ehh.. marzy mnie sie psiak..
najlepiej taki jakiego mialem..
co ciekawe, przyniesiony do domu kundel zyl ze mna i rodzicami 18 lat.. wygladal dokladnie tak:
i znalazlem IDENTYCZNA rase.
W dodatku po wyslaniu opisu charakteru i fot do hodowcy w niemczech okazalo sie, ze TO BYL pies dokladnie tej rasy..
nie mam pojecia jak do tego doszlo, na 100% czysty przypadek...
ale przynajmniej wiem jakiego bym chcial psiaka: owczarka portugalskiego..
najpierw sie musze przeprowadzic, potem zobaczymy, czy beda warunki na psiaka..
zona nie chce zupelnie, zreszta ma racje, ale zawsze moge uzyc argumentu: albo drugie dziacko albo psiak
w koncu Franekowi sie nalezy, nie?
