep, bo by na przyczepce wozili te czujniki wszystkie :mrgreen:

Virus12
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: JDM WRX MY97
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 18:42

Sprzedam przerobione cewki z WRXów 02-06
pasujące do GT/WRX/STi 92-96
Obrazek
http://www.forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?t=15191

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 20:19

Subaru THE BEST a jak silnik brzmi pięknie w Subarynce, BMW i AUDI można się ewentualnie
bujnąć po bułki do sklepu :giggle:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 20:37


Ten filmik dobrze ilustruje dwie rzeczy.
Pierwszą, o której pisał ky. czyli że przy bliskim zeru momencie na jednym kole/osi na drugie też nic nie trafi przy torsenie (oczywiście chodzi o te ałdi).

Na BMW świetnie widać za to, jak w pocie czoła elektronika, wykorzystując hamulce, próbuje sobie poradzić z sytuacją, z którą gów.... napęd też sobie nie radzi.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 21:08

BMW może i ma gówniany napęd, ale w takim razie GT-R (ATTESA E-TS) też ma gówniany ;) xDrive ma sprzęgło płytkowe, sterowane elektro-jakośtam.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 21:11

ky pisze: xDrive ma sprzęgło płytkowe, sterowane elektro-jakośtam.

Zależy który, starsze miały 3 otwarte dyfry :)


Poza tym aktywne napędy ze sprzęgłami wielopłytkowymi są tylko tak dobre jak ich software.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 21:12

Ten obecny. Co było w czasach E30, to tylko najstarsi górale pamiętają :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 21:14

ky, ja mówięo takim juz z przełomu XX i XXI wieku, np. w X5 pierwszym.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 21:26

ky pisze:BMW może i ma gówniany napęd, ale w takim razie GT-R (ATTESA E-TS) też ma gówniany ;) xDrive ma sprzęgło płytkowe, sterowane elektro-jakośtam.

r.
Jakie xdrive by tam nie miał, to wyraźnie widać (szczegolnie przy drugiej próbie), że wyjechał na zablokowanych hamulcem tylnych kołach. Taka hamulco-szpera... Lipa panie, lipa.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 21:39

remek, umówmy sie.
na tym Forum może 1% userów jest w stanie wykorzystać mozliwości, ktore drzemią w subarynach, następne 2-5% aspiruje, aby awansować do tego 1% poprzez połki, hamulunki, opony, rozporki i inne gadżety, ktore na codzień, w tzw. normalnej jeździe nie będą wykorzystane oraz pozostałej większości, która oczekuje od swoich aut zgrabnego, bezproblemowego, przemieszczania się w standardach ciut innych (śnieg, lekko slisko), niż pozostali użytkownicy drog w autach napędzanych na jedną, przednią lub tylną oś.


Ot tyle ewangelii. ;-)
Dolce far niente ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 21:49

jarmaj pisze: Na BMW świetnie widać za to, jak w pocie czoła elektronika, wykorzystując hamulce, próbuje sobie poradzić z sytuacją, z którą gów.... napęd też sobie nie radzi.
Jarek. Ale 95% kierowców, sorry :oops: , 94% oczekuje, że z podobnej kabały zostanie wyratowanych.
Mnie na Luckowych Chlejadach, gdy jedno koło zawislo w powietrzu, trzeba było wypychać.

Dziekuję Koleżeństwu za wyjście z opresji... :giggle:
Dolce far niente ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 22:05

FUX pisze:Mnie na Luckowych Chlejadach, gdy jedno koło zawislo w powietrzu, trzeba było wypychać.
Wiesz, są napędy które by tego nie wymagały. W Subaru. ;-)

A tak serio, to różnica między tym co ja oczekuję, a tym co jest powyżej, to to, do czego elektronika służy.

W takim DCCD w Subaru czy ACD w Evo elektronika ma za zadanie zapewnić jak największą przyczepność, przenieść jak najwięcej mocy na drogę, pozwolić jechać jak najszybciej.


Tu powyżej to tylko element elektronicznego kagańca, który ma pilnować, aby blondynce za kierownicą się nic nie stało, żeby upierdliwy klient nie zaskarżył firmy po wypadku, że to niby nie wina jego kompletnego braku podstawowych umiejętności prowadzenia samochodu, tylko producenta, żeby spełnić histeryczne normy H&S.... itp.....itd....

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 22:13

deLux pisze:wg. mnie podstawowym błędem w dysputach o napędzie w subaru jest domniemanie, że "blokady" czynią samochód terenowym,
najbardziej "zblokowanym" Subaru jest STI. a nikt nie nazywa jej "terenowa".
poza tym, nie słyszałem/czytałem (e.g. w "offthebeaten") żeby ktokolwiek mówił/pisał coś o terenowych subaru. za to jest tam bardzo dużo o wjeżdżaniu w teren siedząc w Subaru 8-)
mrq1976 pisze:Czyżbym niniejszym dopuszczał się świętokradztwa?
jednym z powodów braku informacji może być fakt ... że jej nie ma. jeśli dobrze się rozejrzysz, to znajdziesz kilka wątków, w których forumowicze "wespół wzespół" próbowali ustalić jaki rodzaj przeniesienia napędu stosowano w różnych modelach Subaru. próbowali. bez powodzenia. producent takich informacji, tak po prostu, nie podaje.
FUX pisze:jedno koło zawislo w powietrzu, trzeba było wypychać.
a tak z ciekawości; próbowałeś dodać hamulec?

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 22:49

FUX pisze: remek, umówmy sie.
FUX, ja zaliczam sie do tych 94% i to ze srodkowej mysle polki. To, ze na ruski rok mnie napadne i sobie poupalam, wcale nie znaczy, ze ja wiem co robie :mrgreen:

Od zimy zdarzylo mi sie chyba raz jechac szybko, dwa tygodnie temu na autostradzie - czego bardzo sie wstydze, albowiem jako posiadacz auta, ktore skreca (a AWD akurat fajnie dziala i na suchym) powinienem toczyc sie 100kmh i z ubawem popatrzec na auta, ktore (po prostej) moga sobie wreszcie pobrykac :evilgrin:

Wiskoza jest tak banalnie prosta, ze ja nie wiem co oni chleja w tych niemieckich fabrykach :evilgrin: Fajnie wiedziec, ze jak pojade do wujka w Tatry to hamulce padna najwyzej na skutek mojego nieumiejetnego poslugiwania sie nimi.

Wedlug mnie uzywanie hamulcow do krecenia kolami jest zenujace :evilgrin:

*no dobra wiem, ze troche fanatyzuje :mrgreen:

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 23:26

remek pisze:Wiskoza jest tak banalnie prosta, ze ja nie wiem co oni chleja w tych niemieckich fabrykach :evilgrin:
Wiskoza, podobnie jak szpera to tez jest kij, który ma dwa końce.
Przy szybkiej jeździe, dużych obciażeniach... to się grzeje.
Czasem bardzo.

Dlatego w autach terenowych, gdy jest ciężki teren, najlepiej sprawdzają się mechaniczne blokady.

W samochodach do szybkiej jazdy po autostradach (jak mówisz - dla tych, którzy lubią sobie pobrykać na prostych)...
najlepsza może być jednak elektronika współpracująca z hamulcami.

Przykładem może być produkowane w Niemczech auto o nazwie B5, małej ale zacnej firmy Alpina.
Auto to jest zbudowane na bazie BMW 5, napęd rwd.
Moc: 530 KM
Moment: 725 Nm
0-100km/h: 4,6 s
V-max: 317 km/h

Lubię ten samochód, bo w odróżnieniu od podobnie mocnego M5 ze stajni BMW, Alpinę B5 można obok M/T kupić za dopłatą z właściwą skrzynią, czyli A/T :mrgreen:

Auto to można kupić w wersji podstawowej z otwartym dyfrem albo można sobie dokupić szperę.
Szpera ta mimo tego, że ma specjalną chłodnicę, to i tak się przy bardzo szybkiej jeździe generuje takie opory, że się mocno nagrzewa.
Dlatego są tacy, którzy kupują B5 bez szpery. I wcale nie dlatego, zeby zaoszczędzić 3000 EUR na cenie samochodu.. ;-)

Przecież to zależy od tego do czego ktoś ma zamiar używac takiego auta.
;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: torsen kontra wiskoza

Post 16 wrz 2009, o 23:32

gootek pisze: Alpinę B5 można obok M/T kupić za dopłatą z właściwą skrzynią, czyli A/T :mrgreen:
oooo. a ile doplacaja, zeby wziac A/T? bo moze bym sie skusil :mrgreen:
gootek pisze: Dlatego w autach terenowych
te zostawmy, podobnie jak wyczynowe auta sportowe
gootek pisze: Przy szybkiej jeździe, dużych obciażeniach... to się grzeje.
Wisko sie grzeje*
gootek pisze: W samochodach do szybkiej jazdy po autostradach ...
najlepsza będzie elektronika współpracująca z hamulcami.
a hebelki to juz nie? ;-)

*zdaje sie i jedne i drugie w jezdzie na wprost nie maja za duzo roboty ;-)

ODPOWIEDZ