Najdziwniejsza naprawa gwarancyjna

[Azrael]

tfu, perforację

[Konto usunięte]

Ano więc serwis Nivette (pozdrawiam Panią Jolę...) zamówił mi nowy znaczek w SIPie i jak przyjedzie to się wymieni. Pani Jola: jak w jeżdżeniu nie przeszkadza, to może Pan poczeka do następnego przeglądu? Bez żadnych tam ceregieli o lakier...

No i drążki stabilizatora miałem wybite, to mi wymienili. Na guarancji.

Za to śmieszne nastąpiło z zupełnie innej strony. Zgłosiłem brak podświetlenia przycisków 1-6 w radiu OEM, ale przy odbiorze dowiedziałem się że tego nie zrobili bo jest to jakiś problem ponoć kosmiczny (nie wiem dokładnie o co chodzi, czy trzeba radio wymieniać na nowe czy po prostu rozpruć pół samochodu, ale będę apdejtowany, więc i szanowna publiczność takoż).

[Grzesiek_67]

Konto usunięte,

a klocki jeżdzą Marcin. Jeżdzą ze mną i pytają :
" dlaczego nas Marcin nie chce ? ".

I co ja mam im, tym kurnia klockom, odpowiedzieć , a ?



Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Cza się zdzwonić i umówić

[Konto usunięte]

Klocki mają szansę się spotkać, bo tym razem jeszcze pół tych starych zostało

Za to będę musiał tarcze wymienić do kompletu, bo pordzewiały.

[FUX]

bo pordzewiały

Masz sombrero?

[Konto usunięte]

Masz sombrero?

Nie, mam ulicę, która wygląda jak plaża Omaha po przejściach...

[FUX]

acha...