
pytanie do fachowców: czy trzeba to, co rdzewieje skrupulatnie oczyścić z rdzy, narozpuszczalnikować, napodkładować, zamalować a wszystko w suchym pomieszczeniu o temp. +16 celsjuszy co najmniej, z przerwami technologicznymi 48 godz. ?
czy może wystarczy poczekać na dwa suche dni pod rząd (pewnie z pół roku) i naciapać jakiegoś hammerite tak jak jest teraz, bez czyszczenia?
dodam, że interesuje mnie bardziej zatrzymanie rdzewienia niż wygląd...