Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
qba3d
0 gwiazdek
Auto: 2006 Forester 2.5 XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 01:12

Witajcie!
To moj pierwszy i ( to sie laczy z waszymi odpowiedziami ) mam nadzieje nie ostatni poscik. Mam problem.
Jak to bywa kupilem autko uzywane... ze szwajcarii... w zasadzie nie bite lekko przytarty bok ( widzialem zdjecia )... Tanio. Maly przebieg zadbane. Czad brac..
Poprosilem o ekspertyze kupna sprzedazy w servisie subaru ( jednym z dwuch w krakowie ) ktory orzekl: brac. czad.
Wiec wzialem.. Forestera 2.5 XT 2004 ... z przebiegiem 62 tys.
Czad.. brac..
Juz drugi dzien w domu uzmyslowil mi ze nie mam klaksonu, Czad... tylko nie trabic. Pozniej druga przygoda uzmyslowila mi ze nie swieci sie pomaranczowa kontrolka konca benzynki. Nie zrazony postanowilem zrobic przeglad po 60tys w Frey Subaru. I tak zaczal sie placz:)

Lista usterek jest .. dluga. Wylistuje:
- felga do kosza
-czujnik temp w dyff tyl do wymiany
-wyciek oleju ze skrzyni biegow do oceny skad
-brak klaksonu wogole w aucie
-zgiety zbiornik paliwa
-SPAWANA BELKA TYLNA przy srubie wachacza
-wyciek oleju w okolicy pompy oleju
-grubosc tarcz - kiepska do wymiany razem z klockami
-reflektor przedni do wymiany bo jest klejony

I teraz tak...pomine przeglad kupna sprzedazy narazie. ot slepy mechanik. Bardziej zmartwilo mnie to co powiedzial mechanik w Freyu- ze nie koniecznie oplaca sie to auto ratowac bo koszt moze byc ogromny a efekt nie koniecznie dobry - mowa o tej belce tylnej i proponowanej wymiane kolyski - to podobno grozi problemem z geometria..
Czytam tu posty od dawna wiem ze pare osob tu wymiata.Prosze poradzcie mi - walczyc - naprawiac to auto? czy nie warto?
Silnik spoko, wnetrze zadbane, ladne auto. a tu takie klopsy. Jestem mocno rozczarowany ale najgorsze ze nie wiem co dalej z autem robic.
Help
Q



WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 01:19

:-d

To jest pytanie przede wszystkim do prawników....

Czy da się ścignąć "uczciwego" sprzedawcę i - ewentualnie - ten serwis, który zrobił tak dokładne oględziny szrota...

Ja wstępnie mogę tylko powiedzieć - współczuję. Mam nadzieję, że Koleżeństwo będzie konkretniejsze....

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 01:29

WiS pisze: Czy da się ścignąć "uczciwego" sprzedawcę

Wszystko się da, pytanie czy stawiasz na pestki czy na paragrafy... i ile masz czasu...

Prędzej ten serwis, bo można zrobić na ich koszt naprawę albo wręcz zapłacą za auto, kolega SW jest bliżej to im paluszkiem pogrozi

qba3d, zależy co to za koszt. Tak po prostu - jak naprawa kosztuje za drogo w stosunku do wartości samochodu, to nie warto.

W ogóle to współczuję... dlatego kupuję nowe pomimo dużego spadku wartości (szansa nacięcia się jest zdecydowanie mniejsza).

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 09:08

Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 09:54

nie ma tragedii, jak skreślisz eksploatacyjne nie zostaje dużo.
czujniki padają, cieknące uszczelnienia naprawia się, felgi mają blisko do ziemi to się psują shit happens.

pewnie dupsko miał obite skoro spawanki i to coś ze zbiornikiem. buda prosta?
sprawdź te droższe elementy (silnik) wtedy patrz czy się opłaca ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 10:03

deLux pisze: sprawdź te droższe elementy (silnik) wtedy patrz czy się opłaca ;-)
...i podskocz do innego serwisu - przy droższych naprawach warto zweryfikować w innym warsztacie.

qba3d
0 gwiazdek
Auto: 2006 Forester 2.5 XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 10:07

Silnik ponoc super. Skrzynia spoko - tylko cieknie- ale to tez moze byc drobiazg. Sprzeglo git. Uklad kierowniczy git. Buda byla robiona z prawej strony - przednie nad kole - rog maski, tylnie nadkole rog klapy drzwi nie. Tak wyglada blacharka.. Widac auto zachaczylo tylnym kolem ( felga zapewne przelozona z tylu do przodu ) i widac cos strzelilo. Tylko co z ta geometria bo wymianie kolyski i tylnej belki.. to brzmi groznie. Mechanik mowil ze gdyby chodzilo o wycieki to machnal by reka ale to go martwi. Ja spec nie jestem , ot lekko oczytany w sieci teoretyk narazie. I nie wiem czy warto zrobic dodatkowe badania - geometrii budy/ podwozia ?
Q

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 10:32

To jeszcze napisz na Forum, jak się nazywa lub skąd jest osoba/handlarz, ktory Cię przewiózl...
Dolce far niente ;-)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 310 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 10:41

qba3d, jeżeli chcesz, to możemy się umówić. Wpadniesz z papierami i zobaczę, jak sprawa wygląda.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 10:42

qba3d, masz rachunek za tę ekspertyzę od warsztatu? IMHO skandaliczna sprawa. Przynajmniej powiedz nam kto jest takim patałachem

qba3d
0 gwiazdek
Auto: 2006 Forester 2.5 XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 11:07

Mam i rachunek i komentarz: brak usterek.
Mam papiery na calosc zdarzenia:( i ladne auto ;)
Q

Jesli ktos moglby mi pomoc to chetnie przyjme kazda pomoc.

PS: nie bronie ale chandlarz jak chandlarz, gozej z przegladem jak sadze bo po to go robilem.Beltowski krakow.

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 14:06

qba3d pisze: warto zrobic dodatkowe badania - geometrii budy/ podwozia

warto bo chodzi o twoje bezpieczeństwo. elementy się uszkadzają, wymienia się je i jest git.

qba3d
0 gwiazdek
Auto: 2006 Forester 2.5 XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 14:20

tak dziekuje ale ewentualnoscia jest sprzedarz. Nad tym sie zastanawiam czy uszkodzenia wylistowane dyskwalifikuja to auto do dalszych dzialan czy tez warto sie nad nim jeszcze pochylic. tu jest rozterka..
Dziekuej wszystkim za posty, ktos zna sie moze na zawiezszeniach? czesto peka belka tylna? czy wymaga udezenia king konga?

szybka rozmowa z 4turbo katowice dalo promyk nadzieji..moze zgasnac jak zobacza go na kanale:/
Q

Tasior_Miedziak
4 gwiazdki
Lokalizacja: z zaświatów
Auto: Czarny karawan na gnojówkę
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 15:47

Dżizas, ale ja mialem szczescie jak kupowalem swojego 2.5XT. Moj zostal mi sprzedany przez autoryzowany salon/serwis Subaru w DE. Powiedzieli mi ze jest OK i ja im na piekne oczy uwierzylem. Pomyslalem sobie, ze Germance pewnie by mnie tak bezczelnie nie oszukali wszak to autoryzowany dealer. Tyle, ze sprawdzilem go z miernikiem grubosci lakieru osobiscie na miejscu. To jedyna rzecz, ktora sprawdzilem. No i jazda probna.

Jak juz go kupilem to dopiero Dżanek na kanale w 4Turbo po dokladnym sprawdzeniu powiedzial, ze wszystko jest w jak nalepszym porzadku. Przede wszystkim bezwypadkowy i ze ladna sztuka mi sie trafila :mrgreen: Powymienialem wszystkie plyny ustrojowe i poza paroma kosmetycznymi naprawami jezdze z bananem na gebie do dzisiaj :-)

Jak teraz czytam Twoje doswiadczenia qba3d, to widze ze mialem wiecej szczescia niz rozumu :? Serdecznie wspolczuje Ci sytuacji w jakiej sie znalazles. Zycze Forkowi szybkiego powrotu do zdrowia.

No i koniecznie daj znac jaka byla diagnoza w 4T.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 16:02

qba3d , wyrazy współczucia !!

Tasior_Miedziak pisze:Dżizas, ale ja mialem szczescie jak kupowalem swojego 2.5XT. Moj zostal mi sprzedany przez autoryzowany salon/serwis Subaru w DE. Powiedzieli mi ze jest OK i ja im na piekne oczy uwierzylem. Pomyslalem sobie, ze Germance pewnie by mnie tak bezczelnie nie oszukali wszak to autoryzowany dealer. Tyle, ze sprawdzilem go z miernikiem grubosci lakieru osobiscie na miejscu. To jedyna rzecz, ktora sprawdzilem.
A gdyby było tak, że tak z rok wcześniej ktoś na parkingu pod supermarketem zarysował bok auta wózkiem na zakupy i poprzedni właściciel to przemalował, to być takiego "szrota" nie brał?
To mi przypomina sytuację, gdy jeden mój znajomy sprawdzał numery szyb w aucie, które chciał kupić, żeby sprawdzić, czy "bezwypadkowy"...
Tasior_Miedziak, autoryzowane salony Subaru w Niemczech prowadzą jeszcze "Germance", więc możesz im jeszcze jako tako zaufać.
Uważaj tam raczej na Polaków, "ruskich", Turków i innych beżowych... do się motohandlem trudnią.

Przecież jeśli chodzi o tego rzęcha, którego qba3d'owi ożenili, to Polak Polakowi zrobił :-/

Tasior_Miedziak
4 gwiazdki
Lokalizacja: z zaświatów
Auto: Czarny karawan na gnojówkę
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 16:05

owoc666 pisze: Felgi nie da się naprawić?


Bez przesady z tą nieopłacalnością...
Po tym co widzialem na Łuckiej zaryzykuje stwierdzenie, ze KAZDA felge da sie naprawic. Pytanie tylko czy warto bo za 1200 PLN brutto mozna miec nowe felgi 17". Moze nie beda to super twarde Enkei, ale beda. Jak sie czlowiek postara i zalozy triggery na Allegro to mozna okazyjnie OEM'owe felgi do 2.5XT kupic w bardzo przyzwoitych pieniadzach.

Tasior_Miedziak
4 gwiazdki
Lokalizacja: z zaświatów
Auto: Czarny karawan na gnojówkę
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 16:16

gootek pisze: A gdyby było tak, że tak z rok wcześniej ktoś na parkingu pod supermarketem zarysował bok auta wózkiem na zakupy i poprzedni właściciel to przemalował, to być takiego "szrota" nie brał?
Staralem sie jak nalepiej przygotowac przed kupnem na takie wlasnie okolicznosci.


Gdyby tylko zarysowal go wozkiem pod supermarketem i przemalowal to miernikiem bym to wylapal. Wowczas grubosc lakieru w tym miejscu powinna oscylowac w granicach 200 mikro metrow. To by rzeczywiscie oznaczalo, ze polozona tzw. drugi lakier. Gdyby bylo wiecej, to by oznaczalo, ze pod spodem jest szpachla. Czyli bylo cos wiecej niz tylko otarcie.

Gdy zdecydowalem sie na kupno uzywanego samochodu zainwestowalem w miernik grubosci lakieru i to bylo najlepiej zainwestowane 300 PLN w moim zyciu. Dzieki temu wylapalem kilka prob niezlego oszustwa. Najlepszy byl pan, ktory twierdzil, ze bok byl lekko malowany bo zonie sie samochod na żywoplot stoczyl. Tyle, ze caly bok mial tyle szpachli pod lakierem, ze czasami miernik nie lapal. Jak to powiedzialem Panu to nagle sie okazlo, ze to nie zywoplot byl tylko plot i ze sie nie stoczyl tylko byla jazda po bandzie w stylu "niski lot, duza predkosc". Dalej nie drazylem. Szkoda bylo czasu.

Tasior_Miedziak
4 gwiazdki
Lokalizacja: z zaświatów
Auto: Czarny karawan na gnojówkę
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 16:24

qba3d pisze: tak dziekuje ale ewentualnoscia jest sprzedarz. Nad tym sie zastanawiam czy uszkodzenia wylistowane dyskwalifikuja to auto do dalszych dzialan czy tez warto sie nad nim jeszcze pochylic. tu jest rozterka..
Jezeli nie chcesz kogos innego przy sprzedazy potraktowac tak jak Ciebie potraktowano, to bedziesz musial poinformowac ewentualnego nabywce o faktycznym stanie pojazdu. To niestety oznacza, ze bedziesz musial obnizyc cene i to mocno.

W takim kontekscie moze jednak bedzie sie oplacalo go naprawic? Najtaniej pewnie wyjdzie kupic czesci na Allegro (nowe badz uzywane) i przejechac sie do Jarka w Józefowie. Nawet jak dolozysz na benzyne i ew. hotel w Wawie to i tak sie pewnie oplaci. Naprawa w ASO rzeczywiscie moze okazac sie nieoplacalna.

Pytanie tylko, czy diagnoza w 4T bedzie taka, ze Forek jest jeszcze w ogole do uratowania? W sensie czy jazda po naprawie bedzie bezpieczna?

qba3d
0 gwiazdek
Auto: 2006 Forester 2.5 XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 16:31

tak oczywiscie ze tak. Mysle ze przed sprzedaza trzeba by naprawic i tak 2 rzeczy bez ktorych auto jest niebezpieczne: brak klaksonu - nie powinen jezdzic po drodze i ta belke. jedno + drugie to okolo 1800zl pi razy drzwi. Sprubuje odezwac sie ponownie do sprzedawcy - sprowadza on subay dosc liczebnie , zobacze co odpowie.
obiecywal ze jak bede chcial go sprzedac to mam najpierw udezyc do niego ;)
Q
eh

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 16:49

Tasior_Miedziak pisze: Pytanie tylko, czy diagnoza w 4T bedzie taka, ze Forek jest jeszcze w ogole do uratowania? W sensie czy jazda po naprawie bedzie bezpieczna?

W zasadzie wszystko się da naprawić, pytanie za ile.

Tasior_Miedziak
4 gwiazdki
Lokalizacja: z zaświatów
Auto: Czarny karawan na gnojówkę
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 16:54

owoc666 pisze: http://www.allegro.pl/item807957065_sub ... 6_07r.html
Kurcze, to belka w Foresterze tak wyglada? Bardziej to przypomina konstrukcje wózka dzieciecego :o Takie chude ta pałąki...
Załączniki
forester_belka.jpg
forester_belka.jpg (31.26 KiB) Przejrzano 6200 razy

qba3d
0 gwiazdek
Auto: 2006 Forester 2.5 XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 17:30

wlasnie patrze na papiury z "badania kupna sprzedazy" i jest tam:
kontrola wstepna geometrii kol:
os przednia - 3 m/km
os tylna + 3 m/km
ale to chyba za malo zeby cos powiedziec.. nic w czawrtek jadeo do Katowic. Jutro autoobejzy moj stary dobry znajomy mechanik od lat zwiazany z Volvo ale niech luknie.


powoli mi sie odechciewa. bede informowal a tym czasem chetnie czytam komentarze.

PS: w Beltowskim zaproponowano mi spotkanie z szefem. Wiec.. okaze sie czy cos wskoram.
Q

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 17:43

qba3d, podlicz koszty i może okaże się, że nie jest tak źle,

w końcu napisałes , że kupiłes w tanio :idea:

Tasior_Miedziak
4 gwiazdki
Lokalizacja: z zaświatów
Auto: Czarny karawan na gnojówkę
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 17:46

qba3d pisze: PS: w Beltowskim zaproponowano mi spotkanie z szefem. Wiec.. okaze sie czy cos wskoram.
Wez jakiegos prawnika ze soba, w zasadzie moze nawet wiele nie mowic. Niech poczestuje Pana szefa wizytowka i robi grozne miny (moze ktos z Forum?). Mysle ze bedzie inna rozmowa. Jak pojdziesz sam, to jest szansa, ze Pan szef bedzie chcial Cie splawic gadka o niczym.

Niedźwiedź
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: SI
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Spawana belka tylna Forek 2004 xt

Post 6 lis 2009, o 19:22

So What!, kolega po fachu? :-) Ja bym tam na drogę sądową z tym. Ale tak jak So What!, mówi - bez papierów - umowy, ekspertyzy itd nie da rady pomóc :-/
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ