Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

[jaszyn]

U mnie na razie sprzęgło jest OK tylko "cwierkoli" delikatnie na zimno (może ktoś się orientuje ile mu jeszcze pozostało?) , jak się zacznie coś dziać to będę działał, na razie robię wstępne rozeznanie jaką taktykę przyjąć na początek. Co do Japonii to chcę się tylko dowiedzieć czy wiedzą że klient w Polsce po miesiącu od zamówienia nawet w przybliżeniu nie wie może spodziewać się dostawy części.

Szumik ! co prawda zamawiałem w Lublinie ale już od tygodnia sam pilotuje sprawę przez dział techniczny SIP i ciągle mi odpowiadają , że cyt. "nie mają odpowiedzi w komputerze z Japonii" więc spytałem czy nie można się dowiedzieć np zadzwonić do magazynu w Japonii to mi odpowiedzieli że raczej się nie da - a ponieważ nie mogę ich batem do telefonu zapędzić to spróbuje sam się dodzwonić i jeśli japońców to zainteresuje to im opowiem o poziomie obsługi w Polsce, a jeśli ich to nie interesuje to się mówi trudno. Myślę że potencjalni klienci będą zainteresowani i już się postaram by jak najwięcej z nich się dowiedziało co ryzykują kupując Subaru w Polsce. Jestem zdeterminowany bo mój samochód autoforum z Lublina naprawia już 4 miesiące i w między czasie kilka razy zamawiali części (fachowcy!!! ostatnim razem musiałem sam im pokazać palcem, które bo wydali mi samochód według nich naprawiony ) i za każdym razem były problemy do kilku tygodni mimo że pilotowałem sprawę osobiście dzwoniąc do SIP i do magazynu w Łodzi. Poza tym spotkałem kolegę z Rzeszowa w serwisie w Lublinie który czekał na lusterko 3 miesiące i UWAGA ! CIEKAWOSTKA też wymieniał dwumas i sprzęgło przy około 30 tys.km ale jeszcze się załapał na wymianę gwarancyjna. Wiec myślę że długie oczekiwanie na części i problemy ze sprzęgłem to nie są sporadyczne przypadki. Nie wiedziałem że kupując subaru będę się bawił w detektywa i że od razu trzeba się rozglądać za jakimś dobrym prawnikiem ... taki pozew zbiorowy wydaje mi się interesującym pomysłem a swoją drogą może odezwałby się Tomek Orłowski co z jego sprawą ...

pozdrawiam

[Azrael]

jaszyn, napisz z ciekawości o jakie częsci chodzi.

[jaszyn]

samochód jest po delikatnej kolizji (uderzenie w krawężnik) i wymieniane było zawieszenie, teraz już wszystkie części są (jakieś wsporniki wydechu,osłona dolna silnika i coś tam jeszcze) ale brakuje jednego elementu chyba rury środkowej układu wydechowego, ale wcześniej też czekałem do 3 tygodni np. na zwrotnicę - wszystkie te części które wymieniłem oprócz zwrotnicy były niewymienione a samochód autoforum z Lublina wydało jako naprawiony.. niesamowite nie !!!

[ky]

niesamowite nie !!!

Nie. Normalne. W Bulandzie lubią nieświadomego klienta w rogi walić :(

r.

[Jakob]

Witajcie,

Czytam te Wasze komentarze i wlos sie jezy na glowie. Czekam wlasnie na odbior nowego outbacka boxer diesel (koncowka starej edycji) i zaczynam sie powoli przyzwyczajac do mysli, ze po przejechaniu 20 tys. km bede wymienial sprzeglo i do tego niekoniecznie na gwarancji! Jesli tak to ma wygladac, to ja dziekuje...
Zdradzilem Forda dla Subaru, a dodam ze zrobilem Fordami z 0,5 mln km i nigdy zaden mi sie nie zepsul (tak zebym musial stac na poboczu, uzywac lawety, badz w trybie pilnym jechac do serwisu. Auto, ktore po 20 tys km idzie do serwisu i to dlatego ze "ten typ tak ma" badz ja nie potrafie jezdzic, nie spelnia moich wymogow bycia autem uzytkowym. Horror!
Czy znacie kogos, kto zrobil dieselem outbackiem ponad 150 tys. km i nie mial z autem zadnych problemow?

Pozdrawiam,
Jakob.

[Azrael]

Czy znacie kogos, kto zrobil dieselem outbackiem ponad 150 tys. km i nie mial z autem zadnych problemow?

Na razie taki ktoś musiałby być wyjątkowo pracowitym pzedstawicielem handlowym. Nie sądzę żeby jakieś auto miało 100kkm.

[Jakob]

Ja robie autami po 40 tys rocznie i dlatego sie tak przestraszylem. Wybralem subaru, bo niezawodne, diesel'a bo zwyczajnie je lubie. A tu wyglada na to, ze moge wpasc w niezle tarapaty. Zaczynam sie nawet zastawiac nad rezygnacja z zamowienia....
Mam jeszcze pytanie, czy "polska" gwarancja obowiazuje rowniez w Niemczech?

[So What!]

Jakob, powinieneś dostać europejską gwarancję

[Jakob]

Dzeki za info. Przyznam, ze nie moge zrozumiec jak to mozliwe, ze przez ponad 3 lata produkcji tego modelu, producent nie postaral sie tej ewidentnej wady wyeliminowac. Pytanie, czy OBK2010 bedzie pozbawiony tych przywar...

Pozdrawiam,
Jakob.

[So What!]

Kwestię gwarancji warto jednak zweryfikować u źródła.

Pytanie, czy OBK2010 bedzie pozbawiony tych przywar...

Tak. W wersji z automatem

[Azrael]

Przyznam, ze nie moge zrozumiec jak to mozliwe, ze przez ponad 3 lata produkcji tego modelu, producent nie postaral sie tej ewidentnej wady wyeliminowac

Jakie 3 lata? Diesle się dopiero pojawiły.

[Jakob]

Czytalem o tych boxerach juz dawno temu, ale faktycznie z 3 latami przesadzilem. Niemniej jest to 1,5 roku, wiec nie tak znowu malo.

[jaszyn]

Nie wiem czy to prawda ale podobno już od jakiegoś czasu wstawiają inne sprzęgła,tak twierdził jeden z pracowników AutoForum z Lublina, ale oni mylą się często więc nie wiem jak to jest naprawdę?
Może ktoś się orientuje czy bardzo delikatne wręcz na granicy słyszalności "cwierkolenie" na zimnym silniku przy puszczaniu sprzęgła to zwiastun początku końca sprzęgła i ewentualnie ile jeszcze można przejechać?
Jeszcze jedno czy w serwisie można bez rozbierania szybko i tanio sprawdzić dwumas i sprzęgło? może moje pytania wydają się naiwne ale nie mam pojęcia o mechanice więc pytam.

[Azrael]

Może ktoś się orientuje czy bardzo delikatne wręcz na granicy słyszalności "cwierkolenie" na zimnym silniku przy puszczaniu sprzęgła to zwiastun początku końca sprzęgła i ewentualnie ile jeszcze można przejechać?

Raczej nie sprzęgła tylko koła dwumasowego.

[tadeklodz]

to znaczy 100% racji miał Pan Kaczorowskidiler aktualnie Toyoty a kiedyś servi volvo .Powiedział NIGDY nie kupuj samochodu z 1 roku produkcji i miał rację. Wyperswadował mi volvo 850 które akurat zaczęli produkować doradził 940 i później gdy przyjeżdżałem na przeglądy widziałem 850 na podnośnikach i mechaników grzebiących przy przednim zawieszeniu. Tera to potwierdza się dieslu Subaru. Co prawda na silnik nie widać na forum specjalnych narzekań to Koło dwumasowe jest tragedią a szczególnie jak nie chcą uznawać gwarancji a zresztą za 3 lata będzie po gwarancji a problem zostanie

[Azrael]

Koło dwumasowe jest tragedią

Jak w każdej marce. W zasadzie nie ma takiej w której nie sprawiałyby problemów.

[ujar]

Koło dwumasowe jest tragedią a szczególnie jak nie chcą uznawać gwarancji a zresztą za 3 lata będzie po gwarancji a problem zostanie

Mam dla Was "złe" wiadomości... Znam już kilka aut z przebiegami powyżej 80 tyś km i niestety nic się nie dzieje ze sprzęgłem
Owszem, bywają sporadyczne przypadki spalenia sprzęgła (podobnie ja w 2.5 XT) ale najczęściej klienci świetnie sie orientują (czują) kiedy to sprzęgło palą.
Nie ma problemów z kołem dwumasowym, coś Wam się myli z Legacy 2.0 z poprzednich roczników. Wiem, że to cios w Wasz tok rozumowania (SIP jest zły )ale wiem co mówię.

PS. Outback i Legacy z 5 MT wymagają częstszego wrzucania jedynki ponieważ na dwójce i półsprzęgle poczujecie znajomy smród
Nowy Legacy i Outback mają już skrzynię 6 MT

[So What!]

Wiem, że to cios w Wasz tok rozumowania (SIP jest zły )ale wiem co mówię.

Źle odczytujesz nasz tok rozumowania.

[tadeklodz]

ujar. To tylko potwierdza opinię Pana Kaczorowskiego

[jaszyn]

Do Ujara - nawet 80 tys. - REWELACJA !!! tylko trzeba umieć jeździć SUBARU bo jak ktoś nie jest kumaty to od razu sprzęgło ujara a jak umie to nawet 80 tys. można na sprzegle zrobić !, musimy sie tylko wwszyscy posiadacze diesli nauczyc jeździć ! Szkoda tylko że nigdzie w instrukcji obsługi nie jest napisane że aby jeździć SUBARU trzeba posiadac specjalne umiejętności. Jesli tak faktycznie jest to czemu Subaru nic o tym nie wspomina w instrukcji i nie zachęca np klientów do udziałów w specjalnych kursach wiedzy tajemnej pt.naucz sie prowdzić subaru w dieslu i zostań mistrzem kierownicy! To że czekam na częsci ponad 4 tygodnie i nikt nie wie kiedy mogę się ich spodziewać to też napewno moja wina, bo mogłem nie uszkodzić auta a jesli już uszkodziłem to nalezy to robić umiejetnie tzn. uszkadzać te części które aktualnie są na składzie SIP.

[esilon]

Do Ujara

jaszyn, tam http://www.forum.subaru.pl/viewforum.ph ... d785542cdf najszybciej dostaniesz odpowiedź

no chyba, że nie oczekujesz odpowiedzi tylko chciałeś sie powyzłosliwiac bez narażania na bana , to ok

[jaszyn]

Do Ujara

jaszyn, tam http://www.forum.subaru.pl/viewforum.ph ... d785542cdf najszybciej dostaniesz odpowiedź

no chyba, że nie oczekujesz odpowiedzi tylko chciałeś sie powyzłosliwiac bez narażania na bana , to ok

oczekuje odp.- dzieki ! jesli chodzi o ASO w Lublinie to oczywiscie znam temat i nie ma oczym gadać...ale ja już od 2 tygodni dzwonie do Krakowa i tam też nie mają pojecia na kiedy beda czesci? Co do autoforum to szyld Subaru jeszcze tam wisi więc uważam że SIP bierze jakąś odpowiedzalność za działanie firm którym przyznaje koncesje. Jak ktoś jest szefem albo ma podwykonanwców to zawsze odpowiada za funkcjonowanie firmy jako całości a może się mylę. Tak czy inaczej dzięki

[ronin53]

Panowie doradcy z Emil Frey Polska i Subaru Import Polska tłumnie zgromadzeni przy demontazu i weryfikacji sprzegła w naszym pojeździe
stwierdzili z dumą , że sprzegło zostało spalone poniewaz kierowcy nie potrafia jeździć autami 4 WD , bo jak sie w takim aucie da więcej mocy to koła sie nie slizgaja tak jak w ośce , tylko naped przechodzi na cztery łapy i cierpi na tym sprzęgło.

Logika panów z SIP jest do kitu.
Jeśli w autach z napędem na jedną oś przy każdym ruszaniu koła się ślizgały to opony trzeba by wymieniać co chwilę,a temu przeczą średnie przebiegi opon rzędu kilkudziesięciu tyś. km.
A tak serio to co jest z tymi dieslami Subaru ?
Kilka dni temu odebrałem w Katowicach nówkę Forestera i mam co 20 tyś km wymieniać sprzęgło z kołem dwumasowym za 6, 5 tyś. zł ?
Z tego wynika, że jak przejadę 200 tyś km to wymienię to ustrojstwo 10 razy za 65 tyś zł.

[tadeklodz]

martwią mnie te kłopoty z częściami. Zawsze na drodze może się coś wydarzyć i co samochód odstawić na kilka miesięcy zanim dotrą części. Wiem że jak w połowie lat 90-tych uszkodziłem volvo /lampa przednia, pozycyjne, klapa silnika, zderzak/ to nowe części miałem za 2 dni a samochód naprawiony za chyba tydzień czy 10 dni. Dobrze że tego emeryta nie pozbyłem się i w razie czego będę miał czym jeździć

[Azrael]

W gruncie rzeczy zwykle nie ma problemów z częściami. Większość rzeczy jest do 2 tygodni, w Japonii jest w zasadzie wszystko i można sprawdzić dostępność, tylko musi się komuś chcieć. W magazynie w Polsce do niedawna nie było nic, ostatnio się poprawia z tego co obserwuję. No ale my patrzymy głównie na imprezy, chociaż czasem czesci do innych Subaru też.