COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Przed chwilą pod moim blokiem dwóch kolesi lansowało się w białym lambo. Przyjechali po panienkę, którą z braku miejsca jeden wziął na kolana
i w takiej konfiguracji odjechali z rykiem (pięęęęęęęęęęęęęknym) silnika 
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Doxa, umarłem ze śmiechu 
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Tu tu nie umieraj
tylko zaglądnij do wątku piłkarskiego i gadaj jak prawdziwy Nost..... 
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
niezmiennie mnie to bawi od jakiegoś czasu i utrzymuje w przekonaniu ,że siłownia nie jest dla takich jak ja
Link: http://www.youtube.com/watch?v=dTlCUN-lwjY
Link: http://www.youtube.com/watch?v=dTlCUN-lwjY
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
ten filmik jest stary jak swiat - ale jest super - jest jeszcze kilka innych z serii :)
Jacek "AMI" Rudowski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
ogłoszenie na gumtree http://warszawa.gumtree.pl/c-Praca-medi ... Z158723311
przeczytajcie całość a potem na zdjęcia :D
przeczytajcie całość a potem na zdjęcia :D
Sprzedam przerobione cewki z WRXów 02-06
pasujące do GT/WRX/STi 92-96

http://www.forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?t=15191
pasujące do GT/WRX/STi 92-96

http://www.forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?t=15191
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Próba generalna orkiestry symfonicznej. Wchodzi dyrygent:
- Koleżanki i koledzy, zaczynamy od części drugiej, opus pierwszy.... A gdzie pierwszy skrzypek?
- Jakby tu powiedzieć... Poszedł do toalety, pewnie się onanizuje.
- Dobrze, idźcie po niego, niech tu natychmiast wraca!
- Pan tu jest dyrektorem, niech Pan idzie po niego.
Dyrygent idzie do toalety. Rzeczywiście - pierwszy skrzypek stoi w kącie i się onanizuje.
Dyrygent:
- I to ma być pierwszy skrzypek? Dłoń swobodna, łokieć wyżej...
W ramach programu resocjalizacji młody dresiarz, zamiast trafić do poprawczaka zostaje skierowany do pracy w firmie transportowej. Dostaje półciężarówkę i ma przewieść towar na południe kraju. Rusza w drogę. Tuż przed północą szef firmy odbiera telefon.
- Szefie, spóźnię się, bo potraciłem jakąś świnię.
- Daj spokój, po prostu ściągnij truchło na pobocze i jedź dalej.
- Ale ona jest jeszcze żywa.
- To ją dobij, z tyłu w aucie jest strzelba.
Po godzinie znów dzwoni telefon.
- Szefie, dobiłem świnię skopałem truchło na pobocze, ale nie mogę wyciągnąć roweru z pod auta.
- Jakiego roweru? - krzyczy szef.
- No tego, którym ta pijana świnia jechała do wsi.
Dwóch narkomanów gotuje kompot w wielkim garze. To jeden zamiesza chochlą, to drugi... Nagle jeden pyta:
- Ty, a co by było, jakbym ja sobie ten cały gar naraz zapodał?
- Weź przestań. Poszłaby Ci krew z uszu, z oczu, a na twarzy pojawiłyby Ci się krwawe ślady.
- Taki mocny towar?
- Nie, tak bym Ci tą chochlą wpie***lił.
Do kasy w hipermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła więc zażartować:
- No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.
Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:
- A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów?
Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośba o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mnie zostało jeszcze pół.
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.
Szaman na to:
- Zawsze, ku***a, pada, jak pranie zrobię.
- Wiem, że to tylko formalność - mówi młody nowoczesny człowiek do ojca swojej dziewczyny, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto Ci powiedział, że to jest tylko formalność?! - piekli się jej ojciec.
- Ginekolog.
- Koleżanki i koledzy, zaczynamy od części drugiej, opus pierwszy.... A gdzie pierwszy skrzypek?
- Jakby tu powiedzieć... Poszedł do toalety, pewnie się onanizuje.
- Dobrze, idźcie po niego, niech tu natychmiast wraca!
- Pan tu jest dyrektorem, niech Pan idzie po niego.
Dyrygent idzie do toalety. Rzeczywiście - pierwszy skrzypek stoi w kącie i się onanizuje.
Dyrygent:
- I to ma być pierwszy skrzypek? Dłoń swobodna, łokieć wyżej...
W ramach programu resocjalizacji młody dresiarz, zamiast trafić do poprawczaka zostaje skierowany do pracy w firmie transportowej. Dostaje półciężarówkę i ma przewieść towar na południe kraju. Rusza w drogę. Tuż przed północą szef firmy odbiera telefon.
- Szefie, spóźnię się, bo potraciłem jakąś świnię.
- Daj spokój, po prostu ściągnij truchło na pobocze i jedź dalej.
- Ale ona jest jeszcze żywa.
- To ją dobij, z tyłu w aucie jest strzelba.
Po godzinie znów dzwoni telefon.
- Szefie, dobiłem świnię skopałem truchło na pobocze, ale nie mogę wyciągnąć roweru z pod auta.
- Jakiego roweru? - krzyczy szef.
- No tego, którym ta pijana świnia jechała do wsi.
Dwóch narkomanów gotuje kompot w wielkim garze. To jeden zamiesza chochlą, to drugi... Nagle jeden pyta:
- Ty, a co by było, jakbym ja sobie ten cały gar naraz zapodał?
- Weź przestań. Poszłaby Ci krew z uszu, z oczu, a na twarzy pojawiłyby Ci się krwawe ślady.
- Taki mocny towar?
- Nie, tak bym Ci tą chochlą wpie***lił.
Do kasy w hipermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła więc zażartować:
- No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.
Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:
- A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów?
Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośba o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mnie zostało jeszcze pół.
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.
Szaman na to:
- Zawsze, ku***a, pada, jak pranie zrobię.
- Wiem, że to tylko formalność - mówi młody nowoczesny człowiek do ojca swojej dziewczyny, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto Ci powiedział, że to jest tylko formalność?! - piekli się jej ojciec.
- Ginekolog.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Sprzedam przerobione cewki z WRXów 02-06
pasujące do GT/WRX/STi 92-96

http://www.forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?t=15191
pasujące do GT/WRX/STi 92-96

http://www.forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?t=15191
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 257 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
gregski głosowałeś?
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Pan z trytytką w głowieinquiz pisze: gregski głosowałeś?
Chloru, mega
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
kto widział "Hołka" śpiewającego
Link: http://www.youtube.com/watch?v=08e9k-c9 ... =quicklist
na południową nutkę
Link: http://www.youtube.com/watch?v=08e9k-c9 ... =quicklist
na południową nutkę
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
suuuuchar 
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Zasłyszane dzisiaj na CB.
- chłopaki, dwie dziewczyny stoja i czekaja na okazję w kierunku na ...
- he, he, he; musiałbym mieć wózek widlowy, zeby je do kabiny wsadzić!
- rechot w eterze....
Przejeżdżam i co widzę?
Dwie niewiasty w wadze sumo, każda, czekające na okazję...
- chłopaki, dwie dziewczyny stoja i czekaja na okazję w kierunku na ...
- he, he, he; musiałbym mieć wózek widlowy, zeby je do kabiny wsadzić!
- rechot w eterze....
Przejeżdżam i co widzę?
Dwie niewiasty w wadze sumo, każda, czekające na okazję...
Dolce far niente 
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
One chcialy do wrocka, a ja w przeciwna stronę...LouCyphre pisze:FUX, Ale Ty nie byłeś wybredny i podwiozłeś je
Dolce far niente 


