Post
12 gru 2009, o 13:23
Mario28, Miałem dokładnie taki sam dylemat z autem jak Ty, WRX czy STI. Przeczytałem wszystkie fora+rozmowy z użytkownikami i dopiero nie wiedziałem co kupić :) W końcu jeden mądry człowiek powiedział, żebym kupił sprawdzonego, dobrego WRX (te auta z reguły są mniej upalane) pojeździł trochę, nauczył się dobrze jeździć i po tym czasie stwierdził czy mnie to bawi czy nie, jeżeli tak to dopiero wtedy kupić STI...teraz mija 1,5 roku od kupienia WRX i nie żałuję, że mam WRX.
W WRX od razu wymienia się wydech (to raczej obowiązek :) silnik lepiej wkręca się na obroty) ale to jedyna rzecz którą warto zrobić, później po normalnym zużyciu lepsze klocki+tarcze i niedawno amortyzatory takie jak w STI, dobre opony na lato i tyle. Żadnych zmian w silniku i napędach, tak jak je fabryka zaprojektowała. Jak wmówisz sobie, że 218-230 KM to za mało to za chwilę będziesz miał 500 KM w STI i ciągle Ci nie wystarczy, a z powodu awarii auto będzie więcej stało niż jeździło.
Jak założysz dobre opony do WRX, pouczysz się jeździć na torze, nauczysz się wykorzystywać możliwości WRX to gwarantuję, że nie będzie Ci brakować STI przez długi czas. Polecam wejście w temat Subaru Imprezy małymi krokami, po roku jeżdżenia na torze poproś kogoś, żeby Ci dał poprowadzić STI, dopiero wtedy docenisz to auto i będziesz umiał je wykorzystać. WRX to naprawdę szybkie sportowe auto, a seryjny silnik to podstawa bezawaryjności. Dodatkowo jak zaliczysz bandę w zimie, krawężnik przy parkingu itd, a na pewno w końcu zaliczysz :) to i koszty będą dużo mniejsze. Różnicę w zakupie WRX i STI przeznacz na benzynę, opony i opłaty za jazdę na torze :), a na pewno nie raz zdarzy Ci się śmignąć na zakręcie przerażonego gościa w STI, który będzie się bał swojego auta :) STI to zupełnie inny samochód, dużo lepszy niż WRX, ale dla kogoś kto już umie jeździć.
Tytułem podsumowania :) naucz się jeździć WRX i dopiero kup sobie STI.